Strona 1 z 9

A Czy ty jesteś leniwy? Czy to domena czwórek?

: środa, 11 czerwca 2008, 18:34
autor: ferment
Hej,

Tez macie tak, ze nic wam sie nie chce? Nic nie robice, rozmyślacie itp. Czesto mam tak, ze kiedy jest cos fajnego do zrobienia to tym bardziej mi sie nie chce :/. Wszytsko zostawiam na ostatnią chwile, czasami po prostu siedzę bezczynnie marnując czas. A Wy?

Temat po czesci łączy sie z tym -> za duzo K.. mysle. Wiec jesli mod woli, to można to połączyć

: środa, 11 czerwca 2008, 21:00
autor: Absynt
Zespol amotywacyjny ;).

: środa, 11 czerwca 2008, 21:17
autor: kinka
Dość często nic mi się nie chce :wink:
Wszystko odkładam na najpóźniej jak tylko mogę. A jak juz muszę się zabrać do czegoś (najczęsciej o naukę chodzi) to nagle przypominam sobie o trylionie rzeczy absolutnie pilnych i niecierpiących zwłoki. A jak wiadomo studia nie wyścigi a nauka nie zając-nie ucieknie :D

: środa, 11 czerwca 2008, 23:27
autor: Rilla
Ja- leniwa? Nieeee... to ludzie zarzucają mi lenistwo. Ja sobie nie :lol:
Robię to co chcę i kiedy chcę. Zazwyczaj mam czas na wszystko, bo czas jest dla ludzi, a nie ludzie dla czasu. A niech mnie ktoś spróbuje zmusić do czegoś- oj będę się gniewać, albo popadnę w depresję. Życie jest zbyt krótkie na nieprzyjemności.

: czwartek, 12 czerwca 2008, 09:47
autor: Seiren
Moje lenistwo posuwa się do tego stopnia, że nawet jak czytam forum i mam coś do powiedzenia, to bardzo często się to kończy tym, że posiedzę, pomyślę co chcę dokładnie napisać i stwierdzę, że tak w gruncie rzeczy to nie chce mi się tego wszystkiego pisać.
A odkładanie wszystkiego na później to moja specjalność. Mam jutro egzamin ze statystyki, więc chyba w końcu powinnam iść zebrać jakieś materiały od ludzi i się pouczyć. Bo na wykłady też mi się jakoś nie chciało chodzić. Bo 9.45 to zbyt wczesna pora była.
Moje lenistwo zanika tylko wtedy, gdy mam zrobić coś, co lubię.

: czwartek, 12 czerwca 2008, 13:08
autor: Akai
Seiren pisze:Moje lenistwo zanika tylko wtedy, gdy mam zrobić coś, co lubię.
Podpisuję się pod tym :D

A tak ogólnie to jestem największym leniem w okolicy i wcale nie jestem z tego dumny...

: czwartek, 12 czerwca 2008, 15:16
autor: impos animi
Absynt pisze:Zespol amotywacyjny ;).
Zespół śmierdzącego lenia ;p

: czwartek, 12 czerwca 2008, 15:58
autor: Pusteknik
lenistwo to taki błogostan
wszyscu myślą ze jestem leniem a ja poprostu podziwiam świat 8)

: czwartek, 12 czerwca 2008, 16:10
autor: Wrona
Może lenistwo, może co innego.
Nie żebym wylegiwała się w łóżku i oglądała telewizję całymi dniami, co to, to nie. Tylko kiedy popadam w to swoje uciążliwe przygnębienie, co zdarza się na szczęście coraz to rzadziej, nie potrafię zmusić się do zwykłych czynności.
Odrobić lekcje. Posprzątać. Wyjść.
Czasami plany z tego powodu legną w gruzach. Ale już wiem, wiecie co wiem? Że właśnie to jest mi potrzebne. Jakieś zajęcie, żebym nie rozmyślała za wiele, żebym nie smuciła się i żebym pomyślała też o innych, nie tylko o sobie.

: czwartek, 12 czerwca 2008, 18:51
autor: goldspleen
Oj tak, lenistwo...
Jak tu wyzej seiren napisala:
Moje lenistwo posuwa się do tego stopnia, że nawet jak czytam forum i mam coś do powiedzenia, to bardzo często się to kończy tym, że posiedzę, pomyślę co chcę dokładnie napisać i stwierdzę, że tak w gruncie rzeczy to nie chce mi się tego wszystkiego pisać.
moge sie pod tym podpisac.
Wogole mam tak ze ja sie juz kompletnie nie ucze, ja wole sobie podumac o ch** wie czym, posiedze nad ksiazka, wyobrazam sobie rozne rzeczy, mysle , filozofuje, a potem patrze, minely 3 godziny - no to pora isc spac. Bo do nauki zabieram sie na noc, bo przez caly dzien twierdze ze jeszcze "wczesnie" i ze "zdaze", po prostu kompletnie mi sie nie chce.
mam nawet tak, ze jak mam zrobic cos przyjemnego, to tez mi sie nie chce, dla mnie problemem jest juz to ze ktos mnie wyrywa z zamyslenia i musze sie ruszyc.

: czwartek, 12 czerwca 2008, 19:22
autor: sroka
Rilla pisze:Ja- leniwa? Nieeee... to ludzie zarzucają mi lenistwo. Ja sobie nie :lol:
Robię to co chcę i kiedy chcę. Zazwyczaj mam czas na wszystko, bo czas jest dla ludzi, a nie ludzie dla czasu. A niech mnie ktoś spróbuje zmusić do czegoś- oj będę się gniewać, albo popadnę w depresję. Życie jest zbyt krótkie na nieprzyjemności.
Dokładnie;) to chyba INFpowe;)

: czwartek, 12 czerwca 2008, 22:26
autor: Elkora
A ja to se tak czasem myślę ze udowodnię wszystkim w koło jaka to jestem zajebjaszcza jakie mam silne postanowienie i chęci do pracy i wtedy sobie przypominam ze mi się nie chce, niema po co itd. Teraz nowa szkoła warto se opinię jakąś wyrobić a nie znowu 4 lata olewania wszystkiego ale już wiem ze mi się po wakacjach wciąż nie będzie chciało.
I bardzo kurcze świetnie, znów się będę ślizgać przez 4 lata a potem rozważać możliwość ,,wyrobienia sobie dobrej opinii ułożonego dziecka” :D

: czwartek, 12 czerwca 2008, 22:48
autor: Eruantalon
O,. ja to ejstem leniwy.

A sędzia chxx!

: piątek, 13 czerwca 2008, 19:54
autor: MadameElectro
Tak, tak sędzia ch**..... :cry:

Jestem leniwa strasznieeee, nigdy nic mi się nie chce, ale lubię to :D

: sobota, 14 czerwca 2008, 18:07
autor: Tenar
:shock: mam do was pytanie... Nie nudzi się wam?