Enneagram

Zdziwiło mnie szczerze powiedziawszy, że na forum Czwór nie ma jeszcze takiego tematu (jeżeli źle szukałam - proszę o wybaczenie ;p - moja bardzo wielka wina ^^).

Myślę, że Czwóreczki mają chyba najwięcej do powiedzenia w tej kwestii. Wiele osób o tożsamym typie, jakie spotykałam zdawały się mieć skłonności homo-biseksualne.

Ah, zaczynając wątek - osobiście jestem hetero, ale bardzo często zdarza mi się zachwycać kobietami - urodą, sylwetką... Teraz ciepło się zrobiło - to i nogi. F*ck! Jak ja uwielbiam kobiece nogi - te wydepilowane, zadbane, delikatnie okryte zwiewną spódniczką ;D no zaiste, mniam.

Jednak płeć brzydka kręci mnie bardziej... ;p

A jak to jest z Wami, kochani... ?

xNessiex pisze:Wiele osób o tożsamym typie, jakie spotykałam zdawały się mieć skłonności homo-biseksualne.

Masz w swoim otoczeniu aż tak dużo homoseksualistów i biseksualistów, że jeszcze z nich możesz wyciągnąć "wiele osób" o typie 4? Jestem ciekawa, co znaczy "zdawały się mieć skłonności homo-biseksualne".

Wydaje mi się, że zwracanie uwagi na urodę osób tej samej płci nie jest niczym rzadkim. Często gapię się na ładne kobiety z myślą "jej, jaki ona ma zgrabny nos", "ale ona ładna", "ależ ma piękny, kobiecy kształt" itd, co znaczy "chciałabym wyglądać, jak ona". Lubię patrzeć, może czasem wręcz pochłaniać wzrokiem, na to, co chciałabym mieć i dręczyć się, że tego nie mam. A może w duszy mam naiwną nadzieję, że gdy będę wlepiać w nie wzrok, ich ładność przejdzie choć trochę na mnie.
Co ma to jednak do orientacji seksualnej? Chyba nic. Po prostu wielka zazdrośnica jestem. Gdybym wyglądała tak, jak te kobiety, na które się patrzę, może mogłabym nacieszyć się choć trochę swoją heteroseksualnością...

Swoją orientację, bez cienia wątpliwości, mogę podać, jako hetero. Jednakże od pewnego czasu zastanawiam się nad przełamaniem swojego ukierunkowania na płeć i związaniu się z kobietą. Przyczyna? Faceci zbyt wiele razy nadepnęli mi na odcisk, już coraz częściej odczuwam wobec nich awersję i po prostu trudno mi od pewnego czasu wyobrazić wspólne życie z mężczyzną, skoro stałam się nadmiernie podejrzliwa, jeśli chodzi o zranienie mnie.

jestem zdrowy.
koniec tematu.

Zdecydowanie hetero.

A może by tak utworzyć ankietę..?

Ja również hetero.

pociąg do kobiet owszem i mam, ale to wynika z tego, ze:
a) piękne kobiety są po prostu piękne, inspirujące, czarujace i oczami artysty czy wrazliwca - to bardzo urzeka
b) często im zazdroszcze. zazdrosze tego, czego sama nie mam - zgrabnego noska, duzych ust, długich nóg. i to mnie właśnie kręci.

ale to nie znaczy od razu, że jestem bi. zachwyt nad piękną kobietą jest naturalny u obu płci. a niektórzy zwykli myśleć, że cos musi byc na rzeczy z ich orientacją, że pociąga ich dziewczyna. to jest duża przepaść miedzy bi a hetero.

Zmieniam zdanie... Zbyt silnie działają na mnie mężczyźni, bym zdołała się przestawić na kobiety... Jestem zgubiona!

Rilla,

No... choćby ze ZNANYCH Czwórek (oczywiście tych "znanych" jest więcej):

- Janis Joplin (w3)
- Michał Anioł (w3)
- Oscar Wilde (4)
- prawdopodobnie William Skakespeare (4)

Stefani Germanotta (w3)
After The Fame was released, she revealed that the song "Poker Face" was about her bisexuality.- http://en.wikipedia.org/wiki/Lady_Gaga

