Drżące, trzęsące się dłonie

Wiadomość
Autor
babeczka
Posty: 2
Rejestracja: niedziela, 3 lutego 2008, 14:37

Drżące, trzęsące się dłonie

#1 Post autor: babeczka » niedziela, 3 lutego 2008, 14:43

Moim problemem są trzęsące sie dłonie. Nasila się to szczególnie, gdy mam jeść z osobami, których nie znam dobrze. Przez to unikam takich sytuacji... Pomaga alkohol :( Kiedy mam coś komuś podać, np zapłacić w kasie też to sie dzieje... Macie też taki problem? Czy ktoś wie jak nad tym zapanować? Pomocy...


1w2

Awatar użytkownika
Revania
Posty: 522
Rejestracja: poniedziałek, 25 czerwca 2007, 18:49
Lokalizacja: przed monitorem
Kontakt:

#2 Post autor: Revania » niedziela, 3 lutego 2008, 16:46

Może za bardzo się stresujesz i to dlatego?
Ostatnio w teście wyszła mi czysta 1, wcześniej 1w2

yusti
Posty: 4664
Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 17:54
Enneatyp: Perfekcjonista

#3 Post autor: yusti » niedziela, 3 lutego 2008, 17:52

.
Ostatnio zmieniony piątek, 8 października 2010, 16:58 przez yusti, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
mleczak
Posty: 280
Rejestracja: wtorek, 31 lipca 2007, 11:55
Lokalizacja: Płock/studia Łódź

#4 Post autor: mleczak » niedziela, 3 lutego 2008, 18:03

Radziłbym odwiedzić lekarza. Tak zwane drżenie samoistne jest objawem różnych chorób. Lepiej o tym porozmawiać ze specjalistą. Może sie okazać że ma to tylko podłoże nerwowe, czego ci życzę, ale może też być inaczej. Nie chcę cię straszyć, ale czasami jest to związane z wadami układu nerwowego, w innych z kłopotami z ciśnieniem (wtedy leki pomagają).
5w4 INTP, ale tak poza tym po prostu Mleczak

pacanoid
Posty: 378
Rejestracja: niedziela, 11 listopada 2007, 08:46

#5 Post autor: pacanoid » niedziela, 3 lutego 2008, 18:09

...
Ostatnio zmieniony czwartek, 16 lipca 2009, 23:08 przez pacanoid, łącznie zmieniany 1 raz.
5

babeczka
Posty: 2
Rejestracja: niedziela, 3 lutego 2008, 14:37

#6 Post autor: babeczka » niedziela, 3 lutego 2008, 18:48

Nie trzęsą sie zawsze, tylko wtedy kiedy właśnie chce żeby sie nie trzęsły. To sie dzieje wtedy kiedy o tym myślę i nie chce żeby ktoś zauważył. Nie wiem czy pomogłaby rozmowa z psychologiem. Różne osoby już mówiły żebym przestała się przejmować, to jest błędne koło...
1w2

Awatar użytkownika
wiadukt
Posty: 567
Rejestracja: poniedziałek, 31 grudnia 2007, 17:08
Lokalizacja: Enneagram 1w2 -/- -/- Socjonika ESTj

#7 Post autor: wiadukt » niedziela, 3 lutego 2008, 18:56

zacznij może palic papierosy Obrazek zajmiesz rece, nerwusom to pomaga

albo kup sobie chińskie kule i miętoś w łapkach, rozluźnisz je troche
choć bardziej siebie powinnaś rozluźnić Obrazek

btw co takiego strasznego w trzesących się dłoniach :?:
Obrazek
...bardzo być może, ale żaba pozostaje żabą...
Monty Python

Awatar użytkownika
Ediakar
Posty: 577
Rejestracja: wtorek, 11 grudnia 2007, 00:56
Lokalizacja: Z nieba rodem

#8 Post autor: Ediakar » poniedziałek, 4 lutego 2008, 11:30

Co wy pieprzycie jaka choroba, przecież jej się trzęsą tak jak by miała tik nerwowy bo tylko w specyficznych sytuacjach.

Ja myślę że ci to minie, ale pewnie nie szybko, tak to jest, każdy ma jakieś takie głupie sprawy.

Tak wogóle to nie masz się czego wstydzić, ja znam taką oobę co ma jak ty ale nikogo to nie obchodzi każdy to widzi i wie i na tym się kończy serio, naprawdę nie ma się co wstydzić, poprostu gdy się kmuś tak trzęsą myślę sobie "Trzęsą się jej mimowolnie ręce" heh no i co z tego serio to wogóle bez znaczenia.

