Wrażliwość - wada czy zaleta?
-
- VIP
- Posty: 2251
- Rejestracja: sobota, 24 marca 2007, 17:09
- Lokalizacja: z nikąd
Wrażliwość - wada czy zaleta?
Co myślą Czwórki i Nie-czwórki o czwórkowej wrażliwości, nadwrażliwości i przewrażliwieniu?
Czy zdanie okrągłe wypowiesz,
czy księgę mądrą napiszesz,
będziesz zawsze mieć w głowie
tę samą pustkę i ciszę.
czy księgę mądrą napiszesz,
będziesz zawsze mieć w głowie
tę samą pustkę i ciszę.
-
- Posty: 370
- Rejestracja: poniedziałek, 11 czerwca 2007, 19:40
Wrażliwość przeszkadza w życiu codziennym, ale jednocześnie je wzbogaca. Właściwie tak samo jak inteligencja ;)Myślę, że wrażliwość jest jej formą. Porównała bym tutaj te 2 wartości i skierowała się do tematu Słomkowego "Czy lepiej jest być mądrym czy głupim" ;))
Ostatnio zmieniony sobota, 15 września 2007, 14:02 przez pepelemoko, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- VIP
- Posty: 2251
- Rejestracja: sobota, 24 marca 2007, 17:09
- Lokalizacja: z nikąd
Pepelemoko, nie do konca rozumiem, dlaczego chciałąbyś to skierować do tematu "Lepiej być mądrym czy głupim?".
Chodzi Ci o to, że zamiast mądry - głupi, można powiedzieć wrażliwy - niewrażliwy i na jedno wychodzi, czy o to, że po prostu warto postawić pytanie "Lepiej być wrażliwym czy niewrażliwym?"?
Masz na myśli to, że wrażliwy jest równoznaczny z mądrym?
Chodzi Ci o to, że zamiast mądry - głupi, można powiedzieć wrażliwy - niewrażliwy i na jedno wychodzi, czy o to, że po prostu warto postawić pytanie "Lepiej być wrażliwym czy niewrażliwym?"?
Masz na myśli to, że wrażliwy jest równoznaczny z mądrym?
Czy zdanie okrągłe wypowiesz,
czy księgę mądrą napiszesz,
będziesz zawsze mieć w głowie
tę samą pustkę i ciszę.
czy księgę mądrą napiszesz,
będziesz zawsze mieć w głowie
tę samą pustkę i ciszę.
-
- Posty: 370
- Rejestracja: poniedziałek, 11 czerwca 2007, 19:40
topic jest ok.impos animi pisze:Pepelemoko, nie do konca rozumiem, dlaczego chciałąbyś to skierować do tematu "Lepiej być mądrym czy głupim?".
Chodzi Ci o to, że zamiast mądry - głupi, można powiedzieć wrażliwy - niewrażliwy i na jedno wychodzi, czy o to, że po prostu warto postawić pytanie "Lepiej być wrażliwym czy niewrażliwym?"?
Masz na myśli to, że wrażliwy jest równoznaczny z mądrym?
żartowałam impos ;) ..widocznie kiepski żart ;) ale przynajmniej dowiedzieliśmy się co nieco o Twojej wrażliwości ;)
-
- VIP
- Posty: 2251
- Rejestracja: sobota, 24 marca 2007, 17:09
- Lokalizacja: z nikąd
pepelemoko pisze:topic jest ok.impos animi pisze:Pepelemoko, nie do konca rozumiem, dlaczego chciałąbyś to skierować do tematu "Lepiej być mądrym czy głupim?".
Chodzi Ci o to, że zamiast mądry - głupi, można powiedzieć wrażliwy - niewrażliwy i na jedno wychodzi, czy o to, że po prostu warto postawić pytanie "Lepiej być wrażliwym czy niewrażliwym?"?
Masz na myśli to, że wrażliwy jest równoznaczny z mądrym?
żartowałam impos ..widocznie kiepski żart ale przynajmniej dowiedzieliśmy się co nieco o Twojej wrażliwości
A możesz przybliżyć czego się dowiedziałaś o mojej wrażliwości? ;>
Czy zdanie okrągłe wypowiesz,
czy księgę mądrą napiszesz,
będziesz zawsze mieć w głowie
tę samą pustkę i ciszę.
czy księgę mądrą napiszesz,
będziesz zawsze mieć w głowie
tę samą pustkę i ciszę.
-
- Posty: 370
- Rejestracja: poniedziałek, 11 czerwca 2007, 19:40
- Rilla
- VIP
- Posty: 3159
- Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: wichrowe wzgórze
Ktoś niedawno powiedział mi, że dobrze rozwinięta intuicja jest skutkiem wyjątkowej wrażliwości. Jeśli tak, to moja wrażliwość uratowała mi nie raz skórę i pomaga w życiu, więc jest wyjątkowo przydatna. Szkoda tylko, że sprowadza mi tyle nerwów i przykrości- ludzie są tacy brutalni...
"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"
4w5
Anna Maria Jopek "Na dłoni"
4w5
-
- Posty: 370
- Rejestracja: poniedziałek, 11 czerwca 2007, 19:40
wrazliwosc - wada =D
trzeba byc zimnym sukinsynem
nieudolnie staram się ograniczać poziom swojej wrażliwości względem drugiego człowieka.. racjonuję odpowiednio do jego wrażliwości.
nie zawsze wychodzi
trzeba byc zimnym sukinsynem
nieudolnie staram się ograniczać poziom swojej wrażliwości względem drugiego człowieka.. racjonuję odpowiednio do jego wrażliwości.
nie zawsze wychodzi
Ostatnio zmieniony piątek, 22 lutego 2008, 06:57 przez Anathema, łącznie zmieniany 3 razy.
Eh, jeśli o mnie chodzi to jestem trochę zbyt wrażliwa. Czasami to dla mnie wielka zaleta, czasem wielka wada - przynajmniej tak twierdzą inni, zazwyczaj bardziej racjonalni ode mnie ludzie. Ja raczej przychylam się do tego, że wrażliwość jest dla mnie dobra - jeśli mnie rani, dużo mi to nie przeszkadza, bo lubię tę cechę charakteru. Nawet kiedy jest mi źle przez moją nadwrażliwość, nie skupiam się na sobie, tylko na tym, co tę sytuację spowodowało.
I o to kaman, moja droga, o to właśnie kaman. 8)pepelemoko pisze:Też takie impulsy przewijaja mi się między neuronami.. Zachowuję ją dla najlepszychSzura pisze:Posiadam, używałam, ale od niedawna staram się zachować ją dla siebie, drugi człowiek zazwyczaj nie jest jej wart.
Podczas srogiej zimy zrozumiałem, że we mnie jest niezwyciężone lato.
4w5, ISFp.
4w5, ISFp.