Strona 3 z 3

Egocentryzm?

: sobota, 18 czerwca 2011, 22:39
autor: lottalove
To typowa cecha Czwórek czy może nie tylko ich?

Chciałam was zapytać czy komuś to "dolega"/"dolegało"? Moźe ktoś kiedyś próbował zmienić swoje schematy myślenia, zdecentralizować się, może komuś się udało to samodzielnie, może pod wpływem psychoterapii?

Bo przyznam, że bardzo uderza mnie ta cecha. Wydaje mi się, że to ma związek z osobowością Czwórek w dużym stopniu, choć też wszystkich do tego worka wrzucić nie można. Chciałabym zmienić to myślenie, mam dużą wolę walki i męczy mnie to, bo wiem że dużo przez to tracę,

Jestem jedynaczką, do tego chyba dosyć rozpieszczoną, co chciałam - przeważnie dostawałam, a jak nie dostawałam to tupałam nogą, pamiętam to do dziś. Cała uwaga szła zawsze na mnie, a jak zostawałam sama w swoim strachu i niepewności, męczyłam to w sobie. Myślałam (i chyba nadal tak myślę), że cierpię najbardziej, czuję najwięcej, jest mi trudno, ale też wiem jak ma być - ma być po mojemu. I niezbyt chcę wiedzieć co myślą inni, szczególnie mi najbliżsi.

Occzywiście, umiem być empatyczna, staram się rozumieć ludzi, ale to nie jest ten stopień bliższy altruizmowi i poświęceniu, bo jednak wciąż ginę w swoim ciasnym, próżnym ego. I czuję się jak tupiący bachor, tyle że w skórze prawie dorosłej dziewczyny, której zawsze sie dzieje krzywda...

Egocentryzm wg teorii świadczy o niedojrzałości emocjonalnej i słabym poczuciu wartości. paradoksalnie - człowiek skupia się na sobie, ale nie na swoich faktycznych cechach i potrzebach. Zamyka się w swoim szablonowym myśleniu.

Ale czy da się to jakoś odwrócić? Zmienić te zakorzenione głęboko nawyki myślenia? Wydaje mi się, że dużo typów może mieć z tym problem, więc chciałabym żeby ktoś się wypowiedział.


Nie znalazłam tu takiego tematu, więc mam nadzieję, że się nie powtarzam. :)

Rilla: Połączyłam wątki.

Re: Egocentryzm?

: sobota, 18 czerwca 2011, 23:12
autor: mantaque
Co może pomóc? Chyba dodatkowa siostra albo brat. Ale z tym to już nie do mnie :mrgreen:
Chyba nie bardzo rozumiem o co chodzi. Czujesz, że więcej wymagasz od innych samemu niewiele dając? To można naprawić zatrudniając się w jakimś wolontariacie. Może pomoże.
Nie wydaje mi się, aby egocentryzm był kwestią enneagramu. Też jestem 4 (4w5) i nie widzę u siebie wady egocentryzmu. Myślę, że to bardziej sprawa tego, w jakim środowisku się poruszałaś, jak zostałaś wychowana, etc. To kształtuje naszą postawę.

Re: Egocentryzm?

: niedziela, 19 czerwca 2011, 07:34
autor: Kappa
Jak najbardziej da się to odwrócić. Samo to, że uznałaś, iż twój egocentryzm cię męczy i szczerze pragniesz to zmienić jest dużym krokiem naprzód. Doskonale rozumiem twoje uczucia, bo właściwie do niedawna sama borykałam się z tym problemem i powiem szczerze, że nie ma nic piękniejszego od uwolnienia się od tego dziadostwa. A dokładniej - nie ma nic piękniejszego od poszerzenia swojego pola widzenia :mrgreen: . Przez egocentryzm naprawdę wiele tracimy, i co najgorsze traktujemy innych ludzi bardzo niesprawiedliwie. Choć nie możemy winić siebie za taki sposób myślenia, gdyż jest to nasz mechanizm obronny wyrobiony już kiedyś tam w dzieciństwie, do którego użycia zostaliśmy w sumie zmuszeni. Ale mniejsza z tym. Pamiętaj, żeby nie zwalać na nikogo winy, bo to nie ma żadnego sensu. Ani na siebie, ani na rodziców czy środowisko, bo patrząc na sprawę głębiej to każdy ma jakieś problemy, nikt nie jest idealny, wieeeelu z nas jest niedojrzałych w tym rodziców (którzy i siłą rzeczy wychowują niedojrzałe emocjonalnie dzieci) dlatego powinaś porzucić przeszłość i tak jak to właśnie robisz - próbować zatrzymać to błędne koło.

