Czy korzystasz z pomocy psychologa?
Taa.
Wątpie by problem kogolwiek z nas, jakkolwiek dla nas wstydliwa sprawa, była w stanie wywołać u psychologa z jakimś już tam stażem chęć wybiegnięcia na ulicę i rozkrzyczenia wniebogłosy "Toż to wariat! Toż to wariat!".
Nie czarujcie się. Wasze problemy z pewnością dla psychologa nie byłyby czymś niezwykłym czy podniecającym.
Wątpie by problem kogolwiek z nas, jakkolwiek dla nas wstydliwa sprawa, była w stanie wywołać u psychologa z jakimś już tam stażem chęć wybiegnięcia na ulicę i rozkrzyczenia wniebogłosy "Toż to wariat! Toż to wariat!".
Nie czarujcie się. Wasze problemy z pewnością dla psychologa nie byłyby czymś niezwykłym czy podniecającym.
Nie ma już dla mnie nadziei.ewutek pisze:Uśmiechnięty chłopiec o dziewczęcych rysach.
4w3 sp lub sx / so ENFJ
-
- VIP
- Posty: 2251
- Rejestracja: sobota, 24 marca 2007, 17:09
- Lokalizacja: z nikąd
Wcale się tego nie spodziewam. Nie wyobrażam sobie, że moje problemy mogą wzbudzać tutaj jakieś zaskoczenie czy ekscytację. Chodziło mi raczej o to, czy taki potencjalny psycholog pomyślałby, że rzeczywiście przydałaby nam się taka pomoc, czy może przesadzamy. Może pomyślałby ilu rodziców przeoczyło problemy swoich dzieci, a może jak te dzieci wszystko wyolbrzymiają.
Czy zdanie okrągłe wypowiesz,
czy księgę mądrą napiszesz,
będziesz zawsze mieć w głowie
tę samą pustkę i ciszę.
czy księgę mądrą napiszesz,
będziesz zawsze mieć w głowie
tę samą pustkę i ciszę.
Czasami samą pomocą jest bezstronne wysłuchanie. Pokazanie możliwości poradzenia sobie z sytuacją, nabierania dystansu.impos animi pisze:Wcale się tego nie spodziewam. Nie wyobrażam sobie, że moje problemy mogą wzbudzać tutaj jakieś zaskoczenie czy ekscytację. Chodziło mi raczej o to, czy taki potencjalny psycholog pomyślałby, że rzeczywiście przydałaby nam się taka pomoc, czy może przesadzamy. Może pomyślałby ilu rodziców przeoczyło problemy swoich dzieci, a może jak te dzieci wszystko wyolbrzymiają.
impos animi pisze: Może pomyślałby ilu rodziców przeoczyło problemy swoich dzieci, a może jak te dzieci wszystko wyolbrzymiają.
Nie pomyślałby. Psycholodzy doskonale to wiedzą. Bardzo często trzeba pracować z całą rodziną, nie tylko młodym człowiekiem.
Ostatnio byłam na kawie z koleżanką. Ona ma syna 16-to letniego. Ostatnio widziała, że zamykał się w sobie, coraz bardziej alienował. Nie chcial z nią rozmawiać. W końcu jednak sam przyszedł i powiedział matce, że nie daje już rady sam. Zapisała go do psychologa. Im było łatwiej, bo ona sama chodzi na terapię od dwóch lat - ona wie jak terapia potrafi zmienić jakość życia na plus, on widział w domu, że psycholog to nic wstydliwego i nie ma sensu zgrywać do końca bohatera.
4w5, INFj, sp/sx
Mikhael pisze:Psycholog. Nie to nie dla mnie. Poszedłbym z moimi bzdurnymi "problemami" i tylko bym się zbłaźnił. Są osoby, które tego naprawdę potrzebują i nie mam zamiaru marnować czasu lekarzom, gdy w tym czasie mogliby pomóc komuś potrzebującemu. I bez tego jestem wystarczająco egocentryczny.
jesteś klientem, masz prawo do usługi. jeśli czujesz potrzebę [nie wieszając się na natężeniu], to jesteś 'potrzebujący' [żadnych pejoratywnych zabarwień].
a egocentrykiem trzeba być. tzw. zdrowym.
Ja jeszcze nigdy u psychologa nie bylem na jakims leczeniu czy po sama porade, nie liczac czestych wizyt u pedagoga szkolnego, ciekawe czemu nigdy mi nie zarzucil ADHD...niewazne. U mnie siostra chodzi do psychologa, brat chodzil, lecz stwierdzili, ze nic mu nie jest, a zamiast jego wzieli na badania moja matke, ktora go tam przyprowadzila no ironia zycia A tak wogole, jezeli w mlodosci lubilem oklejac chomiki tasma klejaca (dwustronna, przyjazna dla srodowiska;)) to jestem jakis inny?
