Pokora - ratunkiem, nadzieją, wyzwaniem dla Dwójki?

Dyskusje na temat typu 2
Wiadomość
Autor
Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

#16 Post autor: Snufkin » środa, 7 stycznia 2009, 18:50

.
Ostatnio zmieniony sobota, 27 marca 2010, 15:22 przez Snufkin, łącznie zmieniany 1 raz.


5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#17 Post autor: boogi » środa, 7 stycznia 2009, 19:02

silver_bullet pisze:Zali o 2v1 o którym wspomniałeś, przecie to ucieczka w działanie, żeby najeść swoje nieświadome pragnienia...

Jeśli o słabości i siłę w nich...
Trochę wyolbrzymiłem, ale generalnie tak.
Kto jak kto, ale ty jako 8 powinieneś doskonale wiedzieć że to co widać, albo bardziej to co chce się pokazać nie oddaje tego co jest w środku, takie naprawdę-naprawdę prawdziwe.
No wiesz, a teraz to gadasz jak potłuczony. Zakładam, że nie potrafiłbyś się zachować jak owa DwaWuJedynka, ale żeby od razu autorytatywnie twierdzić, iż całe jej działanie jest złe? Bo tak, to właśnie powiedziałeś - że cały jej altruizm wynika z jakichś nieświadomych pragnień. Nie piszesz tego wprost, ale insynuujesz iż motyw jej działania jest zły. Działanie jednak podejmuje cholernie świadome - bardzo konkretne i bardzo dobre. Dlaczego nic o tym nie napisałeś?
Sam byś tak zadziałał, zamiast pieprzyć farmazowy i krytykować. Dostałeś konkretny przykład zdrowej Dwójki i przykładasz do niej swoją, negatywną, miarkę. Aż tak już w ludzi nie wierzysz? Że to, co widać, nigdy ale to nigdy-nigdy nie oddaje tego, co w środku?
Przykre. Pomyśl trochę nad tym, co napisałeś, ok?


EDIT: zbulwersowałem się, ale już słów i tak nie zamierzam cofnąć.
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

#18 Post autor: Snufkin » środa, 7 stycznia 2009, 19:08

.
Ostatnio zmieniony sobota, 27 marca 2010, 15:26 przez Snufkin, łącznie zmieniany 1 raz.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#19 Post autor: boogi » środa, 7 stycznia 2009, 19:27

Snufkin pisze:boogi chyba się niepotrzebnie denerwujesz.
Denerwuję się, bo też co chwila słyszę takie coś. No ile kurde można!
Zrobię coś miłego: "a, ty 2 jesteś, ty tak musisz, nie robisz tego z własnego wyboru tylko dlatego, że tak masz"
Nic nie robię: "a ty dupku, swojej natury się wypierasz? przecież 2 pomagają, no pomóż!"

Kurde :/
Ile można? Chamstwo i drobnomieszczaństwo. Mam dzisiaj zły dzień. Denerwuje mnie ten człowiek w lustrze. Zdenerwowałem dzisiaj niepotrzebnie koleżankę.
I znowu na forum czytam, że "te Dwójki to nawet jak są dobre, to są złe".

Miłe to jest, Snufkin? Sprawiedliwe? Prawidłowe?
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Pablo
Posty: 1892
Rejestracja: piątek, 11 stycznia 2008, 00:12
Enneatyp: Szef

#20 Post autor: Pablo » środa, 7 stycznia 2009, 20:27

silver_bullet pisze:Zali o 2v1 o którym wspomniałeś, przecie to ucieczka w działanie, żeby najeść swoje nieświadome pragnienia...
Silver przeczytaj to co wcześniej napisałem - ta dziewczyna NIE oczekuje tego że ci ludzie będą ją za to kochać. Jak dziecko autystyczne może być do tego zdolne. Co jej po "miłości" niedołężnego dziadka, pewnie i tak już impotenta na marginesie, oderwanego od życia? Robi to bo sprawia jej to satysfakcję.

Idąc dalej takim tokiem myślenia można powiedzieć że koleś który sypie panienkom do drinków w klubach pigułki gwałtu a potem sobie robi z nimi co chce jak zemdleją jest nie gorszy niż taka 2v1 bo "spełnia swoje jakieś tam pragnienia" - a to też jest ucieczka w chaotyczne działanie bo np. jakby nad sobą popracował to nie musiałby tego robić czy łazić na dziwki bo ma w relacjach z nimi wielkie problemy tylko nauczyłby się z nimi żyć jak człowiek z człowiekiem - całkiem spory odsetek takich przypadków wynika właśnie z tego - interesują mnie skrajne ludzie pierdolce więc znam temat trochę ;).