Re: Egocentryzm?

: niedziela, 19 czerwca 2011, 14:21
autor: Shirayo
Zaproście tu moją siostrę! Widzę u niej wszystkie objawy egocentryzmu i nie jest to wcale docinka.

Re: Egocentryzm?

: niedziela, 19 czerwca 2011, 22:12
autor: Shirayo
Moja siostra pisze:W dupie mam, co masz do powiedzenia
Kolejny objaw egocentryzmu.

Re: Egocentryzm?

: niedziela, 19 czerwca 2011, 22:59
autor: inv
wy sie w ogóle nie znacie.
idźcie do domu.

Re: Egocentryzm?

: poniedziałek, 20 czerwca 2011, 11:32
autor: lottalove
inv pisze:wy sie w ogóle nie znacie.
idźcie do domu.
To może rozwiń swoją myśl bo moze faktycznie tak jest. ;)

Re: Egocentryzm?

: poniedziałek, 20 czerwca 2011, 22:33
autor: bluebery
Czy egocentryk zawsze nie liczy się z innymi? Ja nie mam w głowie dokładnego obrazu egocentryzmu. Nie czuję się egoistką wręcz przeciwnie. Jednak faktycznie trudno zmienić mój obraz świata. Skupiam się ciągle na świecie własnych przeżyć ale zamartwiam się i staram pomagać innym. Fakt czasem jestem uparta jak osioł i widzę wszystko z mojej perspektywy ale zawsze postrzegałam siebie jako altruistkę. Czy to jest egocentryzm??

Re: Egocentryzm?

: poniedziałek, 20 czerwca 2011, 22:56
autor: lottalove
bluebery pisze:Czy egocentryk zawsze nie liczy się z innymi? Ja nie mam w głowie dokładnego obrazu egocentryzmu. Nie czuję się egoistką wręcz przeciwnie. Jednak faktycznie trudno zmienić mój obraz świata. Skupiam się ciągle na świecie własnych przeżyć ale zamartwiam się i staram pomagać innym. Fakt czasem jestem uparta jak osioł i widzę wszystko z mojej perspektywy ale zawsze postrzegałam siebie jako altruistkę.
To nie znaczy, że nie liczy się z innymi - często raczej po prostu nie uwzględnia tego co sobie myślą inni.
Z resztą mylisz egoizm z egocentryzmem, to trochę dwa różne światy...
blueberry pisze:Czy to jest egocentryzm??
Nie.

Re: Egocentryzm?

: środa, 29 czerwca 2011, 16:36
autor: paintedblack
Zabawne, mam podobny problem. Znaczy to nie do końca problem, nie wyobrażam sobie innego sposobu bycia, choć jest to dokuczliwe. Potrafię sam od siebie komuś zaoferować pomoc, wstawić się za kimś zupełnie z czystych, dobrych pobudek a i tak po wykonaniu tego mam nieodpartą ochotę słuchania podziękowań i bycia chwalonym, docenionym itd. Nie wiem dlaczego, mimo, że rozumiem jakie to bezsensowne oczekiwać aplauzów, ale jednak zawsze coś ukłuje. Tak samo w rozmowach, staram się kogoś wysłuchać, by mógł się wygadać i uspokoić, ale kotłuje się w głowie myśl "a może dla odmiany Ty mnie wysłuchasz, co?".

