Walę w tynki

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
pumpkin
Posty: 282
Rejestracja: środa, 8 listopada 2006, 13:37

Walę w tynki

#1 Post autor: pumpkin » niedziela, 15 lutego 2009, 14:09

w związku z tym, że wczoraj było święto zakochanych bla bla bla ciekawi mnie jedna rzecz:
jak czwóreczki kochane się bawiły?
jak spędziły?
wciągając ciastka przed tv w samotności?
na gorącej randce z drugą połówką?
rozpisujcie się :)


ja:
domówka ze znajomymi. zabawa średnia. po powrocie do domu depresja i poczucie samotności. ;]


4w5
"Nie, nie, nie prawda, że nie mamy nic prawdziwego
Jest, jest jak było przed wiekami piekło i niebo"

Awatar użytkownika
Wookie
Posty: 163
Rejestracja: poniedziałek, 5 stycznia 2009, 15:28
Kontakt:

Re: walę w tynki

#2 Post autor: Wookie » niedziela, 15 lutego 2009, 14:59

ja byłem ze znajomą w kinie, ale na tle czysto koleżeńskim
pumpkin pisze:po powrocie do domu depresja i poczucie samotności. ;]
to samo :?
4w5
!

Awatar użytkownika
anku
Posty: 229
Rejestracja: środa, 27 lutego 2008, 15:17
Lokalizacja: z magicznego pudełka
Kontakt:

#3 Post autor: anku » poniedziałek, 16 lutego 2009, 07:38

siedziałam sobie zamulona i szamałam chocapic włączając co jakiś czas film i nie była to komedia romantyczna.
w każdym razie przeżyłam je i o.
4w5

moralności mi brak.

Awatar użytkownika
dostojewska
Posty: 101
Rejestracja: środa, 10 września 2008, 09:36
Lokalizacja: Z Księżyca

#4 Post autor: dostojewska » poniedziałek, 16 lutego 2009, 14:30

30 min ze swoim przyszłym (musiał wracać do domu, żeby zająć się młodszym bratem)

a wieczorem balety ze znjaomymi :]
żadnych odczuć - ani dobrych, ani złych
4w5 i w1 INFJ

"Kłamstwo to najbardziej osobisty akt tchórzostwa."

Awatar użytkownika
CzupaCzups
Posty: 148
Rejestracja: czwartek, 18 września 2008, 15:56
Enneatyp: Indywidualista

#5 Post autor: CzupaCzups » poniedziałek, 16 lutego 2009, 16:10

nieoczekiwane odwiedziny 2 kumpli z klasy z LO.
kawa, ciasteczka, pogaduchy, świece (bo przez 2 godz. prądu nie było :lol: )
potem "Starsza pani musi zniknąć" :) i adios.
Oni pojechali "świętować" razem :lol: (nie wnikam w jaki sposób :wink: )
a ja zrobiłam sobie gorącą kąpiel po ich odjeździe :)
ogólnie pozytywnie, bo nie siedziałam sama w domu no i dawno ich nie widziałam :)

bíumbíumbambaló
Posty: 882
Rejestracja: poniedziałek, 31 grudnia 2007, 14:34
Lokalizacja: Wrocław

#6 Post autor: bíumbíumbambaló » poniedziałek, 16 lutego 2009, 16:14

Walę w tynki są fajne, pod warunkiem, że nie zapominamy o naszych rodzimych świetach, na przykład o Nocy Kupały.

misiulla
Posty: 5
Rejestracja: niedziela, 18 stycznia 2009, 16:47

#7 Post autor: misiulla » poniedziałek, 16 lutego 2009, 19:35

a dla mnie walę w tynki to denne "święto", bo:
po pierwsze: w życiu ich nie obchodziłam (jakoś nie było z kim, no chyba, że ktoś taki by się znalazł :D )
po drugie: zakochani i tak mają święto 24/h przez 365/6 dni w roku, bo miłość to w końcu MIŁOŚĆ :D
a po trzecie: jak kochać, całować, uszczęśliwiać, to codziennie, a nie tylko jeden dzień w roku odwalać wielce-zakochanych 8)

ktoś się ze mną zgodzi..? :)
"and the sex... and the drugs... and the complications"

ahhh brian molko i ten głos :) :)

