Oobe/ld

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
ivy
Posty: 13
Rejestracja: wtorek, 5 czerwca 2007, 16:50

#241 Post autor: ivy » czwartek, 28 czerwca 2007, 22:22

a napisze mi ktos mniej wiecej na czym polega to cwiczenie oobe?skad sie o tym dowiedzieliscie,z ksiazek jakichs?a moze jakies linki podacie..i co wam te doswiadczenia daja,po co to praktykujecie?czy kieruje wami tylko ciekawosc czy chodzi o cos wiecej?


4w3

Danriz
Posty: 77
Rejestracja: niedziela, 29 kwietnia 2007, 21:08
Lokalizacja: z mroku ;> (Cieszyn)

#242 Post autor: Danriz » czwartek, 28 czerwca 2007, 22:40

OOBE jest zjawiskiem....samo w sobie jest naprawde niezwykle ciekawe :) jednak nie moge powiedziec aby to ciekawosc byla moja sila napedowa...poprzez oobe jestes w stanie poznac zupelnie inny swiat (bardzo wielu twierdzi ze w wymiarze astralnym znajduje sie wlasnie niebo itp.).
Coz jest to zjawisko znane ludzkosci od tysiecy lat--> jezeli chodzi o ksiazki to polecam tworczosc Monroe'a-> pionier niemal ^^ opisje wszystko naprawde bardzo dokladnie.Polecam rowniez Bruce'a oraz Moena (uczen Monroe'a).
Na czym to wszystko polega opisywalem (wraz z kilkoma innymi osobami) na kilku pierwszych stronach wiec zajrzyj jak chcesz :)
<<<4w5>>>

Gwydion
Posty: 9
Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 22:09
Lokalizacja: daleko

#243 Post autor: Gwydion » piątek, 29 czerwca 2007, 09:44

ivy pisze:a napisze mi ktos mniej wiecej na czym polega to cwiczenie oobe?skad sie o tym dowiedzieliscie,z ksiazek jakichs?a moze jakies linki podacie..i co wam te doswiadczenia daja,po co to praktykujecie?czy kieruje wami tylko ciekawosc czy chodzi o cos wiecej?
Internet. Tam jest wszystko.

Kiedyś bawiłem się takim ćwiczeniem:
Otóż brałem talię kart. Dokładnie przetasowana. I jeszcze raz, co mi tam. Kładę na stoliku tuż obok łóżka. O, tak, na wyciągnięcie dłoni.

Cały dzień zastanawiam się, jaka karta jest na samej górze.

Pierwszej nocy budzę się i nadal śpiący odkrywam pierwszą kartę. Fizycznie. Pamiętam tylko, że odkryłem :D.

Drugiej nocy... nie, nie obudziłem się. Ale w pewnym momencie sen 'zawirował' i ujrzałem one karty. 'Coś' podniosło całą talię tak, że mogłem ujrzeć kartę z samego spodu. Zapamiętałem ją. To była ta karta...

Trzeciej nocy - po prostu nic :). Znudziło mi się zatem i ćwiczenia popadły w zapomnienie :lol:.

Od tego czasu moje stanowisko wobec ld jest bardziej... niesprecyzowane. Mogłem sobie przecież wszystko uroić.

Najciężej jest tylko uwierzyć w opisy innych.
Wielu jest ludzi. Wielu z nich krzyczy. Mało kto wie, że po niebie latają niebieskie samoloty, które są bardzo wstydliwe - wyłączają silniki słysząc wycie do zimnego księżyca.

Awatar użytkownika
Merle
Posty: 16
Rejestracja: niedziela, 29 lipca 2007, 12:00
Lokalizacja: Forgotten City
Kontakt:

#244 Post autor: Merle » niedziela, 29 lipca 2007, 20:05

Ja się o tym dowiedziałam od przyjaciółki, jak jej opowiedziałam, że coś podobnego mi się przytrafiło. Nawet nie miałam pojęcia, że to istnieje :P

W internecie jest wiele na temat praktykowania tego. Z kartami co prawda jeszcze nie próbowałam, ale może kiedyś spróbuję ;) Co do tego 'zawirowania' - też mi się to zdarzało. Normalny sen się urywał, a w następnym ja miałam już nad wszystkim kontrolę.
Obrazek
2w3 ; Męczennik ; INFj

aesde
Posty: 56
Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 17:48
Lokalizacja: Warszawa

#245 Post autor: aesde » niedziela, 29 lipca 2007, 23:12

Cóż... ja to cały czas ćwiczę oneironautykę i polecam jako drogę do poznania się. W końcu dzięki LD można pochodzić po własnej podświadomości - a nawet ją zmieniać.
4w5 INFP/ENFP i troszkę ISFP :roll: i coś jeszcze...

