5 a liczba znajomych na naszej-klasie :-)

[Elkora]

macie czasem takie wrażenie, wchodzicie na ten portal i myślicie kto to qrwa jest?

[Fenol]

macie czasem takie wrażenie, wchodzicie na ten portal i myślicie kto to qrwa jest?

zależy co masz na myśli jeśli o nowe zaproszenia, to czasem tak jest.
Jeśli o zdjęcia znajomych, to jednak zwykle pamiętam jak wyglądają więc doprecyzuj pytanie jeśli możesz

a co do samej ilości znajomych... 186 przebija ktoś ? większość mnie zaprosiła

[Tomaszewsky]

Ja mam 82. Ostatnio kilku mi ubyło, ciekawe dlaczego.

[Kabra]

Ja mam coś koło 60, ale nikogo nie zapraszam, czasem akceptuje przychodzące jeśli to rzeczywiście sa moi znajomi. Nie kozystam z tego portalu raczej, 0 zdjec, moze wejde raz na 3 miechy jak szukam czyjegos numeru gg...

[Riviette]

a co do samej ilości znajomych... 186 Twisted Evil przebija ktoś Wink? większość mnie zaprosiła Razz

256 (bodajże) znajomych, mnie też większość zaprosiła.
Ale usunęłam już konto jakiś czas temu...

(to wbrew pozorom wcale nie jest tak dużo...)

[Snufkin]

.

[Chinook]

Stuparu...Czasem się zastanawiam co ja jeszcze tam robię...

[Celice]

0 znajomych - konto fikcyjne, które używam do obserwowania dawnych kolegów. Dla mnie teraz to są obcy ludzie dlatego źle bym się czuł mając kogoś na profilu. A z drugiej strony nie chcę by ktoś mnie szukał i podglądał. Nie obrażę się jeśli w ogóle zapomną, że ktoś taki jak ja istnieje.

Zawsze mnie zastanawiało dlaczego moja znajoma 5 ma konto fikcyjne i podgląda sobie ludzi... Żeby się ponabijać że ktoś coś w życiu osiąga czy co

[Snufkin]

.

[boogi]

Aha i żeby było jasne ja nie jestem o nikogo na tym portalu zazdrosny.

Jeszcze nie widziałeś moich zdjęć na tym portalu 8)

Czytam Wasze wypowiedzi i widzę, że jako 2 mam podobnie - zaprosiłem może ze dwie osoby, przez ~150 zostałem sam zaproszony - i to wszystko są znajomi z przestrzeni lat. Na portal, po założeniu konta, właściwie się nie loguję. Do kilku osób na początku zagadałem, chciałem odnowić kontakt, ale... jakoś po paru zdaniach się skończyło. I wiem, że tak to zwykle wygląda: 95% znajomych na naszej-klasie ma się jedynie na liście, nic poza tym. Więc co to za zabawa? Mnie nie wciąga wyliczanie "a ja mam więcej znajomych na n-k, więc jestem fajniejszy", jak to niektórym osobom się zdarzało

[Elkora]

mam ochotę paru wyrzucić niedużo tak z 30, przyjęłam jednego dzieciaka z podstawówki częściowo przez nieuwagę częściowo bo się czasem przydaje, teraz co dziennie mam nowe zaproszenia od jakiś dzieci z którymi nigdy nie rozmawiam

[boogi]

przyjęłam jednego dzieciaka z podstawówki (...) bo się czasem przydaje

[Elkora]

no co?
połowę kontaktów utrzymuje dlatego ze ludzie się czasem przydają

[rafaelek17]

nie mam konta, nie mam zamiaru uczestniczyć w tak skomercjalizowanym procederze. I to nabijanie znajomych i jaki ja to super nie jestem.

[hikikomori]