Układ mężczyna a kobieta

Wiadomość
Autor
Yo
Posty: 269
Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 18:32

Układ mężczyna a kobieta

#1 Post autor: Yo » niedziela, 16 grudnia 2007, 22:29

Jak to jest w tym układzie. Pewnie i tak nie napiszecie obiektywnie, co o tym myślicie, mimo to....... 8) Np. kto za kogo ma płacić? dlaczego w równouprawnionym świecie ciągle o mężczyzn jest wymagana inicjatywa, gdzie pójść, co zrobić, zagadać pierwszemu do dziewczyny itp. ? Co o tym myślicie, popatrzcie na to szerzej a nie ograniczajcie sietylko do moich pytań. Moze jakieś przemysłenia o zwiazku damsko męskim, anegdoty itp. :wink:



Raven
Posty: 528
Rejestracja: sobota, 28 kwietnia 2007, 23:57
Lokalizacja: Wrocław

Re: Układ mężczyna a kobieta.

#2 Post autor: Raven » niedziela, 16 grudnia 2007, 22:34

Yo pisze:Pewnie i tak nie napiszecie obiektywnie, co o tym myślicie
Jeśli mam (ja albo ktokolwiek inny) napisać co o czymś/kimś myślę, nigdy nie będzie to obiektywne

Kwestia o którą Ci chodzi to piękny przykład panującej w świecie zachodnim hipokryzji - niby mamy równouprawnienie, ale to tylko mężczyźni podlegają poborowi (z wyjątkiem Izraela), kobietom należy ustępować, obie płci mają odmienny system emerytalny itd. Jeśli chodzi o mnie, cóż, ja tam lubię mieć inicjatywę, ale nie postrzegam się za jakiegoś radykała w tym względzie (jeśli dziewczyna rozpocznie rozmowę, nie będę urażony jak stara ciotka z epoki wiktoriańskiej)
1w9

Awatar użytkownika
Revania
Posty: 522
Rejestracja: poniedziałek, 25 czerwca 2007, 18:49
Lokalizacja: przed monitorem
Kontakt:

#3 Post autor: Revania » niedziela, 16 grudnia 2007, 22:48

Co ja o tym myślę? Cieszy mnie to, że wolę kobiety, a nie mężczyzn :lol:

Jeśli chodzi o równouprawnienie, to takie w 100% nigdy nie będzie możliwe, bo każda płeć chce czego innego i w niektórych sprawach chce mieć lepiej ;P
Ostatnio w teście wyszła mi czysta 1, wcześniej 1w2

Awatar użytkownika
Ediakar
Posty: 577
Rejestracja: wtorek, 11 grudnia 2007, 00:56
Lokalizacja: Z nieba rodem

#4 Post autor: Ediakar » poniedziałek, 17 grudnia 2007, 13:27

Revania :shock: nie podejżewałem cię o takie pociągi :twisted:

Awatar użytkownika
Revania
Posty: 522
Rejestracja: poniedziałek, 25 czerwca 2007, 18:49
Lokalizacja: przed monitorem
Kontakt:

#5 Post autor: Revania » poniedziałek, 17 grudnia 2007, 13:30

Ediakar pisze:Revania :shock: nie podejżewałem cię o takie pociągi :twisted:
Bo mnie nie znasz. No i co w tym takiego?

btw, pisze się 'podejrzewałem'
Ostatnio w teście wyszła mi czysta 1, wcześniej 1w2

Awatar użytkownika
Riviette
Posty: 405
Rejestracja: niedziela, 29 października 2006, 13:09
Enneatyp: Lojalista

#6 Post autor: Riviette » poniedziałek, 17 grudnia 2007, 18:24

Jeśli chodzi o maniery, to jak dla mnie mężczyzna zawsze powinien ustępować kobiecie i znać się na kulturze w sprawach damsko-męskich. Przepuszczenie w drzwiach, "słucham?" zamiast "co?" czy ustąpienie miejsca ma dla mnie bardzo duże znaczenie. Nie wyobrażam sobie zaprzyjaźnienia się z takim ostatnim chamem, który po ulicy pluje, wyklina, aby uwzględnić swój przecinek i zwraca się do mnie ''Ej, laska!". Po prostu wymagam krztyny szacunku do mojej osoby czy też innej kobiety ;) Cóż, może to i niektórzy uznają za staroświeckie, ale ja się tych zasad stworzonych przez dzisiejszą dziwną generację nie trzymam. I mężczyzna swymi manierami na pewno mi zaimponuje ;)

P.S.
Revanio, jesteś homoseksualistką? :)
6w5, IEI

yusti
Posty: 4664
Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 17:54
Enneatyp: Perfekcjonista

#7 Post autor: yusti » poniedziałek, 17 grudnia 2007, 18:38

.
Ostatnio zmieniony piątek, 8 października 2010, 16:16 przez yusti, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Riviette
Posty: 405
Rejestracja: niedziela, 29 października 2006, 13:09
Enneatyp: Lojalista

