Jaki partner najlepszy dla Dwójki?

Dyskusje na temat typu 2
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
chupser
Posty: 740
Rejestracja: niedziela, 5 października 2008, 21:55

#181 Post autor: chupser » sobota, 23 maja 2009, 21:19

Orest_Reinn pisze:Może czwórki? :) Równie urocze... Chociaż za bardzo egocentryczne...
nie nie i..... NIE!



Awatar użytkownika
Aleksandrowa
Moderator
Moderator
Posty: 1452
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 20:01
Enneatyp: Zdobywca

#182 Post autor: Aleksandrowa » sobota, 23 maja 2009, 22:08

To ja albo 5 albo 1w2. O.
Did you see SEE se?

Trójkowdwójkę

Człowiek rzadko myli się dwa razy – na ogół TRZY lub więcej.

John Perry Barlow

Awatar użytkownika
Epona
Posty: 283
Rejestracja: czwartek, 3 stycznia 2008, 21:49
Lokalizacja: Opole

#183 Post autor: Epona » sobota, 23 maja 2009, 22:17

a ja jestem z pewną czwórką (już) pół roku i podoba mi się :)
dla mnie taki długi związek to rekord
Nietzsche powiedział, że czasem dochodzimy do momentu, w którym robi się tak źle, że można uczynić tylko jedno z dwojga - śmiać się albo oszaleć. Dzisiaj trzecią możliwością jest taniec.

2w1

Awatar użytkownika
chupser
Posty: 740
Rejestracja: niedziela, 5 października 2008, 21:55

#184 Post autor: chupser » sobota, 23 maja 2009, 22:32

Epona.... witam ;] i jak wrazenia? ja niezbyt mile

Awatar użytkownika
Epona
Posty: 283
Rejestracja: czwartek, 3 stycznia 2008, 21:49
Lokalizacja: Opole

#185 Post autor: Epona » niedziela, 24 maja 2009, 01:10

witam, witam.

wrażenia?
pozytywne. Wydaje mi się, że powodzenie w związku nie zależy od typu enneagramowego ale od chęci dwóch stron i "dopasowaniu", które nie zawsze wiąże się wyłącznie z enneagramem.
Nietzsche powiedział, że czasem dochodzimy do momentu, w którym robi się tak źle, że można uczynić tylko jedno z dwojga - śmiać się albo oszaleć. Dzisiaj trzecią możliwością jest taniec.

2w1

Awatar użytkownika
Kohaku
Posty: 34
Rejestracja: piątek, 1 maja 2009, 21:41

#186 Post autor: Kohaku » niedziela, 24 maja 2009, 13:02

Epona pisze:witam, witam.

wrażenia?
pozytywne. Wydaje mi się, że powodzenie w związku nie zależy od typu enneagramowego ale od chęci dwóch stron i "dopasowaniu", które nie zawsze wiąże się wyłącznie z enneagramem.
zgadzam się :) często zalezy to od nas samych i jak nam zalezy na drugiej osobie.Jak się staramy i ta druga osoba to widzi,dając nam to w zamian to związek sam z siebie kwitnie
2w1

Awatar użytkownika
Aleksandrowa
Moderator
Moderator
Posty: 1452
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 20:01
Enneatyp: Zdobywca

#187 Post autor: Aleksandrowa » poniedziałek, 1 czerwca 2009, 19:40

co myślicie o połączeniu 2 z 8 ?

A dokładniej 2w1 z rasową 8 :P
Did you see SEE se?

Trójkowdwójkę

Człowiek rzadko myli się dwa razy – na ogół TRZY lub więcej.

John Perry Barlow

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#188 Post autor: boogi » poniedziałek, 1 czerwca 2009, 19:52

Aleksandrowa89 pisze:co myślicie o połączeniu 2 z 8 ?

A dokładniej 2w1 z rasową 8 :P
Myślę, że to naprawdę bardzo wspaniałe połączenie :)
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
Aleksandrowa
Moderator
Moderator
Posty: 1452
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 20:01
Enneatyp: Zdobywca

#189 Post autor: Aleksandrowa » poniedziałek, 1 czerwca 2009, 19:59

boogi pisze:
Aleksandrowa89 pisze:co myślicie o połączeniu 2 z 8 ?

A dokładniej 2w1 z rasową 8 :P
Myślę, że to naprawdę bardzo wspaniałe połączenie :)
Hmmm...to dlaczego mi z nim nie wyszło ? Poszło właśnie o konflikt charakterów, inne spojrzenia na świat, inne poglądy polityczne...wszystko INNE.
Did you see SEE se?

Trójkowdwójkę

Człowiek rzadko myli się dwa razy – na ogół TRZY lub więcej.

