Strona 3 z 5

: piątek, 17 kwietnia 2009, 17:40
autor: pumpkin
czy ja wiem... ja bym sięna ciebie wydarła :twisted:
; )

: sobota, 18 kwietnia 2009, 13:17
autor: shared
pumpkin pisze:czy ja wiem... ja bym sięna ciebie wydarła :twisted:
; )
No to moze tylko 4w3 tak ma , zreszta ja bym nie umial sie wydrzec na kogos kogo bardzo lubie

: sobota, 18 kwietnia 2009, 18:55
autor: anku
hm wydrzeć może i też bym się nie umiała, ale rzucić bolesną aluzję owszem.

: sobota, 18 kwietnia 2009, 19:51
autor: Marek
Rilla pisze:Cóż... wychodzi na to, że nie jestem dobrą przyjaciółką. Właściwie to chyba nigdy nie byłam.
Dzisiejszy dzień spędziłam z przyjaciółką, która ma problem. Stawałam na głowie, by coś sensownego jej poradzić, by jej pomóc. Nie potrafiłam. Nie potrafię pomagać ludziom. Jestem Czwórką.
To nie ma znaczenia. Tak jak zauważyła Rinn - poświęcenie swojego czasu, wysłuchanie i emocjonalna jedność mają często większą wartość, niż typowa pomoc w czynach.

Re: 4 - idealny przyjaciel

: wtorek, 24 listopada 2009, 21:04
autor: car II
To nie ma znaczenia. Tak jak zauważyła Rinn - poświęcenie swojego czasu, wysłuchanie i emocjonalna jedność mają często większą wartość, niż typowa pomoc w czynach.


Nie wiem co to jest emocjonalna jedność, ale zestaw:
poświęcenie czasu wysłuchanie i pomoc w czynach
jakoś bardziej by mi pasował. Wychodząc ze spotkania czułbym się lepiej ale emocjonalnej jedności bym nie zauważył za Chiny, i pewnie nie docenił... :roll:

Re: 4 - idealny przyjaciel

: niedziela, 29 listopada 2009, 00:40
autor: ein
Zalezy jeszcze komu sie pomaga. Czasami czworce bardzo trudno dogodzic. Mozna mowic... i mowic... i mowic... a i tak nic z tego dobrego nie wychodzi. Widze po sobie, ze niektore problemy sa na etapie nierozwiazywalnym. Ostatnio zaczalem znajomych odsylac do archiwum, bo opisanie po raz kolejny stanu zakochania i przechodzenie przez wszelkie etapy staje sie wybitnie dobijajace. Jasne - jest potrzeba wygadania, ale nie potrafie jej w zaden sposob zaspokoic, wiec ograniczam sie do kilku zdan i koncze temat. Wiwat swiadomosc!

Re: 4 - idealny przyjaciel

: środa, 2 grudnia 2009, 17:35
autor: .Anka.
Osoby bliskie popełnieniu samobójstwa mogą przejawiać chęć bycia potrzebnym, pomocnym. Z opowiadań osób, które miały takich znajomych słyszałam, że mieli takie syndromy...

Napisano, że tylko zdrowe 4-ki mogą być idealnymi przyjaciółmi. Wydaje mi się, że te o niższym poziomie zdrowia również. Czują się odtrącone, niepotrzebne itp. dlatego za wszelką cenę starają się być ofiarne i pomocne. To błędne koło... Zaniża się poczucie własnej wartości, szacunek do siebie... Taka chęć nieprzeszkadzania zamienia się w gonitwę o sens bycia obok ludzi, tak aby im nie przeszkadzać ale i nie zawadzać. Poczucie zawadzania rodzi chęć bycia zawsze, bez znaczenia na nasze potrzeby... Podchodzi nawet pod masochizm... I 4-ka staje się ideałem, bo zawsze przyniesie, zawsze poda... A potem Obrazek


A tak poza tym, każdy inny jest. Jednemu pasuje towarzystwo 4-ki, innych drażni. Idealny przyjaciel to przyjaciel uzupełniający nas, podobny, akceptujący i wspierający jak by co. Nie da się wytypować najlepszy numer enneagramu.

Re: 4 - idealny przyjaciel

: piątek, 18 grudnia 2009, 10:21
autor: takasobiepani
Niedawno dowiedziałam się, że moja najlepsza, wieloletnia kumpela tak jak ja jest 4w5. I chyba faktycznie jest coś w tym, że 4 są dobrymi przyjaciółmi. Bo potrafimy odczytywać czyjeś emocja, czasem nawet myśli. Jeśli kogoś polubimy, potrafimy dbać o jego dobre samopoczucie, można nam bez obaw powierzać nawet najmroczniejsze tajemnice...

