Jak przestać być dwójką?

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
adam0309
Posty: 20
Rejestracja: środa, 19 listopada 2008, 17:09
Enneatyp: Dawca

Jak przestać być dwójką?

#1 Post autor: adam0309 » sobota, 22 listopada 2008, 18:22

Tak jak w temacie. Jak zmienić siebie, żeby nie być dwójką? Irytuje się, nie nawidzę swojej powalonej osobowości. Mam doła, nie mam celu w życiu, motywacja jest zerowa. Nie chcę myśleć, robić tak jak teraz. Nie mam zamiaru dłużej myśleć, że jestem odrzucanym, mimo iż realnie raczej nie jestem. Jest jakiś kolwiek sposób? Albo chociaż jak dwójka ma wyjść z doła? Jak jej brakuje klucza motywacyjnego(jest podany na forum już). Może wiara w reinkarnacje, że jak się teraz zabiję to potem będę 9?


Rasowa 2

Awatar użytkownika
Orest_Reinn
Posty: 1606
Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
Enneatyp: Mediator

#2 Post autor: Orest_Reinn » sobota, 22 listopada 2008, 18:44

Rada najprostsza z możliwych: wracaj do ludzi ;)
Wiele Dwójek, podobnie jak ty, przechodziła różne większe i mniejsze doły, właśnie w wyniku odrzucenia. Mi też się to zdarza, że w jednej chwili kocham ludzi, w następnej nienawidzę. A gdy za moment ci sami ludzi, których posądzam o odrzucenie, zapewnią mi towarzystwo, kocham ich na nowo.
Dziś jesteś zdołowany, a nazajutrz znów radośnie, z nadzieją w sercu, poszukiwać będziesz akceptacji. Tak, to powalone. Ale piękne :)
A tak poza tym, to każdy na tym forum ci powie, że nie warto próbować zmieniać swój typ; to dopiero prowadzi do schizów.
Jesteś przedstawicielem najwspanialszego z dziewięciu typów. Jutro wstań z takim właśnie nastawieniem ;]

Awatar użytkownika
adam0309
Posty: 20
Rejestracja: środa, 19 listopada 2008, 17:09
Enneatyp: Dawca

#3 Post autor: adam0309 » sobota, 22 listopada 2008, 19:09

Dzięki, ale afirmacje nie działają na mnie tak mocno :) Ja na to nazajutrz czekam już x tydzień-problemy, natłok różnych spraw-ostatnio rzadko zdarza mi się coś pozytewnego, to dla mnie trudne...
Rasowa 2

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#4 Post autor: boogi » sobota, 22 listopada 2008, 19:09

Każdy z typów ma swoje wady i zalety.
W swoim podpisie napisałeś o tym, że jesteś 2 i 4. Jeżeli idzie o Enneagram, to można mieć tylko jeden typ, czyli taką podświadomą, ukrytą motywację, która jest jednocześnie "grzechem głównym", oraz którą można (pracą, wysiłkiem własnym) przekształcić w cnotę.
Poczytaj kilka dokumentów o Dwójce i Czwórce tutaj, może to Ci da więcej pojęcia o każdym z tych typów. (jeżeli znasz angielski, może pomożesz tłumaczyć? :) )
W każdym z nich po trochu się odnajdziesz. Ja mam w sobie radość i lekkie podejście do poważnych spraw Siódemki, lenistwo Dziewiątki, perfekcjonizm Jedynki - to nawet widać po moich postach podobno, że bez litrówek ;) , ale taka podstawowa motywacja, ta najgłębiej ukryta, jest jedna (u mnie to pycha, jeżeli coś robię to nie będę się cieszył, póki mnie ktoś nie pochwali, i takie tam inne dwójkowe sprawy). Więc szukaj uważnie, a potem możesz wgłębić się w jakąś książkę o Enneagramie i spróbować rozwijać swój charakter.
Nie wolno stwierdzić, że "urodziłem się taki i jestem do dupy" (miewałem też takie myśli, wiem trochę jak to jest). W każdym człowieku jest i coś dobrego, i coś złego. Dobre - rozwijać. Złe - poprawiać w sobie. Jeżeli zaś poważnie byś myślał o śmierci i reinkarnacji potem, to, założywszy że reinkarnacja w ogóle istnieje, można by żartobliwie stwierdzić: po śmierci samobójczej "kaczka to max, co może z ciebie być" (vide Chłopaki nie płaczą ;) ).

