Co denerwuje was w innych ludziach

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
mith
Posty: 296
Rejestracja: wtorek, 27 listopada 2007, 21:16
Lokalizacja: z nienacka

Co denerwuje was w innych ludziach

#1 Post autor: mith » sobota, 3 października 2009, 17:43

Mnie wkurza potwornie przyjaciel tylko w problemach. To znaczy jak jest problem to odrazu wie do kogo leciec ale jak lepiej to juz ma innych przyjaciol zeby z nimi porozmawiac i sie posmiac.
No i jak ktos ma "za duzo" przyjaciol.
Albo ma sie kilku przyjaciol albo wcale sie ich nie ma. Nie da sie przyjaznic z kazda napotkana osoba bo nie bedzie sie przyjaznic z nikim.


4w5

der Wald er steht so schwarz und leer
Weh mir, oh weh
Und die Vögel singen nicht mehr

Ohne dich kann ich nicht sein

Awatar użytkownika
adam0309
Posty: 20
Rejestracja: środa, 19 listopada 2008, 17:09
Enneatyp: Dawca

Re: Co denerwuje was w innych ludziach

#2 Post autor: adam0309 » niedziela, 4 października 2009, 19:10

Mnie w innych, a raczej i w innych i we mnie denerwuje brak zaufania do mojej osoby, to w sumie może być i moja wina więc piszę również i we mnie. Strasznie mnie wkurzają niektórzy ludzie, ale wole tą wkurzającą część ignorować, bo śmieci nigdy nie były i nie będą godne uwagi. Cóż co do przyjaciół, to mam ich jak by policzyć to wyjdzie mi trzech :) , całą resztę znajomych kwalifikuje jako qmple
Rasowa 2

Pablo
Posty: 1892
Rejestracja: piątek, 11 stycznia 2008, 00:12
Enneatyp: Szef

Re: Co denerwuje was w innych ludziach

#3 Post autor: Pablo » wtorek, 10 listopada 2009, 23:29

he he nawet anonimowo na necie tego nie powiecie? ;)
Cóż co do przyjaciół, to mam ich jak by policzyć to wyjdzie mi trzech :) , całą resztę znajomych kwalifikuje jako qmple
Nie masz zbytnich trudności z odróżnieniem tych 2 pojęć? Bo całkiem spora rzesza 2-jek ma.

Awatar użytkownika
Orest_Reinn
Posty: 1606
Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
Enneatyp: Mediator

Re: Co denerwuje was w innych ludziach

#4 Post autor: Orest_Reinn » piątek, 13 listopada 2009, 15:50

Prawda, i pewnie sam o tym nie raz tutaj pisałem. Ale wydaje mi się, że polski język jest wyjątkowy jeśli chodzi o rozróżnianie tych pojęć. Nie jestem lingwistą, a angielski to jedyny znany mi język obcy, więc przydałaby się tutaj opinia biegłego ;) Mam hipotezę, jakoby Polacy jako jedni z nielicznych tak ściśle rozróżniali bliskich znajomych (przyjaciół) od dalszych (kumpli). Zastanawiam się czy jako naród nie odczuwamy potrzeby bliższych relacji, kosztem ich ilości. To może mieć wiele wspólnego z polskim przywiązaniem do rodziny, będącym ewenementem wśród krajów rozwiniętych.


No, a co do tematu, to u ludzi denerwuje mnie pozornie pozytywna cecha - pewność siebie. Źle się czuję przy człowieku epatującym przekonaniem o własnej wspaniałości. Mam wówczas poczucie, że próbuje stawiać mnie na niższej pozycji, że chce mnie zgnębić.

