Oobe/ld

Wiadomość
Autor
Danriz
Posty: 77
Rejestracja: niedziela, 29 kwietnia 2007, 21:08
Lokalizacja: z mroku ;> (Cieszyn)

Oobe/ld

#1 Post autor: Danriz » niedziela, 29 kwietnia 2007, 21:24

Hmm nie widzialem na tym forum tematu dotyczacego wlasnie tych zjawisk...wiec dlaczego mialbym go nie zalozyc :wink:

Jako 4 podchodzimy do swiata nieco inaczej niz inne typy (w koncu indywidualizm jest nasza glowna cecha ;))
Czesc z nas zamyka sie w sobie,inni zajmuja sie poezja a jeszcze inni rozwojem duchowym...dla nas 4 wazna jest Dusza

oobe i ld to zjawiska pozwalajace oderwac sie od tkz. swiata fizycznego

Ale czym one sa??

zacznijmy od ld-jako rzeczy o wiele latwiejszej-i dla wielu bardziej wiarygodnej :wink:

Ld (Lucid dreams)-Swiadomy sen-metoda na spelnienie swoich marzen/pragnien wlasnie podczas snu-Trzeba nauczyc sie tylko uzyskiwania swiadomosci w trakcie snienia-wtedy wladza jest w naszych rekach :twisted: we snie wszytsko jest mozliwe wiec posiadajac wladze nad snem jestesmy w stanie wykreowac kazde srodowisko,kazda sytuacje :)

oobe (out of body experience)-doswiadczenie poza cialem
niektorzy nazywaja to 'rozszerzeniem swiadomosci' poza cialo fizyczne,inni twierdza ze 'Dusza' opuszcza cialo.
Oobe polega wlasnie na czasowym 'odplynieciu' w tkz. wymiar astralny (wielu twierdzi ze wlasnie tam trafiamy po smierci?)...


Przypuszczam ze spora czesc 4 zainteresuje sie ww. zjawiskami :)
Ostatnio zmieniony niedziela, 29 kwietnia 2007, 22:15 przez Danriz, łącznie zmieniany 1 raz.



impos animi
VIP
VIP
Posty: 2251
Rejestracja: sobota, 24 marca 2007, 17:09
Lokalizacja: z nikąd

#2 Post autor: impos animi » niedziela, 29 kwietnia 2007, 21:36

O ile dobrze zrozumiałam Ld, to chciałam to praktykować już od przedszkola, tylko nie zdawałam sobie sprawy, że to ma jakąś szczególną nazwę. Pamiętam, że w tamtych czasach często się zastanawiałam nad snami, czasem na jawie czułam się jak we śnie i bardzo chciałam we śnie sobie uświadomić, że śpię. W końcu, w wieku 8 lat pierwszy raz mi się to udało. Pamiętam, że śniło mi się, że w sierpniu muszę iść do szkoły i wtedy we śnie powiedziałam sobie, że śpie, bo śnie o czymś absurdalnym. Potem było już tylko ciekawiej. Z czasem nauczyłam się całkowicie kontrokolwać swoje sny (oczywiście zdarzało się to od czasu do czasu, nie było zbyt częste), potrafiłam na zawołanie się budzić lub łączyć sen z rzeczywistością. Szczerze mówiąc nigdy nie wydwało mi się, że to coś szczególnego, taki po prostu sobie mały eksperyment, całkiem ciekawy, wprowadzający coś nowego. Nie uznawałam tego też za wyjątkową umiejętność, było to dla mnie raczej oczywiste i zbyt wiele się nad tym nie zastanawiałam.

Co do oobe, nigdy nie udało mi się doświadczyć czegoś takiego, do tego raczej podchodziłabym trochę bardziej sceptycznie.
Czy zdanie okrągłe wypowiesz,
czy księgę mądrą napiszesz,
będziesz zawsze mieć w głowie
tę samą pustkę i ciszę.

Awatar użytkownika
Miggles
Posty: 40
Rejestracja: środa, 25 kwietnia 2007, 16:30
Lokalizacja: Arkadia

#3 Post autor: Miggles » niedziela, 29 kwietnia 2007, 21:39

Próbuje..no dobra mam taki zamiar :wink:
"I am a pimp and a slave
I dig my bed you dig my bed
I dig my grave
And the truth's too harsh to comprehend
You just pretend there isn't a problem
No no, I ain't got a problem
It's you with the problem!"

