Najpiękniejsze chwile w życiu

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
szerfi1991
Posty: 476
Rejestracja: sobota, 2 lipca 2011, 02:19
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Gniezno

Re: Najpiękniejsze chwile w życiu

#46 Post autor: szerfi1991 » wtorek, 26 lipca 2011, 14:40

Ale czy tłumienie emocji jest aby na pewno rozsądne, a może inaczej czy te emocje są warte tego by je "przytłumić"?


4w5
"By żyć trzeba czuć"
"Chcieć znaczy móc, móc nie znaczy chcieć"

Perwik
Posty: 3600
Rejestracja: czwartek, 3 stycznia 2008, 23:08

Re: Najpiękniejsze chwile w życiu

#47 Post autor: Perwik » wtorek, 26 lipca 2011, 18:13

Emocje warto przytłumić/olać kiedy wyrzuci się z siebie ich nadmiar.

Awatar użytkownika
szerfi1991
Posty: 476
Rejestracja: sobota, 2 lipca 2011, 02:19
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Gniezno

Re: Najpiękniejsze chwile w życiu

#48 Post autor: szerfi1991 » wtorek, 26 lipca 2011, 18:55

Ale wtedy następuje najpierw ich "wyładowanie" więc nie ma za bardzo czego tłumić a takie wyładowania niosą czasami przykre konsekwencje jeżeli zbyt długo te emocje się olewa...

A co do tematu to piękne są chwile, w których moja dziewczyna śpi mi w ramionach a ja podziwiam ten cud natury jakim ona jest i jakim jesteśmy my wszyscy :wink:

P.S był błąd i nikt się nie przyczepił :shock:

Rilla: Poprawiłam ortografię.
Ostatnio zmieniony wtorek, 26 lipca 2011, 19:05 przez szerfi1991, łącznie zmieniany 2 razy.
4w5
"By żyć trzeba czuć"
"Chcieć znaczy móc, móc nie znaczy chcieć"

Perwik
Posty: 3600
Rejestracja: czwartek, 3 stycznia 2008, 23:08

Re: Najpiękniejsze chwile w życiu

#49 Post autor: Perwik » wtorek, 26 lipca 2011, 19:05

Chyba cud? Nie masz firefoxa? :P

A silne emocje, czasem nawet po wyładowaniu zostają w człowieku, tylko w mniejszym natężeniu. Jeśli mówimy o przykrych emocjach, to ludzie mawiają, że mają blizny na duszy:)

Szerfi, ja już nie mogę się doczekać, kiedy Ty będziesz zasypiał na moich kolanach, a ja będę Cię posypywał proszkiem z malin i śpiewał do Twego uszka rzewną indonezyjską kołysankę. To będą chwile!!!

Awatar użytkownika
kangur
Posty: 547
Rejestracja: wtorek, 22 lutego 2011, 19:38

Re: Najpiękniejsze chwile w życiu

#50 Post autor: kangur » środa, 27 lipca 2011, 11:39

po prostu teraz umiem wyłapać krytyczny moment, zapalnik, od którego poleci lawina. I zatrzymuję. Zapominam na moment. Jest to dla mnie ciekawe :) . A jakie korzyści!

Perwik, zepsułeś :twisted:

Awatar użytkownika
kangur
Posty: 547
Rejestracja: wtorek, 22 lutego 2011, 19:38

Re: Najpiękniejsze chwile w życiu

#51 Post autor: kangur » środa, 27 lipca 2011, 16:22

Czwórki czują się wyalienowane z codzienności, unikalne i dziwnie odmienne, jak aktorzy przechadzający się po kolejnych scenach własnego życia. Rezygnacja z cierpienia zrodzonego z emocji byłaby równoznaczna z porzuceniem poczucia, że jest się kimś szczególnym, a poczucie takie zapewnia właśnie dramatyzm życia. Dla Czwórki perspektywa szczęścia jest także groźbą zamknięcia dostępu do wyrazistego świata emocji.
Przywiązanie do melancholii. Celem jest nie tyle szczęście, co głębia uczuć.
jak na dłoni. O to właśnie mi chodziło...

Awatar użytkownika
szerfi1991
Posty: 476
Rejestracja: sobota, 2 lipca 2011, 02:19
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Gniezno

Re: Najpiękniejsze chwile w życiu

#52 Post autor: szerfi1991 » czwartek, 28 lipca 2011, 11:32

To trzeba było tak od razu :P Aczkolwiek lubię się czasami oderwać od melancholii i poczuć coś innego. Bo po pewnym czasie melancholia zaczyna mi się nudzić i potrzebuję czegoś nowego, więcej optymizmu i w ogóle.

Rilla: Proszę wrócić do tematu wątku. Tu piszemy o pięknych chwilach, a nie o uczuciach i emocjach samych w sobie.Wątki dotyczące emocji, uczuć też są w tym dziale.
4w5
"By żyć trzeba czuć"
"Chcieć znaczy móc, móc nie znaczy chcieć"

amiqa
Posty: 10
Rejestracja: sobota, 23 kwietnia 2011, 20:14
Enneatyp: Indywidualista
Kontakt:

Re: Najpiękniejsze chwile w życiu

#53 Post autor: amiqa » czwartek, 28 lipca 2011, 16:13

Ja tak realnie nigdy nie byłam szczęśliwa, jedynie w marzeniach przez chwilę...

ODPOWIEDZ