Awatar użytkownika
Venus w Raku
VIP
VIP
Posty: 1058
Rejestracja: środa, 23 września 2009, 10:08
Enneatyp: Perfekcjonista

Re: Co denerwuje was w innych ludziach

#5 Post autor: Venus w Raku » piątek, 13 listopada 2009, 21:41

Orest, bo w klasycznym ujęciu pewność siebie emanowała z wnętrza człowieka i wynikała z jego prawdziwych osiągnięć, z prawdziwego poczucia własnej wartości i zadowolenia z siebie. A teraz pewność siebie "żyje własnym życiem" i ma być ćwiczona przed lustrem, czy na ulicy przez zaczepianie obcych ludzi, bo przecież każdy wie, że musi to mieć, żeby osiągnąć sukces, bo tak nam się wbija codziennie do głowy. Czyli sens tego pojęcia został całkowicie wypaczony, dlatego pewność siebie polega w tej chwili na "nadymaniu się", bufonadzie i stawianiu innych na niższej pozycji. Nie należy się więc przejmować, bo pod tą okazywaną sztucznie pewnością siebie jest roztrzęsione i niestablilne poczucie własnej wartości.
1w9, 6w5, sp/sx

Pablo
Posty: 1892
Rejestracja: piątek, 11 stycznia 2008, 00:12
Enneatyp: Szef

Re: Co denerwuje was w innych ludziach

#6 Post autor: Pablo » poniedziałek, 16 listopada 2009, 09:15

Orest mylisz wyniosłość i megalomanię z pewnością siebie. A z czego ta niechęć do pewnych siebie wynika? Konkurencji towarzyskiej nie lubisz?

Poza tym co ma struktura języka do tego?? Naprawdę jesteś taki naiwniak żeby wierzyć w to że Polacy mają lepsze rozróżnienie osób bliższych i dalszych? :lol: Co mają do tego lingwiści, co ma do tego język człowieku? Wejdź sobie na dowolny słownik online i popatrz ćzy nie ma przypadkiem we francuskim, włoskim czy niemieckim słówek "przyjaciel" "Kumpel" czy "znajomy". Oddzielnych wyrazów. Naczytałeś się jakichś głupot że niby za granicą każdy o każdym mówi "friend" (potocznie) co zapewne uznałeś za prawdę ostateczną a teraz podpierając się tym ładujesz jakieś bezpodstawne przemyślunki na temat całych społeczeństw i że nasze się ponad to wybija :roll:.
Znowu pieprzysz głupoty i filozofujesz jak śmieszna oderwana od życia 5, z każdym postem który napiszesz udowadniasz że 2 to typ tobie jednak daleki bo jedyne co mogę zrobić na necie to jak wszyscy mają jakieś tam zdanie to władować się na 5-tego ze swoim celowo innym offtopując w sobie tylko rozumianym kierunku donikąd tym nikogo nie prowadząc albo się z innymi intelektualnie sprzeczając - coś często ci się to chłopcze zdarza.
Zbyt często jak na 2-ke.

Weź przestań bez sensu filozofować w każdym swoim poście, tylko pisz do rzeczy człowieku.

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

Re: Co denerwuje was w innych ludziach

#7 Post autor: Snufkin » poniedziałek, 16 listopada 2009, 14:28

.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 29 marca 2010, 18:09 przez Snufkin, łącznie zmieniany 1 raz.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
Orest_Reinn
Posty: 1606
Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
Enneatyp: Mediator

