Co zrobic? Problemy z dziewczyną

[Matris88]

Byłem a raczej jestem z dziewczyna od 15 miesięcy i ona jkais czas temu mnie zdradziła...wybaczylem jej to bo mimo tego (niby tylko pocałunek) a ja ją bardzo kocham i dlatego...no i ostatnio od dwoch tygodni zaczeliśmy sie kłócić i nie jest juz tak jak było wcześniej...i ona cos do niego czuje tak jak i on do niej...i sie spotykają codziennie nie dość, że w skzole to jeszcze i po niej...a jest taki probelm jeszcze, że na codzień sie nie widujemy...i co ja mam robic?
ona mnie nie kocha ale zależy jej na mnie a ja ją kocham i tego nie chce stracić tego co było i co mogłoby być między Nami pomocy!!!!!!!
ja jestem 4w5
Sorry, ale tytuł jest zbyt ogólnikowy stąd drobna moderacja
Moderator ZS

[Eruantalon]

Srogi nick, jestes nazistą?

[Perwik]

na tym forum zaczyna panować atmosfera jakiegoś poradnictwa matrymonialnego, może admini powinni się tym jakoś zająć ?
a żeby nie było, że cham i gbur oftopuje, odpowiem rapująco :p :

http://pl.youtube.com/watch?v=mIeosmxaJjg

[Eruantalon]

http://pl.youtube.com/watch?v=7xjs12YYIkU

Też klasyk ponoć.

[Matris88]

Żaden z tych tylko ten rok urodzenia:) o to chodzi a chciałbym poprostu jakiś rad bo serio już nie daje rady...

[mith]

Porozmawiaj z nią szczerze. Powiedz ile dla ciebie znaczy i że zrobisz wszystko by jej nie stracić. Spotkaj się z tym gościem i wyjaśnijcie sobie to i owo. Jak ktoś podrywa dziewczynę wiedząc że kogoś już ma to jest zwykłym chamem i sku*******.

[Matris88]

Wiem wiem tylko, że ja jej mówie ile dla mnie znaczy a ona że fajnie itp ale nie czuje tego do mnie co wcześniej a wiem, że jak z tamtym będę gadać to powie jej i jeszcze gorsza lipa będzie...ehh i się boje, że może to juz długo nie trwać...a nie chce jej stracić. Ona jest ze mna ponieważ za dużo dla niej znacze i nie chce żeby to wszystko co bylo poszło w zapomnienie ale kur** gdyby tamtego nie było to byłoby w miare oki...a tak? ehh

[fairy]

ale do miłosci nikogo nie zmusisz...

[mith]

Pokonaj go. Dopie**** mu ale nie tak jak myślisz ;]
Nie wyskakuj z pięściami bo tylko się poniżysz i pokażesz tak naprawdę słabość. Dopie**** mu w rozmowie ale bynajmniej nie jeżdżąc po nim i po jego rodzinie :] Zrób coś w wielkim stylu. Pokaż mu jakim skur****** jest ale bez użycia siły, przekleństw, ze stoickim spokojem. Wymyśl coś na pewno ci się uda. Musisz go upokorzyć tak jak on ciebie. A jeśli pójdziesz z nim tylko porozmawiać to co on jej powie. Że cie spotkał na ulicy i z tobą gadał? Nic więcej. Ba sprowokuj go żeby on ciebie zwyzywał i twoją rodzinę. Żeby zza twarzy milutkiego kolesia wyszło to chamstwo, które ukrywa, żeby ona zrozumiała jakim on jest chamem

[fairy]

post wyzej jest bardzo madry

[magda]

Porozmawiaj z nią szczerze. Powiedz ile dla ciebie znaczy i że zrobisz wszystko by jej nie stracić. Spotkaj się z tym gościem i wyjaśnijcie sobie to i owo. Jak ktoś podrywa dziewczynę wiedząc że kogoś już ma to jest zwykłym chamem i sku*******.

co Ty wygadujesz.. skąd wiesz jak jest między nimi.. skąd wiesz jak ją traktuje jej mężczyzna.. może ona wcale nie jest szczęśliwa i chce tego co pragnie jej dać tamten facet.. może to wyjdzie na dobre kiedyś, bo to jest właśnie tzw. ''TO'' .. to jest jej decyzja..
a On ma prawo to robić dokąd tylko Ona tego chce i na to pozwala( jak kobieta nie chce, to zwykle łatwo to może okazać).. a związek nie ma tutaj nic do rzeczy..

[mith]

Co jednak nie oznacza że koleś honoru nie ma
Ja bym za nic nie próbował się związać z dziewczyną, która już kogoś ma, bo wiem jak bardzo moge tego kogoś skrzywdzić. W wielu przypadkach tacy kolesie odbijający dziewczyny innym to po prostu takcy zwykli szpanerzy, chamy. Wiem bo sam taką akcje miałem

[magda]

Co jednak nie oznacza że koleś honoru nie ma
Ja bym za nic nie próbował się związać z dziewczyną, która już kogoś ma, bo wiem jak bardzo moge tego kogoś skrzywdzić. W wielu przypadkach tacy kolesie odbijający dziewczyny innym to po prostu takcy zwykli szpanerzy, chamy. Wiem bo sam taką akcje miałem

o rany.. co za bzdury .. jak iskrzy to iskrzy i już.. skrzywdzić można jedynie zostając.. jeszcze raz powtarzam- co tutaj do rzeczy ma związek?
każda kobieta potrafi uciąć dyskusję jak nie chce., i żaden podryw nie ma racji bytu, bo na wstępie jest ucięty.. jak się kogoś kocha to się na takie rzeczy nie pozwala. koniec kropka.

[Matris88]

ale mowiłem, że dzieli Nas spora droga i daltego nie jest takie to proste...no dpier****mu? no może i jakieś rozwiązanie...ale ostatnio dostał podbno to sie poskarżył jej to wiesz jednak powie... no jest nie najlepiej miedzy Nami... mam niby szanse do końca lutego ale co jak ja nie wiem jak ją wykorzystac... staram sie jak moge i w miare jest oki tylko czasem jak mowie ze nie chce jej stracić czy coś to ona mówi że fajnie ale i tak sie spotyka z tamtym a ja nic nie moge zrobić eh i powiedziałem jej że mi cięzko jak jest z tamtym a ona że rozumie...i że jej też by było i nic więcej...

[mith]

Spraw by znowu zakochała się w tobie. Zaproś ją na spacer. Jeśli masz jakieś jeszcze szanse to się zgodzi. Podaruj jej róże