John Perry Barlow

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#190 Post autor: boogi » poniedziałek, 1 czerwca 2009, 20:10

Aleksandrowa89 pisze:Hmmm...to dlaczego mi z nim nie wyszło ? Poszło właśnie o konflikt charakterów, inne spojrzenia na świat, inne poglądy polityczne...wszystko INNE.
Hm. Wśród Dwójek są i typy ekstrawertyczne, i introwertyczne*. Wśród Ósemek - ciężko mi jest wyobrazić sobie introwertyka. Dwóch ekstrawertyków potrafi się "zwalczać" i bywa, że ciężko im się do siebie dopasować - może na tym tle był Wasz konflikt? Żadne nie dało rady ustąpić...
Enneagram moim zdaniem nie powie, który typ jest dla którego najlepszy (to prędzej socjonika). Za to kiedy już dwie osoby poznały się i jest im ze sobą dobrze, to mogą znając swoje enneatypy lepiej siebie rozumieć - siebie wzajemnie i motywy swoje i drugiej strony.
Ja ze swoją Ósemką rozumiem się doskonale, podoba mi się jej wielka energia i pęd do działania. To doskonale pobudza i daje kopa do życia ;]

* wg terminologii Junga, a nie popularnej psychologii
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
Aleksandrowa
Moderator
Moderator
Posty: 1452
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 20:01
Enneatyp: Zdobywca

#191 Post autor: Aleksandrowa » poniedziałek, 1 czerwca 2009, 20:17

On jest ekstrawertykiem(ja też). Ale racja, oboje jesteśmy uparci jak dwa osły. Ale jest jeszcze szansa, że coś z tego będzie. Tylko zastanawiam się, gdzie popełniam(y) błędy. Problem w tym, że on i ja lubimy dominować w związku... I niestety, ale on jest bardziej inteligentny ode mnie i nie zawsze udaje mi sie obronić moje stanowiska. Denerwuje mnie to, bo czuję się wtedy, jakbym zatracała siebie, swoją osobowość i nie wiem, co z tym fantem (z)robić.

Dzięki boogi za podzielenie się swoim doświadczeniem. Wyciągnęłam kilka wniosków, mam nadzieję, że teraz będę patrzeć na to przez inny pryzmat.

Czytam ten temat i to daje mi wiele do myślenia:

http://www.enneagram.pl/forum/viewtopic.php?t=3306

2 jak postępujecie z 8 ?

Ech, bo serce każe kochać, a rozum nienawidzić.
Did you see SEE se?

Trójkowdwójkę

Człowiek rzadko myli się dwa razy – na ogół TRZY lub więcej.

John Perry Barlow

Awatar użytkownika
Aleksandrowa
Moderator
Moderator
Posty: 1452
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 20:01
Enneatyp: Zdobywca

#192 Post autor: Aleksandrowa » niedziela, 7 czerwca 2009, 09:53

Niby 8, ale całkiem inny. Nie będę łączyć ognia z woda, bo to wszystko prędzej czy później zgaśnie.



Nie, nie, nie będzie nas
gdy przyjdzie dzień zapłaty.
Gdy miłości przyjdzie czas.
Nie, tam nie będzie nas.
Nie, nie nie będzie nas,
bo czarne nie jest białe.
i wasz świat bez moich gwiazd
jest "wy" a nie ma "nas"


Tak wiele osób, wiele zdarzeń, wiele dni
i Ci ludzie co o sobie mówią "my"
w śliskim świecie bez znaczenia, bez oceny i bez nazw
tolerancja, akceptacja mętnych spraw
i przyjaźni więzy i wielkie słowa między nami
i spędzony kiedyś wspólnie czas
te nieprawdziwe chwile tam
i słowa jakie byle
jest "ja" a nie ma "nas"

Nie nie nie będzie nas..
.

i gdy Noc rozwinie nad miastami swoje mgły
gdy przed oknem patrząc w górę staniesz ty
nie zobaczysz w czarnym niebie moich gwiazd
tylko swoje szare słońce szary świat
a mnie nie będzie już
a mnie nie będzie tam
zostawię ten twój świat
ja wolę zostać sam
gdzie czarne czarnym jest
a białe białym
w żyłach czerwona krew
a w twoich rtęć

a może to nie tak
może nienawiść skradła wiarę
i rozlała tam swój jad
i zatruła sobą świat
a ty,a ty
nazwałeś czarne białym
uwierzyłeś w szary świat
nie nie nie będzie nas..


http://www.youtube.com/watch?v=EAM-Q0KRnas
Did you see SEE se?

Trójkowdwójkę

Człowiek rzadko myli się dwa razy – na ogół TRZY lub więcej.

