Źli

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Basketcase
Posty: 716
Rejestracja: czwartek, 12 października 2006, 23:09

#46 Post autor: Basketcase » sobota, 9 grudnia 2006, 00:38

a to dlaczego? zamiast skupic sie na wlasnym zyciu i tworczosci wypelnil je checia zemsty i ukarania Amadeusza za jego talent. faktycznie przyklad godny do nasladowania
Może warto powiedzieć, że najpierw odebrano mu wszystko, na co sobie zapracował swoją twórczością. Wszyscy zachwycali się Amadeuszem, kompletnie olewając Salieriego. Ja się z nim bardzo identyfikowałem i myślę, że wiem, jak się czuł.


Obrazek

magda
Posty: 121
Rejestracja: wtorek, 28 listopada 2006, 00:00

#47 Post autor: magda » sobota, 9 grudnia 2006, 01:06

nie wiem jak mozna odczuwac tego rodzaju emocje.. ja nie potrafie skrzywdzic nawet muchy.. na sama mysli, ze komus innemu dzieje sie krzywda rodzi sie we mnie smutek..
a slowa typu nienawisc dla mnie po prostu nie istnieja.

Awatar użytkownika
Romanov
Posty: 126
Rejestracja: środa, 13 grudnia 2006, 23:53
Lokalizacja: Wrocek

#48 Post autor: Romanov » czwartek, 14 grudnia 2006, 03:10

jakos dziwnie sie czuje przy tym pytaniu. jako dziecko nienawidzilam dobrych zakonczen, byly odrealnione w swej lukrowej polewie. chcialam by zlo zwyciezylo, chcialam czegos rzeczywistego. ale mialam generalnie problemy z rozroznianiem zla i dobra. czuje sie jakos wybrakowanie czasami. musialam sie pytac bliskiego przyjaciela, czy cos jest dobre czy zle. i rozjuszalo mnie ze zle jest moje dobre, a dobre moje zle. i rozjuszaly mnie te grupki aprobujace strone oskarzajaca. bo wychodzilo, ze moje widzenie rzeczywistosci jest nie tylko nieodpowiednie, ale zagrazajace. deprymujace
Zawsze jest sposób
Wygrasz czy przegrasz, zostaw krew na lodzie

Obrazek

7w8 sx/sp/so <=> 6 <=> 3 ENTP/ xSTP wtorek

Awatar użytkownika
aliszien
VIP
VIP
Posty: 1459
Rejestracja: środa, 15 listopada 2006, 14:07
Lokalizacja: Warszawy

#49 Post autor: aliszien » czwartek, 14 grudnia 2006, 09:41

Nie potrafię utoższamiać się ze Złem, choć bywają we mnie momenty furii, jadu, które sprawiają, że mam ochotę być czystym Złem.

Są we mnie dwie kobiety, jak u Bunuela.
Czytając wypowiedź Mamby przypomniałam sobie, że w liceum byłam podobna. Jedna część mnie bawiła się byciem suką, druga płakała dlaczego to nikt mnie nie kocha.
4w5, INFj, sp/sx

Awatar użytkownika
that1smyday
Posty: 22
Rejestracja: niedziela, 10 grudnia 2006, 20:52
Lokalizacja: Lębork

#50 Post autor: that1smyday » czwartek, 14 grudnia 2006, 16:16

Popieram Autora/ke tego postu, miałem to samo. Oglądając kreskówki za "młodego" często doszukiwałem się złego zakończenia lub czy dociekliwość i nieugięta chęć tych negatywnych bohaterów weźmie góre nad dobrymi np. ogladając Tom-a i Jerrego często czekałem że kot dokopie myszy a tu ci pech i nic się nie dzieje ... masakra przeżywałem przez to istną nerwice :) [/img]
Jestem zwykłym czarnym kocurem z obrożą 4w5 ....

Awatar użytkownika
mutuelle
Posty: 61
Rejestracja: wtorek, 12 grudnia 2006, 19:40

#51 Post autor: mutuelle » niedziela, 17 grudnia 2006, 22:31

nietzsche wiec na pewno tez był Czwórką.

ja tez zawsze utozsamialam sie ze zlymi charakterami.
jak bylam mlodsza to gralam sobie u siebie w pokoju złe kobiety.
aktorstwo jest fajne...

a jak bylam jeszcze mlodsza to znecalam sie nad siostrzenicami. bylam okrutna, doprowadzalam je do lez. zaluje, bo musialo im to zjechac psychike.
chyba potrafie byc zupelnie niewrazliwa.

a póxniej przytulalam je i przepraszalam, i mowilam ze to tlyko na zarty...
droga jest celem.

muzykoholik
przepelniona sprzecznościami.

