Ludzie: refleksje.

Wiadomość
Autor
Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

#46 Post autor: Snufkin » wtorek, 20 stycznia 2009, 11:23

.
Ostatnio zmieniony sobota, 27 marca 2010, 15:56 przez Snufkin, łącznie zmieniany 1 raz.


5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Marek
VIP
VIP
Posty: 718
Rejestracja: sobota, 16 grudnia 2006, 21:59
Lokalizacja: nibylandia

#47 Post autor: Marek » wtorek, 20 stycznia 2009, 16:17

Ja też nie. Nienawidzę takich określeń. Gwiazdy to są na niebie.

Awatar użytkownika
Elkora
Posty: 2569
Rejestracja: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 13:24
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraina pieczonych gołąbków

#48 Post autor: Elkora » wtorek, 20 stycznia 2009, 17:38

gdyby taka dode wy..... w kosmos ze aż by się błysło to spełniałaby wymogi
a gdyby lot się nie udał to by mogła zostać uznana za spadająca gwiazde
Obrazek

mpik
Posty: 11
Rejestracja: środa, 14 stycznia 2009, 18:05
Lokalizacja: z 4w5

#49 Post autor: mpik » czwartek, 22 stycznia 2009, 17:38

Człowiek to taki dziwny gatunek u któego przeraża mnie jego pęd do autodestrukcji. Jest to także jedyny znany mi gatunek który potrafi zabijać dla zabawy...

---

a co do ingerencji w psychikę innych (zresztą nie tylko w psychikę), to ingerencja powinna się ograniczać jedynie do przedstawienia możliwych wyborów jakie druga osoba może dokonać w danej sytuacji życiowej, ale nigdy nie powinno się za tą drugą osobę podejmować decyzji...

"Żyj i umieraj jak chcesz. I pozwól żyć i umierać innym tak jak tego zapragną."
Ja żyję... na przekór Demonom i Bogom...
A gdy umrę, żył będę nadal. Na przekór Im...

Awatar użytkownika
pumpkin
Posty: 282
Rejestracja: środa, 8 listopada 2006, 13:37

#50 Post autor: pumpkin » wtorek, 3 lutego 2009, 18:59

ludzie są fascynujący.
bardzo wyrozumiała jestem dla każdego, w każdym widzę szczególnie dobre cechy. ogólnie nawet w nielubianych prezeze mnie osobach szukam czegoś dobrego i znajduję to. ale i tak jak ich nie lubię, to nie lubię ;p

jeżeli chodzi o inspirację, czy miłość przez nienawiść... no więc niewiele inspirujących osób spotkałam. nikogo również nie kochałam.

a weltszmerce to mam często : p
przez samotność, często dołuje mnie ten świat - ci ludzie. oczywiście trudno się nie zorientować, że czuję się niezrozumiana przez wszystkich x D
czasem mam wrażenie, że wszyscy mi robią na złość : | zakochują się w sobie, wożą się za ręcę i obściskują, jakby mi chcieli pokazać, jaka ja nigdy nie będę: zakochana i szczęśliwa, umiejąca czerpać z życia same radości.
trochę to głupie, no ale zdarza mi się


najbardziej kocham w ludziach ... eee... nie wiem :p
lubię ich uczuciowość i pomysłowość i tajemniczość niektórych i pewność siebie. nie wiem co jeszcze
4w5
"Nie, nie, nie prawda, że nie mamy nic prawdziwego
Jest, jest jak było przed wiekami piekło i niebo"

Awatar użytkownika
Matea
Posty: 1162
Rejestracja: sobota, 28 kwietnia 2007, 19:40
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: z wnętrza :>
Kontakt:

#51 Post autor: Matea » wtorek, 3 lutego 2009, 19:30

Ja byłam młodsza to dużo obserwowałam ludzi. Teraz mam coraz większy do tego dystans ,ciężko jest mi poświęcić komuś więcej uwagi ,raczej skupiam się na globalnych problemach ;P
"Ja nie jestem szalony. Mnie tylko interesuje wolność" - Jim Morrison

_ 4w5_ (ENFj)

"A ja włóczęga, niespokojny duch
Ze mną można tylko
w dali znikać cicho..."