Orest dobrze Ci poradził: wracaj do ludzi, bo tam miejsce Dwójki. Od siebie dodam tylko: dojrzale. Rozwijaj swoje dobre cechy (jeżeli faktycznie Dwójką jesteś, to empatię masz na dzień dobry, to wielki dar).

Nie przynudzając już więcej, to tak w ogóle witam na forum 8)
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
adam0309
Posty: 20
Rejestracja: środa, 19 listopada 2008, 17:09
Enneatyp: Dawca

#5 Post autor: adam0309 » sobota, 22 listopada 2008, 19:40

Nie pomyliłem się pisząc, że mam cechy również obok dwójki czwórkę. Bardzo dużo żeczy właśnie z czwórki się zgadza również ze mną, hmmm jako dodatek do dwójki(np. na http://www.enneagram.com.pl dla dwójki miałem 9 pkt, a dla 4 8 pkt)? O enneagramie już się naczytałem, po angielsku też, czytać umiem-tłumaczyć nie(ja czytać wolno i się dużo domyślać :) mając słownik w ręce).
Nie wolno stwierdzić, że "urodziłem się taki i jestem do dupy"
Nigdy nie sądziłem, że jestem do dupy, wręcz przeciwnie-uważam się za osobę indywidualną i genialną(pewnie mylnie-ale samoocena ważna rzecz :) ) Co do samobójstwa to był joke-nie wieżę w reinkarnacje nawet-ale śmiesznie brzmi :) Poza tym nie dałbym rady się zabić nigdy, i pod żadnym prawdopodobnie pretekstem.
W każdym człowieku jest i coś dobrego, i coś złego. Dobre - rozwijać. Złe - poprawiać w sobie.
Jak byś był tak miły powiedział byś jak to zrobić? O tym już setki razy słyszałem, ale słowa praktyki nie słyszałem jeszcze ani razu. "Zmień się"-a jakieś rady how do it i przedewszystkim co zmienić... Co jest dla Mnie dobre a co złe? Przecież obiektywny sam dla siebie do końca nigdy nie jestem.
Rasowa 2

Awatar użytkownika
Orest_Reinn
Posty: 1606
Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
Enneatyp: Mediator

#6 Post autor: Orest_Reinn » sobota, 22 listopada 2008, 19:42

Nie pomyliłem się pisząc, że mam cechy również obok dwójki czwórkę. Bardzo dużo żeczy właśnie z czwórki się zgadza również ze mną, hmmm jako dodatek do dwójki(np. na www.enneagram.com.pl dla dwójki miałem 9 pkt, a dla 4 8 pkt)? O enneagramie już się naczytałem, po angielsku też, czytać umiem-tłumaczyć nie(ja czytać wolno i się dużo domyślać mając słownik w ręce).
Testy i opisy są fajne, ale z enneagramem wiele wspólnego nie mają ;)
Dwójka w dołku to dalej Dwójka ;)

Awatar użytkownika
adam0309
Posty: 20
Rejestracja: środa, 19 listopada 2008, 17:09
Enneatyp: Dawca

#7 Post autor: adam0309 » sobota, 22 listopada 2008, 20:07

Wiem ale argument podać chciałem :)
Rasowa 2

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#8 Post autor: boogi » sobota, 22 listopada 2008, 20:10

adam0309 pisze:
W każdym człowieku jest i coś dobrego, i coś złego. Dobre - rozwijać. Złe - poprawiać w sobie.
Jak byś był tak miły powiedział byś jak to zrobić? O tym już setki razy słyszałem, ale słowa praktyki nie słyszałem jeszcze ani razu. "Zmień się"-a jakieś rady how do it i przedewszystkim co zmienić... Co jest dla Mnie dobre a co złe? Przecież obiektywny sam dla siebie do końca nigdy nie jestem.
Zastanawiam się, dlaczego napisałeś "Mnie" z dużej litery.
Co jest dla Ciebie dobre, a co złe, to ja nie wiem, nie znam Ciebie. A nawet jak Ciebie poznam, to prawda jest taka, że żaden oświecony nie jestem i będę Ciebie oceniał nie obiektywnie, a przez pryzmat swoich własnych doświadczeń, czy nawet wręcz uprzedzeń (mogę o tym nie wiedzieć). Samemu siebie trzeba odkrywać, wskazówki czerpać od wszystkich.
W pewien sposób, też bym się cieszył, gdyby ktoś mi powiedział "zrób to i to, bo jesteś dokładnie taki <tutaj wyczerpujący opis> i jak to zrobisz, osiągniesz szczęście/wolność/spełnienie". Tyle, że... po prawdzie to byłoby ograniczenie mojej wolności. Bo wtedy spełniłbym czyjąś wizję (abstrahując od jej słuszności), a nie swoją. Własną drogę każdy sam wybiera, i od tego się nie ucieknie. Jeżeli oddaje się swoje życie, swoje decyzje - w czyjeś ręce, to można uzyskać najwyżej tzw. "szczęśliwe niewolnictwo".

