Strona 2 z 5

Re: Co dwójki sądzą o piątkach?

: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 12:13
autor: chupser
wiesz, powiadają że trzeba przezwyciężać własne lęki :wink:

Re: Co dwójki sądzą o piątkach?

: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 16:30
autor: co jest
no cóż..

Re: Co dwójki sądzą o piątkach?

: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 23:32
autor: Nehem
ehh nie mam pomysłu co tu odpisać :<... z jednej strony chciałbym się spotkać ale z drugiej 1>= 'nieznana osoba' == za dużo dla mnie (nie wiem co mam zrobić, źle się czuje - nie mam pojęcia jak to napisać :/)...

Re: Co dwójki sądzą o piątkach?

: wtorek, 15 czerwca 2010, 15:18
autor: co jest
w takim razie co chcesz jeszcze wiedziec na temat 2-5 relacji?;p

Re: Co dwójki sądzą o piątkach?

: wtorek, 15 czerwca 2010, 17:00
autor: chupser
Nehem pisze:(nie wiem co mam zrobić, źle się czuje - nie mam pojęcia jak to napisać :/)
najlepiej przyjedź na zlot usiądź wśród enneagramowców i posłuchaj o czym rozmawiają, w międzyczasie możesz sączyć piwo, a jak już się oswoisz to porozmawiać :D

to nie takie trudne ;)

Re: Co dwójki sądzą o piątkach?

: środa, 16 czerwca 2010, 03:41
autor: Nehem
najlepiej przyjedź na zlot usiądź wśród enneagramowców
... powiedz mi kiedy jest i gdzie :]... ale z drugiej strony to nie ma szans za dużo nieznanych mi osób i brak wspólnego tematu do nawiązania kontaktu. ... planowałem wybrać się na avangarde VI (pod koniec lipca) - ale jak się okazało moi znajomi pojada na zlot mmo (17lipca) więc ... .
to nie takie trudne
to jest trudne.

Re: Co dwójki sądzą o piątkach?

: środa, 16 czerwca 2010, 09:32
autor: chupser
Nehem pisze:... powiedz mi kiedy jest i gdzie :]...
zajrzyj do działu "Podwieczorek u" i temat " Zloty enneagramowców" (póki co ustalamy xD)
Nehem pisze:ale z drugiej strony to nie ma szans za dużo nieznanych mi osób i brak wspólnego tematu do nawiązania kontaktu. ...
tematem przewodnim zawsze jest enneagram i nie tylko (jak przyjedziesz to zobaczysz :D)
Nehem pisze:to jest trudne.
pewnie, że jest trudne dopóki tak myślisz


słuchaj to była ostatnia zachęta z mojej strony, pozostawiam Tobie wolną rękę

Re: Co dwójki sądzą o piątkach?

: piątek, 18 czerwca 2010, 16:49
autor: valerie
Wydaje mi się, że znam jedną piątkę (robiła test i wyszło 5w4) i ona mnie bardzo... zastanawia. Lubię ją, chociaż chciałabym wiedzieć o niej więcej i żeby częściej ze mną rozmawiała, zapytała o coś (no bo co ja się będę ciągle narzucać...). Ale podziwiam ją trochę.

Re: Co dwójki sądzą o piątkach?

: piątek, 18 czerwca 2010, 17:36
autor: co jest
valerie pisze:Wydaje mi się, że znam jedną piątkę (robiła test i wyszło 5w4) i ona mnie bardzo... zastanawia. Lubię ją, chociaż chciałabym wiedzieć o niej więcej i żeby częściej ze mną rozmawiała, zapytała o coś (no bo co ja się będę ciągle narzucać...). Ale podziwiam ją trochę.
sytuacja taka jak i u mnie

Re: Co dwójki sądzą o piątkach?

: piątek, 18 czerwca 2010, 21:59
autor: Nehem
a co mi tam, podpowiem wam... ogólnie darujcie sobie 5 >.<" to bardzo dziwny typ człowieka, który przede wszystkim stara się nie okazywać uczuć (tzn okazuje ale tylko najbliższej rodzinie, prawdziwemu przyjacielowi a ma się tylko jednego oraz <3 - może "trochę" przedobrzyłem z tymi uczuciami ale jest ich więcej niż do innych ludzi... powiedzmy z 1-2 na 4 w skali do 10)... następna sprawa 5 nie zagada pierwsza (żeby zagadała 5 do ciebie a nie ty do niej, bez żadnej sprawy musisz być przynajmniej na 4 miejscu w 8 stopniowej hierarchii gdzie 8 to największy numer a 1 najmniejszy - 1obcy; 2kolega; 3znajomy; 4przyjaciel; 5prawdziwy przyjaciel; 6miłość; 7rodzina; 8najbliższa rodzina... gdzie 5,6 i 7 miejsce jest prawie na równi- czasami przewagę ma 5 czasami 7 a gdzie indziej 6 - zależy od dnia itp.)... następnie piątka nie pyta, piątka stara się jedynie podtrzymać konwersacje (czyt. 2 mówi 5 słucha i od czasu do czasu coś wtrąci)... oczywiście to co napisałem nie jest obiektywne bo reprezentuje tylko mój punkt widzenia a nie wszystkich piątek...

Re: Co dwójki sądzą o piątkach?

: piątek, 18 czerwca 2010, 22:46
autor: Orest_Reinn
To, że ty jesteś upośledzony (i znalazłeś dla siebie świetne usprawiedliwienie), nie oznacza, że co dziewiąty człowiek jest.

Re: Co dwójki sądzą o piątkach?

: piątek, 18 czerwca 2010, 22:52
autor: chupser
kto Ci wpuścił Orest osę do majtek????

Re: Co dwójki sądzą o piątkach?

: piątek, 18 czerwca 2010, 22:58
autor: Nehem
... T.T ... przynajmniej nie staram się uszczęśliwiać/kierować/manipulować innymi na sile... ale kogo to obchodzi... każdy żyje tak jak mu łatwiej :)

Re: Co dwójki sądzą o piątkach?

: sobota, 19 czerwca 2010, 03:58
autor: yusti
.

Re: Co dwójki sądzą o piątkach?

: sobota, 19 czerwca 2010, 05:41
autor: Venus w Raku
Orest_Reinn pisze:To, że ty jesteś upośledzony (i znalazłeś dla siebie świetne usprawiedliwienie), nie oznacza, że co dziewiąty człowiek jest.
A mnie przeraża myśl, że może co trzeci jest. Nikt tylko nie chcę przyznać otwarcie. I jak tu zdrowieć w takich warunkach? :shock: