Strona 2 z 2

Re: Pytanie do dwójek - flirt?

: niedziela, 2 marca 2014, 13:02
autor: annakarenina
wiesz no nie pytałam o porady miłosne. nie chce tutaj off topów robić, może sprecyzuje swoje pytanie .
jak dwójki podchodzą pod temat flirtu ? :) lubicie czy nie? macie dystans czy nie? jesteście raczej otwarci jak to wygląda?

Re: Pytanie do dwójek - flirt?

: niedziela, 2 marca 2014, 13:19
autor: TasiemiecSpoleczny
2 z dystansem do ludzi? coś nowego.
5 lub 6. 6 szczególnie mogą się nagle zdystansować i ja tez tak robię, gdy potrzebuję.

Re: Pytanie do dwójek - flirt?

: niedziela, 2 marca 2014, 15:28
autor: Intan
Raczej nie flirtuję. Nie umiem. Czuję się w takich sytuacjach zbyt niepewnie, więc raczej ich unikam - wydaje mi się, że inni to wyczuwają i mają mnie za osobę dość aseksualną, a jeśli już ktoś próbuje, to albo udaję, że nie widzę tych prób, albo... naprawdę mi to umyka i orientuję się dopiero po czasie, że to chyba była próba flirtu. Nawet komplementy, niepowiedziane bezpośrednio, mogą zostać niezauważone. Pod tym względem jestem naprawdę beznadziejna. :lol: Nie da się ukryć, że nieco odbiegam od stereotypu Dwójki, której jedną z głównych cech jest pewność siebie i otwartość...

Wydaje mi się, że w razie czego postawiłabym na obraz niewiniątka, które nie do końca wie, co się dzieje. Tak zresztą pewnie bym się czuła, bo nigdy właściwie nie mam pewności, czy jest to, co widzę, czy tylko mi się wydaje, że to jest... :? No, ale to tylko ja. :wink:

Re: Pytanie do dwójek - flirt?

: środa, 5 marca 2014, 21:27
autor: wodzu88
A ja lubię i zawsze lubiłem flirtować. Chociaż mi to z 7 nie zawsze wychodziło na dobre. Ten ktoś chyba się zawiódł na siódemkowym odczuwaniu uczuć. Chociaż niewiadomo. Pewność siebie u 2? Nie wiem. Nie mam jej. Flirt jest metodą obronną na walkę z brakiem pewności. Próba budowania własnej wartości. Widzę że pewne rzeczy wewnątrz jednego typu są różne. To nie są cechy swoiste i dlatego tak jest.