Koncentracja

Dyskusje na tematy szeroko pojętej psychologii

(ankieta bo uwielbiam ankiety)

mam powazne problemy z koncentracją
8
21%
mam
7
18%
mam tylko w czasie sesji
1
3%
troche mam, troche nie mam
16
42%
nie mam, i jestem z tego dumny/a
6
16%
 
Liczba głosów: 38

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
duplo
Posty: 746
Rejestracja: poniedziałek, 24 września 2012, 16:15
Enneatyp: Lojalista

Re: Koncentracja

#16 Post autor: duplo » czwartek, 24 kwietnia 2014, 19:38

Sądziłam, że kawa pomoże mi zabrać się za obowiązki, tymczasem jedynie ożywia moją niechęć do podjęcia się ich.


We buy things we don't need
with money we don't have
to impress people we don't like

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

Re: Koncentracja

#17 Post autor: Snufkin » czwartek, 24 kwietnia 2014, 20:27

Kawa wypłukuje magnez, który to minerał właśnie służy koncentracji. No ale samo odstawienie to za mało, o ile masz ubogą dietę warto przyjmować magnez w tabletkach. Naprawdę widać sporą, pozytywną różnicę, szczególnie w nocy.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
AnetaK
Posty: 406
Rejestracja: niedziela, 2 lutego 2014, 17:06
Lokalizacja: z boga

Re: Koncentracja

#18 Post autor: AnetaK » piątek, 25 kwietnia 2014, 10:47

Lepiej zamiast drogich suplementów, których skuteczność jest wątpliwa (w końcu to chemia, nic naturalnego), zainwestować w kakao i pić je na potęgę. Polecam, odkąd zmieniłem tabletki na kakao jest dużo lepiej.
"Kobiety warto kochać i je uwodzić. Z mężczyznami warto dyskutować i ich gwałcić" - Perwik

Awatar użytkownika
Ael
Posty: 941
Rejestracja: sobota, 10 kwietnia 2010, 00:22
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Kraina Czarów
Kontakt:

Re: Koncentracja

#19 Post autor: Ael » piątek, 25 kwietnia 2014, 11:17

A jak ktoś ma alergię? To co wtedy?

Mirabelka250
Posty: 192
Rejestracja: piątek, 26 października 2012, 22:01
Enneatyp: Lojalista

Re: Koncentracja

#20 Post autor: Mirabelka250 » piątek, 25 kwietnia 2014, 12:46

Ael, to jeszcze są banany, pestki z dyni, orzechy, migdały i dużo innych produktów bogatych w magnez. Sama mam duży niedobór i przy łykaniu maksymalnej ilości magnezu w tabletkach nie zauważyłam żadnej poprawy w koncentracji ani ustąpienia moich objawów :)
6w5, LII

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

Re: Koncentracja

#21 Post autor: Snufkin » piątek, 25 kwietnia 2014, 15:30

AnetaK pisze:Lepiej zamiast drogich suplementów, których skuteczność jest wątpliwa (w końcu to chemia, nic naturalnego), zainwestować w kakao i pić je na potęgę. Polecam, odkąd zmieniłem tabletki na kakao jest dużo lepiej.
Miałem na myśli magnez wysokiej jakości o potwierdzonej skuteczności.
Kakao ze sklepu także jest nienaturalne, nie mówiąc o chlebie czy cukrze więc radziłbym pokorę w rzucaniu tego typu etykietkami.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
AnetaK
Posty: 406
Rejestracja: niedziela, 2 lutego 2014, 17:06
Lokalizacja: z boga

Re: Koncentracja

#22 Post autor: AnetaK » niedziela, 27 kwietnia 2014, 10:12

Może nie jest to kakao prosto z kakaowca, ale nie jest też tabletką zrobioną w sposób czysto chemiczny. Kto jak kto, ale Ty wierzysz w to co pieprzą o tabletkach wysokiej jakości?! Ty wierzysz, że koncerny farmaceutyczne chcą naszego dobra?! No nie powiem, że się nie zawiodłem.

