Piątka a powodzenie u mężczyzn

Wiadomość
Autor
miszal
Posty: 35
Rejestracja: piątek, 15 lutego 2008, 02:11

Piątka a powodzenie u mężczyzn

#1 Post autor: miszal » piątek, 15 lutego 2008, 03:15

Zobaczyłam analogiczny temat a propos powodzenia u kobiet, stąd wątek. Przewijało już się dużo tematów o zakochaniu i miłości, ale jak to jest z podobaniem się? Czy kobiety piątki zwracają na siebie uwagę mężczyzn?

O sobie powiem tyle, że mężczyźni zwracają na mnie uwagę stosunkowo rzadko (myślę, że wynika to głównie z faktu, że się na swój sposób 'izoluję', a raczej inni ludzie, z których większość to jednak ekstrawertycy, tak to odbierają (wyłączam stąd przyjaciół)), a jeśli już to ja nie mogę się powstrzymać przed wycofaniem się.
Mam prawie 20 lat, a związku brak.



Awatar użytkownika
Mal
Posty: 206
Rejestracja: sobota, 12 maja 2007, 22:29
Lokalizacja: Bielsk-Biała

#2 Post autor: Mal » piątek, 15 lutego 2008, 17:27

Czy kobiety piątki zwracają na siebie uwagę mężczyzn?
Zależy od mężczyzny. Jeśli o mnie chodzi, to zwracam uwagę na każdą outsiderkę*. A jedną, jak już gdzieś wspominałem, jestem dość mocno zafascynowany. Ale ja jestem 5, nie zaliczam się do ogółu, więc nie będe rozwijał wypowiedzi :wink:

*zwykle interesuje mnie psycha takiej osoby(czasami)
1w9

Awatar użytkownika
Kimondo
Posty: 1599
Rejestracja: niedziela, 25 marca 2007, 17:21
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: Spaghettiland
Kontakt:

#3 Post autor: Kimondo » piątek, 15 lutego 2008, 18:13

Nie mam powodzenia u mężczyzn. Myślę, że mogę byc dla nich nie atrakcyjny. W każdym razie żaden sie do mnie nie uśmiechał.

Edit:
Obrazek <thx impos>
Ostatnio zmieniony piątek, 15 lutego 2008, 18:40 przez Kimondo, łącznie zmieniany 6 razy.
Ani sukces, ani porażka nie są czymś, czego można doświadczyć z dnia na dzień. Porażkę powodują drobne decyzje, które
podejmujemy w ciągu długiego czasu: nie kończymy spraw, nie przystępujemy do działania, zbyt łatwo się poddajemy...
9w5 i INTJ

impos animi
VIP
VIP
Posty: 2251
Rejestracja: sobota, 24 marca 2007, 17:09
Lokalizacja: z nikąd

#4 Post autor: impos animi » piątek, 15 lutego 2008, 18:17

Kimondo, <głaszcze>
Czy zdanie okrągłe wypowiesz,
czy księgę mądrą napiszesz,
będziesz zawsze mieć w głowie
tę samą pustkę i ciszę.

Awatar użytkownika
MartiniB
Posty: 774
Rejestracja: sobota, 12 stycznia 2008, 21:06

#5 Post autor: MartiniB » piątek, 15 lutego 2008, 23:18

"Trójka dość często wybiera Piątkę na partnera (być może nawet najczęściej ze wszystkich innych typów) ponieważ to balansuje ich przeciwne osobowości"

Prosto z "Enneagram w związkach" :)

Nic dodać nic ująć ;)

Naprawdę lubie i cenie sobie Wasze towarzystwo.

Od siebie dodam, iz to zazwyczaj Wasza niska samoocena rodzi najwięcej problemów.Za każdym razem, gdy rodzi się w Was blokada i dywagacje o tym jak ktoś postrzeże Wasz introwertyzm i nieśmiałość, uświadomcie sobie, że ta druga osoba też może odczuwać zakłopotanie Waszym zachowaniem i czuć się speszona nie mniej niż Wy :)

Awatar użytkownika
Misty
Posty: 80
Rejestracja: wtorek, 25 marca 2008, 21:35
Enneatyp: Mediator

Re: Piątka a powodzenie u mężczyzn

#6 Post autor: Misty » środa, 26 marca 2008, 17:21

Ja akurat z powodzeniem problemów nie mam. Wzbudzić zainteresowanie swoją osobą to dla mnie kwestia wyjścia z domu.
Moja atrakcyjność w oczach płci przeciwnej to w moim przypadku nie tylko kwestia wyglądu. Wielu uważa że jestem "ciekawą osobą". Chociaż często zarzucane mi jest że mało mówię o sobie :wink:
miszal pisze:Mam prawie 20 lat, a związku brak.
Ja mam troszkę więcej i nigdy nie byłam w związku chociaż o dawna jestem gotowa... :roll: Trudno mi poznać mężczyznę z którym dobrze bym się czuła.

