Czwórki a Władca Pierścieni

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Łukasz:)
Posty: 413
Rejestracja: wtorek, 22 maja 2007, 11:55
Lokalizacja: trudno powiedzieć

#16 Post autor: Łukasz:) » środa, 6 czerwca 2007, 22:59

fanatastyka jest dla mnie śmieszna i zupełnie nierealna choć kiedyś ją kochałem teraz już nie czytuje i nie fantazjuje:)Tolkien też jakiś taki kituś-bajtuś bez rewelacji jak dla mnie


4w3 so/sp/sx|MBTI:ENTJ
Global 5 :Egocentric

"efrgasf gfbbng dsxcxczz qedvsbgbs" Rcdscs Tdcaa

artamat
Posty: 10
Rejestracja: niedziela, 2 grudnia 2007, 12:07

#17 Post autor: artamat » wtorek, 4 grudnia 2007, 13:36

A ja lubię czytać Władcę. Chyba dlatego, że wykreowany przez Tolkiena świat tak bardzo mi się podoba. Chyba nawet bardziej od rzeczywistego...
4w5 - dobrze czy źle?

Awatar użytkownika
Eruantalon
Posty: 1963
Rejestracja: piątek, 28 września 2007, 12:26
Lokalizacja: Z dupy
Kontakt:

#18 Post autor: Eruantalon » wtorek, 4 grudnia 2007, 15:22

Znana mi Czwórka uważa fantastykę za zupełną porazkę, mówi o niej tym samym tonem, jakim ja mówię o t.zw. 'muzyce popularnej'... pelna pogarda.

A ja Tolkiena ubostwiam, w mej niszy z oltarzykami jest jeden ku Jego czci, wcale taki nie najmniejszy.
Obrazek
“It is better to be hated for who you are, than to be loved for someone you are not. ”

Awatar użytkownika
Anathema
Posty: 202
Rejestracja: poniedziałek, 12 marca 2007, 23:31

#19 Post autor: Anathema » wtorek, 4 grudnia 2007, 17:36

nie przepadam za literaturą fantasy i Tolkien nie jest żadnym wyjątkiem..
w głowie i bez tego mam wystarczająco napieprzone. o_o

Awatar użytkownika
Matea
Posty: 1162
Rejestracja: sobota, 28 kwietnia 2007, 19:40
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: z wnętrza :>
Kontakt:

#20 Post autor: Matea » wtorek, 4 grudnia 2007, 18:42

"Ja nie jestem szalony. Mnie tylko interesuje wolność" - Jim Morrison

_ 4w5_ (ENFj)

"A ja włóczęga, niespokojny duch
Ze mną można tylko
w dali znikać cicho..."

"Together we stand, divided we fall" - Pink Floyd

Corvinus
Posty: 106
Rejestracja: poniedziałek, 10 grudnia 2007, 20:41

#21 Post autor: Corvinus » wtorek, 11 grudnia 2007, 05:34

Lubie fantasy, ale jakoś za Tolkienem nie przepadam, LOTR oczywiście czytałem, i podobało mi się, ale nie nalezy tego porównywać z tzw. "współczesnym" fantasy, w stylu Sapkowskiego czy Ziemiańskiego. Tolkien przecierał szlaki, budował fundamenty pod cały późniejszy świat literatury fantasy, i praktycznie wszyscy ówcześni autorzy czerpali i nadal czerpią od Tolkiena inspiracje. LOTR to klasyczna walka dobra ze złem, przepełniona patosem i czasem nazbyt naciąganą dramaturgią, nie każdemu to odpowiada i nie musi.

Natomiast ja bardziej preferuje dzieło np. Georga R.R. Martina "Pieśń Lodu i ognia". Najlepsza w tej książce jest nieprzewidywalnośc, ciągłe zwroty akcji oraz bardzo prawdziwi i "ludzcy" bohaterowie. Uważam to za najlepszą sagę fantasy jaka powstała, razem z "Wiedźminem" Sapkowskiego. Każdemu polecam.
10w10

Awatar użytkownika
Seiren
Posty: 279
Rejestracja: niedziela, 18 listopada 2007, 21:34
Lokalizacja: Łódź

#22 Post autor: Seiren » wtorek, 11 grudnia 2007, 11:41

Dla Tolkiena mam wielki szcunek za to co stworzył. Władcę naprawdę uwielbiam. Ale jednak moim książkowym numerem jeden jest Sapkowski i Saga o Wiedźminie. Bo to wszystko wydaje mi się bliższe, postaci nie są tak wyidealizowane, nie ma tradycyjnego happy endu. To takie jakby "bardziej ludzkie", "bardziej życiowe".
4w5
INFp/j
Życie nie ustaje w zadziwianiu nas ironią.