Czajkowski (w3) :
Homoseksualizm kompozytora wywarł ogromny wpływ zarówno na losy jego życia jak i samą muzykę, którą tworzył. Czajkowski nie potrafił zaakceptować swych pragnień, co stało się głównym powodem jego ciężkich depresji i częstych wyjazdów zagranicznych. Starał się go także za wszelką cenę ukryć, gdyż żył w czasach, w których homoseksualizm był niezwykle negatywnie postrzegany w społeczeństwie, a kontakty homoseksualne – karalne. -
http://pl.wikipedia.org/wiki/Piotr_Czajkowski -

Virginia Woolf (w5):
Wielu biografów uważa, iż małżeństwo Virginii z Leonardem nigdy nie było skonsumowane, jako że Virginia była homoseksualistką.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Virginia_Woolf

Yukio Mishima (w5)
a semi-autobiographical account of a young latent homosexual who must hide behind a mask in order to fit into society.
http://en.wikipedia.org/wiki/Yukio_Mishima

James Dean (4):
There have been several accounts of Dean's sexual relationships with both men and women.
http://en.wikipedia.org/wiki/James_Dean

xNessiex pisze: Virginia Woolf (w5):
Wielu biografów uważa, iż małżeństwo Virginii z Leonardem nigdy nie było skonsumowane, jako że Virginia była homoseksualistką.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Virginia_Woolf

hahaha!
dlatego skamieniała ex-promotorka mojej magisterki tak sobie woolf upodobała dawno temu xD

xNessiex pisze: Myślę, że Czwóreczki mają chyba najwięcej do powiedzenia w tej kwestii. Wiele osób o tożsamym typie, jakie spotykałam zdawały się mieć skłonności homo-biseksualne.

Myślę, że jeśli już, to to działa w drugą stronę. Nie tyle wiele czwórek ma odmienną orientację seksualną (homoseksualną lub biseksualną), co wiele osób należących do mniejszości seksualnych ma taki akurat typ osobowości, co pewnie jest spowodowane jakimś poczuciem odmienności, odosobnienia i swoistego osamotnienia.

A tak swoją drogą, pytanie o orientację seksualną? Szczerze? A jakie to ma znaczenie w odniesieniu do typu? To jakby stwierdzić, że czwórki mają większą skłonność do bycia blondynkami i posiadania oczu w kolorze blue

http://pl.wikipedia.org/wiki/Skala_Kinseya

macie pomoc

ja 0

Eeee... Skala Kinseya jest szczerze powiedziawszy trochę wątpliwa, bo sugeruje, że większość populacji jest biseksualna... Gdyby tak było, nie byłoby dyskusji o homoseksualizmie, ani pojęć, tylko byłoby jak w kulturze indiańskiej... jesteś z kim chcesz

Moze byc tak, ze wiekszosc spoleczenstwa nie przyznaje sie nawet przed samym soba do odrobiny homoseksualizmu, bo boi sie ostracyzmu.

ein pisze:Moze byc tak, ze wiekszosc spoleczenstwa nie przyznaje sie nawet przed samym soba do odrobiny homoseksualizmu, bo boi sie ostracyzmu.

dodam, że wg mnie nie powinno być w ogóle dyskusji o homoseksualizmie.
to kolejny ze sztucznych podziałów, który się stworzył kiedyś w pojęciu jednego człowieka, wyszedł za pomocą słowa i inni dopisali do tego ideologię.

jeżeli ktoś chce -izmy łączyć z seksem, niech po prostu mówi o seksualizmie.
indywidualnym.

homo i hetero (a, bi, pan ) zostawmy dla tych, którzy chcą się od siebie nawzajem oddzielać.

kobiety są zdecydowanie przyjemniejsze, jakkolwiek dość fajnie jest, jeżeli kobiety mają fizyczne, lub psychiczne widoczne męskie cechy.

dlatego wg mnie jedyna wątpliwość jaką budzi skala kinsleya, to przedstawienie odcieni szarości liczbami.
pasek na którym są odcienie jest jedną całością. słabeusze potrzebują tę całość podzielić, żeby się w tym holistycznie nie pogubić.

czy ktoś tu odczuwa podobnie?

Kultura Nawaho odczuwa podobnie A tak na serio. Nasza religia światowa kilka tysięcy lat temu stwierdziła, że nie można jeść owoców morza, nie można siać pola różnymi gatunkami zboża, nie wolno chodzić w ubraniach z więcej niż jednego rodzaju rośliny i mężczyźni nie mogą ze sobą współżyć. Z jakichś powodów zostało tylko to ostatnie a więcej ciekawostek napiszę, gdy skończę MaGazynieRkę, bo będę akurat wybitnie w temacie