Sylwester
-
- VIP
- Posty: 2251
- Rejestracja: sobota, 24 marca 2007, 17:09
- Lokalizacja: z nikąd
- sarnandynka
- Posty: 241
- Rejestracja: niedziela, 1 lipca 2007, 00:16
- Little Bang
- Posty: 122
- Rejestracja: poniedziałek, 23 lipca 2007, 14:39
-
- VIP
- Posty: 2251
- Rejestracja: sobota, 24 marca 2007, 17:09
- Lokalizacja: z nikąd
- Graham
- Posty: 194
- Rejestracja: sobota, 10 listopada 2007, 21:13
- Lokalizacja: miejsce na oryginalną odpowiedź dotyczącą lokalizacji
Jest taki specjalny, że jest wyjątkowo do d***, przestań już z tym "specjalny" "wyjątkowy". To jest przekleństwo. To, że jestem społecznie upośledzony, artystyczny, myślę o śmierci i wszystko niszcze nie jest powodem mojej radości. Pieprze taki indywidualizm. Nie popadaj w samouwielbienie ze względu na to, że w teście nazwano Cie indywidualistą i artystyczną duszą.
A sylwestra nie wiem jak spędzę. Miałem go spędzić we dwoje, ale na dziś dzień to mogę go spędzić conajwyżej sam. Może się załapie na jakąś impreze, a może posiedze w domu. Dlaczego? Bo już dawno tak nie spędzałem tego "wyjątkowego" wieczoru.
A sylwestra nie wiem jak spędzę. Miałem go spędzić we dwoje, ale na dziś dzień to mogę go spędzić conajwyżej sam. Może się załapie na jakąś impreze, a może posiedze w domu. Dlaczego? Bo już dawno tak nie spędzałem tego "wyjątkowego" wieczoru.
-
- VIP
- Posty: 2251
- Rejestracja: sobota, 24 marca 2007, 17:09
- Lokalizacja: z nikąd
ekhm, nie no Graham nei przesadzaj. Napisałem "typp indwidualisty jest specjalny" , żeby było jakieś uzasadnienie mojego pytania. No trochę głupie to było. Ale cosw tym jest. Indywidualista- miałem na myśli introwertyka, któy ma mało kolegów, raczej obchodzą go inne sprawy niż wszystkich wokoło i ma gdzieś te wszystkie święta. I co więcej 8) - ja też nie lubię słów specjalny i wyjątkowy. 8) Każdy na swój sposób taki jest, więc mówienie o tym w ogóle jest bez sensu. To tak jkaby powtarzać, że kazdy ma rozum albo jelito grube.
- Little Bang
- Posty: 122
- Rejestracja: poniedziałek, 23 lipca 2007, 14:39
Dlaczego w domu? Bo nie lubię głośnych i zakrapianych imprez. Bo większość znajomych na takowe się wybiera, a osoba, z którą spędzałabym najchętniej każdy dzień roku, jest daleko i nie będę mogła do niej pojechać. Bo przyzwyczaiłam się, że kiedy inni oglądają fajerwerki, ja, jak w każdy inny dzień w roku, zasiadam sobie wygodnie i czytam książkę, oglądam film, rozmawiam przez telefon, cokolwiek. Nie widzę nic szczególnego w tym dniu, a jedyne, co mnie w nim interesuje to to, że według niektórych kalendarzy wypadają wtedy moje imieniny, a według innych nie
Wróciłam, kompletnie nieokreślona. 4w5? A w życiu!
Witam
Sylwester pewnie jak co roku - szlajanie się po knajpach typu www.akwarystyka.com.pl , www.bash.org.pl i podobne... ;D
Pozdrawiam serdecznie
Sylwester pewnie jak co roku - szlajanie się po knajpach typu www.akwarystyka.com.pl , www.bash.org.pl i podobne... ;D
Pozdrawiam serdecznie
Abstynencki Domator 4W5 | INFp/INFj |
Przybyłem, zobaczyłem i oczom nie wierzę
Przybyłem, zobaczyłem i oczom nie wierzę