Oświadczenie woli

[Anathema]

Dostałam dziś fajną karteczkę, "w nadziei ratowania Życia innych, wyrażam zgodę na pobranie po śmierci moich tkanek i narządów do przeszczepienia".

Pytanie brzmi: Czy podpisałabyś Piątko w/w oświadczenie? Czy byłabyś skłonna oddać, po śmierci zbędne tobie, narządy?
Jakie jest twoje spojrzenie na ciało ludzkie (w kontekście tego tematu)?

nie chcę ankiety, czekam na jakieś komentarze.
wydaje mi się, że na tyle źle nie sprawdzałam, by podobny temat przeoczyć.

[Orest_Reinn]

No nie wiem. Ja sobie planuję, żeby po śmierci mnie spalono i rozsypano prochy gdzieś na jakiejś łące, plaży, bądź innym miejscu, gdzie fajnie byłoby spędzić wieczność ;]

[Autsajder]

Po mojej śmierci mogą mnie rozłożyc na części pierwsze jeśli to komuś ma pomóc. Im więcej się z mojej powłoki cielesnej wykorzysta do pomocy innym tym lepiej. Przynajmniej po śmierci będę czuł spełnienie, że celem mojego życie było oddanie jakiegos narządu.

[Eruantalon]

Nie ma potrzeby podpisywania, bo zgodnie z prawem polskim (a raczej legislacja III R.P>) mozna uzywac organow generalnie, za wyjatkiem sytuacji, gdy ktos ma karteczke, ze sie nie zgadaza ; p

Przepraszam, ze popuslem temat ; (

[Anathema]

tak slyszalam, jezeli za zycia nie zglosisz sie do 'Centralnego Rejestru Sprzeciwow ' mzoesz zostac dawcą, ale ten temat mial sie rozwinąć i mialy się pojawiać odpowiedzi na te jakze arcyciekawe dwa pytania

Czy byłabyś skłonna oddać, po śmierci zbędne tobie, narządy?
Jakie jest twoje spojrzenie na ciało ludzkie (w kontekście tego tematu)?

[Emjotka]

Nie ma potrzeby podpisywania, bo zgodnie z prawem polskim (a raczej legislacja III R.P>) mozna uzywac organow generalnie, za wyjatkiem sytuacji, gdy ktos ma karteczke, ze sie nie zgadaza ; p

Ale poza prawem obowiązującym w kraju istnieje jeszcze coś takiego jak obyczaje. Lekarze dość często nie chcą podejmować takich decyzji za pacjenta czy jego rodzinę...


Zakomunikowałam już rodzinie, co mają zrobić z moim ciałem. Mam nadzieję, że dotarło . Jeśli coś będzie się nadawało - dać do przeszczepów/badań. Resztę spalić... bo najtaniej.

[Eruantalon]

O, no to soryy, w sumie tak sadzilem, ze jest to jedynie pretekst do rozwazan.

Cialo ludzkie (poza tym, ze w pewnym okresie moze byc bardzo estetyczne ) nie jest niczym istotnym, szczegolnie po smierci, gdy juz zupelnie go nie potrzebujemy. Nie mialbym zadnych obiekcyj przeciw temu, by ktos sobie wzial moja nereczke, bo na co mi ona, skoro juz siedze w Valhalli (daj Odynie)?

Nie wiem wszelako, czy jakikolwiek moj narzad jest szczegolnie zdatny do uzytku - niezdrowy, choc bez skrajnosci (nie pale, nie cpam i.t.d.) tryb zycia chyba je troche wyczerpal... (szczegolnie watrobe ; >)

[Kemal]

Moja rodzina chyba wie, że jakby się sprzeciwili oddaniu moich organów to bym ich straszył po nocach Nie chciałbym tylko, żeby moje ciało służyło jako narzędzie do ćwiczeń dla studentów akademii medycznych. Tak poza tym to jestem Honorowym Dawcą Krwi.

[Eruantalon]

Ale poza prawem obowiązującym w kraju istnieje jeszcze coś takiego jak obyczaje. Lekarze dość często nie chcą podejmować takich decyzji za pacjenta czy jego rodzinę...

Perunowi chwala, ze jeszcze obowiazuja. Jakies 25 lat socjalizmu jeszcze i cialo po smierci stanie sie panstwowe ; ]

[Emjotka]

Nie chciałbym tylko, żeby moje ciało służyło jako narzędzie do ćwiczeń dla studentów akademii medycznych.

Na mnie mogą ćwiczyć. Chociaż trochę żal studentów...

[unrealdreams]

myślę, że i ja mogę kiedys potrzebować czyjegoś narządu więc nie mam nic przeciwko temu by mnie porozcinali tu i ówdzie...

[melonka]

Niech rozkroją, biorą co chcą. Studenci mogą na mnie ćwiczyć, nie mam nic przeciw.

Resztę niech spalą, na cmentarzu ma być tabliczka z imieniem, nazwiskiem, może i nawet nickiem
Druga opcja - do trumny ze najskromniejszym grobem. I bez żadnych poleceń "Weź ją Boże do Królestwa"
Trzecia opcja - zamrozić w ciekłym azocie, postukać łyżeczką, wsadzić w kapsułkę, zakopać pod drzewem, na drzewie tabliczka.

[Kimondo]

w nadziei ratowania Życia innych, wyrażam zgodę na pobranie po śmierci moich tkanek i narządów do przeszczepienia".

Chciałbym im ownież przypomniec , że lepiej leczyc ludzi niz przeszczepiać im narzady gdy jest juz za pozno na profiaktyke. Dziekuje wszystkim lekarzom, ktorzy oszczedzaja na skierowaniach na badania.
Zgodziłbym sie.

[Eruantalon]

Dziekuje wszystkim lekarzom, ktorzy oszczedzaja na skierowaniach na badania.

Ano trzeba oszczedzac, bo pieniadze zamiast trafiac na leczenie sa rozkradane po drodze ; ] Taki urok BEZPLATNEJ (CZyli najdrozszej, de facto:>) ochrony zdrowia...

[yusti]

.