Przypomina mi się też takie stwierdzenie które kiedyś przeczytałem i mnie zdziwiło "Altruizm jest formą egoizmu" I dalej była jakaś niby filozofia o tym że każdy altruista jest egoistą bo postępując jak postępuje i sprawia sobie radość i inni zaczynają czuć do niego sympatię. Nie wiedziałem czy mam się śmiać czy płakać.... Nie wiem jak zrytą banię trzeba mieć i jak być od ludzi izolowanym żeby takie rzeczy do głowy przychodziły.
Silver bullet pisze:Jeśli o słabości i siłę w nich...
Trochę wyolbrzymiłem, ale generalnie tak.
Kto jak kto, ale ty jako 8 powinieneś doskonale wiedzieć że to co widać, albo bardziej to co chce się pokazać nie oddaje tego co jest w środku, takie naprawdę-naprawdę prawdziwe.
Tak ale może jest taki schemat. 8 skrywa w sobie coś co 2 pokazuje na zewnątrz. To właśnie jest ekscytujace w tym typie.
Może też być na odwrót 2 może zazdrościć 8 tego że potrafi pieprznąć ręką w stół jak się wnerwi i olać sprawę kiedy wypada to zrobić.
To już kwestia osobistych preferencji. Jako 8 manipulować sobą nie pozwalam i nie pozwalałem nigdy, a da się wyczuć w 2 jak ją poznasz granicę kiedy bajeruje, a kiedy mówi prawdę i jest szczerze czymś zainteresowana (w pierwszym przypadku strasznie nerwowa się robi i widać to po niej dobrze) W obu przypadkach widziałem chęć tego żeby "wszystko było zawsze w porządku" Dzięki 2ce pogodziłem się np. z wieloletnią super kumpelą z którą się pożarliśmy jakieś pół roku temu wyjątkowo ostro. Ja sobie temat olałem podobnie jak ona - mamy siebie nawzajem gdzieś, nie chcę tu wchodzić w szczegóły, ale zachowała się kilka razy mocno nie w porządku jakbym jej wcześniej nie znał więc zaczynam działać w taki sposób zatęskni dziewczynka to się odezwie i przeprosi :twisted: ja tam dam sobie radę bez niej. Nie odzywała się bo też się uniosła, he he co lepsze ale wiedziałem że kiedyś pęknie. 2 wiedziała o sytuacji, nakręcała mnie na to żebym zmienił zdanie ale się uparłem - nie i tyle. Co jakiś czas miałem z nim rozmowy na temat A. że chciałaby ze mną pogadać na co ja odpalałem - no to niech się odezwie! co mojego telefonu nie ma? W końcu słuchałem jak dziewczyna wypytuje wszystkich co tam u mnie słychać itp.... w końcu zacząłem mięknąć i mówię - dobra chxx tam - napisałem do niej spotkaliśmy się po 6 miesiącach i wszystko jest :D Żaden z moich niedwójkowych znajomych nie zainteresował się tym a temu gościowi prawdopodobnie zawdzięczam to że się z A. pogodziliśmy. I okazało się potem że wcale nie kłamał. Także dla 2 wielki plus :) To naprawdę dobrzy ludzie o dobrych intencjach. Bajerują jak mają problemy to prawda, ale w normalnym stanie są może i czasem upierdliwi z tym klejeniem się ;) ale naprawdę fajni. Zresztą po własnej babce widziałem coś takiego nie raz po wielu różnych zachowaniach (2v3)....

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

#21 Post autor: Snufkin » środa, 7 stycznia 2009, 22:04

.
Ostatnio zmieniony sobota, 27 marca 2010, 15:26 przez Snufkin, łącznie zmieniany 1 raz.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Pablo
Posty: 1892
Rejestracja: piątek, 11 stycznia 2008, 00:12
Enneatyp: Szef

#22 Post autor: Pablo » środa, 7 stycznia 2009, 23:15

No Snuffy nieźle na tej fotce wypadłeś ;)

Jak tam plemiona.pl? Żyjesz tam jeszcze? ;)

Awatar użytkownika
Kapar
VIP
VIP
Posty: 2333
Rejestracja: czwartek, 21 sierpnia 2008, 13:15
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: DownUnder
Kontakt:

#23 Post autor: Kapar » czwartek, 8 stycznia 2009, 05:38

silver_bullet pisze:
Pablo pisze:Piękne w nich [2] jest to że działają dla dobra innych.
Piękny stereotyp. Nie ma nic bardziej błędnego. 2 to jedni z największych egoistów w enneagramie. Podłość tego jest taka że w większości przypadków działania celwłasny jest wplatany w losy i działania (dla) innych ludzi; manipulacja.
Dokladnie!!!!
Dwojeczka pomaga glownie, kiedy chce pomagac, a nie kiedy jest taka potrzeba. Czyli w gruncie rzeczy robi to dla siebie i jest to jeszcze podszyte falszem. Bo pierwotna inetencja nie jest pomoc innym.

W twoim przypadku Pablo jest to jeszcze nakrecone twoja osemkowa natura: przypomnij sobie sytuacje ze swoich studiow, kiedy ty stawales w czyjejs obronie, mowiles w czyims imieniu, a osoba, ktorej chciales pomoc, nie byla z tego zadowolona (Czy to nie byla ta kolezanka/kumpela, o ktorej tu wspominasz, ze sie pogodziliscie?).
Mysle, ze to wtracanie sie Szefow jest przez osemkowe poczucie sprawiedliwosci i polaczenie z Dwojka wlasnie. Ten typ Szefow mozna by nazywac "Obroncami Ucisnionych" :P . Osemka reaguje jak Dwojka w przypadku niesprawiedliwosci jak sadze...
Możemy pogadać tu https://t.me/joinchat/aHxHU7go8yQ4MmRl

Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.