#8 Post autor: Riviette » poniedziałek, 17 grudnia 2007, 18:44

yusti pisze:To wygodne być homo-lepiej sie już nie afiszuj z tą słabością. Pewnie-jak chłopa ciężko skumać, to baba lepsza. I cieplejsza i milsza i pokrewna dusza [bleee]. Ja łatwo być lesbą. Pomyśl może lepiej Rev o byciu LAT. To zdrowsze choć i tak nieprawidłowe.
Jesteś, doprawdy, odbiegająca od normalności. Jak możesz uważać za nieprawidłowe bycie homoseksualistką? Jak możesz w ogóle sądzić, że bycie lesbijką jest łatwiejsze? Masz bardzo wąski zakres wiedzy o życiu i nie sądzę, żebyś wiedziała, co to w ogóle miłość. Pytając Revanię o jej orientację nie pomyślałam ani razu o wyśmianiu czy o czymkolwiek innym, co mogłoby uznać homoseksualizm za "inny". No, chyba że jesteś tak zagorzałą chrześcijanką, że ludzie ci są dla ciebie dziećmi szatana. W takim razie polecałabym psychiatrę.
6w5, IEI

yusti
Posty: 4664
Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 17:54
Enneatyp: Perfekcjonista

#9 Post autor: yusti » poniedziałek, 17 grudnia 2007, 18:49

.
Ostatnio zmieniony piątek, 8 października 2010, 16:16 przez yusti, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Riviette
Posty: 405
Rejestracja: niedziela, 29 października 2006, 13:09
Enneatyp: Lojalista

#10 Post autor: Riviette » poniedziałek, 17 grudnia 2007, 18:54

Możesz mi wyjaśnić, co widzisz nieprawidłowego w miłości?
6w5, IEI

Awatar użytkownika
Revania
Posty: 522
Rejestracja: poniedziałek, 25 czerwca 2007, 18:49
Lokalizacja: przed monitorem
Kontakt:

#11 Post autor: Revania » poniedziałek, 17 grudnia 2007, 18:59

Nie określam się jako homo, ani jako bi, ponieważ nie wiem jeszcze jaka dokładnie jest moja orientacja. Teraz podobają mi się kobiety, ale nie wiadomo co będzie w przyszłości. Może spodobać mi się jakiś facet... Z resztą co za różnica czy ktoś określi swoją orientację, czy nie :roll: . Nic t nie zmieni.

yusti, to wcale nie jest łatwiejsze. Przede wszystkim dlatego, że większość kobiet jest hetero. Najczęściej nie ma się pewności, czy tej kobiecie podobają się inne kobiety... Wtedy jest to naprawdę trudne, a jeszcze gorsze, jeśli np wybranka nie akceptuje homoseksualizmu (ja nie miałam aż takiego pecha, ale zdarza się). Poza tym w wielu sytuacjach po prostu nie można mówić na ten temat otwarcie, a jak ludzie mi mówią, że będę miała męża i dzieci, to słabo robi mi się na samą myśl... :roll:

EDIT: yusti, ty sama jesteś jedną, wielką nieprawidłowością. Współczuję ci, że jesteś aż tak ograniczona, naprawdę...
Ostatnio w teście wyszła mi czysta 1, wcześniej 1w2

yusti
Posty: 4664
Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 17:54
Enneatyp: Perfekcjonista

#12 Post autor: yusti » poniedziałek, 17 grudnia 2007, 19:02

.
Ostatnio zmieniony piątek, 8 października 2010, 16:16 przez yusti, łącznie zmieniany 1 raz.

yusti
Posty: 4664
Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 17:54
Enneatyp: Perfekcjonista

#13 Post autor: yusti » poniedziałek, 17 grudnia 2007, 19:04

.
Ostatnio zmieniony piątek, 8 października 2010, 16:16 przez yusti, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Riviette
Posty: 405
Rejestracja: niedziela, 29 października 2006, 13:09
Enneatyp: Lojalista

#14 Post autor: Riviette » poniedziałek, 17 grudnia 2007, 19:17

Proponuję przejść z tym do Hyde Parku.
6w5, IEI

Awatar użytkownika
Ediakar
Posty: 577
Rejestracja: wtorek, 11 grudnia 2007, 00:56
Lokalizacja: Z nieba rodem

#15 Post autor: Ediakar » poniedziałek, 17 grudnia 2007, 19:19

Oj B :lol: A :o B :evil: Y co wy gadacie :twisted: :twisted: :twisted:

Ktoś kto nie wie jaki jest (lezba czy hetera czy homa) jest chory więc Rev(sjfj coś tam bo nie pamiętam nika) pewnie nie jesteś lezba bo byś wiedziała o tym od urodzenia!!! :twisted: :lol:

ODPOWIEDZ