Więc jeszcze raz: witam na forum, zapraszam do udzielania się w dyskusjach, zadawania pytań, słuchaniu odpowiedzi i zadawania kolejnych pytań, i tak w kółko, jest tu parę mądrych osób, ja się już wiele dowiedziałem i też ciągle pytam.

I uważaj na dwójkową pychę, bo nam to grozi szczególnie mocno: "O enneagramie już się naczytałem" - ale wszystkiego ciągle nie wiesz, inaczej nie zadawałbyś pytań ;)

adam0309 pisze:"Zmień się"-a jakieś rady how do it i przedewszystkim co zmienić...
Daj się poznać, chociaż trochę, wtedy usłyszysz od innych rady. Bardzo możliwe, że im bardziej zabolą, tym trafniejsze będą. I zawsze miej świadość, że rozmawiasz z ludźmi, którzy pełnej wiedzy nie mają, i błędy mogą popełniać.
Nic co ludzkie nie jest nam obce 8)
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#9 Post autor: boogi » sobota, 22 listopada 2008, 22:19

adam0309 pisze:Jak byś był tak miły powiedział byś jak to zrobić? O tym już setki razy słyszałem, ale słowa praktyki nie słyszałem jeszcze ani razu. "Zmień się"-a jakieś rady how do it i przedewszystkim co zmienić... Co jest dla Mnie dobre a co złe? Przecież obiektywny sam dla siebie do końca nigdy nie jestem.
Czytam właśnie książkę "Enneagram", autorzy: Rorh, Ebert. Skojarzył mi się fragment z tym wątkiem, więc pozwolę sobie przytoczyć. Może być na chwilkę rozważań ;)
Rohr, Ebert, Enneagram pisze: Obsesje
Gdy z pomocą enneagramu zdamy sobie sprawę z tego, jakie są nasze pułapki i grzechy, zobaczymy, że „funkcjonują" one podobnie jak obsesja seksualna. Młodych mężczyzn co chwilę nawiedzają uczucia i myśli o treści erotycznej. Z energią enneagramu dzieje się tak samo. Przypomina się ona nam co chwilę. Jest jak nałóg. Może dlatego nazywana jest namiętnością. Wzór mojego typu osobowości tkwi w moich członkach, w moich kościach, jest w mojej krwi. Ten wzór jest moją skórą, moim oddechem, moim sposobem myślenia, moją mimiką, moimi gestami, całym mną.
Niektórzy ludzie chcąc uniknąć rzeczywistej przemiany, mówią:
„Jestem trochę CZWÓRKĄ, trochę SZÓSTKĄ, a trochę DWÓJKĄ".
To jest naturalnie prawda. Wszyscy mamy w naszej psychice trochę cech każdego typu. Wszyscy bierzemy udział w odgrywaniu ról społecznych i popełniamy przy tym dziewięć grzechów głównych. Ale w każdym z nas istnieje główny problem, główne źródło zła, ulubiony nałóg, który nadaje kolor i smak innym obszarom naszego życia. Ta namiętność jest jednak tak wszechobecna w naszym życiu, że jej nie rozpoznajemy. To właśnie ona nami zawsze kierowała i dlatego jej nie dostrzegamy. Musimy jednak spróbować, rozpoznać ją choćby z pomocą podstępu. Gdy to się uda, zazwyczaj pojawia się aha-przeżycie. W jednym momencie staje się jasne, dlaczego robiłem to, co robiłem. Widzę, że tak samo zachowywałem się już jako młody chłopak. Jest to nić przewodnia w moim życiu. Wyjaśnia ona wszystko: dlaczego wybierałem określonych przyjaciół, dlaczego uprawiałem określoną dziedzinę sportu i tak dalej. Wszędzie jest ta sama nić przewodnia. Rozpoznanie tego i przyznanie przed sobą samym, że tak jest, staje się punktem zwrotnym w naszym życiu.
Gdy jesteśmy w pułapce namiętności naszego typu i naszej energii, nie jesteśmy ludźmi wolnymi - to jest oczywiste. Pozwalamy wtedy kierować naszą energią zewnętrznym wydarzeniom i innym ludziom. Oni decydują, czy nas nagrodzą za nasze zachowanie, czy ukarzą. Nie jesteśmy tak naprawdę sobą.
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
reanef
Posty: 16
Rejestracja: czwartek, 6 listopada 2008, 01:25

#10 Post autor: reanef » wtorek, 25 listopada 2008, 00:01

Nie dasz rady tego zmienic :) Mozesz jedynie pracowac nad swoja osobowoscia w taki sposob, zeby czerpac z niej maksimum tego, co w niej najlepsze. Dwojki sa naprawde swietne. Mimo tego ze uczucia czeeesto nia targaja. Mozesz rozwinac skrzydla i widziec to, czego do tej pory nie dostrzegales jako Ty.

