Sporty wśród Czwórek

[muzyk]

Góry...

Mi akurat jakoś wyjątkowo dobrze było w grach zespołowych. Dobrze grałem (może nadal gram) w siatkówkę, więc często moje sugestie inni traktowali jak rozkazy i, o dziwo, wykonywali je.

Kocham biegać i spacerować (o ile to sport). Niezwykle często zdarza mi się wysiąść o kilka przystanków za wcześnie tylko dlatego, żeby sobie najzwyczajniej pochodzić. Nie mówiąc, uuups, nie pisząc już o spacerach donikąd, chodzeniu bez celu.

[alopeks]

Bardzo lubię sport, chociaż mam problem z presją "wywierania dobrego wrażenia", tzn. żeby grając np. w kosza nie wyjść na klekę.
To bardzo utrudnia sportowy rozwój.

Jeżeli chodzi o ulubione, to: tenis ziemny(stołowy mniej), piłka nożna, koszykówka, szachy.
Zawsze podobał mi się hokej na lodzie, jednak nigdy nie znalazłem wsród znajomych podobnych pasji, dlatego odkładam to(narazie) do strefy marzeń

[Draoy]

bardzo lubię sport, lubię czuć tę kontrolę nad swoim ciałem. w ogóle lubię mieć kontrolę nad sobą.
kiedy chodziłem do podstawówki byłem troche cherlawy i chorowity, wiec wyglądałem, jak cień. dopiero w gimnazjum coś się zmieniło. zacząłem interesować się sportem, bo miałem za dużo energii w sobie. ojciec mnie wtedy zapisał na treningi sztuki walki, a trenuję do dziś. i tak z chuchra, którego zmiatał z chodnika byle wiatr, stałem się 70 kilowym facetem.

[Snufkin]

i tak z chuchra, którego zmiatał z chodnika byle wiatr, stałem się 70 kilowym facetem.

Lol to brzmi jak ironia. Coś w stylu 70 kg kobietki.
Nie wiem ile masz lat ale po 20 ludzie z reguły zaczynają łapać masę naturalnie.

[muahahaha]

lubię się ruszać ogólnie, najbardziej lubię spacery, ale ostatnio jeżdżę na rolkach i chodzę na basen

[Draoy]

i tak z chuchra, którego zmiatał z chodnika byle wiatr, stałem się 70 kilowym facetem.

Lol to brzmi jak ironia. Coś w stylu 70 kg kobietki.
Nie wiem ile masz lat ale po 20 ludzie z reguły zaczynają łapać masę naturalnie.

tia, ironia.
dla mnie to nie bylo fajne miec niedowage i nie miec sily niesc siat z zakupami dluzej niz 10 minut, kiedy kolesie ze szkoly śmigali na wf i wazyli duzo wiecej niz ja. Żadna dziewucha mnie nie chciala, bo jej nie mogłem podnieśc. Nieraz po nocach jeszcze mi sie sni tamtejsze przezwisko.
Nie wiem, jak dla ciebie, ale dla mnie siła jest istotna. Kiedy mam poczucie siły, wiem, ze mogę nad sobą panować.

[Snufkin]

Spoko po prostu ktoś kto waży 70 kg raczej nie kojarzy mi się z typem silnego faceta xD

[Draoy]

oj synek, synek.
nie każdy, kto waży 110 kg jest silny, tak jak nie każdy, kto waży 70 kg jest słaby.
Trening robi to.

Spoiler:

http://www.youtube.com/watch?v=64ZN2i8I ... re=related

[Mitzi_Caspar]

Kiedyś nienawidziłam sportu, teraz uwielbiam. Pływanie, jazda na rowerze i, jedyna gra zespołowa jaką bardzo lubię: kosz!
Ogólnie lubię się ruszać i obecne temperatury mi nie służą:|

[repoos]

ja też uwielbiam jeździć na rowerze, oprócz tego trochę sobie spaceruję (jeśli wliczyć to w jakąśtam odmianę ruchu), swego czasu nawet ambitnie biegałam, ale zapał skończył się tak szybko, jak się pojawił. Mam zamiar do tego wrócić, jak tylko wiosna zawita no i basen wreszcie systematycznie, ale to też musi się cieplej zrobić Ogólnie to uwielbiam aktywność fizyczną, ale niestety jestem zbyt leniwa i muszę zadowolić swój organizm mruganiem i pstrykaniem palcami...