Strona 1 z 3

Podejście do śmierci

: piątek, 25 stycznia 2008, 00:19
autor: Ediakar
Ja nie boję się śmierci i lubię ten temat

Ja uważam że:
1) abo polecę do nieba
2) zniknę

oba wyjścia są dla mnie dobre, choć to 1) nie wiem czy nie gorsze od 2), ale to dla tego że mam zbyt wiele pytań.

Poprostu mnie na moim rzyciu nie zależy, co najwyżej na życiu innych, z powodu ich innego podejścia do sprawy

Istnieję czy nie istnieję to dla mnie bez znaczenia

Ciekawe jakie wy macie podejście do tego tematu

: piątek, 25 stycznia 2008, 00:42
autor: wiadukt
uważam, iż fakt, ze na temat zycia po smierci lub niebytu po smierci; jest tyle teorii i tyle milionów oponentow do tych teorii,
jest najlepszym dowodem na to, ze mozemy jedynie zbierac informacje na ten temat i opowiedziec sie po jakiejs stronie

nikt nie wrócił
więc albo cos sie dzieje z nasza "dusza" (coś dobrego/złego)
albo nie ma nic

albo dzieje sie z nią, to w co wierzymy
albo wiara jest bezsensu

albo jest cos PONAD ludzkie spekulacje,
czego nie wiemy i wiedziec nie bedziemy "póki śmierć nas nie rozłączy" Obrazek

(nie ejstem głupcem i obawiam się śmierci)

: piątek, 25 stycznia 2008, 07:18
autor: Raven
Po sprawie Aftera i ostatnio Aliszien nosiłem się z zamiarem stworzenia podobnego wątku, tyle że w głównym Hyde Parku. Właśnie na temat podejścia do śmierci, nie tylko strachu przed nią czy dywagacji co jest ewentualnie po niej

Kiedyś jako dziecko bałem się śmierci. Nie dlatego, że "mógłbym nie trafić do nieba", ale z niewiedzy co będzie potem. Dziś jak niewierzący nie boję się jej w ogóle, a jedyne co mnie przeraża to trwałe kalectwo

: sobota, 26 stycznia 2008, 04:02
autor: Revania
Ja nie boję się śmierci i jednocześnie boję się. Fascynuje mnie, ponieważ nie wiemy czym tak naprawdę jest. Do mnie chyba najbardziej trafia pogląd reinkarnacji. Najłatwiej to sobie wyobrazić, że dusza człowieka odradza się w ciele innego człowieka lub stworzenia...

: sobota, 26 stycznia 2008, 09:34
autor: yusti
.

: środa, 16 kwietnia 2008, 18:47
autor: Pan_Krzyś
śmierć? - o jejku jejku jejku! :/

: czwartek, 17 kwietnia 2008, 17:13
autor: Ediakar
co jejku każdy wykorkuje :lol:

: czwartek, 17 kwietnia 2008, 17:33
autor: wiadukt
no chłopcy nie ma to jak inteligentne wypowiedzi do tematu, zyc nie umierac..

podziwiam was dwoch od dawna, ostatnio jeszcze maro sie udziela w ten sposb..

nic dziwnego ze nikt do naszego działu nie chce zaglądac, jak tu tyle spamerow i kretynow

: czwartek, 17 kwietnia 2008, 21:43
autor: Ediakar
no właśnie wiaduktko :lol:

: poniedziałek, 21 kwietnia 2008, 19:40
autor: Pan_Krzyś
Śmierć? Grozę i przerażenie budzi przecież to, co śmiercionośne - kolosalne kupy nosorożców, na których roją się stada jajożyworodnych much tse-tse liżących cuchnącą breję, zlepek resztek niestrawionego pokarmu, śluzu i moczu wysychającego w upale, unoszący się nad nimi fetor, miliardy bakterii i drobnoustrojów penetrujących śmierdzące gówno, wsysanych przez muchy i niesionych do ludzi.... Oto śmierć...

: wtorek, 22 kwietnia 2008, 10:45
autor: yusti
.

: sobota, 17 maja 2008, 16:06
autor: Diddi
A ja jako jedynka mam takie zdanie o śmierci, oto one:

Najwyżej umrę, nie wiem jak i kiedy, nie ważne z kim, czy sam, będzie co będzie, tyle ode mnie..

: sobota, 17 maja 2008, 22:57
autor: Ediakar
ano :P :twisted: :evil:

: sobota, 17 maja 2008, 23:58
autor: Adaras
Widać ze jesteście jedynkami w większości :P
ja jako wasz sąsiad, to jest dwójka, (wyrwałem się na chwile z mojego działu), jeżeli chodzi o śmierć, to hmm...
W tej chwili się jej nie boję, ale nie chcę jej szybko. Dla mnie nie jest nieważne to, czy będę żył, czy nie. Chcę w miarę długo żyć, by założyć rodzinę i umrzeć jako szczęśliwy dziadek, lub pradziadek, w miarę jeszcze funkcjonując.
A jeżeli chodzi o samą śmierć, to... ja wierzę, że z człowiekiem dzieje się po śmierci to, w co on sam wierzy że z nim się stanie. Ja sam nie wiem czy bardziej wierzę w to, że się odrodzę nie pamiętając tego życia, czy pójdę do nieba, czy czyśćca. Coś z tej trójki.
PS: pozdrawiam ;)

: niedziela, 18 maja 2008, 12:22
autor: Matatjahu
"wyłANczanego" ahahahahaha, piękne forum ;D