PS: Jeszcze lubie to robic, tak fajnie probuja uciec
PS: Jeszcze lubie to robic, tak fajnie probuja uciec
4w5
-
- VIP
- Posty: 2251
- Rejestracja: sobota, 24 marca 2007, 17:09
- Lokalizacja: z nikąd
Jejku, biedne chomiki...A tak wogole, jezeli w mlodosci lubilem oklejac chomiki tasma klejaca (dwustronna, przyjazna dla srodowiska;)) to jestem jakis inny?
PS: Jeszcze lubie to robic, tak fajnie probuja uciec
Czy zdanie okrągłe wypowiesz,
czy księgę mądrą napiszesz,
będziesz zawsze mieć w głowie
tę samą pustkę i ciszę.
czy księgę mądrą napiszesz,
będziesz zawsze mieć w głowie
tę samą pustkę i ciszę.
- naturalbornweirdo
- Posty: 193
- Rejestracja: piątek, 11 maja 2007, 23:17
przypomnialo mi to motyw z Koszmaru Z Ulicy Wiazow kiedy byl fragment z dziecinstwa Freddy'ego Kruegera, tez znencal sie nad chomikiem. Uwazaj zeby z Ciebie nie wyrosl psychopatyczny morderca nastolatkowTajfun pisze:A tak wogole, jezeli w mlodosci lubilem oklejac chomiki tasma klejaca (dwustronna, przyjazna dla srodowiska;)) to jestem jakis inny?
4w5 baby
Those creatures called humans are very.. interesting..
Those creatures called humans are very.. interesting..
- Rilla
- VIP
- Posty: 3159
- Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: wichrowe wzgórze
Może to zabrzmi idiotycznie, ale chciałabym w prezencie urodzinowym dostać wizyte u dobrego psychologa. Mam wrażenie, że nie radzę już sobie w życiu.
"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"
4w5
Anna Maria Jopek "Na dłoni"
4w5
Nigdy nie byłam u psychologa. Sama nie pójdę, bo nie potrafię sobie niczego załatwić. Na pomoc rodziców nawet nie liczę, bo dla nick każdy kto korzysta z pomocy psychologicznej jest świrem i należy go zamknąć go w psychiatryku. Więc nawet nie wyobrażają sobie, że ich córeczka może być "świrem".
Kilka razy próbowałam z mamą o tym rozmawiać, ale zbyła mnie słowami "E tam wymyślasz, weź się w garść". Nic gorszego powiedzieć nie mogła.
Kilka razy próbowałam z mamą o tym rozmawiać, ale zbyła mnie słowami "E tam wymyślasz, weź się w garść". Nic gorszego powiedzieć nie mogła.
cztery? cztery.
- naturalbornweirdo
- Posty: 193
- Rejestracja: piątek, 11 maja 2007, 23:17
Morgiana- moge zapytać ile masz lat?
PS. Nawet jesli dziewczyna poszlaby sama to nie mialoby to wiekszego sensu bo w skuteczna terapie nalezaloby wlaczyc całą rodzine, wiec rodzice i tak musieliby sie dowiedziec predzej czy pozniej
PS2. "bo ja bylam tylko raz i ostatni, nic mi nie pomogl tylko wkurzyl". Zapewne mialas toksycznego psychologa, ktory chcial ci np. wmowic glupoty w stylu ze jestes samolubna i powinnas wzsiasc sie w garsc.
Mozesz to sprawdzic czytajac ksiazke Davida Boadelli pt. "Toksyczni terapeuci"
Ogolnie polecam ja ludziom z tego topiku, ktorzy chodza do psychologa
PS. Nawet jesli dziewczyna poszlaby sama to nie mialoby to wiekszego sensu bo w skuteczna terapie nalezaloby wlaczyc całą rodzine, wiec rodzice i tak musieliby sie dowiedziec predzej czy pozniej
PS2. "bo ja bylam tylko raz i ostatni, nic mi nie pomogl tylko wkurzyl". Zapewne mialas toksycznego psychologa, ktory chcial ci np. wmowic glupoty w stylu ze jestes samolubna i powinnas wzsiasc sie w garsc.
Mozesz to sprawdzic czytajac ksiazke Davida Boadelli pt. "Toksyczni terapeuci"
Ogolnie polecam ja ludziom z tego topiku, ktorzy chodza do psychologa
Co z wszystkich rzeczy w moim życiu główną? Śmierć oraz miłość- obydwie po równo.
- naturalbornweirdo
- Posty: 193
- Rejestracja: piątek, 11 maja 2007, 23:17
nvm
Ostatnio zmieniony niedziela, 17 czerwca 2007, 17:59 przez naturalbornweirdo, łącznie zmieniany 1 raz.
4w5 baby
Those creatures called humans are very.. interesting..
Those creatures called humans are very.. interesting..