Monotematyczność
Monotematyczność
Czy i u was jest takie zjawisko? Kiedy coś wywiera na was silny wpływ emocjonalny czy cały czas o tym myślicie, piszecie, mówicie? Często moje kumpele mają mnie dość gdyż cały czas mówię i piszę w notkach o tej samej osobie. Macie tak, ze czasem chcecie rozmawiać tylko i wyłącznie o jednej (najczęściej nurtującej) was sprawie i nic pozatym was nie interesuje? i trwa to przez czasem kilka dni?
4w3(w7) & E/INFP
Blair pisze:Oti, wiesz jakie jest ulubione zajęcie 4w3? Wmawianie sobie, że naprawdę jest 7 xD
Tak. I nie przez kilka dni, ale i tygodni. Niektórych to irytuje, ale mi się wydaje, że pozwala głębiej zbadać sprawę.
Hey now now, we're goin' down down
and we ride the bus there and pay the bus fare
or we find a new reason, a new way of living
and we breathe it in and try to dream again
Flegmatyczna Dziewiątka, INFp
and we ride the bus there and pay the bus fare
or we find a new reason, a new way of living
and we breathe it in and try to dream again
Flegmatyczna Dziewiątka, INFp
Tak. Zaprząta mi to myśli w szaleńczym stopniu, czasem nie mogę nawet przez to spać i kilka razy w życiu udało mi się przez to nie zmrużyć w nocy oka. Często tak mam, jak odkryję Coś Dla Mnie Ważnego I Niesamowitego, co wcale ważne, ani niesamowite nie jest, o.
6w5
sx/sp
ENTp
„Lub robić coś. Kochaj kogoś. Nie bądź gałganem! Żyj porządnie.”
(T. Kotarbiński)
sx/sp
ENTp
„Lub robić coś. Kochaj kogoś. Nie bądź gałganem! Żyj porządnie.”
(T. Kotarbiński)
Oooj tak... tylko gadać, gadać, gadać i analizować bez końca to, co mnie nurtuje:P
"Myślimy, że jesteśmy tacy oryginalni, że wszystko w nas jest takie wyjątkowe i niespotykane. Ale to niesamowite, do jakiego stopnia jesteśmy tylko echem innych, własnej rodziny i tego, jaki kształt nadało nam dzieciństwo."
- Prowokacja
- Posty: 519
- Rejestracja: niedziela, 3 lutego 2008, 18:02
- Enneatyp: Lojalista
- Lokalizacja: Lodz
- Kontakt:
Re: Monotematyczność
Też jestem monotematyczna, ostatnio się staram nie być... czasem mi nawet wychodzi, ogólnie czuję się żałosna z tego powodu.oti pisze:Czy i u was jest takie zjawisko? Kiedy coś wywiera na was silny wpływ emocjonalny czy cały czas o tym myślicie, piszecie, mówicie? Często moje kumpele mają mnie dość gdyż cały czas mówię i piszę w notkach o tej samej osobie. Macie tak, ze czasem chcecie rozmawiać tylko i wyłącznie o jednej (najczęściej nurtującej) was sprawie i nic pozatym was nie interesuje? i trwa to przez czasem kilka dni?
Tyle, że ja tak mam przez kilka miesięcy jak nie lepiej
chyba jestem bezskrzydłową 6 a myślałam, że w7...
sp/sx
sp/sx
Nie zauważyłam u siebie monotematyczności *__*
Hmmm. Może sobie się nie przyglądałam, ale nie potrafię
nawijać cały czas o jednym, a przynajmniej przez większość czasu.
Chociaż ... monotematycznością cechują się moje powiedzonka,
które w dużej mierze zależą od stanu emocjonalnego.
Hmmm. Może sobie się nie przyglądałam, ale nie potrafię
nawijać cały czas o jednym, a przynajmniej przez większość czasu.
Chociaż ... monotematycznością cechują się moje powiedzonka,
które w dużej mierze zależą od stanu emocjonalnego.
'And you never can tell how close you are.
It may be near when it seems so far:
So stick to the fight when you're hardest hit
It's when things seem worst that you must not QUIT.'
It may be near when it seems so far:
So stick to the fight when you're hardest hit
It's when things seem worst that you must not QUIT.'
-
- Posty: 154
- Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 16:32
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: pomorskie
wiecie, cały świat jest monotematyczny, bo kręci się wokół jedzenia i przedłużania życia gatunku itp;)
to troche brutalne stwierdzenie, ale uważam, ze wszystko co robimy i tak do jednego prowadzi i przez jedno jest powodowane..
chcąc być człowiekiem próbujemy panować nad rządzącymi nami potrzebami, albo wykorzystać energię przez nie nam dawaną do własnych celów.
hm.. nie będę rozwijać, bo i tak już się przygnębiłam;)
to troche brutalne stwierdzenie, ale uważam, ze wszystko co robimy i tak do jednego prowadzi i przez jedno jest powodowane..
chcąc być człowiekiem próbujemy panować nad rządzącymi nami potrzebami, albo wykorzystać energię przez nie nam dawaną do własnych celów.
hm.. nie będę rozwijać, bo i tak już się przygnębiłam;)
- BlackHannah
- Posty: 101
- Rejestracja: sobota, 2 lutego 2008, 16:12
- Lokalizacja: Cieszyn
- Kontakt:
mysle ze taka juz nasza natura , gdy dostrzezemy nurtująca nas sprawde dązymy do jej rozwiązania , najczesciej nie myślac o innych róznie ważnych. Interesuje nas w tym momencie tylko to,jeśli ludzie uwazają to za dziwne t moze i tak jest.. ale bardziej doglębnie na to patrzymy
"..Za to, że chcą was zmieniać zamiast naśladować
że jesteście leczeni zamiast leczyć świat
za waszą boską moc niszczoną przez zwierzęcą siłę
za niezwykłość i samotność waszych dróg.."
4w5
że jesteście leczeni zamiast leczyć świat
za waszą boską moc niszczoną przez zwierzęcą siłę
za niezwykłość i samotność waszych dróg.."
4w5
Protestuję! Dusza rozmnażać się nie musi Niech sobie realiści/pesymiści mówią co chcą, ja podchodzę do życia bardziej... "nieprzyziemnie", wierzę, że czeka mnie w życiu coś, że mam tu jakieś "twórcze" zadanie nie tylko zaspokajanie potrzeb fizjologicznychagda pisze:wiecie, cały świat jest monotematyczny, bo kręci się wokół jedzenia i przedłużania życia gatunku itp;)
oti pisze:mimo iż temat zostanie pzegadany czujemy niedosyt i gadamy od nowa i wszystko przy tym przeżywamy.
uzalanie się przy tym jest bardzo częste.
No właśnie.. Tacy już jesteśmy.. Zawsze się nad sobą użalamy chyba że mamy na prawdę zdrowy poziom ale 4 zwykle nie ma zbyt dlugo dobrego poziomu... Nie mówie że wcale bo są wyjątki ale głównie wiecznie się użalamy i wlasnie przez to tracimy znajomych... W kółko nażekamy na coś.. nie ma kolejnych tematów do nażekań to od nowa szukamy w starych czegoś na co można się użalać...
Tak już z nami jest...
4w5
der Wald er steht so schwarz und leer
Weh mir, oh weh
Und die Vögel singen nicht mehr
Ohne dich kann ich nicht sein
der Wald er steht so schwarz und leer
Weh mir, oh weh
Und die Vögel singen nicht mehr
Ohne dich kann ich nicht sein