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

#7 Post autor: Snufkin » piątek, 4 kwietnia 2008, 19:03

.
Ostatnio zmieniony środa, 17 marca 2010, 12:37 przez Snufkin, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
moonlilithl
Posty: 51
Rejestracja: czwartek, 10 kwietnia 2008, 13:45

#8 Post autor: moonlilithl » piątek, 11 kwietnia 2008, 20:50

no wlasnie, jak bylam mala chcialabym byc bibliotekarka..
teraz tez bym sie w takim zawodzie odnalazla
zakonnica to nie, bo jestem niewierzaca :P

natomiast
jak chce miec powodzenie to mam, jednak z reguly mi na tym nie zalezy i ignoruje facetow. wiec nawet najwytrwalsi rezygnuja i znajduja sobie normalne laski.. :)
5w4

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

#9 Post autor: Snufkin » piątek, 11 kwietnia 2008, 21:04

.
Ostatnio zmieniony środa, 17 marca 2010, 13:24 przez Snufkin, łącznie zmieniany 1 raz.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
moonlilithl
Posty: 51
Rejestracja: czwartek, 10 kwietnia 2008, 13:45

#10 Post autor: moonlilithl » sobota, 12 kwietnia 2008, 20:57

od wczoraj nie jestem blondynka..
i wogole nie rozumiem co to znaczy blondynka i to sexy..
ze niby blondynki z zalozenia sa lepsze.. ?

prosze o opamietanie się :P
5w4

ewanna2409
Posty: 98
Rejestracja: środa, 16 kwietnia 2008, 15:42
Enneatyp: Obserwator

#11 Post autor: ewanna2409 » czwartek, 17 kwietnia 2008, 13:17

A mnie się wydaje,że jak jestem sobą to nie wzbudzam zainteresowania. A jak "zagram" kogoś innego to wtedy jest ok, wzbudzam zainteresowanie. Dlatego nie mam partnera bo chciałabym się czuć swobodnie przy drugiej osobie. Na co dzień towarzyszą mi moje psy,one akceptują mnie bez zastrzeżeń :)
5w4, INTJ

Awatar użytkownika
moonlilithl
Posty: 51
Rejestracja: czwartek, 10 kwietnia 2008, 13:45

#12 Post autor: moonlilithl » piątek, 18 kwietnia 2008, 19:53

ja tez najwierniejszego towarzysza znalazlam w swoim psie...
:roll:
5w4

Awatar użytkownika
Kamillot
Posty: 91
Rejestracja: niedziela, 30 marca 2008, 12:49

#13 Post autor: Kamillot » piątek, 18 kwietnia 2008, 20:44

Jeżeli znajdę abstrakcyjnie rozumującą piątkę nie myśląca kategoriami "muszę", a "mogę", z którą będę mógł porozmawiać zarówno o sztuce jak i o tematach "z dupy". Która będzie się przy mnie dobrze czuła w towarzystwie, a z którą będę mógł się zaszyć sam na sam jak najdalej od ludzi to ożenię się z nią :lol: Jeżeli będzie troszkę niższą ode mnie brunetką z normalnym BMI i głębokim spojrzeniem to nawet nie rozwiodę się z nią :lol:


Przepraszam za składnię i interpunkcję.
"Tylko odrobina dzieli szaleństwo od geniuszu"
J. W. Goethe
Obrazek

Awatar użytkownika
moonlilithl
Posty: 51
Rejestracja: czwartek, 10 kwietnia 2008, 13:45

#14 Post autor: moonlilithl » sobota, 19 kwietnia 2008, 21:20

hehe, pamietaj ze wszystkie zalety musza zrownowazyc jakies wady :D wiec nie mow ze z kobieta o takich zaletach sie ozenisz, lepiej powiedz pomimo jakich wad ja poslubisz :)
5w4

Awatar użytkownika
wujek
Posty: 80
Rejestracja: środa, 20 lutego 2008, 14:41

#15 Post autor: wujek » sobota, 19 kwietnia 2008, 21:47

w miłości, prawdziwą sztuką nie zaakceptowanie zalet drugiej osoby ale jej wad.
(z moich własnych przemyśleń)
...ale co tam, nie znam się na miłości... :roll: ...

ODPOWIEDZ