John Perry Barlow

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#193 Post autor: boogi » niedziela, 14 czerwca 2009, 22:19

Aleksandrowa89 pisze:2 jak postępujecie z 8 ?
Troskliwie, czule, kochająco. Bo moja Ósemka jest kobietą (a ja jestem facet-2). Całkiem inaczej może to wyglądać w związku facet-8, kobieta-2 rzecz jasna ;) Nadal jednak uważam, że związki typów połączonych bądź typów-skrzydeł są najbardziej perspektywiczne :) oraz że typy 2 i 8 są dla siebie stworzone ;]
Aleksandrowa89 pisze:Ech, bo serce każe kochać, a rozum nienawidzić.
To się zastanów, czy to jest miłość, czy zakochanie? Ech, kobity, Wy za mocno kochacie...
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
Vadi
Posty: 460
Rejestracja: środa, 16 lipca 2008, 21:20
Lokalizacja: Zambrów

#194 Post autor: Vadi » poniedziałek, 15 czerwca 2009, 09:48

boogi pisze: Nadal jednak uważam, że związki typów połączonych bądź typów-skrzydeł są najbardziej perspektywiczne :) oraz że typy 2 i 8 są dla siebie stworzone ;]
Są gusta i guściki na to wychodzi. Relacje z typami po skrzydle krótko mówiąc rozstrajają mój system nerwowy. Hipokryzja i fanatyzm Jedynek to jest coś, co budzi moją największą odrazę, podobnie jak krańcowe zakłamanie u chorych Trójek - bezsilność. Typy połączone są mi z koleji zbyt dobrze znane, więc w nikłym stopniu mnie fascynują lub pociągają, bo sama przejawiam podobne cechy.

Dobry przykład z mojego otoczenia na to, że Twoja teoria nie jest taka rewelacyjna, jest związek mojego brata 8w9 z żoną 9w1. Co prawda dogadują się i rozumieją doskonale, ale w moim przekonaniu ich związek to stagnacja, bo tak naprawdę nic sobie naprawdę nowego i innego nie dają. Pisałam już o tym na forum Trójek, że z mojego punktu widzenia skrzydła są bardzo zwodnicze i wprowadzają wiele nieporozumień. Bo trudno określić, czy ktoś myśli bardzo podobnie, czy też skrajnie odmiennie niż my. Dlatego uważam, że najbardziej owocne mogą być związki osób z różnych ośrodków, niepołączonych. Wtedy nikt od nikogo cudów nie oczekuje, każdy akceptuje inność. A moje pierwotne typowanie było, że 2 i 5, i go nie zmieniam.

Nie wiem, czy to ma znaczenie w tym wątku, ale napiszę o swoich przyjaźniach. Otóż wyłania się z tego ciekawa zależność, bo wszyscy moi przyjaciele to przedstawiciele Triady Przywiązania, czyli 3, 6 i 9. Nie wiem, może to dlatego, że Dwójka jest im w stanie te pożądane rzeczy zapewnić?

danath
Posty: 72
Rejestracja: sobota, 28 lutego 2009, 14:06

#195 Post autor: danath » wtorek, 16 czerwca 2009, 17:10

no to ja pozwole sobie na krotkie i odrobine szowinistyczne podsumowanie jak widze zwiazki blizsze i dalsze z :

1 - zbyt pedantyczne przez co bywają upierdliwe :P
2 - o taaaaak to jest to czego szukam :)
3 - chyba zbyt malo przebojowy jestem zeby 3 sie mna zainteresowala :P
chociaz nie przeszkadza mi bycie w cieniu
4 - mam wielu znajomych/przyjaciol o tym typie i przyznam ze 4 sa fascynujace i cechuje je duza glebia uczuc i przemyslen, sa niezwyklymi towarzyszami rozmow i nie mozna sie nimi znudzic :) tu daje buziaka wszystkim czworkom :D
5 - nie umiem ich rozgryzc i nie mam zdania, pod ich spojrzeniem czuje sie jak pod mikroskopem, trzeba przyznac ze oceniaja ludzi bardzo trafnie przez co troche strach sie jeszcze bardziej mi przed nimi otworzyc
6 - optymistyczna 6 to swietny kumpel, swietnie sie czuje w ich towarzystwie,dobra zabawa gwarantowana
7 - AAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!! NIGDY WIECEJ !!! RATUJ SIE KTO MOZE !!!
8 - kobiet 8 sie boje :D...za to mam jednego kumpla 8w9, wyjatkowa osobowosc..emanuje madroscia,uczciwoscia i optymizmem,samotnik z wyboru o którego zabijaja sie kobiety a on zadna nie jest zainteresowany,pewny siebie i ciagle samodoskonalajacy sie (szkoła,firma,sport) :shock:
9 - tajemnicze i fascynujace,zainteresowac je soba to wyzwanie,mozna dla nich gory z milosci przenosic,kwiaty slac, wiersze pisac...siodme niebo :-)

mam nadzieje ze nikt nie poczul sie urazony tymi 3 groszami ktore postanowilem wrzucic do dyskusji :wink: :oops:
Obrazek

2w1

ODPOWIEDZ