Danriz
Posty: 77
Rejestracja: niedziela, 29 kwietnia 2007, 21:08
Lokalizacja: z mroku ;> (Cieszyn)

#4 Post autor: Danriz » niedziela, 29 kwietnia 2007, 21:47

Ld'ki sa w sumie dos latwe do osiagniecia ale i tak gratuluje ci ze osiagasz je bez wiekszych problemow :)
Sa one szczegolnie przydatne jezeli chcemy spelnic swoje calkowicie nierealne w realu ( :wink: ) marzenia

oobe to juz zupelnie inna bajka choc pare powiazan z ld ma

Ogolnie oobe pozwala na poznanie zupelnie innych rzeczywistosci oraz juz w trakcie daje niezwykle mozliwosci :)

Miggles a co probujesz?? ld,oobe czy i jedno i drugie?? :):):)

Awatar użytkownika
Miggles
Posty: 40
Rejestracja: środa, 25 kwietnia 2007, 16:30
Lokalizacja: Arkadia

#5 Post autor: Miggles » niedziela, 29 kwietnia 2007, 21:54

Ja obecnie ld i jak czytam co piszesz to nabieram jeszcze większą ochotę. Chyba trzeba się na powarznie tym zająć. A Ty próbujesz albo już doświadczasz?
"I am a pimp and a slave
I dig my bed you dig my bed
I dig my grave
And the truth's too harsh to comprehend
You just pretend there isn't a problem
No no, I ain't got a problem
It's you with the problem!"

Danriz
Posty: 77
Rejestracja: niedziela, 29 kwietnia 2007, 21:08
Lokalizacja: z mroku ;> (Cieszyn)

#6 Post autor: Danriz » niedziela, 29 kwietnia 2007, 22:00

Ld'ki miewam
Nie za czesto ale staram sie zwiekszyc ich czestotliwosc :)

Awatar użytkownika
Basketcase
Posty: 716
Rejestracja: czwartek, 12 października 2006, 23:09

#7 Post autor: Basketcase » niedziela, 29 kwietnia 2007, 22:01

dla nas 4 wazna jest Dusza
Dla mnie nie.

Te wasze OBEE to jakies bzdury w które wierzycie, żeby być oryginalnymi i 'uduchowionymi"

Smutne.
Obrazek

Awatar użytkownika
Miggles
Posty: 40
Rejestracja: środa, 25 kwietnia 2007, 16:30
Lokalizacja: Arkadia

#8 Post autor: Miggles » niedziela, 29 kwietnia 2007, 22:05

Hmm. Ja myślę, że można spróbować tego doświadczyć i wtedy uznać czy to jest interesujące i możliwe czy może to kompletna bzdura. Osobiście wole coś zobaczyć i w to uwierzyć. Może kiedyś mi się OBEE uda, zobaczymy.
"I am a pimp and a slave
I dig my bed you dig my bed
I dig my grave
And the truth's too harsh to comprehend
You just pretend there isn't a problem
No no, I ain't got a problem
It's you with the problem!"

Danriz
Posty: 77
Rejestracja: niedziela, 29 kwietnia 2007, 21:08
Lokalizacja: z mroku ;> (Cieszyn)

#9 Post autor: Danriz » niedziela, 29 kwietnia 2007, 22:06

Basketcase nie zgodze sie z Toba (choc to jest oczywiste-w koncu to ja zalozylem ten temat ;))...
Coz widac jestes ateista (skoro Dusza jest dla Ciebie nie wazna to to taki prosty wniosek) to juz Twoj wybor.
Ja osobiscie jestem wierzaca osoba i tego typu rzeczy wcale nie maja ukazywac mojej oryginalnosci czy poziomu uduchowienia :roll:
Z reszta sceptykowi nie da sie nic wytlumaczyc wiec i ja nie probuje bo nic to nie da :wink: musialbys to przezyc (spontany sie zdarzaja) aby zczaic o to biega ;]

impos animi
VIP
VIP
Posty: 2251
Rejestracja: sobota, 24 marca 2007, 17:09
Lokalizacja: z nikąd

#10 Post autor: impos animi » niedziela, 29 kwietnia 2007, 22:10

Hmm ja szczerze mówiąc po osiągnięciu powiedzenia sobie w śnie, że śnie, nie starałam się za bardzo tego ulepszyć. To jakoś tak samo przyszło. Nigdy nawet nie starałam się za bardzo, po prostu zdarzało mi się, że w środku snu nagle odzyskiwałam całkowitą świadomość (nie budząc się) i zaczynałam swym snem kierować. Jednak nigdy przed snem nie mówiłam sobie: "Dzisiaj spróbuję przejąć kontrolę". To samo przyszło. Nawet to lubię, to dość ciekawe doświadczenie, ale nigdy nie wymuszam tego u siebie, u mnie to się samo pojawia.

Chociaż może właśnie powinnam spróbować zrobić coś takiego na zawołanie, to byłby jakiś nowy eksperyment.
Czy zdanie okrągłe wypowiesz,
czy księgę mądrą napiszesz,
będziesz zawsze mieć w głowie
tę samą pustkę i ciszę.