Awatar użytkownika
Emocionalna<3
Posty: 14
Rejestracja: poniedziałek, 6 sierpnia 2007, 00:53
Lokalizacja: Łódź

#246 Post autor: Emocionalna<3 » wtorek, 7 sierpnia 2007, 21:59

(troche nie na temat teraz)
a znacie moze to ze jest sposob zeby zatrzyma serce itp i ze to sie parawie umiera.. doswidczyłam tego na sobie dziwne uczucie...

gdy robila mi to kolezanka to pochwili upadłam i dostałam drgawek po trzech drgawkach dziewczyny mnie wybudziły... a gdy byłąm w tym dziwnym stanie to wszysko wydawało sie jak sen... widziałam tunel i twarze moich bliskich osob...
gdy wybudziłam sie z tego stanu to na samym poczatku widziałam podwojnie i przez kilka sec nie wiedziałam gdzie jestem...

nie powinno sie tego robic bo mozna sie juz nie "wybudzic" zapasc w spiaczke dostac paralizu...

ale to było fascynujace- takie oderwanie sie od tego swiata i jak by przechodzenie na ten drugi swiat..

ewutek: Post pod postem w krótkim odstępie czasu. Proszę używać opcji "zmień".

hmm i to własnie moze było to oobe...

choc chyba nie.. ale podobne "tez sie wychodzi z ciała"
Najwazniejsza jest nadzieja ona nigdy nie umiera <3
4w5

Awatar użytkownika
Emocionalna<3
Posty: 14
Rejestracja: poniedziałek, 6 sierpnia 2007, 00:53
Lokalizacja: Łódź

#247 Post autor: Emocionalna<3 » wtorek, 7 sierpnia 2007, 23:33

a jednak... gadałm z siostra i to było to.. tylko inaczej robione.. bo to jest cos wstylu odciecia tlenu.... i to sygnały mozg wysyła i dlatego sa rozne odczucia... to jest nie bezpieczne
(nie jestem na 100 % pewna czy to to samo ale wiem ze podobne)

ewutek: Posty połączyłam. Na PW dostaniesz informację o możliwości edytowania.

od dzis bede probowac LD ale z tym sposobem z kartami http://jola.comm.pl/obe_ld/karty.htm

jak cos to jutro napisze czy sie udało :p
Najwazniejsza jest nadzieja ona nigdy nie umiera <3
4w5

Awatar użytkownika
Słupek
Posty: 10
Rejestracja: poniedziałek, 19 marca 2007, 00:13

#248 Post autor: Słupek » środa, 8 sierpnia 2007, 23:26

Coś mi nie idzie to LD. Pierwszej nocy próbowałem osiągnąć świadomy sen metodą autosugestii i całkiem niezamierzenie wywołałem paraliż przysenny, nieco się przeraziłem, że to może niebezpieczne (nigdy wcześniej mi się nie przytrafił) i wstałem. Potem już nawet kiedy chciałem wejść w stan paraliżu, nie mogłem tego osiągnąć.
4w5 INTP

Knowledge is a deadly friend When no one sets the rules. The fate of all mankind I see Is in the hands of fools.

Awatar użytkownika
Rilla
VIP
VIP
Posty: 3159
Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: wichrowe wzgórze

#249 Post autor: Rilla » czwartek, 9 sierpnia 2007, 02:01

Ostatnio po długiej kilkuletniej czy nawet kilkunastoletniej przerwie znowu miewam lekkie LD. Nie robie w snach zbyt dużo zmian, a bawię się w nich raczej jak reżyser. Czasami krytykuję jakieś postępowanie czy wygląd bohatera i poprawiam na własny gust, np: "Idzie szybciej", "Włosy czarne" itp. Nie jest to coś nadzwyczajnego, ale zawsze coś. Pewnie to przez ten temat przypomniał mi się stary "sposób na sny".
"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"

4w5

Awatar użytkownika
Emocionalna<3
Posty: 14
Rejestracja: poniedziałek, 6 sierpnia 2007, 00:53
Lokalizacja: Łódź

#250 Post autor: Emocionalna<3 » czwartek, 9 sierpnia 2007, 08:19

probowałam ld z kartami ale mi jkakos nie wychodziło.. bedzie trzeba sprobowac innego sposobu :)

___________________________________

metoda relaksacyjna tez nie zabardzo :p
bedziemy probowac inne :

Jesli ma kots fotke to nie sie zapisze do kalnu
OOB/LD

http://www.fotka.pl/klan/194183/OOBELD/

:):)
Najwazniejsza jest nadzieja ona nigdy nie umiera <3
4w5

Awatar użytkownika
Emocionalna<3
Posty: 14
Rejestracja: poniedziałek, 6 sierpnia 2007, 00:53
Lokalizacja: Łódź