Re: Co denerwuje was w innych ludziach

#8 Post autor: Orest_Reinn » poniedziałek, 16 listopada 2009, 15:10

Pablo, lubię odkrywać różne tendencje, zależności, niezwykłości, itp. Niezależnie od tego czy, gdzie i ile takich badań zostało w przeszłości przeprowadzonych, bo traktuję to jako intelektualną rozrywkę. Stawiam hipotezę w formie bardzo luźnego spostrzeżenia, spodziewając się że osoby, które również lubią taką formę rozrywki rozwiną ją swoimi spostrzeżeniami, bądź obalą i rozwiną kolejną. Niczego nie uznaję za pewnik, ani nie mam ochoty forsować żadnej opinii, czy tym bardziej całego światopoglądu. Cenię zgłaszanie zastrzeżeń, ale ty masz najwidoczniej zastrzeżenia do samego faktu, że poruszam temat. Jeśli ciebie to nie interesuje, to nie odpowiadaj. Jeśli temat nie jest w ogóle atrakcyjny, umrze śmiercią naturalną. A jeśli masz zastrzeżenia do samego odbiegania od tematu, to nie wiem jaki jest cel w takim razie w komentowaniu wypowiedzi, skoro można sprawę załatwić bardzo łatwo, pisząc krótko "mógłbyś nie offtopować? z góry dzięki". Czemu mają więc służyć osobiste wycieczki, to nie mam pomysłu.
I niestety nie potrafię cię przekonać do mojego typu, pozostaje ci uwierzyć mi na słowo, że mam z 5 niewiele wspólnego :)
Orest przybij piątkę.
Jesteś głupi, brzydki i śmierdzisz. I jak, przybity? ;)

Awatar użytkownika
Venus w Raku
VIP
VIP
Posty: 1058
Rejestracja: środa, 23 września 2009, 10:08
Enneatyp: Perfekcjonista

Re: Co denerwuje was w innych ludziach

#9 Post autor: Venus w Raku » wtorek, 17 listopada 2009, 22:40

Orest, przecież Snufkin tylko Cię poparł, a Ty mu zaraz przyłożyłeś od jakichś głupich, brzydkich i śmierdzieli. Czasami zaczynam się zastanawiać na czym to Dwójkowe kochanie polega i czy należy się wami przejmować, bo wy chyba raczej nikim nie potraficie się przejąć, ani nikogo zrozumieć. Dwójka ma interes - Dwójka kocha. Dwójka nie ma interesu, to wynocha i nie zawracać mi głowy. A to ma być ponoć taki altruistyczny typ. Chciałabym usłyszeć co wy, Dwójki, myślicie na temat tego waszego kochania i dlaczego ludzi, którzy są w waszym pojęciu do niczego nieprzydatni tak gnoicie, a ludzi, na których nastawiliście sobie akurat radar "kochania" tak bezkrytyczne uwielbiacie i akceptujecie.
No więc wypowiadać się, co denerwuje was w innych ludziach. Może my czegoś nie rozumiemy, a jak wy nie zechcecie powiedzieć, to jak mamy wam pomóc, czy dać wam, to co chcecie od nas otrzymać. Nie mówić mi tu tylko, że pochwały i oszukianie. A jak liczycie tylko na pochwały i oszukiwanie, to większść ludzi powie "Do widzenia".
Ostatnio zmieniony wtorek, 17 listopada 2009, 22:50 przez Venus w Raku, łącznie zmieniany 1 raz.
1w9, 6w5, sp/sx

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Co denerwuje was w innych ludziach

#10 Post autor: boogi » wtorek, 17 listopada 2009, 22:50

Nie oceniaj tak krytycznie wszystkich Dwójek...
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
Venus w Raku
VIP
VIP
Posty: 1058
Rejestracja: środa, 23 września 2009, 10:08
Enneatyp: Perfekcjonista

Re: Co denerwuje was w innych ludziach

#11 Post autor: Venus w Raku » wtorek, 17 listopada 2009, 23:06

boogi pisze:Nie oceniaj tak krytycznie wszystkich Dwójek...
Boogi, ja nie oceniam, bo każdy człowiek jest inny, ale nie wyzywa się kogoś od głupków i śmierdzieli, a potem nie daje się żadnego uzasadnienia swojego zdania. Rozumiem, że może Orest miał zły dzień, to niech przyjdzie i powie, że coś nie było, czy nie jest tak w jego życiu, jak on by chciał.
Nie chcę nikogo obrażać i nie chcę nikogo krytykować. Chociaż wiem, że czasami też tak robię. Ale jak mi ktoś to wytknie to nie mówię, że nie należy mnie krytykować. Chociaż może fuknę coś nieprzyjenego, ale potem pójdę wyliżę swoje rany na boku i albo się przyznam, że nie miałam racji, albo będę walczyć do upadłego, bo wiem, że miałam rację.
1w9, 6w5, sp/sx

