5 i wieczne niezadowolenie

Wiadomość
Autor
toWLASNIEja
Posty: 6
Rejestracja: wtorek, 12 maja 2009, 14:45

5 i wieczne niezadowolenie

#1 Post autor: toWLASNIEja » środa, 13 maja 2009, 07:33

witam serdecznie, jestem 7 i od ponad 3 lat jestem zwiazana z 5w4, ciekawa jestem czy Wy drogie 5 macie w naturze narzekanie na wszystko wokół? z racji tego, że mnie w życiu zwykle wszystko cieszy był to między innymi powód naszego rozstania, na szczęście (?) nie na długo, ma moja 5 dar przekonywania ;)



Awatar użytkownika
Yumi
Posty: 35
Rejestracja: sobota, 9 maja 2009, 20:51

#2 Post autor: Yumi » środa, 13 maja 2009, 08:21

...
Ostatnio zmieniony sobota, 12 września 2009, 19:54 przez Yumi, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Rinn
VIP
VIP
Posty: 695
Rejestracja: sobota, 21 czerwca 2008, 21:12
Kontakt:

#3 Post autor: Rinn » środa, 13 maja 2009, 09:39

Mój chłopak 5w4 mawia: "Narzekam, bo lubię". :lol:
Inne znajome Piątki też w sumie lubią sobie pomarudzić.
Yumi pisze:ciągle narzekam na byle co i że jak sama czegoś nie zrobię, to już mi coś nie pasuje
O, dokładnie, jakbym słyszała moją kumpelę. :roll: :lol:
w lęku nie ma nic
czego trzeba by się bać

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

#4 Post autor: Snufkin » środa, 13 maja 2009, 11:04

.
Ostatnio zmieniony niedziela, 28 marca 2010, 15:27 przez Snufkin, łącznie zmieniany 4 razy.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

G.I.Joe
Posty: 400
Rejestracja: sobota, 10 stycznia 2009, 09:51

#5 Post autor: G.I.Joe » środa, 13 maja 2009, 11:09

Czasami mi zarzucają, że marudzę i nic mi nie pasuje.

Chinook
Posty: 1122
Rejestracja: sobota, 9 lutego 2008, 23:30

#6 Post autor: Chinook » środa, 13 maja 2009, 11:09

Mi mówią, żem cyniczny i sarkastyczny. To ich problem.

G.I.Joe
Posty: 400
Rejestracja: sobota, 10 stycznia 2009, 09:51

#7 Post autor: G.I.Joe » środa, 13 maja 2009, 11:12

Chinook pisze:Mi mówią, żem cyniczny i sarkastyczny. To ich problem.
też bywałem, ale staram się być milszy. W ogóle to lepiej nieraz ugryźć się w język niż powiedzieć za dużo... 8)

toWLASNIEja
Posty: 6
Rejestracja: wtorek, 12 maja 2009, 14:45

#8 Post autor: toWLASNIEja » środa, 13 maja 2009, 12:13

no to pięknie, w takim razie powiedzcie mi jak ja mam reagować w takiej sytuacji? bo stwierdzenie "przestań znów marudzić" nie za bardzo działa, mało tego - wychodzi na to, że się czepiam, a mnie dobija słuchanie jak wszystko jest do kitu, praca zła bo się przemęcza, za dużo wyrzeczeń, najlepiej w ogóle nie mieć żadnych obowiązków, nie żebym była jakaś pracoholiczką, ale na swoje utrzymanie trzeba zarobić :P tu dochodzi do głosu moja dumna natura ;)

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

#9 Post autor: Snufkin » środa, 13 maja 2009, 12:59

.
Ostatnio zmieniony niedziela, 28 marca 2010, 15:27 przez Snufkin, łącznie zmieniany 1 raz.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

toWLASNIEja
Posty: 6
Rejestracja: wtorek, 12 maja 2009, 14:45

#10 Post autor: toWLASNIEja » środa, 13 maja 2009, 14:16

Snufkin pisze:Kup mu np. książkę pt. Obrazek

A jak nie zamknie japy to albo olewaj albo niech se samotnie narzeka.
hihi tylko że wtedy będzie marudził, że nie ma czasu czytać, normalnie już to słyszę :D praca zabiera mu czas, który mógłby poświecić na tyle twórczych rzeczy, a jak już ten czas ma to mu się nie chce, rany! co za człowiek
są też i zalety - żeby nie było ;) jest naprawdę ciepłą i czułą osobą, doskonały obserwator, idealnie odgaduje mój nastrój, nikt tak jak on mnie nie poznał, może nawet ja sama..

