Strona 3 z 4

Re: Jak dowartościować czwórkę?

: czwartek, 31 grudnia 2009, 12:00
autor: Ined
Właściwie każdy z nas woli uzasadnienia...
Te informacje przydadzą mi się, wypróbuje tego sposobu :D

Re: Jak dowartościować czwórkę?

: sobota, 2 stycznia 2010, 22:22
autor: OMG
A co do piątki :) Ciekawia mnie strasznie te osoby :D

Re: Jak dowartościować czwórkę?

: wtorek, 5 stycznia 2010, 18:49
autor: .Anka.
Zgadzam się, że komplementy mogą mieć skutek odwrotny.

Całe życie jedynym problemem z biustem było noszenie tego głupiego stanika! :evil:
Po usłyszeniu "Aniu masz ładny biust to ta bluzka będzie na tobie ładnie leżała" i "jesteś łądna i nie musisz się ubierać na czarno" i "ale teraz ładnie wyglądasz, schudłaś i ślicznie wyglądasz"

Czuję się gruba, brzydka i nawet doszłam do wniosku, że nie mam biustu, bo przy tak wielkich ohydnych biodrach to moje piersi wyglądają marnie!

<idzie zjeść DUŻO czekolady>

Re: Jak dowartościować czwórkę?

: wtorek, 5 stycznia 2010, 20:11
autor: OMG
Ja też dużo jem tylko jestem dosyć masywny i to wszystko w mięsniach schodzi. Mam 170 wzrostu a waże 66 chyba. W każdym razie pisało że to idealna waga

Re: Jak dowartościować czwórkę?

: wtorek, 5 stycznia 2010, 20:20
autor: paradoja
.Anka. pisze:Całe życie jedynym problemem z biustem było noszenie tego głupiego stanika! :evil:
Po usłyszeniu "Aniu masz ładny biust to ta bluzka będzie na tobie ładnie leżała" i "jesteś łądna i nie musisz się ubierać na czarno" i "ale teraz ładnie wyglądasz, schudłaś i ślicznie wyglądasz"

Czuję się gruba, brzydka i nawet doszłam do wniosku, że nie mam biustu, bo przy tak wielkich ohydnych biodrach to moje piersi wyglądają marnie!

<idzie zjeść DUŻO czekolady>
Anka weź mi tu nie mów o biuście bałaaaagam :P

a ja lubię komplementy :D zawsze poprawiają mi humor.
ejjj może ja nie jestem czwórką.

Re: Jak dowartościować czwórkę?

: wtorek, 5 stycznia 2010, 20:29
autor: OMG
Ja uwieeeelbiam komplementy. Zamknij się paradoja. Znów chcesz żałośnie się wyróżnić :D Dowartościować...indywidualistko.

Re: Jak dowartościować czwórkę?

: wtorek, 5 stycznia 2010, 20:31
autor: paradoja
OMG pisze:Ja uwieeeelbiam komplementy. Zamknij się paradoja. Znów chcesz żałośnie się wyróżnić :D Dowartościować...indywidualistko.
tak, przejrzałeś mnie. właśnie o to mi chodziło. :roll: :mrgreen:

Re: Jak dowartościować czwórkę?

: wtorek, 5 stycznia 2010, 20:36
autor: OMG
Jestem nieprzewidywalny Uhahahah! Ja wiem cos, czego ty nie wiesz, co ja wiem, że ty nie wiesz, bo Ja wiem, że to wiem - twój nick skłąda się z 8 liter

Re: Jak dowartościować czwórkę?

: wtorek, 5 stycznia 2010, 20:43
autor: paradoja
OMG pisze:Jestem nieprzewidywalny Uhahahah! Ja wiem cos, czego ty nie wiesz, co ja wiem, że ty nie wiesz, bo Ja wiem, że to wiem - twój nick skłąda się z 8 liter
dowartościowałeś mnie tym na prawdę. Jak wspaniale, że ktoś to wreszcie zauważył.! zawsze przecież marzyłam o tym, żeby mój nick składał się z 8 liter.

Re: Jak dowartościować czwórkę?

: wtorek, 5 stycznia 2010, 23:12
autor: Perwik
wszystkie kobiety mają piękne piersi. ale tylko niektóre mi się podobają. :)

Re: Jak dowartościować czwórkę?

: wtorek, 5 stycznia 2010, 23:36
autor: Rilla
.Anka. pisze:"ale teraz ładnie wyglądasz, schudłaś i ślicznie wyglądasz.
Takie "komplementy" są okropne. Nie lubię takich bardzo, bo są dla mnie negatywną krytyką. Jeśli teraz ładnie wyglądam, bo schudłam, to znaczy, że wcześniej byłam brzydka, bo gruba. To okrutna opinia. Jeśli chce ktoś poprawić mi nastrój, to nie powinien wytykać mi, jaka to byłam szpetna, głupia, itd kiedyś, bo to mnie jeszcze bardziej zgnębi.

Re: Jak dowartościować czwórkę?

: środa, 6 stycznia 2010, 15:49
autor: .Anka.
Rilla! Z ust mi to wyjęłaś!

Dowartościować można mnie... Jak się sama nie dowartościuję to nikt tego nie będzie wstanie uczynić. Można mi mówić, a to jak grochem o ścianę. Wszytko obrócę w drugą stronę.
Ma to i dobre strony. Jak się sama nie zniszczę, to nikt nie zdoła. Tylko to głupie dumanie... Człowiek usiądzie i myśli, myśli... :evil:

Re: Jak dowartościować czwórkę?

: środa, 6 stycznia 2010, 17:57
autor: Ined
Rilla pisze:
.Anka. pisze:"ale teraz ładnie wyglądasz, schudłaś i ślicznie wyglądasz.
Takie "komplementy" są okropne. Nie lubię takich bardzo, bo są dla mnie negatywną krytyką. Jeśli teraz ładnie wyglądam, bo schudłam, to znaczy, że wcześniej byłam brzydka, bo gruba. To okrutna opinia. Jeśli chce ktoś poprawić mi nastrój, to nie powinien wytykać mi, jaka to byłam szpetna, głupia, itd kiedyś, bo to mnie jeszcze bardziej zgnębi.
No ale właściwie to komplement... Wprawdzie ja odebrałam to trochę ironicznie, ale komplement.... Jeśli ktoś mówi już coś miłego to albo sie podlizuje, albo w jakiś sposób tak myśli.... i jest jeszcze jedna opcja: wyszydza nas... Ale po co szukać złego? Łapać za słówka? Przecież mało istotne jest to jakim się było, szczególnie jak się wyglądało, liczy się teraz...
Tylko że 4 żyją przeszłością... :/

Re: Jak dowartościować czwórkę?

: czwartek, 7 stycznia 2010, 13:44
autor: .Anka.
A wiecie co jest najśmieszniejsze? Nie widać żebym schudła!!! Niby 4 kilo, a nie widać.

:roll: a miałam w zasadzie przytyć...

Szczerze napisawszy, to tak. Ktoś coś powie to go łapię za słówka, zamiast cieszyć się tym, co powiedział... Bo nigdy nie może być pięknie, kiedy jest pięknie... Jak jest, to to się zniszczy wyobraźnią...

Re: Jak dowartościować czwórkę?

: czwartek, 7 stycznia 2010, 15:51
autor: Ined
.Anka. pisze:Bo nigdy nie może być pięknie, kiedy jest pięknie... Jak jest, to to się zniszczy wyobraźnią...
Właśnie... sami niszczymy te piękne chwile często przepełnione szczęściem...