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Co denerwuje was w innych ludziach

#12 Post autor: boogi » wtorek, 17 listopada 2009, 23:32

VR: rozumiem, że chodziło Ci o tę wypowiedź:
Orest_Reinn pisze:
Orest przybij piątkę.
Jesteś głupi, brzydki i śmierdzisz. I jak, przybity? ;)
Cóż... na moje to żart był. Kiedyś na forum napisałem podobny enneażart: "- Dlaczego przybija się piątkę? - Bo Czwórka już jest przybita." Orest rzucił teraz podobnym. Snufkin poprosił o przybicie piątki (a'la "żółwik"). Snufkin, przy okazji, jest Piątką. No i Orest... przybił Piątkę, wrzucając jej czyli Snufkinowi od brzydali ;)
Ot, delikatna gra słów ;]
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
Venus w Raku
VIP
VIP
Posty: 1058
Rejestracja: środa, 23 września 2009, 10:08
Enneatyp: Perfekcjonista

Re: Co denerwuje was w innych ludziach

#13 Post autor: Venus w Raku » wtorek, 17 listopada 2009, 23:40

Czyli znaczy, że nie mam poczucia humoru, z czym mogę się w zasadzie zgoodzić. Może faktyczne jak Snufkin czuje się pokrzywdzony, to niech broni się sam. Znowu działanie przed myśleniem. A mądrzy ludzie mówią, że zanim odpowiesz, to prześpij się z problemem przez noc. Dzięki boogi. Ja jestem chyba zbyt poważna i chcę walczyć w imię... czegokolwiek.
1w9, 6w5, sp/sx

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Co denerwuje was w innych ludziach

#14 Post autor: boogi » wtorek, 17 listopada 2009, 23:52

Walka nie jest taka zła (chociaż mistrz każe unikać niepotrzebnych walek*).
Nie martw się VR, właśnie uczyniłaś kolejny kroczek na drodze do zrozumienia specyficznego orestowo-booginowego poczucia hoomoru ;)

A Snufkin pokrzywdzony się nie czuje. Na pewno! To przecież oczywiste... Piątka i czucie? Nie-e :lol: ;)

Co do przespania się z problemem... ilekroć napotykam na problem w rozmowach ze swoją dziewczyną, to mam ochotę się przespać... z problemem... w sumie kiedy nie napotykam to też mam ochotę... dobra, ale to wykracza poza temat wątku więc koniec.


* kto zna, ten wie... a kto nie zna, niech obejrzy "Wściekłe pięści Węża", polecam. Koniec reklamy :mrgreen:
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
Venus w Raku
VIP
VIP
Posty: 1058
Rejestracja: środa, 23 września 2009, 10:08
Enneatyp: Perfekcjonista

Re: Co denerwuje was w innych ludziach

#15 Post autor: Venus w Raku » środa, 18 listopada 2009, 06:15

boogi pisze:A Snufkin pokrzywdzony się nie czuje. Na pewno! To przecież oczywiste... Piątka i czucie? Nie-e :lol: ;)
A mnie się wydaje, że prawie każdy coś czuje. Za wyjątkiem jakiś 6% patologicznych jednostek (jak twierdzą niektórzy badacze), które na oko zachowują się normalne i na zimno potrafią pokazywać uczucia lub nie w zależności od sytuacji. Reszta czuje. Czasami nawet bardzo mocno. Tylko nie każdy potrafi to okazać na zewnątrz. Człowiek, to jest bardzo skomplikowana psychicznie istota i nawet w obrębie jednego typu występują poważne różnice.
boogi pisze:Co do przespania się z problemem... ilekroć napotykam na problem w rozmowach ze swoją dziewczyną, to mam ochotę się przespać... z problemem... w sumie kiedy nie napotykam to też mam ochotę...
Lubię Twoje poczucie humoru. Czy to jest zdrowe, dwójkowe skrzydło 1, które zintegrowało się z 7?
1w9, 6w5, sp/sx

ODPOWIEDZ