"Together we stand, divided we fall" - Pink Floyd

Awatar użytkownika
Matea
Posty: 1162
Rejestracja: sobota, 28 kwietnia 2007, 19:40
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: z wnętrza :>
Kontakt:

#52 Post autor: Matea » środa, 11 lutego 2009, 22:00

Wydaje mi sie ,że wszyscy ludzie są niewolnikami samych siebie ,własnych lęków i urojeń. Wydaje mi się ,że ludzie nie potrafią sobie pomóc ,boją się innych ,mimo że dobrze wiedzą ,że to Ci sami ludzie co oni sami. I dlatego są samotni. Nie umiemy widzieć w ludziach tego co dobre i na tym polega nasz odwieczny problem i nieszczęście. Nie umiemy wierzyć w człowieczeństwo ,nie umiemy ufać ludziom i dla nich żyć.
"Ja nie jestem szalony. Mnie tylko interesuje wolność" - Jim Morrison

_ 4w5_ (ENFj)

"A ja włóczęga, niespokojny duch
Ze mną można tylko
w dali znikać cicho..."

"Together we stand, divided we fall" - Pink Floyd

impos animi
VIP
VIP
Posty: 2251
Rejestracja: sobota, 24 marca 2007, 17:09
Lokalizacja: z nikąd

#53 Post autor: impos animi » środa, 11 lutego 2009, 22:42

Wydaje mi się, że masz rację.
Czy zdanie okrągłe wypowiesz,
czy księgę mądrą napiszesz,
będziesz zawsze mieć w głowie
tę samą pustkę i ciszę.

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#54 Post autor: boogi » środa, 11 lutego 2009, 22:45

Matea pisze:Wydaje mi sie ,że wszyscy ludzie są niewolnikami samych siebie ,własnych lęków i urojeń.
Wydaje mi się, że nauczają tego wszystkie wielkie religie, systemy filozoficzne, a nawet nasz mały Enneagram ;)
Matea pisze:Wydaje mi się ,że ludzie nie potrafią sobie pomóc ,boją się innych ,mimo że dobrze wiedzą ,że to Ci sami ludzie co oni sami. I dlatego są samotni. Nie umiemy widzieć w ludziach tego co dobre i na tym polega nasz odwieczny problem i nieszczęście. Nie umiemy wierzyć w człowieczeństwo ,nie umiemy ufać ludziom i dla nich żyć.
A z tym to po prostu się zgadzam.
Dodam jeszcze od siebie, że nie tylko nie potrafimy żyć dla innych, ale też nie potrafimy prawdziwie żyć dla siebie (jako, że jesteśmy niewolnikami własnych lęków etc.)

(tylko dlaczego stawiasz te przecinki po spacjach :P)
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
Rilla
VIP
VIP
Posty: 3159
Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: wichrowe wzgórze

#55 Post autor: Rilla » piątek, 15 maja 2009, 02:14

biumbiumbambalo pisze:co jest Waszym ulubionym przedmiotem obserwacji?
Lubię obserwować twarze i zachowanie ludzi. Przede wszystkim, gdy obserwuję daną osobę, zawsze niezmiernie ciekawi mnie, o czym myśli, co czuje, czy kogoś kocha, a może kogoś nienawidzi, jakie ma problemy, czy cierpi? Czy jest zadowolona ze swojego życia?