Niech ci się trzęsą to jest taki twój rozpoznawalny znak Ciebie, nie odbierany przez kogo kolwiek negatywnie, bez paniki, myślę że kiedyś zaczniesz kontrolować to trzęsienie, albo samo zniknie ot tak.

Taka rada z autopsji
Zadużo myślisz o tym że ci się zaczną trząść ręce i wtedy się pewnie zaczynają trząść.
Poprostu nie myśl o tym, to jest możliwe ale sama musisz do tego dojść co i jak.
Sama się w to wpędzasz wyluzuj NIe Myśł O Tym jako czymś wstydliwym bo to cię zaczyna przerażać że zachwilę się zacznie i bleee, heh

yusti
Posty: 4664
Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 17:54
Enneatyp: Perfekcjonista

#9 Post autor: yusti » poniedziałek, 4 lutego 2008, 11:33

.
Ostatnio zmieniony piątek, 8 października 2010, 17:00 przez yusti, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Epona
Posty: 283
Rejestracja: czwartek, 3 stycznia 2008, 21:49
Lokalizacja: Opole

#10 Post autor: Epona » poniedziałek, 4 lutego 2008, 11:56

też miewam takie sytuacje. Ale sama sobie to wkręcam.
Jak zaczynają się telepać jak ryba bez wody i wszyscy to zauważają to zaczynam sobie z tego żartować, np. "znowu mam niskie ciśnienie", albo "zapomniałam zjeść śniadania, zawsze tak mam, jak tego nie zrobię", albo "cholera, miałam zrobić to badanie na cukier..."... czasami pomaga, sytuacja się rozluźnia, tylko trzeba to powiedzieć odpowiednim tonem,żeby wszyscy zrozumieli żarcik.
Zobaczysz,że jak nauczysz się tym nie przejmować, to z czasem to minie.

Chociaż... ja zostałam wysłana przez lekarza rodzinnego do psychiatry, ale nie poszłam, bo mi wszystko przeszło :D
Nietzsche powiedział, że czasem dochodzimy do momentu, w którym robi się tak źle, że można uczynić tylko jedno z dwojga - śmiać się albo oszaleć. Dzisiaj trzecią możliwością jest taniec.

2w1

Awatar użytkownika
Ediakar
Posty: 577
Rejestracja: wtorek, 11 grudnia 2007, 00:56
Lokalizacja: Z nieba rodem

#11 Post autor: Ediakar » poniedziałek, 4 lutego 2008, 13:06

główniani psychiatrzy :twisted:

Awatar użytkownika
Epona
Posty: 283
Rejestracja: czwartek, 3 stycznia 2008, 21:49
Lokalizacja: Opole

#12 Post autor: Epona » poniedziałek, 4 lutego 2008, 13:08

Ediakar pisze:główniani psychiatrzy :twisted:
a tam gówniani, sama chciałam kiedyś iść na psychiatrę. Fajny zawód.
Nietzsche powiedział, że czasem dochodzimy do momentu, w którym robi się tak źle, że można uczynić tylko jedno z dwojga - śmiać się albo oszaleć. Dzisiaj trzecią możliwością jest taniec.

2w1

Awatar użytkownika
Ediakar
Posty: 577
Rejestracja: wtorek, 11 grudnia 2007, 00:56
Lokalizacja: Z nieba rodem

#13 Post autor: Ediakar » poniedziałek, 4 lutego 2008, 13:11

Ja terz bez opamiętania trzęsę nogą heh :twisted:

yusti
Posty: 4664
Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 17:54
Enneatyp: Perfekcjonista

#14 Post autor: yusti » poniedziałek, 4 lutego 2008, 14:44

.
Ostatnio zmieniony piątek, 8 października 2010, 17:00 przez yusti, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
aliszien
VIP
VIP
Posty: 1459
Rejestracja: środa, 15 listopada 2006, 14:07
Lokalizacja: Warszawy

Re: Drżące, trzęsące się dłonie

#15 Post autor: aliszien » środa, 6 lutego 2008, 16:04

babeczka pisze:Moim problemem są trzęsące sie dłonie.
Może wystarczy łykanie Magnezu - wzmacnia system nerwowy.
4w5, INFj, sp/sx

ODPOWIEDZ