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

#23 Post autor: Snufkin » wtorek, 14 października 2008, 18:43

.
Ostatnio zmieniony piątek, 26 marca 2010, 18:45 przez Snufkin, łącznie zmieniany 1 raz.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
Grzegorz.C
Posty: 109
Rejestracja: wtorek, 14 października 2008, 16:44
Lokalizacja: Łódź

#24 Post autor: Grzegorz.C » środa, 15 października 2008, 17:13

Tak sobie, J.R.R Tolkien na swoje czasy był wizjonerem fantastyki. Szczerze powiedziawszy nie odpowiada mi jego podział na Dobro - Zło , Biel - Czerń. Niecierpie takiego prostackiego podejścia. Fajnie było raz przeczytać i tyle.
Jestem głęboko wierzącym ateistą

4w5 / INFp Fe / DDA

Awatar użytkownika
Yennefer
Posty: 132
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 10:36

#25 Post autor: Yennefer » piątek, 24 października 2008, 20:39

Bardzo lubię fantastykę w tym twórczość Tolkiena. Rzeczywiście podejście jest nieco wyidealizowane, ale Władcę Pierścieni czytałam kilka razy i na pewno do niego wrócę. Ma niesamowity klimat. Natomiast Silmarillion warto było raz przeczytać i tyle - gubię się w tym. Hobbit był taki bajkowy bardzo. Reszty książek nie pamiętam aż tak bardzo chociaż czytałam, jednak Władca Pierścieni to dla mnie absolutne arcydzieło. Miło tak się oderwać od rzeczywistości...
ENTP.

hey you, don't tell me there's no hope at all

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

#26 Post autor: Snufkin » piątek, 24 października 2008, 20:52

.
Ostatnio zmieniony piątek, 26 marca 2010, 19:15 przez Snufkin, łącznie zmieniany 1 raz.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
Yennefer
Posty: 132
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 10:36

#27 Post autor: Yennefer » piątek, 24 października 2008, 21:08

Snufkin pisze:To jeszcze Dzieci Húrina przeczytaj. Silmarillion jest napisany na kształt Starego Testamentu dlatego jest taki zagmatwany.
Dobrze, przeczytam jak znajdę czas póki co mam zaległe książki w kolejce niestety. Nie pamiętam czy czytałam czy nie, ale dziękuje za podpowiedź :)
ENTP.

hey you, don't tell me there's no hope at all

Eternium
Posty: 59
Rejestracja: niedziela, 26 października 2008, 22:51

#28 Post autor: Eternium » poniedziałek, 24 listopada 2008, 22:26

Ostatnio zmieniony niedziela, 25 października 2009, 09:49 przez Eternium, łącznie zmieniany 1 raz.

Perwik
Posty: 3600
Rejestracja: czwartek, 3 stycznia 2008, 23:08

#29 Post autor: Perwik » wtorek, 25 listopada 2008, 00:27

myślę iż każda czwórka jest władcą pierścienic.

sol89
Posty: 7
Rejestracja: czwartek, 13 listopada 2008, 23:50
Lokalizacja: Warszawa/Lublin

#30 Post autor: sol89 » wtorek, 25 listopada 2008, 17:47

Mój kolega 7 też jest absolutnym Tolkienomaniakiem, więc może coś w tym jest ;P
Osobiście nie przepadam za fantastyką, wolę thrillery, horrory czy kryminały. Z autorów fantastycznych lubię jedynie Sapkowskiego i Rowling (i nie boję się do tego przyznać ;) ). 'Władca' jest absolutnie nie w moim stylu
4w5

ODPOWIEDZ