PS
Potwierdzać skuteczność na opakowaniu, w reklamie, ulotce czy gdziekolwiek, to sobie mogą. Placebo.
"Kobiety warto kochać i je uwodzić. Z mężczyznami warto dyskutować i ich gwałcić" - Perwik

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

Re: Koncentracja

#23 Post autor: Snufkin » niedziela, 27 kwietnia 2014, 10:26

W pupie byłeś, kupę widziałeś xD
Magnez biorę żeby móc normalnie spać, bez niego byłoby trudno zasnąć ponownie bo mam urywany sen.
Kierowałem się opiniami innych/badaniami naukowymi a teraz zaświadczam własnym doświadczeniem, że magnez działa i to skutecznie.
Prawdopodobnie najlepszy na rynku: http://www.megapower.pl/images/olimp_ch ... _forte.jpg
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
Irranea
Moderator
Moderator
Posty: 1179
Rejestracja: poniedziałek, 8 sierpnia 2011, 23:50
Lokalizacja: w barku

Re: Koncentracja

#24 Post autor: Irranea » niedziela, 27 kwietnia 2014, 10:41

Dobra, dobra. Wszystko ładnie, pięknie, można brać jakieś tabletki, suplementy diety, na poprawę koncentracji, ale to na nic, jak się nie ma motywacji.
Choćby nie wiem, jak ta koncentracja była super, to jak się ma problemy ze zmotywowaniem się do pracy, to tak naprawdę trochę pupa. Prócz odpowiedniej diety i ewentualnego zażywania czegoś, to też niektórym polecam pracę nad odkładaniem wszystkiego na później. To tak odnośnie postu duplo, od którego poswatała cała rozmowa o magnezie w tabletkach. Tabletki nie sprawią, że się będzie bardziej chciało.

Awatar użytkownika
Ninque
Posty: 1297
Rejestracja: niedziela, 15 lipca 2012, 22:20
Lokalizacja: Kraków

Re: Koncentracja

#25 Post autor: Ninque » niedziela, 27 kwietnia 2014, 10:49

Brawo irka!


Ale czasami tez jest tak ze ktos juz siada zeby cos zrobic i nagle zaczyna robic mase innych rzeczy. I na tym problemie chyba mial sie skupic ten temat i do pracy nad tym jest potrzebna motywacja i wola zmiany ale tez jakies techniki i sposoby.

Wiec nie chce zeby zrobil sie tu smietnik na tenat tego czy tabletki sa fajne czy nie i dlaczego tak a nie inaczej.!
Jeżeli można było zrobić penicylinę ze spleśniałego chleba, z pewnością da się coś zrobić też z Ciebie.

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

Re: Koncentracja

#26 Post autor: Snufkin » niedziela, 27 kwietnia 2014, 11:21

Irranea pisze: Prócz odpowiedniej diety i ewentualnego zażywania czegoś, to też niektórym polecam pracę nad odkładaniem wszystkiego na później. To tak odnośnie postu duplo, od którego poswatała cała rozmowa o magnezie w tabletkach. Tabletki nie sprawią, że się będzie bardziej chciało.
Tak racja ale zauważ, że duplo robi coś wręcz przeciwnego - pozbywa się magnezu pijąc nadmiernie kawę która ją jedynie pobudza i usuwa senność. Poza tym nagminnie zarywa noce co jest karygodne, no chyba, że od czasu do czasu w jakimś miłym towarzystwie to ok xD
Co do kakao Perwika to zaryzykuję twierdzenie, że jest faktycznie skuteczne ale nie tyle ze względu na magnez co małą zawartość kofeiny i teobrominy, która to nie tylko usprawnia myślenie jak też poprawia nastrój i regeneruje. Dobre kakao można chyba kupić tylko przez internet, polecam markę Van Houten.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
Irranea
Moderator
Moderator
Posty: 1179
Rejestracja: poniedziałek, 8 sierpnia 2011, 23:50
Lokalizacja: w barku

Re: Koncentracja

#27 Post autor: Irranea » niedziela, 27 kwietnia 2014, 12:51

Nie od dziś wiadomo, że duplo powinna popracować nad swoją słabą silną wolą. A tak na prawdę, jeśli się chce, to można się wytrenować. Tylko trzeba chcieć. Sama kiedyś sporo rzeczy odkładałam na później, bo mi się nie chciało. Kończyło się na tym, że wszystko robiłam na ostatnią chwilę, na odwalsię.