Awatar użytkownika
Wawelski
VIP
VIP
Posty: 1072
Rejestracja: wtorek, 27 lutego 2007, 23:19

#11 Post autor: Wawelski » niedziela, 29 kwietnia 2007, 22:10

W końcu jakiś zajebisty temat :)
Rzadko, bo bardzo rzadko ale czasem udaje mi się uzyskać świadomość tego że śnię, a wówczas mogę uwolnić się od koszmaru lub poprowadzić miło sen. Słyszałem o technikach sterowania tym,ale nie zagłębiałem się w to, pewnie z braku czasu;) Coś w tym jest.
impos animi pisze:potrafiłam na zawołanie się budzić
Yeah!
Ostatnio zmieniony niedziela, 29 kwietnia 2007, 22:15 przez Wawelski, łącznie zmieniany 1 raz.
„Moc bowiem w słabości się doskonali”

Danriz
Posty: 77
Rejestracja: niedziela, 29 kwietnia 2007, 21:08
Lokalizacja: z mroku ;> (Cieszyn)

#12 Post autor: Danriz » niedziela, 29 kwietnia 2007, 22:14

Niektorym Ld przychodzi latwiej innym trudniej :)
impos animi powiem Ci ze jestes szczesciara :) wiele osob ma spore problemy z odzyskiwaniem swiadomosci we snie ;)

Mikhael
Posty: 132
Rejestracja: piątek, 8 grudnia 2006, 21:45

#13 Post autor: Mikhael » niedziela, 29 kwietnia 2007, 22:14

He he. Przypominają mi się moje młodzieńcze czasy fascynacji parapsychologią i ezoteryką. Aż się łezka w oku kręci. :)

LD miałem kilka razy. OBE udało mi sie prawie osiągnąć kilka razy. Znam ludzi, którzy to potrafią. Zresztą swego czasu bywałem stałym bywalcem na forum Astral Dynamics.

Aktualnie zajmuję się rozwojem energetycznym (metoda NEW) i medytacją (drogą Vipsanna).

Zasadniczo z ezo należy uważać. Miałem okres w życiu, w którym doprowadziłem się do stanów lękowych właśnie przez ezoterykę. Słyszałem jakieś dźwięki, ciągle wydawało mi się że ktoś jest u mnie w pokoju. Czasem nawet widziałem postacie. :? Nie wiem co to było, ale na szczęście wyszedłem z tego. Brr.... straszne. Wolę o tym nie myśleć.

Z innych skutków ubocznych jakie zaobserwowałem: Rozwój pewnych czakramów doprowadza to strasznego rozchwiania emocjonalnego. Co w przypadku 4 kończy się źle. ;)

Aczkolwiek nie chciałbym demonizować. Eksperymentujcie! :D
P.S. Jak będę miał chwilkę czasu to wrzucę na serwer książki Roberta Monroe i Roberta Bruce'a o OOBE.

Marek
VIP
VIP
Posty: 718
Rejestracja: sobota, 16 grudnia 2006, 21:59
Lokalizacja: nibylandia

#14 Post autor: Marek » niedziela, 29 kwietnia 2007, 22:18

Ja już kiedyś pisałem, że w wieku 7 lat udało mi się zniszczyć koszmar, tj. przegonić wiedźmę uświadamiając sobie, że śnię (nie kończąc snu). Jak będę miał czas, to poszperam. Z tego co pamiętam, to ktoś na tym forum podawał linka do e-booka na temat świadomego snu.

Danriz
Posty: 77
Rejestracja: niedziela, 29 kwietnia 2007, 21:08
Lokalizacja: z mroku ;> (Cieszyn)

#15 Post autor: Danriz » niedziela, 29 kwietnia 2007, 22:20

Mikhael pisze:He he. Przypominają mi się moje młodzieńcze czasy fascynacji parapsychologią i ezoteryką. Aż się łezka w oku kręci. :)

LD miałem kilka razy. OBE udało mi sie prawie osiągnąć kilka razy. Znam ludzi, którzy to potrafią. Zresztą swego czasu bywałem stałym bywalcem na forum Astral Dynamics.


Rozwój pewnych czakramów doprowadza to strasznego rozchwiania emocjonalnego. Co w przypadku 4 kończy się źle. ;)

Aczkolwiek nie chciałbym demonizować. Eksperymentujcie! :D
P.S. Jak będę miał chwilkę czasu to wrzucę na serwer książki Roberta Monroe i Roberta Bruce'a o OOBE.
Monroe i Bruce to prawdziwi mentorzy ;)

Jezeli czakramy rozwija sie mniej wiecej w rownych ilosciach nie powinno byc problemow ;) (czakry/czakramy to punkty energetyczne w ciele-bioenergoterapeuci pobudzjac je 'lecza ludzi :P)

Oobe tez kilka razy prawie mi sie udalo-wiem ze jestem na dobrej drodze :)

Coz dzwieki,postacie itd. to moze hypnagogi byly?? kto wie :):)

ODPOWIEDZ