Czwórki a choroby
Czwórki a choroby
Do jakich chorob macie sklonnosci?czy myslicie, ze niektore moga wynikac z bycia czworka?
ja mam wrazenie ze czesto boli mnie serce, bo tak silne sa moje emocje... czy to moze doprowadzic do choroby?
mialam skoki cisnienia i pulsu... raz przez to wyladowalam w szpitalu. ale wydawalo mi sie, ze to byl bardziej bol psychiczny, emocjonalny i tak wlasnie sie skonczyl, bo tak cierpialam.
i jeszcze jedno, czy my bardziej jestesmy skazane na bpd i chad lub depresje?jak uwazacie?a moze to nie ma zwiazku?
ja mam wrazenie ze czesto boli mnie serce, bo tak silne sa moje emocje... czy to moze doprowadzic do choroby?
mialam skoki cisnienia i pulsu... raz przez to wyladowalam w szpitalu. ale wydawalo mi sie, ze to byl bardziej bol psychiczny, emocjonalny i tak wlasnie sie skonczyl, bo tak cierpialam.
i jeszcze jedno, czy my bardziej jestesmy skazane na bpd i chad lub depresje?jak uwazacie?a moze to nie ma zwiazku?
- Basketcase
- Posty: 716
- Rejestracja: czwartek, 12 października 2006, 23:09
Czwórki są ewidentnie typem osobowści depresyjnym i mają do tej choroby (i pokrewnych) dużą skłonność. Każdy typ ma zresztą większą skłonność do określonej choroby, np. Piątki do stanów schizoidalnych, Ósemki do psychopatii, itd. A jeśli chodzi o bóle - depresja często wywołuje bóle psychosomatyczne, a także urojenia na temat chorób (często śmiertelnych), na które rzekomo się cierpi.
Stłumione lub/i bardzo silne emocje często zmieniają się w ból fizyczny. Jeśli rzeczywiście to przez cierpienia psychiczne wylądowałaś w szpitalu, to nie wyobrażam sobie, co musiałaś czuć. Ale może też być tak, że jakaś choroba czy wada połączyła siły z depresją. Na pewno Cię przebadali w szpitalu, nic nie znaleźli?[/b]
Stłumione lub/i bardzo silne emocje często zmieniają się w ból fizyczny. Jeśli rzeczywiście to przez cierpienia psychiczne wylądowałaś w szpitalu, to nie wyobrażam sobie, co musiałaś czuć. Ale może też być tak, że jakaś choroba czy wada połączyła siły z depresją. Na pewno Cię przebadali w szpitalu, nic nie znaleźli?[/b]
Ja chyba mam to o czym pisze Basketcase, tj. tą hipochondrię. Bo zawsze jak mnie boli gdzies w okolicach serca, to myślę ,ze mam chore serce, juz nie mowie o tym ile razy myślalam , że mam raka itd. eeech... generalnie wszędzie dopatruję się jakiejś smiertelnej choroby.
Co do stłumionych emocji a bólu fizycznego. Basketcase, może Ty bedziesz wiedział, bo juz od dluzszego czasu mnie to nurtuje. Czytałam gdzieś, że emocje kumulujemy podswiadomie w różnych miejscach - można czuć je w brzuchu, w okolicach piersi, w okolicach gardła itd. I wiem, ze każdy z tych wariantów coś o nas mówi - tylko nie mogę sobie przypomniec CO. A juz od jakiegos czasu to za mną chodzi, szczegolnie ze nawet pewna psycholog u ktorej byłam pytała się mnie w którym miejscu w ciele odkładam emocje, a ja jej powiedzialam ze chyba w brzuchu, niestety pani nie raczyła mi powiedzieć co to znaczy, a ja juz nie mam z nią kontaktu więc nie mogę jej zapytać.
Co do stłumionych emocji a bólu fizycznego. Basketcase, może Ty bedziesz wiedział, bo juz od dluzszego czasu mnie to nurtuje. Czytałam gdzieś, że emocje kumulujemy podswiadomie w różnych miejscach - można czuć je w brzuchu, w okolicach piersi, w okolicach gardła itd. I wiem, ze każdy z tych wariantów coś o nas mówi - tylko nie mogę sobie przypomniec CO. A juz od jakiegos czasu to za mną chodzi, szczegolnie ze nawet pewna psycholog u ktorej byłam pytała się mnie w którym miejscu w ciele odkładam emocje, a ja jej powiedzialam ze chyba w brzuchu, niestety pani nie raczyła mi powiedzieć co to znaczy, a ja juz nie mam z nią kontaktu więc nie mogę jej zapytać.
4w5
- Basketcase
- Posty: 716
- Rejestracja: czwartek, 12 października 2006, 23:09
Nie słyszałem o tym, ale brzmi interesująco. W czasie krótkich poszukiwań znalazłem tylko Europejską Mapę Bólu, z której wynika, że Polska ma najwyższy w Europie wskaźnik chronicznych bólów psychosomatycznych...Co do stłumionych emocji a bólu fizycznego. Basketcase, może Ty bedziesz wiedział, bo juz od dluzszego czasu mnie to nurtuje. Czytałam gdzieś, że emocje kumulujemy podswiadomie w różnych miejscach - można czuć je w brzuchu, w okolicach piersi, w okolicach gardła itd. I wiem, ze każdy z tych wariantów coś o nas mówi - tylko nie mogę sobie przypomniec CO.