Ale w pewnym momencie trzeba zadać sobie pytanie: Czy uważam się za osobę, która w życiu zawsze będzie się przeciskać bokiem? Czy to nie jest tak, że wiem, że mogę więcej i chcę więcej osiągać, być lepszą. Czy jestem usatysfakcjonowana swoimi osiągnięciami?
Małymi krokami do przodu.

Moim skromnym zdaniem jest kilka sposobów na to, jak poprawić swoją wydajność.
1) Wizualizacja.
Można sobie wyobrazić, co się stanie, jeśli teraz odłożę pracę na bok i zajmę się pierdołami. A widzę to tak: odkładam naukę/ pracę dopóki mogę, a następnie byle się zmieścić w terminie, robię byle co, żeby coś mieć na uczelnię/ byle się szef nie wściekał. Jak to się kończy? Na uczelni kończę na samych trójach, choć wiem, ze mogę i potrafię więcej, a szef w końcu wypieprza mnie z pracy, bo po co ma płacić mi za coś czego i tak nie robię, albo zawalam terminy. Strach to najlepszy motywator.

2) Przygotowanie miejsca pracy w zależności od swoich potrzeb. A do tego zebranie wszystkich potrzebnych materiałów do pracy, żeby potem nie szperać, nie szukać i się nie rozpraszać. Jeśli się pracuje/uczy na komputerze (np. jak ja) to dobrze jest wyłączyć wszystkie komunikatory i inne rozpraszacze. Na moim starym komputerze miałam stworzonego drugiego użytkownika specjalnie na potrzeby nauki/pracy. Nie było tam, żadnych komunikatorów, hasła na fora nie były zapisane itp. Aktualnie doszłam do tego etapu, kiedy już nie potrzebuję oddzielnego konta do nauki/pracy.

3) Pomoc sił wyższych.
Jeśli nie działa praca nad zmotywowaniem siebie w pojedynkę, to można poprosić kogoś o pomoc.
a) Rodzica. Wersja dla jedynaków. Prosimy rodzica o odłączenie internetu na x czasu.
b) Kolegi/ koleżanki (lub siostry/brata- wersja dla rodziny wielodzietnej), którzy nie mają problemów do zmotywowania się do nauki. Można się spotkać i zabrać za naukę. Nie koniecznie trzeba się uczyć tego samego, każdy może mieć inną książkę, albo co innego robić na komputerze. Takie patrzenie na drugą osobę, która się uczy i nie rozprasza się innymi pierdołami też jest motywujące. Ten sposób działa też przez skype na kamerkach (kilkukrotnie wypróbowane).

4) Wyznaczać sobie jakieś małe cele odnośnie tego co się chce samemu osiągnąć. Ale to mają być twoje cele, a nie to czego oczekują od ciebie inni. To ty masz tego chcieć, a nie inni ludzie. Bo tak na prawdę, jeśli się coś samemu chce, to droga jest prostsza, a jeśli chcą tego inni, to zawsze znajdzie się powód do nie robienia tego.

5) Grafik. Sama tego nie stosuję, bo nie potrzebuję sztywnego grafiku, żeby się wziąć za siebie, ale może być pomocne w pierwszych etapach pracy nad sobą. Można ustalić godziny, kiedy się tylko uczy lub pracuje. Jak się to już ustali, patrz punkt 1, 2, 3 i 4.

Pracując/ ucząc się też wyznaczam sobie jaki etap chcę osiągnąć. Biorę pod uwagę ile czasu mam na wykonanie zadania i rozkładam sobie prace na części, żeby nie robić wszystkiego na raz na ostatnią chwilę. Staram się pracę kończyć przed wyznaczonym terminem, żeby mieć jeszcze szansę na jakieś drobne poprawki.
To chyba najdłuższy post, jaki napisałam na tym forum. o.O

Awatar użytkownika
duplo
Posty: 746
Rejestracja: poniedziałek, 24 września 2012, 16:15
Enneatyp: Lojalista

