Ile macie lat?
a ja od grudnia 30
ponoć okres rozliczeń, podsumowań, refleksji nad dokonaniami.....fuck! niefajnie...
pierdole! nie będę się rozliczał, Perwik, mogę porzyczyć twój system, w grudniu zacząłbym 28
ponoć okres rozliczeń, podsumowań, refleksji nad dokonaniami.....fuck! niefajnie...
pierdole! nie będę się rozliczał, Perwik, mogę porzyczyć twój system, w grudniu zacząłbym 28
4w5
KOJOT Naciągacz, błazen. Stwórca i nauczyciel ludzi. Kojot cały czas się czai, sprawiając kłopoty i robiąc psikusy. Indianie Pomo utrzymują, że Kojot stworzył ludzi a następnie ukradł słońce żeby ich ogrzać. Siuksowie mówią, że stworzył konie.
KOJOT Naciągacz, błazen. Stwórca i nauczyciel ludzi. Kojot cały czas się czai, sprawiając kłopoty i robiąc psikusy. Indianie Pomo utrzymują, że Kojot stworzył ludzi a następnie ukradł słońce żeby ich ogrzać. Siuksowie mówią, że stworzył konie.
- Grin_land
- Posty: 2459
- Rejestracja: niedziela, 31 maja 2009, 15:51
- Enneatyp: Mediator
- Lokalizacja: tryb koczowniczy
pani z kosą i tak nie patrzy na cyferki...żadne, ani te w metryce, ani te na koncieleiletta pisze:fiskus to mały pikuś, gorzej, że takiej jednej pani z kosą nie da się na to nabrać...
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"infantyle najbardziej ojczą" R25
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
Najmądrzejszy Post na Forum-dla 9
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"istnieje strasznie dużo nieaktywnej delikatności, która nie jest niczym innym jak lenistwem, niechęcią do wszelkich kłopotów, zamieszania czy wysiłku"
"infantyle najbardziej ojczą" R25
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
Najmądrzejszy Post na Forum-dla 9
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"istnieje strasznie dużo nieaktywnej delikatności, która nie jest niczym innym jak lenistwem, niechęcią do wszelkich kłopotów, zamieszania czy wysiłku"
srał pies fiskus i kosiarkę, od grudnia znów będę miał 28 a za 10 lat osiemnastka!!! właśnie uniknąłem kryzysu wieku średniego
PERWIK JESTEŚ GENIUSZEM, DZIĘKI!
PERWIK JESTEŚ GENIUSZEM, DZIĘKI!
4w5
KOJOT Naciągacz, błazen. Stwórca i nauczyciel ludzi. Kojot cały czas się czai, sprawiając kłopoty i robiąc psikusy. Indianie Pomo utrzymują, że Kojot stworzył ludzi a następnie ukradł słońce żeby ich ogrzać. Siuksowie mówią, że stworzył konie.
KOJOT Naciągacz, błazen. Stwórca i nauczyciel ludzi. Kojot cały czas się czai, sprawiając kłopoty i robiąc psikusy. Indianie Pomo utrzymują, że Kojot stworzył ludzi a następnie ukradł słońce żeby ich ogrzać. Siuksowie mówią, że stworzył konie.
- Grin_land
- Posty: 2459
- Rejestracja: niedziela, 31 maja 2009, 15:51
- Enneatyp: Mediator
- Lokalizacja: tryb koczowniczy
HAHAHAhahaha.. hyhy..uhuhuh..koyot pisze:srał pies fiskus i kosiarkę,
Ja jeszcze poczekam z tym "odbijaniem" może i stara jestem ale z młodszym pokoleniem nie chcę się zrównywać. I tak mi nie wierzą że kończę, a nie - zaczynam- studia.
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"infantyle najbardziej ojczą" R25
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
Najmądrzejszy Post na Forum-dla 9
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"istnieje strasznie dużo nieaktywnej delikatności, która nie jest niczym innym jak lenistwem, niechęcią do wszelkich kłopotów, zamieszania czy wysiłku"
"infantyle najbardziej ojczą" R25
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
Najmądrzejszy Post na Forum-dla 9
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"istnieje strasznie dużo nieaktywnej delikatności, która nie jest niczym innym jak lenistwem, niechęcią do wszelkich kłopotów, zamieszania czy wysiłku"
na studia nigdy nie jest za późno/wcześnie
a siedzieć przez 4 lata w 25 roku życia to nudno, pozatym co potem
przecież nie trzeba się cofać do końca (początku) po osiemnastce sobie znów odbiję w drugą stronę (co by uniknąć trudnych lat dojrzewania) i koło 25 - ćwiartuchna jest faktyczna niezła- znów zakręcę w dół...
jak dobrze pójdzie to wnuki mieć będę gdzieś przy piątej osiemnastce
a siedzieć przez 4 lata w 25 roku życia to nudno, pozatym co potem
przecież nie trzeba się cofać do końca (początku) po osiemnastce sobie znów odbiję w drugą stronę (co by uniknąć trudnych lat dojrzewania) i koło 25 - ćwiartuchna jest faktyczna niezła- znów zakręcę w dół...
jak dobrze pójdzie to wnuki mieć będę gdzieś przy piątej osiemnastce
4w5
KOJOT Naciągacz, błazen. Stwórca i nauczyciel ludzi. Kojot cały czas się czai, sprawiając kłopoty i robiąc psikusy. Indianie Pomo utrzymują, że Kojot stworzył ludzi a następnie ukradł słońce żeby ich ogrzać. Siuksowie mówią, że stworzył konie.
