Kierunki integracji/dezintegracji u Dwójek

Dyskusje na temat typu 2
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Kierunki integracji/dezintegracji u Dwójek

#1 Post autor: boogi » wtorek, 10 marca 2009, 01:16

Kawałek tekstu do rozwagi - kierunki rozwoju i regresu Dwójek wg Riso i Hudsona. Czy obserwujecie u siebie opisane tutaj... mechanizmy?
  • :idea: ANALIZA DYNAMIKI OSOBOWOŚCI DWÓJKI

    :arrow: Kierunek dezintegracji: Dwójka zmierza w kierunku Ósemki
    Zaczynając od poziomu 4., przeciętne i niezdrowe Dwójki pod wpływem stresu i przeciwności losu przejmują niektóre cechy przeciętnych lub niezdrowych Ósemek. Ponieważ Dwójki tłumią swoje negatywne lub agresywne uczucia, „przesunięcie" w stronę Ósemki może być potraktowane jako odgrywanie tych uczuć, kiedy normalne ego Dwójki broni się przed porażką.
    Na poziomie 4. Dwójki są zazwyczaj przyjazne i pełne dobrych intencji, okazują pozytywne uczucia wszystkim osobom w swoim życiu. Kiedy zbliżają się do Ósemki, stają się bardziej bezpośrednie w wyrażaniu swoich oczekiwań. Mogą wydawać się bystre i pragmatyczne. W przeciwieństwie do słodkiego wizerunku, jaki zawsze przedstawiały, potrafią być bardziej obcesowe. Ich reakcją na stres jest cięższa praca i większe zaangażowanie w projekty, nad którymi pracują, a także troska o zaspokojenie podstawowych potrzeb rodziny.
    Na poziomie 5. Dwójki chcą czuć się potrzebne i próbują być niezastąpione. Na tym etapie „przesunięcie" w stronę Ósemki podkreśla potrzebę odczucia, że inni ludzie doceniają ich wysiłki. Zaczynają zwracać uwagę na ich status, blefując, przechwalając się i składając ludziom obietnice. Jest to swoiste uzupełnienie plotkowania Dwójek i przechwalania się znajomościami z ważnymi osobami, tak jakby chciały powiedzieć: „Mam nadzieję, że wiesz, jaki jestem ważny w twoim życiu". Na tym poziomie Dwójki mogą również przejąć od Ósemek cechy świadczące o pewności siebie i apodyktyczności. W odpowiedzi na frustrację wywołaną ich poświęcaniem się, Dwójki zaczynają się szarogęsić.
    Na poziomie 6., kiedy przestają być protekcjonalne i zarozumiale, Dwójki potrafią być jawnie agresywne i skłonne do kontrolowania wszystkiego, tak jak Ósemki na poziomie 6. Mogą grozić i podważać autorytet osób z bliskiego otoczenia, żeby zmusić je do wierności, ale również w celu kontrolowania sytuacji. Jeśli na tym poziomie Dwójka „odgrywa" cechy Ósemki, rozwiewają się pozory bycia osobą kochającą i przyjazną, a do głosu dochodzi skrywana wściekłość i poczucie zdrady. Chociaż Dwójki będą starały się usprawiedliwiać te zachowania, a nawet o nich zapomnieć, inni będą o nich pamiętali.
    Na poziomie 7. Dwójki stają się znerwicowane i ze wszystkich sił starają się stłumić swoją wściekłość i wrogość, aby podtrzymać pozory bycia dobrymi, bezinteresownymi ludźmi. „Przesunięcie" w stronę Ósemki jest przejawem utraty zdolności kontrolowania sytuacji. Humory Dwójek na tym poziomie mogą być przerażające, jako że zaczynają one okazywać swoją złość i rozczarowanie. Mogą zaatakować kogoś lub na kogoś nakrzyczeć, używając obelżywych słów i złośliwości. Obiektem ich ataków są osoby, które według nich są powodem ich frustracji.
    Na poziomie 8. u Dwójek zniknęły nawet pozory sympatii, a kierując się w stronę Ósemek, stają się one agresywne i czują się uprawnione do spełniania swoich zachcianek. Ich tłumione pragnienia mogą wymknąć się spod kontroli, więc Dwójki potrafią stać się gwałtowne i brutalne w pogoni za wszystkim, czego według nich im odmówiono. Czują, że są silne, potrafią usprawiedliwić swoje działanie i nic ich nie powstrzyma, kiedy poczują nagły przypływ eksplodującej w nich żądzy.
    Podstawowy problem niezdrowych Dwójek polega na tym, że nie potrafią uporać się ze swoimi agresywnymi uczuciami. Nawet w chorobie i cierpieniu neurotyczne Dwójki zdają sobie sprawę z wymuszania zainteresowania, co doprowadza je do szału. Mogą być przykute do łóżka albo hospitalizowane z powodu swojej choroby fizycznej, ale nie są obłąkane ani odcięte od rzeczywistości.
    Dlatego, chociaż na poziomie 9. podświadoma choroba fizyczna została już zaadaptowana (skoro choroba i brak sprawności fizycznej uniemożliwiły stosowanie przemocy), ta forma adaptacji może nie potrwać długo. Poza tym Dwójki mogą wyzdrowieć i coś innego przyspieszy przesunięcie się w stronę Ósemki i zarazem przyspieszy proces przekształcenia agresji w poważne destrukcyjne zachowania.
    Ponieważ Dwójki ciągle cierpią na nerwicę, nie potrafią konstruktywnie poradzić sobie z agresywnymi impulsami. Ich rozgoryczenie i nienawiść, pragnienie zemsty i usprawiedliwienia swojego zachowania są skierowane do osób, które nie obdarzyły ich uczuciem. Kiedy neurotyczne Dwójki zbliżają się do Ósemki, uderzają w osoby zawodzące ich oczekiwania. Długo skrywana nienawiść dochodzi do głosu i jest skierowana przeciw tym, którzy, według Dwójek, nie kochali ich dostatecznie mocno. Miłość zmienia się w nienawiść, a ta — w przemoc i zniszczenie.
    Daleko posunięta nerwica u Dwójek, które przejęły cechy Ósemek, może je doprowadzić do fizycznej przemocy, a nawet morderstwa. Najbardziej zagrożone są osoby z rodziny, te, wobec których (Dwójki są o tym przekonane) mają dobre intencje i które darzą wiecznym uczuciem. Schorowany, poświęcający się męczennik staje się potworem poświęcającym innych ludzi.

