Patrzę w lustro i?
-
- Posty: 12
- Rejestracja: wtorek, 16 października 2007, 13:06
- Lokalizacja: kurwin.
w lustrze... hm. duze oczy. az nieproporcjonalne do reszty. brazowe. ponoc ciekawe. bo zawsze zwezone zrenice. [?.] bo trudno je okreslic. bo strasze nimi. kilka piegow. jeden dread. rudawe wlosy. lekko krecone. male usta. rumiane policzki. niska. nie za chuda. nie za gruba. zbyt male dlonie [15 cm .] . zbyt male stopy. pieprzyki. i blizny. duzo ich.
...czyli nic specjalnego bym sie tym zachwycala.
ba. coraz bardziej tego nie cierpie.
...czyli nic specjalnego bym sie tym zachwycala.
ba. coraz bardziej tego nie cierpie.
the piano has been drinking, not me!.
4w5.
4w5.
Narcyzem jestem
Nie ma co szukać sobie problemów, więc kompleksów na punkcie urody nie mam. Widać po twarzy, że wrażliwe, subtelne i miłe ze mnie dziewczę z diablikiem w oku W ogóle bardzo jestem przywiązana do swojej powierzchowności, bo znajduję w niej pewien urok tylko włosy mam słabe i cienkie, fuj fuj fuj
Co do ogólnej refleksji na temat piękna - dla mnie do konglomerat wrażliwości, intelektu, głębi przeżyć, a wszystko to w oprawie regularnych rysów;)
Nie ma co szukać sobie problemów, więc kompleksów na punkcie urody nie mam. Widać po twarzy, że wrażliwe, subtelne i miłe ze mnie dziewczę z diablikiem w oku W ogóle bardzo jestem przywiązana do swojej powierzchowności, bo znajduję w niej pewien urok tylko włosy mam słabe i cienkie, fuj fuj fuj
Co do ogólnej refleksji na temat piękna - dla mnie do konglomerat wrażliwości, intelektu, głębi przeżyć, a wszystko to w oprawie regularnych rysów;)
Włóczyłem się - z rękoma w podartych kieszeniach,
W bluzie, co już nieziemską prawie była bluzą,
Szedłem pod niebiosami, wierny ci o Muzo !
Oh! la la! co za miłość widziałem w marzeniach !
W bluzie, co już nieziemską prawie była bluzą,
Szedłem pod niebiosami, wierny ci o Muzo !
Oh! la la! co za miłość widziałem w marzeniach !
juz zazdrosze ci wygladuambiwalentna pisze:w lustrze... hm. duze oczy. az nieproporcjonalne do reszty. brazowe. ponoc ciekawe. bo zawsze zwezone zrenice. [?.] bo trudno je okreslic. bo strasze nimi. kilka piegow. jeden dread. rudawe wlosy. lekko krecone. male usta. rumiane policzki. niska. nie za chuda. nie za gruba. zbyt male dlonie [15 cm .] . zbyt male stopy. pieprzyki. i blizny. duzo ich.
...czyli nic specjalnego bym sie tym zachwycala.
ba. coraz bardziej tego nie cierpie.
zdrowa jakaś tam czwórka
-
- Posty: 68
- Rejestracja: piątek, 9 listopada 2007, 00:36
Ja nie przepadam za swoimi siniakami pod oczami, cere tez srednio lubie. Rysy mam delikatne, wiec mi to nawet pasuje, nos troche kulfonowaty, ale podobaja mi sie moje usta.
Zalezy od humoru - wtedy wygladam inaczej. To ciekawe. Na kwasie musze przyznac, ze za kazdym razem staralem sie nie patrzec w lustro, bo bywa to przerazajace ;p.
Zalezy od humoru - wtedy wygladam inaczej. To ciekawe. Na kwasie musze przyznac, ze za kazdym razem staralem sie nie patrzec w lustro, bo bywa to przerazajace ;p.
6w7 sx/so EIE
Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.
Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.
-
- Posty: 12
- Rejestracja: wtorek, 16 października 2007, 13:06
- Lokalizacja: kurwin.
oj wierz mi. nie masz czego. oryginaly sa niemodne. az szkoda.fairy pisze:juz zazdrosze ci wygladu ;)ambiwalentna pisze:w lustrze... hm. duze oczy. az nieproporcjonalne do reszty. brazowe. ponoc ciekawe. bo zawsze zwezone zrenice. [?.] bo trudno je okreslic. bo strasze nimi. kilka piegow. jeden dread. rudawe wlosy. lekko krecone. male usta. rumiane policzki. niska. nie za chuda. nie za gruba. zbyt male dlonie [15 cm .] . zbyt male stopy. pieprzyki. i blizny. duzo ich.
...czyli nic specjalnego bym sie tym zachwycala.
ba. coraz bardziej tego nie cierpie.
the piano has been drinking, not me!.
4w5.
4w5.