Awatar użytkownika
Riviette
Posty: 405
Rejestracja: niedziela, 29 października 2006, 13:09
Enneatyp: Lojalista

#8 Post autor: Riviette » poniedziałek, 16 lutego 2009, 19:44

ktoś się ze mną zgodzi..?
Wszyscy, czyli jednocześnie nikt, bo to już tak oklepane spojrzenie na Walentynki, że wszystkim się znudziło wałkowanie tego tematu.
6w5, IEI

impos animi
VIP
VIP
Posty: 2251
Rejestracja: sobota, 24 marca 2007, 17:09
Lokalizacja: z nikąd

#9 Post autor: impos animi » poniedziałek, 16 lutego 2009, 20:21

A to się w ogóle obchodzi? O_o
Czy zdanie okrągłe wypowiesz,
czy księgę mądrą napiszesz,
będziesz zawsze mieć w głowie
tę samą pustkę i ciszę.

Awatar użytkownika
Crystal
Posty: 62
Rejestracja: wtorek, 7 października 2008, 23:05
Enneatyp: Indywidualista

#10 Post autor: Crystal » poniedziałek, 16 lutego 2009, 20:43

Tacy indywidualiści że aż się przejmują walentynkami :)
bla bla
4w3

Awatar użytkownika
Fenol
Posty: 501
Rejestracja: niedziela, 28 grudnia 2008, 00:23
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: bananolandia

#11 Post autor: Fenol » poniedziałek, 16 lutego 2009, 21:02

me'h! xD a ja sobie jeszcze włączyłem radio, żeby posłuchać sobie lekkiej muzyki (bo niewątpliwie taką w walentynki graja :P) i poszedłem się uczyć, a potem spamowałem na forum ;) generalnie bardzo mnie 'przejęło', że są walentynki ;) normalnie mój humor uległ zdecydowanej zmianie :lol:
6w5

Członek - choć pewnie zostanę wkrótce wykopany na zbity pysk - UPS - Unia Piątkowo - Siódemkowa

Awatar użytkownika
\4w5/
Posty: 32
Rejestracja: środa, 11 lutego 2009, 20:07

#12 Post autor: \4w5/ » poniedziałek, 16 lutego 2009, 21:02

Ha ,a ja wam powiem , że jak juz dochodzi co do czego to wszyscy my(4w5 przynajmniej)jakos jednak specjalnie reagujemy;]. Taki dzien jest naprawde przydatny ,a na pewno najlepszym dniem na wyznanie ;]

impos animi
VIP
VIP
Posty: 2251
Rejestracja: sobota, 24 marca 2007, 17:09
Lokalizacja: z nikąd

#13 Post autor: impos animi » poniedziałek, 16 lutego 2009, 21:05

Ej, weź mów za siebie co może?

NIe wszyscy 4w5 myślą tak jak Ty :?
Czy zdanie okrągłe wypowiesz,
czy księgę mądrą napiszesz,
będziesz zawsze mieć w głowie
tę samą pustkę i ciszę.

Awatar użytkownika
\4w5/
Posty: 32
Rejestracja: środa, 11 lutego 2009, 20:07

#14 Post autor: \4w5/ » poniedziałek, 16 lutego 2009, 21:21

Ale jednak chyba jest to jakis taki szczegolny dzien...i wydaje mi sie ,ze jest to rowniez jakas okazja do zrobienia czegokolwiek ;p

Awatar użytkownika
qubeq
Posty: 52
Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 21:09

#15 Post autor: qubeq » poniedziałek, 16 lutego 2009, 21:26

\4w5/ pisze:Ale jednak chyba jest to jakis taki szczegolny dzien...i wydaje mi sie ,ze jest to rowniez jakas okazja do zrobienia czegokolwiek ;p
Np. do pójścia do spożywczaka po korniszony.

Głupia amerykańska tradycja według mnie.

ODPOWIEDZ