Mali Książęta i wieczne dzieci (tylko 4)

Jesteś dzieckiem?

Tak i będę mimo wszystko
65
53%
Tak i chcę z tym skończyć
23
19%
Nie i nie będę
15
12%
Nie, ale chcę wrócic do tego
20
16%
 
Liczba głosów: 123

Wiadomość
Autor
agda
Posty: 154
Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 16:32
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: pomorskie

#16 Post autor: agda » czwartek, 13 marca 2008, 14:07

mam już zaraz 19 lat, a wiele rzeczy przyjmuję jak dziecko.
Boję się, że to kiedy zostanie obrócone przeciwko mnie..
naprawde, zbajomi dookoła całkiem inaczej mówią o miłości, seksie, przyszłości, wartościach - dla nich liczą się pieniądze i przyjemności.
Nie jestem za ich zachowaniem, ale ja jako jedyna jeszcze mam w sobie coś z dziecka.. i ciężko mi to dalej utrzymywać w sobie, rozwijać..



Awatar użytkownika
vvob
Posty: 347
Rejestracja: niedziela, 13 maja 2007, 23:26

#17 Post autor: vvob » czwartek, 13 marca 2008, 17:03

Eh, podpisuję się pod tym. Też mam 19 lat, a czuję się jak dziecko.
6w5
sx/sp
ENTpObrazek

„Lub robić coś. Kochaj kogoś. Nie bądź gałganem! Żyj porządnie.”
(T. Kotarbiński)

Erunpar
Posty: 20
Rejestracja: czwartek, 7 lutego 2008, 08:52
Lokalizacja: z bieszczad, prawie

#18 Post autor: Erunpar » sobota, 15 marca 2008, 13:19

Dużo osób mói mi że myśle jek dziecko, i że życie nauczy mnie jeszcze " inaczej patrzeć na niektóre sprawy".
Wpełni "czuje" słowa piosenki SDMu " Listo do Małego Księcia". O taak, takim Księciem to ja jestem.

" nasze wieczne ucieczki - wycieczki
nasze wzdychanie w nieznane "

Awatar użytkownika
Lawenda
Posty: 147
Rejestracja: piątek, 21 marca 2008, 15:22

#19 Post autor: Lawenda » niedziela, 23 marca 2008, 19:53

Opcja pierwsza. Jestem dzieckiem i chcę nim pozostać.
"Chcę być większy niż moja sztuka"
- Herbert von Karajan

4w3 sx/sp INFp

Awatar użytkownika
vvob
Posty: 347
Rejestracja: niedziela, 13 maja 2007, 23:26

#20 Post autor: vvob » niedziela, 23 marca 2008, 21:23

Porzucić chęć bycia dzieckiem, to tak, jakby samemu sobie odebrać możliwość bycia kimś, kim się jest naprawdę. Dorosłość to nic fajnego, to tylko ciągłe udawanie.
6w5
sx/sp
ENTpObrazek

„Lub robić coś. Kochaj kogoś. Nie bądź gałganem! Żyj porządnie.”
(T. Kotarbiński)

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

#21 Post autor: Snufkin » piątek, 31 października 2008, 19:12

.
Ostatnio zmieniony piątek, 26 marca 2010, 20:46 przez Snufkin, łącznie zmieniany 1 raz.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
Laureli
Posty: 37
Rejestracja: sobota, 25 października 2008, 22:24
Kontakt:

#22 Post autor: Laureli » piątek, 31 października 2008, 19:20

ja podobno dzieckiem przestałam być jakiś czas temu.
i dobrze mi z tym.
nie wiem czemu tyle osób na siłę chce wrócić do bycia dzieckiem
"Człowiek wrażliwy, uczucia dzieli z podwójną siłą :
jeśli kocha, kocha całym swoim sercem.
Jeśli cierpi - cierpi całe życie..."

Awatar użytkownika
Czarny_Charakter
Posty: 61
Rejestracja: poniedziałek, 25 sierpnia 2008, 22:57
Lokalizacja: Outta time

#23 Post autor: Czarny_Charakter » sobota, 1 listopada 2008, 15:44

A ja nie wiem. Z jednej strony moje naiwne, idealistyczne i mocno przejaskrawione podejście jest kompletnie niedzisiejsze i niedostosowane do reszty. W każdym jest cząstka dobrego, a jeśli ktoś jest czarnym charakterem, to najwidoczniej sam ma jakiś problem i zawsze może się zmienić na lepsze :o (No dobra, nie dotyczy to może kilku znanych mi osób, które za dużo mi namieszały...) Jak sobie coś wyobrażam, to wygląda to na zasadzie bajki z happy-endem, idealni ludzie, idealna miłość - idealna przyszłość, blabla. Tragedia.
Z drugiej strony, praktyka podpowiada, że nie wszystko jest różowe i w gruncie rzeczy jestem świadoma problemów, mam wobec nich jakąś tam postawę, rzeczywistość nie jest świetna... Zdaję sobie - chyba - sprawę, że i ja, i otaczający mnie ludzie, nie są aż tak doskonali, trudno jednak się z tym najzwyczajniej pogodzić.
If you won't save me, please don't waste my time.