KOJOT Naciągacz, błazen. Stwórca i nauczyciel ludzi. Kojot cały czas się czai, sprawiając kłopoty i robiąc psikusy. Indianie Pomo utrzymują, że Kojot stworzył ludzi a następnie ukradł słońce żeby ich ogrzać. Siuksowie mówią, że stworzył konie.
-
- Posty: 125
- Rejestracja: piątek, 6 lutego 2009, 21:57
- Lokalizacja: z łona matki;]
Witam! W zasadzie to u mnie jest podobnie jak u Was. Mam swoje 22 lata, ale nie czuję się na tyle. Sam siebie osadziłbym między 50 letnimi ludzmi, którzy mają już dosyć życia i czekają na zasłużoną emeryturę Nowopoznani ludzie szufladkują mnię w przedniale 16-17lat. Wyglądem zewnętrznym również. Cechuje mnie jednak brak humoru i (niestety)"fizoloficzne" wywody, co jest krytycznym powodem w braku poznawania nowych znajomości.
"Na twarzy nic, a w głowie znowu Las Vegas Parano"
"...to rzeczywistość mówi ci że nie lekko w naszych czasach."
"Nie ma lekko - załatwiasz to ucieczką"
Coś nam wspólnego w duszy gra
Ja na to odpowiem:nazifee pisze: ... choć w chorej głowie bajka, to twarz ma jak z horroru...
... sytuacje skrajne, te akta nie są tajne...
... od wielu długich lat, to samo okno na świat, i tan sam widok...
"Na twarzy nic, a w głowie znowu Las Vegas Parano"
"...to rzeczywistość mówi ci że nie lekko w naszych czasach."
"Nie ma lekko - załatwiasz to ucieczką"
Coś nam wspólnego w duszy gra
Re: Ile macie lat?
Mam 21 lat, a wszyscy dają mi około 15. Zdarzało mi się od kogoś usłyszeć, że wyglądam na 12, 11... ostatnio znajoma mamy powiedziała, że odgadła mój prawdziwy wiek dopiero, kiedy się odezwałam. :] Zabawne jest to, że kiedy miałam 14 lat, to nikt w sieci nie chciał mi wierzyć, że jestem dopiero w gimnazjum. Teraz z kolei czuję się jak licealistka, a nie dumna studentka, więc jak widać przedłuzylam sobie okres dorastania, i bardzo słusznie.
Im starsza jestem, tym bardziej dziecinna się robię.
Im starsza jestem, tym bardziej dziecinna się robię.
Re: Ile macie lat?
Marne 15 lat i nie lubie jak idioci mówią na młodszych od siebie dzieci.
- Rilla
- VIP
- Posty: 3159
- Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: wichrowe wzgórze
Re: Ile macie lat?
Ale gdy inteligentni mówią na młodszych od siebie "dzieci", nie przeszkadza ci? To chyba nie powinno zależeć od poziomu IQ, ale od wieku. Sytuacja, w której stulatek mówi do dziewięćdziesięciolatka "dziecko", jest co najmniej dziwna, ale gdy dwudziestolatek mówi tak do dziesięciolatka, już tak nie razi.Shirayo pisze:Marne 15 lat i nie lubie jak idioci mówią na młodszych od siebie dzieci.
Lubię słyszeć słowo "dziecko" odnoszące się do mojej osoby. Jest mi wtedy nieco lżej na sercu, że mimo mojego wieku zbliżającego się okrutnie szybko do tego, w którym wypada założyć już własną rodzinę, mieć własne dzieci, dla kogoś wciąż jestem dzieckiem. To bardzo pocieszające. Niestety jednak chyba mało prawdziwe.
I tak oto po raz kolejny przypomniałam sobie, jaka to ja już wiekowa jestem, a jak dziecinna. -.-"
"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"
4w5
Anna Maria Jopek "Na dłoni"
4w5
Re: Ile macie lat?
Ja mam lat 14. Koniec, kropka.
dwietrzecie
sx/so
EII-Fi | DCN{H}
Until we have seen someone's darkness, we don't really know who they are.
Until we have forgiven someone's darkness, we don't really know what love is.
Marianne Williamson
sx/so
EII-Fi | DCN{H}
Until we have seen someone's darkness, we don't really know who they are.
Until we have forgiven someone's darkness, we don't really know what love is.
Marianne Williamson