Re: Koncentracja

#28 Post autor: duplo » niedziela, 27 kwietnia 2014, 14:24

Irranea pisze: 1) Wizualizacja.
Można sobie wyobrazić, co się stanie, jeśli teraz odłożę pracę na bok i zajmę się pierdołami. A widzę to tak: odkładam naukę/ pracę dopóki mogę, a następnie byle się zmieścić w terminie, robię byle co, żeby coś mieć na uczelnię/ byle się szef nie wściekał. Jak to się kończy? Na uczelni kończę na samych trójach, choć wiem, ze mogę i potrafię więcej, a szef w końcu wypieprza mnie z pracy, bo po co ma płacić mi za coś czego i tak nie robię, albo zawalam terminy. Strach to najlepszy motywator.
I mówisz to 6? 0_o strach mnie paraliżuje i prędzej sobie odpuszczę i nie pójdę do pracy/na zajęcia bo się będę bała 0.o.
Ale reszta porad bardzo zacne, pani Irraneo! Niech pani zostanie coachem mym!
Choć i tak najbardziej sprawdzony sposób na to, by się za coś zabrać: zabrać się za to. Tu i teraz, bez pyskówy - rzekła duplo popijając kawę i przeglądając wątki na ennea
We buy things we don't need
with money we don't have
to impress people we don't like

Awatar użytkownika
Ninque
Posty: 1297
Rejestracja: niedziela, 15 lipca 2012, 22:20
Lokalizacja: Kraków

Re: Koncentracja

#29 Post autor: Ninque » niedziela, 27 kwietnia 2014, 14:44

Irranea pisze: 1) Wizualizacja.
Można sobie wyobrazić, co się stanie, jeśli teraz odłożę pracę na bok i zajmę się pierdołami. A widzę to tak: odkładam naukę/ pracę dopóki mogę, a następnie byle się zmieścić w terminie, robię byle co, żeby coś mieć na uczelnię/ byle się szef nie wściekał. Jak to się kończy? Na uczelni kończę na samych trójach, choć wiem, ze mogę i potrafię więcej, a szef w końcu wypieprza mnie z pracy, bo po co ma płacić mi za coś czego i tak nie robię, albo zawalam terminy. Strach to najlepszy motywator.
na mnie też to działa!
3) Pomoc sił wyższych.
Jeśli nie działa praca nad zmotywowaniem siebie w pojedynkę, to można poprosić kogoś o pomoc.
a) Rodzica. Wersja dla jedynaków. Prosimy rodzica o odłączenie internetu na x czasu.
b) Kolegi/ koleżanki (lub siostry/brata- wersja dla rodziny wielodzietnej), którzy nie mają problemów do zmotywowania się do nauki. Można się spotkać i zabrać za naukę. Nie koniecznie trzeba się uczyć tego samego, każdy może mieć inną książkę, albo co innego robić na komputerze. Takie patrzenie na drugą osobę, która się uczy i nie rozprasza się innymi pierdołami też jest motywujące. Ten sposób działa też przez skype na kamerkach (kilkukrotnie wypróbowane).
chciałabym mieć kogoś do działania jak w punkcie b) ale mi bardzo smutno i nie mam z kim sie motywowac :<

ale oglnie cąły post bardzo na + najlepszy post miesiąca IMO :D
Jeżeli można było zrobić penicylinę ze spleśniałego chleba, z pewnością da się coś zrobić też z Ciebie.

Awatar użytkownika
duplo
Posty: 746
Rejestracja: poniedziałek, 24 września 2012, 16:15
Enneatyp: Lojalista

Re: Koncentracja

#30 Post autor: duplo » niedziela, 27 kwietnia 2014, 14:56

Dobrze mają Ci, co wynajęli sobie mieszkanie z kimś na roku, bo wtedy wzajemnie napędzają się do roboty i nie ma takiej sytuacji że ''nie zrobię tego bo nie wiem od czego zacząć'' albo zacięcie w połowie zadania bo pojawia się problem i nie wiesz jak dokończyć. W grupie przeprowadzacie burzę mózgów i od razu lepiej idzie. Mało tego wymieniacie się notatkami, na zmianę chodzicie na wykłady i wpisujecie się na listę itd. Współpracowanie z innymi ludźmi podnosi bardzo jakość.

Np. nie mogłam przez dłuższy czas rozwiązać paru problemów związanych z projektem, i wczoraj przysiadłam z ojcem i wypowiedziałam problem na głos, i wystarczyło go wypowiedzieć by zaraz samemu znaleźć sobie parę rozwiązań. Obecność drugiego człowieka robi taki trochę refresh mózgu.
We buy things we don't need
with money we don't have
to impress people we don't like

ODPOWIEDZ