Parę dni temu dowiedziałam się o pewnym tragicznym wydarzeniu z mojej miejscowości:
15-latka porażona prądem
Gdy to przeczytałam, od razu pojawiło mi się w głowie pytanie "dlaczego chciała wejść na ten słup?". Nie była pijana, nic nie brała. To była jej świadoma decyzja. Co nią kierowało? Nie bała się? Przecież wiedziała, że może się to tak skończyć. A może nie wiedziała... Może było jej wszystko jedno, może jej nie zależało. Jakie były jej marzenia?
Jeśli przeżyje, jak zareaguje na to, co zastanie, na korpus z głową i jedną nogą? Czy w ogóle zareaguje?...

Myślę o niej cały czas. O wielu przypadkach ludzkiego życia się nasłuchałam, naczytałam, naoglądałam. Podchodzę do tego wszystkiego z dystansem, na chłodno, ale jednak z nutką zaciekawienia i refleksji. A to wydarzenie zajęło mnie, jak mało które. Dziewczyna ma piętnaście lat. W jej wieku chciałam pod samochód wpaść, ona wspięła się na słup.
Dlaczego?

Wybaczcie, że zalałam post tyloma pytaniami. Jakoś naszło mnie na refleksje. Napisałabym wcześniej, ale nie wiedziałam w jakim temacie to zrobić.
"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"

4w5

Awatar użytkownika
michael_p
Posty: 35
Rejestracja: środa, 13 maja 2009, 16:30
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#56 Post autor: michael_p » piątek, 15 maja 2009, 17:24

Czym dla Was są inni ludzie?
Cieniami
Ile inspirujących jednostek spotkaliście?
2-3 i one nie były cieniami
Ile razy pokochaliscie kogoś przez nienawiść?
nie da rady.. ;]
Ile weltszmerców odklepaliście przez Wasze otoczenie?

Trwa nadal... ( :
Co najbardziej kochacie w ludziach, co jest Waszym ulubionym przedmiotem obserwacji?
W ludziach mi bliskich najbardziej kocham to jak mogę im pomóc i widze ich uśmiech.
Moim ulubionym przedmiotem obserwacji są ludzie szczególnie w mieście w nocy...jak i samo skąpane światłem latarni i okien...miasto. oraz natura.
Czy na tym forum/w internecie w ogóle znalazł się ktos dla Was szczególny, mimo dzielącego was dystansu?
Szukam takiej osoby :)
Czy jest możliwym to, by drugi człowiek, choćby istniejący dla Was jako galeria zdjęć bądź blog dawał spełnienie równie silne jak muzyka/sztuka?
Sztuka leczy ... oj czasem bardzo ale mi daje inspirację.

_____
Wysłany: Pią Maj 15, 2009 17:33
Wydaje mi sie ,że wszyscy ludzie są niewolnikami samych siebie ,własnych lęków i urojeń. Wydaje mi się ,że ludzie nie potrafią sobie pomóc ,boją się innych ,mimo że dobrze wiedzą ,że to Ci sami ludzie co oni sami.
A mi się wydaje i wieżę w to że człowiek jest zdolny do samo odbudowy psychicznej i duchowej lecz niestety nie emocjonalnej.
Gdy przestajemy myślęć lub ukierunkowujemy swoje myślenie i czyny w stronę samodoskonalenia ciałą i ducha to i tak skupiamy się instynktownie na emocjach... Ja tak mam zazwyczaj zamiast myślenia odczuwam i to bardzo boli.

Owszem nie umieją sobie pomóc ( JA też boję się ludzi ale głównie braku akceptacji u nich i głupoty..."oo bo ty zbyt poważny jesteś" - może coś w tym jest ale nie umiem być taki sam jak reszta idzie się pod górkę a gdy się wejdzie to ma się satysfakcję albo się stoi i nawet się nie widzi że ona wcale nie jest taka wysoka...stoi się w miejscu i się nic nie robi)

Rilla: Nie pisze się postów pod postem.
-----------------------------------------------------------
Myślę ze świat który obserwujemy jest w kolorach naszej wyobraźni..... 4w5
-----------------------------------------------------------

ODPOWIEDZ