Na Wikipedii krótka wzmianka o owych "bólach serca":
Szukajcie, a być może znajdziecie.Emotional pain Pain that is caused by extreme sadness resulting in physical manifiestation usually in the torso. Sometimes described as a feeling of ripping.
Ja wlasnie wiele razy bylam w depresji i zastanawiam sie skad mi sie to wzielo, wlasnie chyba temu, ze jestem czworka. i te depresje to makabra!
kiedys tez mialam taki czas, gdy myslalam, ze mam raka mozgu, jak zachorowalam na migreny, ale to mi przeszlo jak mnie zdiagnozowali, ze to migreny.
a z sercem to mialam ewidentnie od uczuc, jak probowalalm pomoc kolezance, tak sie zangazowalam, poczulam jej cierpienie, ze serducho zaczelo szlec, ale juz jest dobrze
kiedys tez mialam taki czas, gdy myslalam, ze mam raka mozgu, jak zachorowalam na migreny, ale to mi przeszlo jak mnie zdiagnozowali, ze to migreny.
a z sercem to mialam ewidentnie od uczuc, jak probowalalm pomoc kolezance, tak sie zangazowalam, poczulam jej cierpienie, ze serducho zaczelo szlec, ale juz jest dobrze
- Comfortably Numb
- Posty: 105
- Rejestracja: niedziela, 15 października 2006, 16:51
olk
musze poczytac Twoje wypowiedzi, moze jakos Ci pomoge, ale jeszcze nie przeczytalam wszystkich tematow
musze poczytac Twoje wypowiedzi, moze jakos Ci pomoge, ale jeszcze nie przeczytalam wszystkich tematow
Samotnosc pogladow innego czlowieka
i jego dziwna zawila natura
zmusza do usmiechu
gdy inny czlowiek spaceruje ulica
myslac o szczesciu
myslac o zyciu
zwraca uwage szarych ludzi
ten inny czlowiek ma inna dusze
inne widzenie i inne serce
i jego dziwna zawila natura
zmusza do usmiechu
gdy inny czlowiek spaceruje ulica
myslac o szczesciu
myslac o zyciu
zwraca uwage szarych ludzi
ten inny czlowiek ma inna dusze
inne widzenie i inne serce
- mugosia
- Posty: 53
- Rejestracja: czwartek, 2 listopada 2006, 21:48
- Lokalizacja: mój mały szary światek(Kraków)
- Kontakt:
ja ostatnio mialam problemy z oddechem i od razu wmowilam sobie astme, czasem boli nmie serce(pewnie od stresu) a ja juz "wiem" ze mam problemy z secem. czy to hipohondria?
a jesli chodzi o depresje to zawsze na jesien i zime. a przez stres to ja juz chyba nie mam zoladka.
a jesli chodzi o depresje to zawsze na jesien i zime. a przez stres to ja juz chyba nie mam zoladka.
"Od najwcześniejszych godzin dzieciństwa nie byłem taki jak inni
Nie postrzegałem świata jak inni
Nie potrafiłem zafascynować się rzeczami banalnymi
I z tego źródła wypłynął mój smutek"
E.A.Poe
Nie postrzegałem świata jak inni
Nie potrafiłem zafascynować się rzeczami banalnymi
I z tego źródła wypłynął mój smutek"
E.A.Poe
- mugosia
- Posty: 53
- Rejestracja: czwartek, 2 listopada 2006, 21:48
- Lokalizacja: mój mały szary światek(Kraków)
- Kontakt:
aha a teraz właśnie sobie wmawiam że mam hipohondrię i depresję a pewnie nie mam chociarz...
chyba już nie wiem nic
chyba już nie wiem nic
"Od najwcześniejszych godzin dzieciństwa nie byłem taki jak inni
Nie postrzegałem świata jak inni
Nie potrafiłem zafascynować się rzeczami banalnymi
I z tego źródła wypłynął mój smutek"
E.A.Poe
Nie postrzegałem świata jak inni
Nie potrafiłem zafascynować się rzeczami banalnymi
I z tego źródła wypłynął mój smutek"
E.A.Poe
aha, astme to ja mam stwierdzona... tylko czasem sie uspokaja, mam wrazenie ze jak jest mniej stresu, to jest lepiej
psychicznych zaburzen to sobie nie wmowilam,mam stwierdzone... niestety
inne choroba to ataki szalu, ale to chyba zwiazanie z psychicznymi zaburzeniami
histerie, jak bylam mlodsza, po prostu panikowlam jak na examinach 1 pytanie slabo odpowiedzialam
uwazam, ze powinny byc terapie zdrowotne dla czworek,
moze by nam wybili co nieco z glowy...
psychicznych zaburzen to sobie nie wmowilam,mam stwierdzone... niestety
inne choroba to ataki szalu, ale to chyba zwiazanie z psychicznymi zaburzeniami
histerie, jak bylam mlodsza, po prostu panikowlam jak na examinach 1 pytanie slabo odpowiedzialam
uwazam, ze powinny byc terapie zdrowotne dla czworek,
moze by nam wybili co nieco z glowy...
Samotnosc pogladow innego czlowieka
i jego dziwna zawila natura
zmusza do usmiechu
gdy inny czlowiek spaceruje ulica
myslac o szczesciu
myslac o zyciu
zwraca uwage szarych ludzi
ten inny czlowiek ma inna dusze
inne widzenie i inne serce
i jego dziwna zawila natura
zmusza do usmiechu
gdy inny czlowiek spaceruje ulica
myslac o szczesciu
myslac o zyciu
zwraca uwage szarych ludzi
ten inny czlowiek ma inna dusze
inne widzenie i inne serce