Zacznij myslec czemu myslisz w taki a nie inny sposob, wylap momenty w ktorych zaczynasz zmieniac tok myslowy, w ktorych konczysz myslec na tyle trzezwo zeby dawac sie opanowac przez negatywne emocje i przeciwdzialaj im. ;)
2w3 | so/sx/sp | SEI

Awatar użytkownika
Shironeko
Posty: 174
Rejestracja: czwartek, 20 listopada 2008, 11:36
Lokalizacja: że znowu?

#11 Post autor: Shironeko » wtorek, 25 listopada 2008, 10:09

Zmiana osobowości, czyli typu w enneagramie jest możliwa, jednak nie działa to na zasadzie tupnięcia nogą, "chcę i już". Na całego Ciebie składa się masa doświadczeń i one nie znikną od tak.
Też polecam polubienie siebie. Niby nic nie zmienia, ale ile ułatwia.
Trzymaj się ^^
7w8 (~)
When I woke up tonight I said
I'm gonna make somebody love me
And now I know, I know that it's you
You’re lucky, lucky, you're so lucky!!

Awatar użytkownika
adam0309
Posty: 20
Rejestracja: środa, 19 listopada 2008, 17:09
Enneatyp: Dawca

#12 Post autor: adam0309 » wtorek, 25 listopada 2008, 15:35

Shironeko, samoakceptacja, akceptuję siebie, i wszystko co się mnie tyczy. To nie jest nic, to dla mnie bardzo wiele. Ale "negatywne emocje" jak to napisał reanef nie chcą się ode mnie odczepić od tak, jestem nerwowy, przewrażliwiony, i zawsze pesymistycznie nastawiony, mimo iż parę miesięcy temu było zupełnie odwrotnie, skrajny optymista zawsze nastawiony na dobre-teraz nie mam ochoty się nawet uśmiechnąć... Zawsze zdażały się-jak każdemu-gorsze dni, ale to jeszcze mi się nie zdarzyło...
Rasowa 2

Membaris
Posty: 124
Rejestracja: sobota, 18 sierpnia 2007, 20:04
Lokalizacja: B-tów

#13 Post autor: Membaris » wtorek, 25 listopada 2008, 15:56

Zmiana osobowości, czyli typu w enneagramie jest możliwa, jednak nie działa to na zasadzie tupnięcia nogą, "chcę i już".
Zaiste, ciekawe. Skąd czerpiesz takie informacje? Też bym poczytała, może się czegoś dowiem więcej.
ESE Si

Awatar użytkownika
SuperDurson
Moderator
Moderator
Posty: 2939
Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: Kraków

#14 Post autor: SuperDurson » wtorek, 25 listopada 2008, 16:08

Miałem to samo. Brak motywacji i chęci wynika bezpośrednio z braku celu. Chcesz się cieszyć życiem? Dąż do tego. Nieustępliwie.

Małymi krokami bo wtedy się nie poślizgniesz i będziesz wiedzieć dokładnie co i jak robisz żeby móc robić to dobrze.

Ustal cel, cele, sprawdź czy są ekologiczne dla Ciebie i dla otoczenia a potem dąż do nich systematycznie..


http://www.dlasiebie.pl/rozwoj-osobisty ... ciowe.html
http://zrobie.to/
http://www.technikinlp.pl/nlp-cele.html
http://www.sekretynlp.pl/viewtopic.php?f=8&t=47
http://www.nlppolska.pl/forum/5274.htm

WSZYSTKO zależy od Ciebie.
..bo to czytasz ..bo Cię lubię ..bo myślisz samodzielnie!

sp/sx, 6w5 lvl 3-5
LIE Obrazek

Awatar użytkownika
Orest_Reinn
Posty: 1606
Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
Enneatyp: Mediator

#15 Post autor: Orest_Reinn » wtorek, 25 listopada 2008, 16:09

Spierdalaj, nie zatruwaj człowiekowi życia...

ODPOWIEDZ