Awatar użytkownika
enngiv
Posty: 209
Rejestracja: środa, 6 czerwca 2007, 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Enngiv

#24 Post autor: enngiv » czwartek, 8 stycznia 2009, 11:01

"Wszelki trud jest źródłem harmonii świata"


Obrazek


I macie swojego Dawce...hehehehehe....hahahahahahahaha
Ludziom bezdomnym

Awatar użytkownika
Kapar
VIP
VIP
Posty: 2333
Rejestracja: czwartek, 21 sierpnia 2008, 13:15
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: DownUnder
Kontakt:

#25 Post autor: Kapar » czwartek, 8 stycznia 2009, 13:18

A ten z tyłu ze skrzydłami to taka typowa ósemka :)
Możemy pogadać tu https://t.me/joinchat/aHxHU7go8yQ4MmRl

Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.

Awatar użytkownika
enngiv
Posty: 209
Rejestracja: środa, 6 czerwca 2007, 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Enngiv

#26 Post autor: enngiv » czwartek, 8 stycznia 2009, 13:44

Nie kumasz piękna...trochę pokory zamiast drwiny i życie wyda Ci się mniej skomplikowane....:)

P.S.

A tak między bogiem a prawdą 8 wyrastają na obserwowaniu różnego rodzaju zezwierzęcenia...hehehehehe
Ludziom bezdomnym

yusti
Posty: 4664
Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 17:54
Enneatyp: Perfekcjonista

#27 Post autor: yusti » czwartek, 8 stycznia 2009, 21:44

.
Ostatnio zmieniony wtorek, 12 października 2010, 15:30 przez yusti, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Kapar
VIP
VIP
Posty: 2333
Rejestracja: czwartek, 21 sierpnia 2008, 13:15
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: DownUnder
Kontakt:

Re: Enngiv

#28 Post autor: Kapar » czwartek, 8 stycznia 2009, 23:20

enngiv pisze:...trochę pokory zamiast drwiny...

P.S.

A tak między bogiem a prawdą 8 wyrastają na obserwowaniu różnego rodzaju zezwierzęcenia...hehehehehe
Więc stawiasz się gdzieś pomiędzy bogem i prawdą? Znamienne... 8)
Jesteś bogiem, wyobraź to sobie sobie... :D
Możemy pogadać tu https://t.me/joinchat/aHxHU7go8yQ4MmRl

Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.

Pablo
Posty: 1892
Rejestracja: piątek, 11 stycznia 2008, 00:12
Enneatyp: Szef

#29 Post autor: Pablo » piątek, 9 stycznia 2009, 01:10

baby_kapar pisze: W twoim przypadku Pablo jest to jeszcze nakrecone twoja osemkowa natura: przypomnij sobie sytuacje ze swoich studiow, kiedy ty stawales w czyjejs obronie, mowiles w czyims imieniu, a osoba, ktorej chciales pomoc, nie byla z tego zadowolona (Czy to nie byla ta kolezanka/kumpela, o ktorej tu wspominasz, ze sie pogodziliscie?).
Mysle, ze to wtracanie sie Szefow jest przez osemkowe poczucie sprawiedliwosci i polaczenie z Dwojka wlasnie. Ten typ Szefow mozna by nazywac "Obroncami Ucisnionych" :P . Osemka reaguje jak Dwojka w przypadku niesprawiedliwosci jak sadze...
Wiesz co chyba 8v9 tak ma - połączenie 8 z rozjemcą. Widziałem takie zachowania czasem wśród tych które znam - rzadko co prawda były bo chyba ci ludzie też dostali podobnego kopa w dupę co ja w tym przypadku co opisywałem ale bywały :) Nieraz pamiętam stwierdzenia typu "ale mnie wk.... ta i ta osoba - myśli że jest najmądrzejsza i tylko by wszystkim rozkazywała a jak nie słuchają to jedzie im po ambicji" "eee dajcie spokój nie nabijajcie się z niego/niej" itp....

Sprawa inna - tamta z kopem w dupsko to stara sprawa sprzed 4 lat która dawno temu już się naprostowała - ta z interwencją 2 to świeża bo z miesiąc temu to było...
baby_kapar pisze:A ten z tyłu ze skrzydłami to taka typowa ósemka :)
:lol: też pomyślałem o tym - podobnie wyglądam jak krzyżuję ręce ;)



Ennigiv spodziewałem się jakiegoś dawcy organów albo krwi a wklejasz takie masochistyczno - świeckie potworności ;)
Ostatnio zmieniony piątek, 9 stycznia 2009, 03:05 przez Pablo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
SuperDurson
Moderator
Moderator
Posty: 2939
Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: Kraków

#30 Post autor: SuperDurson » piątek, 9 stycznia 2009, 01:43

Co kto lubi.
..bo to czytasz ..bo Cię lubię ..bo myślisz samodzielnie!

sp/sx, 6w5 lvl 3-5
LIE Obrazek

ODPOWIEDZ