Stalking / Stalker

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
aliszien
VIP
VIP
Posty: 1459
Rejestracja: środa, 15 listopada 2006, 14:07
Lokalizacja: Warszawy

Stalking / Stalker

#1 Post autor: aliszien » poniedziałek, 29 października 2007, 16:18

W dużym skrócie stalking to uporczywe nękanie obiektu nieodwzajemnionych uczuć - mailami, telefonami, sms-ami, prezentami, odwiedzinami, w skrajnym przypadku prowadzącym do zabójstwa. Stalker z trudnością przyjmuje do wiadomości, że obiekt nie kocha i nigdy już nie pokocha, liczy, że 1/10000000000000 szansy zamieni się z pewność. Każdy przyjazny gest obiektu tę pewność wzmacnia.
Wedłud psychologów stalkerami mają szansę się stać osoby z nieprawidłowym kontaktem z rodzicem w dzieciństwie, narcystyczne, borderline.

I tu pytanie - czy stalking to coś znajomego Czwórce? Czy wręcz przeciwnie. Ja kiedyś, wobec pewnej osoby, przejawiałam cechy ocierające się o granicę stalkingu. Wstyd okropny.
Czy są inne typy enneagramowe, które też mogą - przy chorych poziomach - kierować relację w stronę stalkingu? Czy są typy, którym będzie to obce?
Jak myślicie?


4w5, INFj, sp/sx

pepelemoko
Posty: 370
Rejestracja: poniedziałek, 11 czerwca 2007, 19:40

#2 Post autor: pepelemoko » poniedziałek, 29 października 2007, 17:16

Stalkerem nigdy nie byłam. Co najwyżej pod wpływem emocji zdarzyło mi się urządzić istny cyrk, ale tylko i wyłącznie na zasadzie jednego impulsu, pojedyńczej sytuacji. Bo ogólnie mam zupełnie na odwrót - im bardziej mi na kimś zależy, tymbardziej daną osobę olewam.. aż nadejdzie moment krytyczny i wtedy najlpiej uciekać :)
I właściwie wszystkei znane mi 4 mają słabe predyspozycje ku temu zjawisku. Za to pierwsze miejsce na podium daje Dwójkom, drugie - Jedynkom. :p Ojj..Zamęczyli mnie chłopaki na śmierć..

Awatar użytkownika
Łukasz:)
Posty: 413
Rejestracja: wtorek, 22 maja 2007, 11:55
Lokalizacja: trudno powiedzieć

#3 Post autor: Łukasz:) » poniedziałek, 29 października 2007, 17:16

Takie zjawisko jest mi w 100% obce.Zachowuje sie wręcz przeciwnie,czasem aż głupio to powiedzieć to jak ktoś mi sie podoba to mam jakąś wewnętrzna silną potrzeba unikania tej osoby bo boje się że moje uczucia wyjdą na jaw i że mogą być wyśmiane :oops: Więc do mnie to nie pasuje zupełnie
4w3 so/sp/sx|MBTI:ENTJ
Global 5 :Egocentric

"efrgasf gfbbng dsxcxczz qedvsbgbs" Rcdscs Tdcaa

pepelemoko
Posty: 370
Rejestracja: poniedziałek, 11 czerwca 2007, 19:40

#4 Post autor: pepelemoko » poniedziałek, 29 października 2007, 17:25

przypomniało mi się:
3 miejsce - Trójki i 4w3 :P

Awatar użytkownika
Szura
Posty: 897
Rejestracja: piątek, 27 października 2006, 17:57
Lokalizacja: Warszawa

#5 Post autor: Szura » poniedziałek, 29 października 2007, 18:50

:shock:

Umm... Mam trochę godności, akurat na tyle, żeby to było dla mnie totalną abstrakcją.

Z obserwacji otoczenia wiem, że kobiety-dwójki mają czasem takie skłonności. ;)
Podczas srogiej zimy zrozumiałem, że we mnie jest niezwyciężone lato.
4w5, ISFp.

Awatar użytkownika
werty666
Posty: 34
Rejestracja: wtorek, 31 lipca 2007, 21:10
Lokalizacja: Elbing/Danzig

#6 Post autor: werty666 » poniedziałek, 29 października 2007, 19:54

To pojecie pochodzi z ksiazki Sci-Fi pt "Piknik na skraju drogi " braci Strugackich .Stalkerami byly osoby ktore zapuszczaly sie do strefy skazenia w Czarnobylu .Dziwi mnie ta definicja tego slowa :P

Awatar użytkownika
Finn
Posty: 128
Rejestracja: niedziela, 13 maja 2007, 18:05
Lokalizacja: Warszawa

#7 Post autor: Finn » poniedziałek, 29 października 2007, 20:32

Mylisz się, werty666. Sprawdź w słowniku angielskim co znaczy rzeczownik "stalker".
"And if you look at your reflection, is that all you want to be?"