4w5, bardzo, bardzo silne powiazanie z 1

Awatar użytkownika
Kiciak
Posty: 384
Rejestracja: piątek, 27 października 2006, 19:12
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#52 Post autor: Kiciak » poniedziałek, 18 grudnia 2006, 23:45

mutuelle pisze:a jak bylam jeszcze mlodsza to znecalam sie nad siostrzenicami. bylam okrutna, doprowadzalam je do lez. zaluje, bo musialo im to zjechac psychike.
chyba potrafie byc zupelnie niewrazliwa.

a póxniej przytulalam je i przepraszalam, i mowilam ze to tlyko na zarty...
prawie jak 8 ;)

nie tylko wy przefrerujecie zle charaktery, nie wiem czy to wrazenie, ale zawsze sa to postacie ciekawsze o barwniejszych charakterach.
8w7 sp/sx/so oraz wplyw z 4 i dumna z tego :D ISTP
"Szybko zmieniający się temperament, markotność, egocentryzm, gwałtowne wybuchy gniewu"
coz ;) i pragne dodac ze jestem wredna! ;)

issa
Posty: 10
Rejestracja: piątek, 22 grudnia 2006, 13:30

#53 Post autor: issa » piątek, 22 grudnia 2006, 13:40

Cholera ja całe życie walcze ze soba aby to z siebie wyplenić. :oops:

Awatar użytkownika
Kiciak
Posty: 384
Rejestracja: piątek, 27 października 2006, 19:12
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#54 Post autor: Kiciak » piątek, 22 grudnia 2006, 17:49

issa pisze:Cholera ja całe życie walcze ze soba aby to z siebie wyplenić. :oops:
po co? moze sie kiedys przydac, tylko trzeba sie nauczyc nad tym panowac ;)
8w7 sp/sx/so oraz wplyw z 4 i dumna z tego :D ISTP
"Szybko zmieniający się temperament, markotność, egocentryzm, gwałtowne wybuchy gniewu"
coz ;) i pragne dodac ze jestem wredna! ;)

Awatar użytkownika
Ayu
Posty: 12
Rejestracja: wtorek, 2 stycznia 2007, 01:38

#55 Post autor: Ayu » sobota, 6 stycznia 2007, 15:46

Nie znoszę być zła i nie lubię ludzi złych, ale ostatnio specjalnie zrobiłam przyjacielowi przykrość tylko po to, żeby utwierdzić się w przekonaniu, że jestem bezwartosciową osobą. Po chwili jednak zrobiło mi się bardzo przykro i musiałam go przepraszać... nie umiem być zła, za dużo mi to bólu sprawia - nawet więcej niż myslenie o sobie jak o śmieciu.
4w5

ktośtam
VIP
VIP
Posty: 973
Rejestracja: poniedziałek, 25 grudnia 2006, 19:25

#56 Post autor: ktośtam » sobota, 6 stycznia 2007, 15:53

Świadczy to o tym, że jednak bezwartościową osobą nie jesteś ;) Ja także nie lubię złych. To przecież naturalne ;)

Lone wolf
Posty: 95
Rejestracja: sobota, 6 stycznia 2007, 16:11
Lokalizacja: zza grobu

#57 Post autor: Lone wolf » sobota, 6 stycznia 2007, 16:28

zawsze wolalem zla strone. a co do zasad to tworze wlasne i niue stosuje sie do nieswoich zasad. tak dla zasady :)
4w5
Oden! Guide our ships
Our axes, spears and swords
Guide us through storms that whip
And in brutal war...

Ziran
Posty: 12
Rejestracja: środa, 20 grudnia 2006, 20:39

#58 Post autor: Ziran » czwartek, 18 stycznia 2007, 21:01

Tak...
Zła storna jest najlepsza xD
Równiesz wolałam tych złych, w książkach, filmach itd. itp. ;]
A zasady...postępuje według własnych, które są takie że robie w danej chwili to co chce i uważam za słuszne ;]
Moje zasady czasami się zmieniają :P (ale rzadko)

Rosveen
Posty: 363
Rejestracja: czwartek, 4 stycznia 2007, 14:29
Lokalizacja: ja się tu wzięłam?

#59 Post autor: Rosveen » piątek, 19 stycznia 2007, 16:20

Mam tak samo... Tzn nie chcę być zła, nienawidzę zła, nie potrafię znieść zła. Ale co z tego? Tak samo zawsze denerwowali mnie pozytywni bohaterowie. Oni byli po prostu głupi i wygrywali fartem - ci negatywni byli inteligentni i często po prostu zagubieni. Happy end? Nadal go pragnę, choć jest nierzeczywisty...

ktośtam
VIP
VIP
Posty: 973
Rejestracja: poniedziałek, 25 grudnia 2006, 19:25

#60 Post autor: ktośtam » piątek, 19 stycznia 2007, 16:31

Ja nie lubię ani zdecydowanie pozytywnych ani negatywnych bohaterów. Po prostu są nierzeczywiści. Nie ma ludzi bez skazy, nie ma także ludzi bez żadnych dobrych cech.

ODPOWIEDZ