/ INFj/p, 4w5 /

Awatar użytkownika
Yennefer
Posty: 132
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 10:36

#24 Post autor: Yennefer » sobota, 1 listopada 2008, 19:17

Jestem dzieckiem i to jest piękne. Opcja pierwsza. Świat wciąż mnie zadziwia. Najbardziej dorosła byłam kiedy gdzieś na początku podstawówki. Z wiekiem dziecinnieję.
ENTP.

hey you, don't tell me there's no hope at all

dejz
Posty: 13
Rejestracja: czwartek, 26 lutego 2009, 14:51

#25 Post autor: dejz » czwartek, 26 lutego 2009, 15:22

Czuję sie jak dzieciak, bo jestem niedojrzała emocjonalnie. Przesadnie reaguję na pewne rzeczy. Doswiadczam bardzo emocjonalnie pewnych zjawisk. Z jednej strony to ubogaca życie, jednak z drugiej nie zawsze potrafię się przystosowac, kiedy moi znajomi wchodzą na poważne zyciowe problemy.

Awatar użytkownika
pumpkin
Posty: 282
Rejestracja: środa, 8 listopada 2006, 13:37

#26 Post autor: pumpkin » czwartek, 26 lutego 2009, 22:48

długo byłam niedojrzałym dzieciakiem, ale to się zaczyna zmieniać.

nie chciałam dorastać, może nawet dalej nie chcę. no ale trzeba iść z prądem ;) a może i nie trzeba, ale ja chcę iść ; p
4w5
"Nie, nie, nie prawda, że nie mamy nic prawdziwego
Jest, jest jak było przed wiekami piekło i niebo"

Awatar użytkownika
El Kalafiorro
Posty: 308
Rejestracja: czwartek, 18 grudnia 2008, 23:11
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: ze Szczecina

#27 Post autor: El Kalafiorro » czwartek, 26 lutego 2009, 23:28

a ja bywam dzieckiem czasami. szczególnie przemawia przeze mnie ta moja dziecięca część, gdy skaczę jak gumiś po tym bimbrze z gumijagód i wszystkiego muszę dotknąć... wtedy dziwnie się na mnie patrzą a ja chcę być poważniejsza, doroślejsza. kiedy indziej znów problemy życia codziennego zaczynają mnie przytłaczać a ja chcę się stać dzieckiem. chcę znów skakać jak nakręcona z całą tą dziecinną naiwnością i nie przejmować się niczym poza tym, że dziwnie na mnie patrzą.

na pewno mam w sobie dużo z dziecka, którym kiedyś byłam: naiwność, rozrabiarskość (o ile takie słowo istnieje, jak nie to itak to mam) i czasowy optymizm, ale też dużo we mnie osoby, którą się musiałam stać, kiedy przestałam być dzieckiem.

w sumie chyba czuję się rozdarta przez te dwie strony mojej natury: dziecko i dorosłego :)
Dominującym podmiotem jest dominujący podmiot nieregulowany...

4w5 a ostatnio 1w2 ;]

Awatar użytkownika
Alia
Posty: 115
Rejestracja: wtorek, 4 marca 2008, 11:59
Lokalizacja: z góry

#28 Post autor: Alia » wtorek, 3 marca 2009, 22:00

"Tak i będę mimo wszystko"
Ostatnio weszła do naszej sali szkolnek pani Szanowna Sekretarka rozdać coś tam odnośnie matury

(śmiechy na sali, jakieś żarty)
Wychowawczyni
-Kiedy oni wreszcie spoważnieją Marta...oj dzieci dzieci
Pani Marta:
-Ha!Ha! moja mama całe życie na to czeka ]:->

PS. a dzieci są czasem mądrzejsze od dorosłych...
;) 5w4 /jakieś INFp

"Wszyscy ludzie, których napotykamy na swojej drodze przede wszystkim pokazują nam nas samych."
--

Awatar użytkownika
satyrion
Posty: 15
Rejestracja: sobota, 28 lutego 2009, 23:39

#29 Post autor: satyrion » sobota, 7 marca 2009, 02:27

Mam dziecięcą łatwowierność i ciekawość świata, chciałbym mieć bardzo taką beztroskę i nie przejmować się tym, że latka lecą :roll:

Awatar użytkownika
rasgood
Posty: 12
Rejestracja: piątek, 6 marca 2009, 22:40
Lokalizacja: Kraków, Polska

#30 Post autor: rasgood » sobota, 7 marca 2009, 11:50

miałam to szczęście że wychowywałam się wśród dużo starszego rodzeństwa. I kiedy ja byłam mała w naszym domu pojawił się ktoś mniejszy . W liceum głosiłam swoją tezę że nie pasuje do tych ludzi ponieważ ja jestem starsza od nich , wcześniej w gimnazjum było tak samo.
Ale teraz postanowiłam to zmienić i zrezygnować troszkę ze swojej powagi i pokręcić się wśród ludzi w moim wieku.
człowiek to tylko człowiek i uświadom sobie że ty też robisz błędy

ODPOWIEDZ