4w5
gg 5042588 - jak ktoś chce pogadać, zapraszam ;-)

Awatar użytkownika
ewutek
Posty: 993
Rejestracja: sobota, 4 listopada 2006, 19:53
Enneatyp: Obserwator
Kontakt:

#8 Post autor: ewutek » poniedziałek, 29 października 2007, 20:33

werty666 pisze:Stalkerami byly osoby ktore zapuszczaly sie do strefy skazenia w Czarnobylu.
Pomyliło Ci się z grą komputerową. Strugaccy napisali powieść przed katastrofą w Czarnobylu. Stalkerzy byli przemytnikami plądrującymi Strefę, czyli wysypisko śmieci pozostawione przez załogę Obcych wizytujących Ziemię.
werty666 pisze:Dziwi mnie ta definicja tego slowa

Stalking (z ang. skradać się, sledzić), stąd ten stalker. :)

Jeśli ktoś chciałby o tym poczytać, to w ostatnim numerze Pomocnika Psychologicznego (dodatek "Polityki") jest artykuł o stalkingu.
5w6

Awatar użytkownika
Finn
Posty: 128
Rejestracja: niedziela, 13 maja 2007, 18:05
Lokalizacja: Warszawa

#9 Post autor: Finn » poniedziałek, 29 października 2007, 20:48

ewutek pisze:Stalkerzy byli przemytnikami plądrującymi Strefę, czyli wysypisko śmieci pozostawione przez załogę Obcych wizytujących Ziemię.
Oj, ewutek, nie ma to jak dobry spoiler, co? :-)

Ale bardziej na temat - cholernie trudno mi powiedzieć czy jestem stalkerem. Czasem faktycznie dążę do jak najczęstszego kontaktu, by później przerywać go na cały tydzień albo dwa. Nie chciałbym być stalkerem i dlatego też mimo wszystko staram się, żeby tego kogoś nie przytłoczyć swoją osobą.

Na pewno nie byłbym zdolny do zabójstwa i nie nękam telefonami/SMSami. Jeśli widzę szansę powodzenia, walczę do samego końca, niemniej jednak wiem (mam nadzieję) kiedy należy odpuścić.
"And if you look at your reflection, is that all you want to be?"

4w5
gg 5042588 - jak ktoś chce pogadać, zapraszam ;-)

Awatar użytkownika
Absynt
VIP
VIP
Posty: 3178
Rejestracja: środa, 25 kwietnia 2007, 13:53

#10 Post autor: Absynt » wtorek, 30 października 2007, 05:24

Obiekt nieodwzajemnionych uczuc. Straszne okreslenie. Nigdy tego nie robilem. Na pewno nie po tym kiedy dostawalem kosza ;].
6w7 sx/so EIE

Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.

Morgiana
Posty: 107
Rejestracja: piątek, 18 maja 2007, 18:29
Lokalizacja: Odludzie.

#11 Post autor: Morgiana » wtorek, 30 października 2007, 07:14

Stalking to ostatnia rzecz, jaką można byłoby mi przypisać. Nigdy nie przyszło mi na myśl, że mogę tak się kogoś uczepić. Jeżeli widzę, że nic z tego, to od razu się wycofuję i nie tracę czasu na coś, co nie ma żadnych szans. Z resztą takie zachowanie jest poniżej mojej godności.
cztery? cztery.

jerez
Posty: 4
Rejestracja: poniedziałek, 29 października 2007, 12:20

#12 Post autor: jerez » wtorek, 30 października 2007, 14:45

werty666 pisze:To pojecie pochodzi z ksiazki Sci-Fi pt "Piknik na skraju drogi " braci Strugackich .Stalkerami byly osoby ktore zapuszczaly sie do strefy skazenia w Czarnobylu .Dziwi mnie ta definicja tego slowa :P
na pewno byl tez taki film "Stalker" i tez traktowal o Czarnobylu.

ale mozliwe ze jest i taka definicja jaka podala aliszien... z reszta ciekawa definicja :)

wracajac do tematu to imho stalkerem moze byc kazdy typ ktory ma nie rozwiniete podejscie do relacji miedzyludzkich, ktory potrzebuje pewnego rodzaju samopotweirdzenia poprzez taki symbiotyczny i w rezultacie toksyczny kontakt.

ale czy pewne typy maja predyspozycje? no coz... my czworeczki z ta emocjonalnosci, alienacja i nadwrazliwoscia zapewne tak :)

pozdr
jerez :)
P: Jak nazywa sie najstarsze drzewo w Polsce?
O: Baobab.
P: Ja sie nie pytam jakie zwierzatko ma pan w domu. Podpowiem, ze to jest dab, prosze powiedziec jak ma na imie.
O: Zenon.

Awatar użytkownika
aulinka
Posty: 17
Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 15:55
Lokalizacja: sprzed monitora

#13 Post autor: aulinka » wtorek, 30 października 2007, 15:42

To chyba rzeczywiście bliższe np. dwójkom. Ale czwórkom jest to chyba zupełnie dalekie.
szczęście, na szczęście, a nie wielki żal
zostaw mnie tutaj....

4w5

Awatar użytkownika
mleczak
Posty: 280
Rejestracja: wtorek, 31 lipca 2007, 11:55
Lokalizacja: Płock/studia Łódź

#14 Post autor: mleczak » wtorek, 30 października 2007, 15:48

Tak, jerez był film "Stalker" reżyserii Tarkowskiego, oparty na "Piknik na skraju drogi", ale nie było w nim z tego co mi wiadomo mowy o Czarnobylu.
http://en.wikipedia.org/wiki/Stalker_%28film%29
Jak widać film powstał w 1979, czyli przed katastrofą.(Sorry że się czepiam, ale nie lubię niejasności)

A do tematu:
Jakoś trudno mi sobie wyobrazić w tej roli piątkę, choć nie jest to pewnie niemożliwe. Większość tych które znam, w tym i ja, cierpi na chorobliwą wręcz niechęć do "narzucania się".
Sam nigdy czegoś takiego nie miałem. Własna duma mi nie pozwalała na takie zachowanie.
5w4 INTP, ale tak poza tym po prostu Mleczak

ktośtam
VIP
VIP
Posty: 973
Rejestracja: poniedziałek, 25 grudnia 2006, 19:25

#15 Post autor: ktośtam » wtorek, 30 października 2007, 15:59

...choć nie jest to pewnie niemożliwe
U 5 to jest niemożliwe.

ODPOWIEDZ