Poszukiwania drugiej połówki...

[kajli]

Podobno kiedy sie najmocniej szuka, nie ma szans na znalezienie. PODOBNO, milosc przychodzi wtedy, kiedy jej nie oczekujemy.

[pumpkin]

a jeszcze słyszałam, że trzeba mocno chcieć, że jak się czegoś mozno pragnie, z całej siły, to cały wszechświat ci pomaga, bla bla bla
(to chyba P. Coelho napisał)

heh a w ogóle trudno dać sobie siana z marzeniami o miłości :p
a może coś w tym jest? żeby trochę odpuścić?
sama już nie wiem

[kajli]

hmm. a moze my sami nie wiemy czego chcemy.
ja przynajmniej nie wiem.

[pumpkin]

wiesz co?
ja też nie wiem ; )


chociaż kłamię :p wiem, co chcę robić w życiu i jak się realizować.
ale jeżeli chodzi o miłość.. to marzenie jest wydaje mi się tak odelgłe jak marzenie o miliardach i pięknym zamku :p

kurdę, ,myślę o idealnej miłości.. ale jakby się zastanowić, to ja nie umiem tego ideału określić : |

[Maximus]

Mi wystarczy ładna, miła, sympatyczna, atrakcyjna, wyrozumiała, cierpliwa, seksowna, zgrabna, opalona, inteligentna brunetka z płaskim brzuszkiem o podobnych zainteresowaniach do moich, lubiąca historię, zabytki, duchy, sztukę, zjawiska paranormalne, i takie tam :p .. i może wyglądać jak Tia Carrere albo Rani Mukherjee .. może mieć kolczyk w pępku ;P .. no i nie może być wybredna bo muszę się jej podobać .. w sumie sam wybredny jestem pod wzgledem wyglądu ale jakby spojrzeć to sporo dziewczyn jest, które mi się podobaja .. wiem, wiem.. mam małe wymagania.

Jest tu taka?

[morbus]

kurdę, ,myślę o idealnej miłości.. ale jakby się zastanowić, to ja nie umiem tego ideału określić : |

heh... mam ten sam problem.

Ludzie mi mówią jak to nie wyglądam jaki to mądry nie jestem. A gówno to znaczy bez tego elementu.

[chottomatte]

Ludzie mi mówią jak to nie wyglądam jaki to mądry nie jestem. A gówno to znaczy bez tego elementu.

A wszystko dlatego, że popadłeś w skrajne samouwielbienie
"Jestem m0rbus - najmądrzejszy i najpiękniejszy w okolicy - kobiety - na kolana! ale już! - być może, którąś z was obdarzę przychylnym spojrzeniem"
Zamiast patrzeć w lustro - spójrz na innych ludzi. Świat jest pełen nie-m0rbusów.

PS: a jeśli naprawdę szukasz miłości, to: biseksualizm niewątpliwie podwaja twoje szanse na sobotnią randkę (W.A.)

[morbus]

próżny narcyz ze mnie i co z tego. Patrzysz poprzez pryzmat stereotypów, gdyż nigdy tego nie okazuję będąc na randce z kobietą. Z facetami inaczej bo to dupki wiec trzeba być ostrym nie?

[chottomatte]

próżny narcyz ze mnie i co z tego. Patrzysz poprzez pryzmat stereotypów, gdyż nigdy tego nie okazuję będąc na randce z kobietą. Z facetami inaczej bo to dupki wiec trzeba być ostrym nie?

Miałam prawo do takiego myślenia, gdyż na forum wszem i wobec głosisz swój narcyzm - nie znam Cię z reala (albo z TESCO ) - więc swój osąd wysnułam z Twoich postów. Skoro na randce tego nie okazujesz, to chwała Ci za to.
A niektórzy faceci są fajni - bez takich uogólnień proszę.

[morbus]

To mnie tylko dupki wyrywały

Maski Maski Maski. Nigdy nie wiadomo której użyję.
"Wśród nieznajomych XXXx zachowują się szarmancko i taktownie, pokazują dobre maniery i wykształcenie. "

Czy tylko ja nie wymyślam co do wyglądu i innych pierdół? Jak się zakocham to się zakocham. Wystarczy że coś w niej widzę...

[chottomatte]

Maski Maski Maski. Nigdy nie wiadomo której użyję.

A ja bym chciała byś użył maski "Zmienię sobie avatar na jakiś ładny, mały, w rozmiarze 2x2 cm, a tym samym umilę przeglądanie forum chottomatte."
8) 8) 8)

-Patryk, moja wiśnio. Czy wiesz? Zakochaj się!
-Ja?
-Ty!

* w miejsce "Patryk" wstaw "m0rbus"

[kajli]

Mi wystarczy ładna, miła, sympatyczna, atrakcyjna, wyrozumiała, cierpliwa, seksowna, zgrabna, opalona, inteligentna brunetka z płaskim brzuszkiem o podobnych zainteresowaniach do moich, lubiąca historię, zabytki, duchy, sztukę, zjawiska paranormalne, i takie tam :p .. i może wyglądać jak Tia Carrere albo Rani Mukherjee .. może mieć kolczyk w pępku ;P .. no i nie może być wybredna bo muszę się jej podobać .. w sumie sam wybredny jestem pod wzgledem wyglądu ale jakby spojrzeć to sporo dziewczyn jest, które mi się podobaja .. wiem, wiem.. mam małe wymagania.

Jest tu taka?

dlaczego kazdy zawsze na 1 miejscu stawia urode?!

[morbus]

Czy tylko ja nie wymyślam co do wyglądu i innych pierdół? Jak się zakocham to się zakocham. Wystarczy że coś w niej widzę...

...

"Zwątpienie, zdrada, gorycz oraz ból pamięci bezpowrotnie minionych, szczęśliwych chwil zbyt silnie wpisane są w słowo „miłość”, by człek roztropny zechciał jej zawierzyć (...). "

A ja głupi nadal w nią wierzę ? Wiem że kiedyś znajdę panią Morbusową ;P

"W towarzystwie niezwykle zazdrosny o swoją drugą połowę, chociażby żona była parszywa jak zgniłe jajo, uważa ją za błogosławieństwo."

[Maximus]

U mnie wszystko jest na pierwszym miejscu.. ale uroda urodzie nierówna... piękno to kwestia gustu.. nie jest ładne to co ładne tylko to co się komu podoba.. a de gustibus non disputantum est.

[kama.zielona]

Spójrzcie na to z innej strony- i tak wszystkie związki się rozpadną prędzej czy później