Co dwójki sądzą o piątkach?

Dyskusje na temat typu 2
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Offchi
Posty: 122
Rejestracja: wtorek, 20 stycznia 2015, 21:46
Enneatyp: Obserwator

Re: Co dwójki sądzą o piątkach?

#61 Post autor: Offchi » poniedziałek, 1 lutego 2016, 21:53

Zyfika pisze:A co to znaczy dla Was okazać uczucia?
Pewnie to samo, co dla każdego innego, tylko praktyka się rozmija z teorią co polska polityka z rozsądkiem.


postkorwinista

Zyfika
Posty: 84
Rejestracja: wtorek, 26 stycznia 2016, 19:11
Enneatyp: Szef

Re: Co dwójki sądzą o piątkach?

#62 Post autor: Zyfika » poniedziałek, 1 lutego 2016, 22:27

Offchi pisze:
Zyfika pisze:A co to znaczy dla Was okazać uczucia?
Pewnie to samo, co dla każdego innego, tylko praktyka się rozmija z teorią co polska polityka z rozsądkiem.
To znaczy, że macie problem powiedzieć : kocham Cię ? Bo nie kumam :D

Awatar użytkownika
Intan
Posty: 859
Rejestracja: piątek, 22 kwietnia 2011, 19:02
Enneatyp: Dawca
Kontakt:

Re: Co dwójki sądzą o piątkach?

#63 Post autor: Intan » wtorek, 2 lutego 2016, 00:01

Że Dwójki? Gdzie tam. ;) Aczkolwiek nie bardzo rozumiem pytanie. Chodzi Ci o sposób, w jaki je okazujemy?
dwietrzecie
sx/so

EII-Fi | DCN{H}
Until we have seen someone's darkness, we don't really know who they are.
Until we have forgiven someone's darkness, we don't really know what love is.

Marianne Williamson

Zyfika
Posty: 84
Rejestracja: wtorek, 26 stycznia 2016, 19:11
Enneatyp: Szef

Re: Co dwójki sądzą o piątkach?

#64 Post autor: Zyfika » wtorek, 2 lutego 2016, 00:07

Pytanie brzmi: A co to znaczy dla Was okazać uczucia? Okazać uczucia czyli tak, w jaki sposób ?

Awatar użytkownika
Intan
Posty: 859
Rejestracja: piątek, 22 kwietnia 2011, 19:02
Enneatyp: Dawca
Kontakt:

Re: Co dwójki sądzą o piątkach?

#65 Post autor: Intan » wtorek, 2 lutego 2016, 12:53

Słyszałaś o czymś takim jak 5 Love Languages? Koncepcja, która wyróżnia pięć sposobów okazywania miłości/uczuć i która zakłada, że przynajmniej jeden jest preferowany, a jeden stanowczo niedoceniany. U mnie np. na pierwszym miejscu są słowa (words of affirmation), a zaraz po nich quality time i physical touch. Nie zauważam i nie doceniam (i nie praktykuję jakoś często) acts of service i receiving gifts. Wspominam o tym dlatego, że u innej Dwójki to może wyglądać zupełnie inaczej. Nie ma reguły.
dwietrzecie
sx/so

EII-Fi | DCN{H}
Until we have seen someone's darkness, we don't really know who they are.
Until we have forgiven someone's darkness, we don't really know what love is.

Marianne Williamson

Awatar użytkownika
nofink
Posty: 15
Rejestracja: niedziela, 25 kwietnia 2010, 21:59
Enneatyp: Obserwator

Re: Co dwójki sądzą o piątkach?

#66 Post autor: nofink » wtorek, 1 marca 2016, 16:19

Jako 5 porozmawialbym z kobieca 2. bardzo.
5w4

Awatar użytkownika
Intan
Posty: 859
Rejestracja: piątek, 22 kwietnia 2011, 19:02
Enneatyp: Dawca
Kontakt:

Re: Co dwójki sądzą o piątkach?

#67 Post autor: Intan » wtorek, 1 marca 2016, 23:20

Ale to takie ogólne stwierdzenie rzucone w przestrzeń czy swego rodzaju prośba? :mrgreen: Innej Dwójki płci żeńskiej na forum aktualnie chyba nie ma... :)
dwietrzecie
sx/so

EII-Fi | DCN{H}
Until we have seen someone's darkness, we don't really know who they are.
Until we have forgiven someone's darkness, we don't really know what love is.

Marianne Williamson

Awatar użytkownika
Wiatr1000
Posty: 421
Rejestracja: niedziela, 27 lipca 2014, 19:27
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Poddębice (Łódź)

Re: Co dwójki sądzą o piątkach?