Tak naprawdę potrafimy chyba lepiej dbać o dobro innych niż o własne

Re: 4 - idealny przyjaciel

: piątek, 18 grudnia 2009, 16:37
autor: .Anka.
takasobiepani pisze:Niedawno dowiedziałam się, że moja najlepsza, wieloletnia kumpela tak jak ja jest 4w5. I chyba faktycznie jest coś w tym, że 4 są dobrymi przyjaciółmi. Bo potrafimy odczytywać czyjeś emocja, czasem nawet myśli. Jeśli kogoś polubimy, potrafimy dbać o jego dobre samopoczucie, można nam bez obaw powierzać nawet najmroczniejsze tajemnice...

Tak naprawdę potrafimy chyba lepiej dbać o dobro innych niż o własne
Odczytywanie cudzych myśli i dbanie o ich dobro to domena przede wszystkim 2-ek. Jednak się zgodzę, dla wybrańca wiele mogę uczynić, a w temacie "miłość" widzę, że 4-ki wszystko by dały wybrankowi serca, gdyby chciał być tą drugą połówką. :arrow: :| :roll: :?:

Re: 4 - idealny przyjaciel

: sobota, 19 grudnia 2009, 14:08
autor: paradoja
.Anka. pisze:Jednak się zgodzę, dla wybrańca wiele mogę uczynić, a w temacie "miłość" widzę, że 4-ki wszystko by dały wybrankowi serca, gdyby chciał być tą drugą połówką. :arrow: :| :roll: :?:
i to nas zabija.

przyjaźnie między dwoma czwórkami są genialne, uwielbiam te rozmowy bez słów :D albo coś w rodzaju "no, no, no właśnie to chciałam powiedzieć.! mam identycznie.!" itp :)
z reguły właśnie otaczam się czwórkami, piątkami i siódemkami. albo one otaczają mnie 8)

Re: 4 - idealny przyjaciel

: sobota, 19 grudnia 2009, 22:11
autor: takasobiepani
paradoja pisze:przyjaźnie między dwoma czwórkami są genialne, uwielbiam te rozmowy bez słów :D
dokładnie :mrgreen:

Re: 4 - idealny przyjaciel

: niedziela, 20 grudnia 2009, 12:42
autor: Aleksandrowa
.Anka. pisze: Odczytywanie cudzych myśli i dbanie o ich dobro to domena przede wszystkim 2-ek.
Tak Czworeczki, dlatego trzeba sie Zdwojkować ! :mrgreen:

Re: 4 - idealny przyjaciel

: sobota, 26 grudnia 2009, 21:30
autor: Ined
z reguły właśnie otaczam się czwórkami, piątkami i siódemkami.
Z moich obserwacji wynika ze te 3 typy wzajemnie się otaczają...

A przyjaźń z 4? Może dlatego że 4 mówiąc o sowich uczuciach w pewien sposób pomaga dostrzec nasze uczucia. I zazwyczaj też 4 uważają się za skrzywdzone i o tym mówią, wiec czasem nasz problem wydaje się nikły przy 4...

Re: 4 - idealny przyjaciel

: niedziela, 27 lutego 2011, 18:16
autor: szoppenowa
Ja nigdy nie mam pewności czy się dobrze spisuje jako przyjaciel.. Moja najbliższa "przybrana rodzina" to 7w8, 5w4 i 3w2 do każdego podchodzę inaczej od każdego spodziewam się różnych reakcji.. Ale czasami się słyszy ze dobra za mnie przyjaciółka i to mnie podbudowuje :D

choć w niektórych przypadkach ta przyjaźń działa w jedną stronę..

Re: 4 - idealny przyjaciel

: niedziela, 27 lutego 2011, 18:45
autor: mietekssm
Czy idealny? Nie wiem... Ciężko jest zdefiniować "ideał"...
Chociaz mysle że mogę takim być dla kogoś, to na pewno ja bym przy sobie nie wytrzymał...
Na pewno nieprzyjacielskie dla mnie jest powstrzymywanie każdego
"Po co chcesz to zaczynać? Tylko czas zmarnujesz"
"Chce Ci się? Zostaw to, ktoś zrobi to lepiej..."
Taki jestem...