#251 Post autor: Emocionalna<3 » sobota, 11 sierpnia 2007, 02:17

EH ja juz nie wiem co myslec... ktos mi napisał ze

tego co mowia mi bliscy znajomi to to jest piekne ale tez ma minusy jesli raz juz tam wejdziesz to juz na zawsze zostana wrota otwarte i tym samy Twoja naturalna ochrona przed duchami demonami i innymi bytami zostanie przerwana wiec nie bedziesz bezpieczna ... zastanow sie ja teraz uwazam ze to nie jest warte co innego jak stary wapniak to zrobi co ma kopnac w kalendarz a nie molada osoba co mazycie przed soba i bedzi emusiala z tym zyc i wyloty miec niechciane itp ..brat dziewczyny mial tam mozesz zostac zaatakowana i walczysz a nie masz szans raczej i fart jesli zdolasz uciec i wrocic do ciala bo jesli tam przegrasz walke to byc moze cialo umrze w naszym swiecie a dusza zostanie tam na wieki nieszczesliwa bo zawczas i bez wlasnego miejsca ... CO innego jest jesli stanie sie takie jajo ze sama wyjdziesz albo otrzymasz dar jakis w postaci wibracji i wiesz.... a co innego jak sie tam bedziesz pchac zastanow sie jak Ci jest teraz dobrze w nocy jak lezysz spokojnie w lozku i nic Ci nie grozi albo i nie spokojnie ale to tylko Twoja wyobraznia strachliwa a przychodzi noc a Ty jestes na to wszystko co jest tam otwarta dramat brat dziewczyny zaluje bo co 2 tygodnie ma niechciane oobe ale te sa jak mowi straszne nie zawsze dotrze bezposrednio do astrala w nocy przewaznie jest w pokoju ciemnym i czuje jak cos krazy kolo niego itp

jak myslicie grozi jakies niebezpieczenstwo? :/ eh teraz sie wystraszyłam i nie wiem czy sprobuje oobe.. prosze poradzcie mi cos.. bo nie moge teraz normalnie funkcionowac bo jestem zamotana ;/ :(:(
Najwazniejsza jest nadzieja ona nigdy nie umiera <3
4w5

Danriz
Posty: 77
Rejestracja: niedziela, 29 kwietnia 2007, 21:08
Lokalizacja: z mroku ;> (Cieszyn)

#252 Post autor: Danriz » sobota, 11 sierpnia 2007, 21:16

ech...czasem zastanawiam sie kto takie bajki wymysla xP nie ma niebezpieczenstwa...ZADNEGO!! nie ma szansy abys nie wrocila do ciala (chyba ze faktycznie Twoj czas nadszedl...wtedy to juz zadna roznica :P)
...
"jesli raz juz tam wejdziesz to juz na zawsze zostana wrota otwarte i tym samy Twoja naturalna ochrona przed duchami demonami i innymi bytami zostanie przerwana wiec nie bedziesz bezpieczna ... "
...

ciekaw jestem gdzie ten ktos to wyczytal... lol :P naprawde nie ma sie czego bac...i zamiast czytac wiadomosci od ludzi ledwo znajacych sie na temacie moglabys przeczytac Monroe'a lub Bruce'a i wiekszosc watpliwosci po prostu przestalaby istniec...

pozdrawiam
<<<4w5>>>

Danriz
Posty: 77
Rejestracja: niedziela, 29 kwietnia 2007, 21:08
Lokalizacja: z mroku ;> (Cieszyn)

#253 Post autor: Danriz » sobota, 10 listopada 2007, 18:48

///Mam nadzieje ze mod mnie nie zje za ten link :]

jakby ktos chcial sie dowiedziec/nauczyc/porozmawiac o swiadomym snieniu czy eksterioryzacji to polecam forum --> www.astralcentrum.com
Ostatnio zmieniony sobota, 8 marca 2008, 15:57 przez Danriz, łącznie zmieniany 1 raz.
<<<4w5>>>

Jacksm
Posty: 13
Rejestracja: środa, 3 października 2007, 00:00

#254 Post autor: Jacksm » czwartek, 15 listopada 2007, 00:39

podobno tak na prawde obee dzieje sie w naszym mózgu. Ld mialem czesto w dziecinstwie. jak mialem koszmary to wiedzialem ze jest to sen, zawsze sobie wtedy powtarzalem ze jest to sen i skakałem na kolce do przepaści zeby sie obudzić. czasem mialem tak ze jak gonil mnie jakis potwór albo snila mi sie jakas koszamrna sytuacja to sie wkurzałem i stawiałem sie potworowi. Pozniej juz mnie nie męczyl.

Danriz
Posty: 77
Rejestracja: niedziela, 29 kwietnia 2007, 21:08
Lokalizacja: z mroku ;> (Cieszyn)

#255 Post autor: Danriz » czwartek, 15 listopada 2007, 16:06

Jacksm pisze:podobno tak na prawde obee dzieje sie w naszym mózgu.
Podobno Elvis nadal zyje ;)
Naukowcy nie maja zadnego dowodu na to,ze to zjawisko jest tylko wytworem wyobrazni.Co wiecej im wiecej badan przeprowadzaja tym wiecej niescislosci z owych badan wynika.
<<<4w5>>>

ODPOWIEDZ