-
- VIP
- Posty: 2251
- Rejestracja: sobota, 24 marca 2007, 17:09
- Lokalizacja: z nikąd
- Rilla
- VIP
- Posty: 3159
- Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: wichrowe wzgórze
Temat zszedł na wymiary, widzę. Nie będę się wysilać, bo mnie wyręczono:
Poza tym jak na swój wzrost stopy mam dość małe, co jest bardzo wygodne- nie mam problemu z doborem butów.
Oj taak ^^ Długie i cieniutkie paluszki. Śmieją się ze mnie, że wyglądają jak u 'p...'- ale nie nie przepadam za tym porównaniem z przyczyn "fobicznych"neath pisze:Co do dłoni - 18 [cm] - długie paluszki
Poza tym jak na swój wzrost stopy mam dość małe, co jest bardzo wygodne- nie mam problemu z doborem butów.
"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"
4w5
Anna Maria Jopek "Na dłoni"
4w5
Omawiając poszczególne części ciała ....
'Dość mały' rozmiar stopy nie gwarantuje powodzenia przy próbie dokonania zakupu, niestety. Stopy wąskie + tzw. 'połówki' są zwykle ignorowane przez 'standard produkcji' firm obuwniczych.
Tak jeszcze w nawiązaniu do 'lustrzanych przemyśleń'... Zawsze chciałam mieć proste, gładkie i długie włosy. Wyszło w 1/3 :-/
'Dość mały' rozmiar stopy nie gwarantuje powodzenia przy próbie dokonania zakupu, niestety. Stopy wąskie + tzw. 'połówki' są zwykle ignorowane przez 'standard produkcji' firm obuwniczych.
Tak jeszcze w nawiązaniu do 'lustrzanych przemyśleń'... Zawsze chciałam mieć proste, gładkie i długie włosy. Wyszło w 1/3 :-/
And I saw as it was a sea of glass mingled with fire.
4w5 INFp
4w5 INFp
patrzę w lustro i widzę piekną, młodą kobietę, zadbaną, elegancką, taką, za którą mężczyźni odwracaja głowę idąc ulicą... (dziś pracy kilka osob powiedzało mi, że ładnie wyglądam, ktoś pochwalił moją cerę, ktoś inny zauważył nowe kozaczki, było to bardzo miłe, ponieważ chciałam dziś ślicznie wyglądać... wiedziałam, że w biurze będzie też, ktoś.... ale to już zupełnie inna historia.... )
wracając do wyglądu... ta piękna, silna, odnosząca sukcesy kobieta to tylko moje przebranie, maska, którą zakładam do walki ze złym światem...
patrze w głąb mojego umysłu i widzę małą dziewczynkę, siedzącą w kącie pokoju z kolanami podciągniętymi pod brodę... boję się...
wracając do wyglądu... ta piękna, silna, odnosząca sukcesy kobieta to tylko moje przebranie, maska, którą zakładam do walki ze złym światem...
patrze w głąb mojego umysłu i widzę małą dziewczynkę, siedzącą w kącie pokoju z kolanami podciągniętymi pod brodę... boję się...
Ja mam dziwne podejscie do siebie.Raz niemoge na siebie patrzeć,innym razem wydaje mi sie ze jest we mnie cos wyjatkowego i przygladam sie swojej twarzy z zaciekawieniem.Ktoś tu powiedzial ze chudzi sa dyskryminowani...coż...dochodza do tego krecone włosy,długie rzesy i juz wszyscy uzywaja zdrobnienia mojego imienia(nienawidze tego)zupelnie tak jakby nie traktowali mnie powaznie,jestem inny mam troche kobiece rysy,nie mam muskulatury tak jak moi koledzy i przez to czesto testuje sie przyczepność papierkow do moich włosow...ehh
- Delein
- Posty: 71
- Rejestracja: czwartek, 11 października 2007, 14:05
- Lokalizacja: z Wilczego Dołu
- Kontakt:
Patrze i widze, ze schudlam...pewnie dlatego, ze od 2 tygodni jem jeden posilek dziennie...widze, ze wlosy stanowczo za wolno rosna. Widze niedotulone cialo, ktore potrzebuje ciepla, bo przez anemie jest wiecznie zimne. Widze coraz bardziej zarysowane miesnie, szczegolnie te na brzuchu...jakie to wspaniale, ze ktos wymyslil taekwondo. Widze 171 cm, 54 kg siebie, tej siebie, ktora niedawno byla dzieckiem, a ktora obija sie teraz od sciany do sciany, szukajac swojego miejsca w obcej przestrzeni, nabijajac sobie coraz wiecej siniakow. Widze pare blizn, ale to bylo kiedys. Mimo wszystko, mimo tych ton kompleksow, lubie to, co widze w lustrze...Bo tego nikt mi nie zabierze.
4w5 100% Pisces
I would rather be with trees, than in the middle of noisy streets...
I would rather be with trees, than in the middle of noisy streets...