Rozwiązania nie mam. Nie pomagać? Lubię pomagać. Nie oczekiwać od innych pomocy? Chyba najzdrowsze rozwiązanie jakie dotąd znalazłem.

Re: Egocentryzm?

: piątek, 22 lipca 2011, 14:53
autor: szerfi1991
Ja jestem zdania że egoizm to jedna z tych cech u człowieka, która jest warunkiem przetrwania człowieka jako gatunku. Zę jest ona dość silnie powiązana z instynktem samozachowawczym. Rozumując w ten sposób każdy z nas jest egoistą, różnica jedynie wynika z poziomu świadomości. Bo toi co zostało napisane w pierwszym poście:
lottalove pisze:Jestem jedynaczką, do tego chyba dosyć rozpieszczoną, co chciałam - przeważnie dostawałam, a jak nie dostawałam to tupałam nogą, pamiętam to do dziś. Cała uwaga szła zawsze na mnie, a jak zostawałam sama w swoim strachu i niepewności, męczyłam to w sobie. Myślałam (i chyba nadal tak myślę), że cierpię najbardziej, czuję najwięcej, jest mi trudno, ale też wiem jak ma być - ma być po mojemu. I niezbyt chcę wiedzieć co myślą inni, szczególnie mi najbliżsi.

Myślę że w głębi siebie każdy tak ma niezależnie od tego jakim jest typem. To bardziej wynika z pewnego wymuszenia, albo inaczej rzecz biorąc- otoczenie kładzie na nas mniejszy bądź większy nacisk aby zablokować tę cechę jednak to nie możliwe, dlatego każdy z nas jest egoistą tylko człowiek na którego kładziono większy nacisk z reguły bardziej blokuje tę cechę i jednocześnie jest bardziej jej świadomy. To tak pokrótce moje zdanie. akurat na ten temat mógłbym długi referat zafundować :P

Re: Egocentryzm Czwórek

: piątek, 24 sierpnia 2012, 19:55
autor: Ninque
szerfi1991 pisze:Ja jestem zdania że egoizm to jedna z tych cech u człowieka, która jest warunkiem przetrwania człowieka jako gatunku. Zę jest ona dość silnie powiązana z instynktem samozachowawczym. Rozumując w ten sposób każdy z nas jest egoistą, różnica jedynie wynika z poziomu świadomości.
...

otoczenie kładzie na nas mniejszy bądź większy nacisk aby zablokować tę cechę jednak to nie możliwe, dlatego każdy z nas jest egoistą tylko człowiek na którego kładziono większy nacisk z reguły bardziej blokuje tę cechę i jednocześnie jest bardziej jej świadomy. To tak pokrótce moje zdanie. akurat na ten temat mógłbym długi referat zafundować :P
Egoizm jest baardzo potrzebny, ktoś kiedyś fajnie powiedział że Matka Teresa pomagając ludziom wykonala gorszą robotę niż ktoś tam zakładając dużą firmę. Pomagając sobie dał innym miejsca pracy. Egoizm jest siłą napędową gospodarki i warunkiem naszego przetrwania.
Nie wierzę w ideologie mówiące, ze powinniśmy skupić się na pomaganiu innym, bo to pozwoli nam osiągnąć wewnętrzny spokój. Nie prawda! Umrzemy zamartwiając się o innych to na dłuższą metę nie zdaje egzaminu człowiek się wypala.
Ale zastosowanie znajduje tu także zasada równowagi (nie złoty środek, równowaga) bo ze wszystkim można przesadzić a to nie jest zdrowe.

Odnośnie egocentryzmu jestem bardzo egocentryczna chciałabym aby rozmowy skupiały się na rozwiązywaniu moich problemów, chciałabym mówić o moich planach na przyszłość. Widzę jak często trudno mi jest słuchac tego co ludzie mówią o sobie. W pewnym momencie doszłam do wniosku, iż pewnie wszyscy mają tak samo i przestałam przesuwać rozmowy na mnie, a zaczęłam ich słuchać albo udawać, że słucham. Lepiej się czuli, lepiej mnie kojarzyli.