    :arrow: Kierunek integracji: Dwójka zmierza w kierunku Czwórki
    Kiedy zdrowe Dwójki przejmują cechy Czwórek, uświadamiają sobie swoje uczucia, zwłaszcza te związane z agresją, i zaczynają zdawać sobie sprawę, jakie są w rzeczywistości. Porzucają niechęć do kontrolowania siebie oraz motywów swojego działania i zaczynają dążyć do poznania siebie.
    Dwójki zmierzające w kierunku integracji akceptują swoje negatywne uczucia w takim samym stopniu, jak akceptują swoje pozytywne uczucia. Nie oznacza to, że ich negatywne uczucia przybierają formę działania, ale że są w stanie przyznać się do nich same przed sobą. Dwójki przejmujące cechy Czwórek stają się szczere w uczuciach, potrafią okazywać wszystkie swoje emocje, a nie tylko pozytywne, chociaż te ostatnie są ciągle obecne i bardziej szczere niż kiedykolwiek.
    Po raz pierwszy bezwarunkowo siebie akceptują, tak jak bezwarunkowo akceptują innych ludzi. Dlatego Dwójki mają teraz możliwość ofiarowania ludziom znacznie głębszych i bardziej osobistych uczuć niż kiedykolwiek w przeszłości. Miłość innych osób daje im jeszcze więcej radości, bo bliscy kochają je takimi, jakie są. Zmierzające w kierunku integracji Dwójki zdają sobie sprawę z tego, że są kochane bezinteresownie, a nie za to, co robią dla innych.
    Istnieje również możliwość wykorzystania szczerych uczuć w różnego rodzaju inwencji twórczej. Dwójki są wobec siebie bardziej samokrytyczne, potrafią też wyczuć formę i nastrój innych ludzi. To, co Dwójki ofiarowują innym, jest o tyle cenniejsze, że integrujące się Dwójki są bardziej szczere jako ludzie, artyści, partnerzy czy przyjaciele.
  • :idea: UWAGI KOŃCOWE
    Z powyższych rozważań wynika, że u Dwójek pojawia się konflikt między potrzebą kochania a bycia kochanym, prawdziwym poczuciem własnej wartości a potrzebą manipulowania innymi w celu utrzymania swojego dobrego wizerunku. Niestety, przeciętne i niezdrowe Dwójki nigdy nie lokowały swoich uczuć mądrze ani zbyt dobrze. Ale przynajmniej według nich próbowały kochać innych ludzi — na tym polega szlachetność ich celu i ich tragedia, jeśli nie uda im się tego osiągnąć.
    Ironia losu polega na tym, że niezdrowe Dwójki kompulsywnie doprowadzają do tego, czego się najbardziej obawiają: chcą być kochane, ale są znienawidzone, a przynajmniej niechciane. Poza tym najprawdopodobniej jedyną osobą, która będzie skłonna zatroszczyć się o chorą, neurotyczną Dwójkę, będzie inna Dwójka. Jeżeli, ofiarowując pomoc, chce manipulować chorą Dwójką i podkreślić swoje poświęcenie dla niej, może się to przekształcić w żałosny pojedynek woli pokrewnych, ale wykańczających się nawzajem dusz.
    Z powyższego opisu typu osobowości można wysnuć wniosek, że Dwójki prawdopodobnie mają słuszność, wierząc w wartość miłości, jednak błądzą, jeśli chodzi o sposób okazywania miłości innym ludziom. Jeżeli narzucają się innym osobom ze swoją „miłością", udowadniają, że to uczucie, które na siłę oferują, nie jest tak naprawdę miłością — dlatego są skazane na porażkę. Kiedy tylko za miłością zaczyna się ukrywać ich ego, staje się ona nieczysta i nieuczciwa, ze wszystkimi konsekwencjami przedstawionymi w niniejszym rozdziale.
przyklejony/kapar


"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
Vadi
Posty: 460
Rejestracja: środa, 16 lipca 2008, 21:20
Lokalizacja: Zambrów

Re: Kierunki integracji/dezintegracji u Dwójek

#2 Post autor: Vadi » niedziela, 30 sierpnia 2015, 17:16

Moja mama jest 2w3, ale kiedyś brałam ją za 8, bo wszystkie swoje stresy wyładowuje w działaniu i ma tendencję do kontrolowania innych. Przyznam, że nie rozumiem jej i jej zachowanie często mnie przytłacza. W pełni zgadzam się z poniższym cytatem:
poziom 4 pisze: Mogą wydawać się bystre i pragmatyczne. Ich reakcją na stres jest cięższa praca i większe zaangażowanie w projekty, nad którymi pracują, a także troska o zaspokojenie podstawowych potrzeb rodziny.
Czasami rodzi się we mnie poczucie winy, że nie jestem w stanie w pełni docenić jej działania, jak bym mogła, gdybym była ILI (ona jest SEE). Wyraźnie brakuje jej kogoś, kto by konstruktywnie ją skrytykował i ukierunkował energię, ja niestety tego się nie podejmuję...

ODPOWIEDZ