#68 Post autor: Wiatr1000 » środa, 22 czerwca 2016, 23:19

Agon pisze: Problem polega na tym, że im częściej je okazuje, tym bardziej mam na nie wywalone. Tak jakbym je z siebie usuwał. Albo jakbym sobie uświadamiał w momencie okazywania emocji, że to wcale nie są moje emocje, tak jakbym normalnie ich nie posiadał. Jakbym był aktorem, który gra. Chyba będę musiał znowu stać się bardziej zamknięty i ze skrzydła w6 przejść w skrzydło w4, by móc utrzymać emocje w swojej głowie.
Zyfika pisze:
Offchi pisze:
Zyfika pisze:A co to znaczy dla Was okazać uczucia?
Pewnie to samo, co dla każdego innego, tylko praktyka się rozmija z teorią co polska polityka z rozsądkiem.
To znaczy, że macie problem powiedzieć : kocham Cię ? Bo nie kumam :D
Raz powiedziałem i to 1 raz w życiu w wieku nastoletnim do ojca, ze go kocham :shock: .. Dziękuje postoję :lol: To samo co Agon... Raz, ze ciężko to jeszcze sztucznie i jakby mało szczerze prawdziwie. Zastanawiałem się czy to czuje czy to zwykłe słowo, które mi ugrzęzło w gardle i je wypowiedziałem. Czuć mi się najlepiej czuje myśląc niż mówiąc :lol: 8-)
5w4 sp/so INTj – LII

Awatar użytkownika
Agon
Posty: 1158
Rejestracja: wtorek, 30 grudnia 2014, 00:23
Kontakt:

Re: Co dwójki sądzą o piątkach?

#69 Post autor: Agon » czwartek, 23 czerwca 2016, 10:33

Wiatr1000 pisze:Raz powiedziałem i to 1 raz w życiu w wieku nastoletnim do ojca, ze go kocham :shock: .. Dziękuje postoję :lol: To samo co Agon... Raz, ze ciężko to jeszcze sztucznie i jakby mało szczerze prawdziwie. Zastanawiałem się czy to czuje czy to zwykłe słowo, które mi ugrzęzło w gardle i je wypowiedziałem. Czuć mi się najlepiej czuje myśląc niż mówiąc :lol: 8-)
O właśnie, dzisiaj Dzień Ojca.
Moje uczucia są jak jakieś zjawisko w fizyce kwantowej. Istnieją potencjalnie, ale gdy są wyartykułowane to zdaję sobie sprawę, że właściwie niczego nie czułem. Dziwne :scratch:

Bez połączenia z myślami one nie istnieją. By się w kimś zakochać to musiałbym tę osobę wyidealizować, ale gdy mi się ktoś spodoba to zaczynam analizować tą osobę, dostrzegać szczegóły i prawdę na jej temat. Okazuje się zwyczajnym człowiekiem, typowym zwierzątkiem jak wszyscy, a nie żadnym aniołem. A im dłużej żyję tym trudniej mi idealizować cokolwiek i coraz częściej czuję się wyprany z "głębszych" uczuć.

4 są ciekawe, że u nich ten mechanizm wyprania z uczuć nie działa. Jakby nie potrafiły uczyć się na błędach i w kwestiach emocjonalnych były zawsze zdolne do idealizacji. 2 mogą mieć podobnie, ale bardziej zachowują się jak opiekuńcze mamuśki, ich "głębia" uczuć jest na takim matczynym, instynktownym poziomie.

Awatar użytkownika
Wiatr1000
Posty: 421
Rejestracja: niedziela, 27 lipca 2014, 19:27
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Poddębice (Łódź)

Re: Co dwójki sądzą o piątkach?

#70 Post autor: Wiatr1000 » czwartek, 23 czerwca 2016, 10:59

Agon dokładnie to samo mam :shock: Jak byłem młodszy i moja emocjonalna strona była bardziej wylewna, to owszem zakochiwałem się i byłem ekspresyjną osobą z zachowaniem stoickiego spokoju również. Mimo, że sprzeczność w tym jest, ale stoickość na zewnątrz, ekspresja wewnątrz i to silna, także odbioru świata. Z wiekiem im więcej zauroczeń/zakochań mi się przytrafiało i było tylko w głowie w formie jak to ty ująłeś tym większe miałem później problemy z dalszymi zachwytami, zauroczeniami/zakochaniami. Coraz trudniej mi było widzieć w 2 osobie tej magi :roll:

I tak to prawda, czuję.. gdy myślę :lol: Lub ewentualnie piszę z kimś i komuś przelewam swoje emocje w takiej formie 8-) Tak jakby pisząc również myślę :scratch: tylko w tym sensie, że myślę w swoim naturalnym stanie. Tak jakbym sam ze sobą prowadził konwersację w myślach lub z kimś ale jednak w formie pisanej to przelewam. Bo gdybym miał mówić, to mam mur prze sobą :shock: I myślenie: " O kurde trza myśli wyrzucić na zewnątrz w formie dźwięku".

Dzięki, że mi przypomniałeś o tym dniu :P

Ja mogę 4 i 2 pozazdrościć, że coś czują silnie i mogą to jeszcze eksponować na zewnątrz oraz o tym mówić. A że większość ludzi lubi siebie wyrażać w jakiś sposób i cała komunikacja z nimi opiera się na informacja i emocjach to 2 i 4 mają z tym o wiele prościej od nas 5 :( Może i 2 mogą być przez swoją emocjonalną stronę przesadne z tą opiekuńczością i zalewaniem tak samo 4 każdy na swój sposób, to mają mniej problemów by mówić co czują i co z nimi się dzieje.
5w4 sp/so INTj – LII

ODPOWIEDZ