Strona 1 z 5

Najlepszy zawód dla 2

: piątek, 2 lutego 2007, 17:49
autor: Dziunia
Widziałam taki temat u 8 i spodobał mi się temat.
Do póki nie znałam enneagramu nazywałam siebie społecznikiem, dlatego też zawody społeczne są chybadla 2 najlepsze.
Np. psycholog, nauczyciel, doradca, konsultant, samorządowiec.
Co o tym myślicie?
Pozdrowionka!

: wtorek, 6 lutego 2007, 11:10
autor: sinus25
menadzer, negocjator, dyplomata, oj jak bym chcial byc wsrod ludzi, caly czas, sam umieram

: środa, 25 kwietnia 2007, 13:15
autor: magda
hmmm.. a jak dla mnie.. adwokat, radca prawny.. też całkiem całkiem tutaj pasuje :)

: poniedziałek, 14 maja 2007, 17:38
autor: ders
misjonarz (matka teresa ^^), w połączeniu z 8 dobry ludzki szef

: niedziela, 29 lipca 2007, 20:44
autor: Merle
Według mnie nauczyciel, psycholog, misjonarz, adwokat ...

: środa, 1 sierpnia 2007, 16:49
autor: dillinger
Adwokat ? Przeciez to krwiopijcy ;]

: wtorek, 28 sierpnia 2007, 11:35
autor: Przepyszna
a co powiedzie na sędziego???? no..i co ja mam zrobić?

: piątek, 28 września 2007, 15:37
autor: Xan
Każdy zawód prawniczy moim zdaniem do nas pasuje. Pracownik katedry na uniwerku, nauczyciel to także trafione wybory. Długo myślałem nad tym co robić, co będzie pasować. No i właśnie wyżej wymienione rzeczy pociągały mnie jako jedyne.

: piątek, 28 września 2007, 19:05
autor: Babcia
Matka, wychowawca, opiekun...

: sobota, 27 października 2007, 10:07
autor: sinus25
inzynier

: poniedziałek, 5 listopada 2007, 17:46
autor: lupus_yonderboy
inspektor BHP
trener(piłkarski i taki co uczy technik sprzedaży)
konsjerż
psycholog
psychoanalityk
psychoterapeuta
barman
listonosz
fizjoterapeuta
i oczywiście zawody hmmm społeczne
pielęgniarka
asystentka
nauczycielka
opiekun w DD lub poprawczaku, więzieniu
kierownik produkcji
generalnie chyba każdy zawód polegający na kontakcie z ludzmi i rozwiązywaniu ich problemów(tylko sprzedawca jakoś słabo mi pasuje - ciężko pomóc komuś kto szuka czegoś w sklepie a szef sapie nad uchem - to jest za tanie, weż pokaż coś droższego)

: wtorek, 6 listopada 2007, 22:48
autor: Avin
2 lubia pracowac za darmo, wiec wolontariat, fizyczne pracem i psychiczne-moga byc za darmo-liczy sie by ich lubiano

: wtorek, 6 listopada 2007, 23:03
autor: ders
Raczej nie za darmo, tylko z pożytkiem wszelakiego rodzaju, nie tylko pieniężnym :wink: . Jak widzę większy cel, poza kasą to go moge czasem zrealizować, ale na pewno normalnego etatu za free nigdy nie odjebe :lol: NOooooooo chyba że szef by był normalnym ziomem któremu bym ufał i by mowil ze np. kasa bedzie another time bo teraz jest hardkor w firmie.

: niedziela, 18 listopada 2007, 16:18
autor: sarnandynka
Dwójki mogą odnaleźć się w bardzo wielu dziedzinach, niekoniecznie muszą pracować z ludźmi chorymi, słabymi, wymagającymi pomocy. Dobra dla wielu z nich będzie choćby praca biurowa, o ile będą czuły się bardzo potrzebne czy wręcz niezastąpione, będą doceniane.

Wydaje mi się, że dla dwójek dużo ważniejsze są relacje z ludźmi w miejscu pracy niż to, czym się zajmują.

: niedziela, 11 maja 2008, 23:40
autor: Adaras
jak dla mnie, dobrymi zawodami dla dwójki są:
Psycholog (nie psychiatra)
Pedagog
może filozof pisarz... ale ja bym się na to nie pisał

jednak ja wolę iść na jakiś zawód techniczny... informatyka lub robotyka.

tak przy okazji, to nie wiem czy bym chciał być wysoko.. czy chciałbym mieć pod sobą tabun ludzi i nimi kierować... raczej wolę być niżej.