Awatar użytkownika
Herr Mannelig
Posty: 28
Rejestracja: niedziela, 5 kwietnia 2009, 19:17
Lokalizacja: Valhöll

#11 Post autor: Herr Mannelig » środa, 13 maja 2009, 14:50

toWLASNIEja pisze: hihi tylko że wtedy będzie marudził, że nie ma czasu czytać, normalnie już to słyszę :D praca zabiera mu czas, który mógłby poświecić na tyle twórczych rzeczy, a jak już ten czas ma to mu się nie chce, rany! co za człowiek
Jakbym czytał o sobie. :roll:
5w4,
Obrazek

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

#12 Post autor: Snufkin » środa, 13 maja 2009, 15:09

.
Ostatnio zmieniony niedziela, 28 marca 2010, 15:29 przez Snufkin, łącznie zmieniany 1 raz.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
Solan
Posty: 43
Rejestracja: sobota, 9 maja 2009, 12:43
Enneatyp: Obserwator
Kontakt:

#13 Post autor: Solan » środa, 13 maja 2009, 15:17

Narzekanie jest fajne. Pod warunkiem, że możemy ponarzekać z kimś wspólnie, bo wkurza nas to samo >;D
A co do mnie, to miewam do ponarzekania zapędy, ale staram się nie zatruwać tym otoczenia. Po co psuć komuś optymistyczny nastrój...
Btw, nie nazwałabym tego 'wiecznym niezadowoleniem' *.*
5w4

Awatar użytkownika
sUk
Posty: 207
Rejestracja: środa, 28 stycznia 2009, 19:47
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

#14 Post autor: sUk » środa, 13 maja 2009, 17:54

a ja lubie narzekać, zarówno na serio jak i dla żartów :p i kocham czasem ludziom zruinować humor jakąś celną pesymistyczną uwagą :D

Chinook
Posty: 1122
Rejestracja: sobota, 9 lutego 2008, 23:30

#15 Post autor: Chinook » środa, 13 maja 2009, 18:33

Zaakceptuj to marudzenie, albo wtóruj mu 2 razy mocniej. Taka sobie historia, która mogła sie przytrafić każdej parze...

A- Cześć kochanie! Zaraz będzie obiad.
D- Czeeeeść kotku.. miałem kiepski dzień. I znowu będe musiał zostać w sobotę po godzinach...
A- A...ale dlaczego?! Mieliśmy pojechać za miasto!
D- No bo ten mój szef... Janusz, robi jakieś zebranie. Ja już mam dosyć jego i tej roboty, ciągle tylko praca, praca, praca. Do dupy z takim życiem i te korki na mieście...
A- <sycząc> - A to ku*wa....
D- Kto?!
A- Kto, kto. <wymachując nożem z krojenia steków> Ten twój zasrany szef, wąsaty ku*as co nic nie potrafi zrobić. Jak on mnie irytuje!!! Co za dupek!!! I to nazwisko... Janusz Wata... śmiechu warte!
D- Aa...
A- Ciągle każe ci zostawać po godzinach pracy, co on sobie myśli, pójdę do niego i zaje*ie z miejsca jak stoje!!!!
D - Aaaleee...
A-Cicho!!!! Lepiej połóż sie na sofie i daj odpocząc oczom! <On niepewnie kładzie sie nie spuszczając wzroku z tasaka do mięsa> Zaraz skończę! Byle zasrany chwast w naszym życiu nie będzie mieć na nie wpływu! Takich się wycina!
D- Aaaaleeee ostatnio nawet obiecał nam niewielka podwyżke, nie jest aż taki zły... a nazwisko przyjął żony, bo sam sie nazywał Stęchlak...
A- Och Daniel, juz cie tym kupił? Marną podwyżką? To nie zmienia faktu, że jest dupkiem, jednym z wielu jakich spotykamy na swojej drodze!
D- No dobrze, juz dobrze zmieńmy temat na cos przyjemniejszego... Widziałem w księgarni album ciekawy o Rzeszowie...
A- Dobra, ide dokończyć ten pieprzony obiat kochanie, a ty odpoczywaj dziubku. <po chwili wybiega szybko z kuchni z nożem w reku> Całe steki wolisz czy mielone!!!!?
D - Ale wiesz dobrze jakie lubię...Takie, że...
A- Dobra! A co do pieprzonych korków!!!! Sram na nie, najlepiej jeżdzić do pracy na rowerze! Nie będe sie dusić w autobusie w tych spalinach. To jest idea! A jak troche popedałujemy to w końcu zrzucisz zbędne kilogramy.
D- Wiesz Andrzej, dobrze, że jesteś...
A - Wiem Danielku :*....

ODPOWIEDZ