Piątkowa niecierpliwość

Wiadomość
Autor
white_raven
Posty: 34
Rejestracja: piątek, 3 lipca 2009, 19:06
Lokalizacja: Kraków

Piątkowa niecierpliwość

#1 Post autor: white_raven » niedziela, 23 sierpnia 2009, 03:32

czy poraficie robić coś, co nie od razu przynosi rezultaty, np. dieta, ćwiczenia fizyczne? Ja nie znoszę. Lubię widzieć natychmiastowe efekty tego, co robię. Jak jest u Was? Czy piątki mają z tym problemy?


4w5 lub 1w9 INFj

Kobieta.

Awatar użytkownika
Yumi
Posty: 35
Rejestracja: sobota, 9 maja 2009, 20:51

#2 Post autor: Yumi » niedziela, 23 sierpnia 2009, 14:30

Jak dla mnie to wszystko jedno :)

Awatar użytkownika
Gudrun
Posty: 932
Rejestracja: wtorek, 4 listopada 2008, 11:08
Enneatyp: Obserwator

#3 Post autor: Gudrun » niedziela, 23 sierpnia 2009, 15:52

Ja jestem cierpliwa...a gdy wiem że warto czekać i rezultaty mnie nie zawiodą to nawet bardzo cierpliwa.

Awatar użytkownika
Elkora
Posty: 2569
Rejestracja: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 13:24
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraina pieczonych gołąbków

#4 Post autor: Elkora » niedziela, 23 sierpnia 2009, 18:20

tak, nie mogę opanować żadnego języka, przez pierwsze dni próbuje połknąć słownik a potem robi mi się niedobrze na sama myśl, a efekty są kiepskie
niecierpliwość u mnie przejawia się zwykle liczeniem zamienianiem z jednej jednostki na inna układaniem planów i wersji awaryjnych "a co jeśli..." i tak w nieskończoność bo zawsze pozostają jakieś okoliczności zmienne
Obrazek

Chinook
Posty: 1122
Rejestracja: sobota, 9 lutego 2008, 23:30

#5 Post autor: Chinook » niedziela, 23 sierpnia 2009, 18:40

Jestem cierpliwy, ale tylko gdy mam pewność, że będzie ok, czyli rzadko. :wink:

Awatar użytkownika
Fenol
Posty: 501
Rejestracja: niedziela, 28 grudnia 2008, 00:23
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: bananolandia

#6 Post autor: Fenol » niedziela, 23 sierpnia 2009, 22:30

Raczej nie mam problemów z cierpliwością jako taką. Prędzej braknie mi entuzjazmu do dalszego dążenia do jakiegoś celu niż cierpliwości w wykonywaniu danych rzeczy.

Spokojnie mogę na coś długo czekać, lub wykonywać dość precyzyjne i długotrwałe zadania. Nawet do ludzi miewam świętą cierpliwość, a przynajmniej nieraz mi to mówiono ;)
6w5

Członek - choć pewnie zostanę wkrótce wykopany na zbity pysk - UPS - Unia Piątkowo - Siódemkowa

kreska
Posty: 17
Rejestracja: środa, 5 sierpnia 2009, 02:43

#7 Post autor: kreska » niedziela, 23 sierpnia 2009, 22:35

też jestem cierpliwa, chorobliwie cierpliwa
i tak sobie myślę, że to nie jest normalne
to tak jakby mi było wszystko jedno..
mogę "trwać" przy czymś czy w jakimś stanie
a czas ciuurkiem leci..a ja mam twarz jednaką ;)
mogę czekać wieczność, albo
wykonywać tą samą czynność wiele razy jak trzeba
albo zajmować się mechaniką precyzyjną :lol:
sstraszne (!)
5w6

Awatar użytkownika
kama.zielona
Posty: 922
Rejestracja: niedziela, 12 kwietnia 2009, 00:33
Enneatyp: Obserwator

#8 Post autor: kama.zielona » poniedziałek, 24 sierpnia 2009, 23:38

Raczej jestem cierpliwa, ale muszę mieć odpowiedni plan dwutygodniowy, miesięcy, roczny, dwuletni, z precyzją co do godziny, dnia, miesiąca. Wtedy jestem anielsko cierpliwa. Mój najdłuższy plan wybiegał w przyszłość o lat 15. Udał się, wszystko potoczyło się po mojej myśli, nie było żadnych opóźnień. Teraz jestem w toku 10-letnim z dokładnością co do złotówki, jednak niepokoi mnie tendencja wzrostowa zysku, co spowoduje szybsze osiągnięcie celu, a tego nie chcę.
Uważam siebie za inteligentnego, wrażliwego człowieka o duszy błazna, która przejmuje nade mną kontrolę w najważniejszych chwilach.

Eradicator
Posty: 387
Rejestracja: sobota, 24 maja 2008, 13:03

#9 Post autor: Eradicator » wtorek, 25 sierpnia 2009, 11:08

To potraktuj to jako pretekst do wcześniejszego układania kolejnego planu. Może nie wzięłaś wcześniej czegoś pod uwagę skoro jest odchył?
Ja tam bym się cieszył. Choć wiadomo, że im szybciej coś się dzieje tym łatwiej stracić nad tym kontrolę a im wolniej tym większe szanse na zniechęcienie się. Trzeba uważać.

bruno dievs
Posty: 796
Rejestracja: wtorek, 30 czerwca 2009, 00:58

#10 Post autor: bruno dievs » wtorek, 25 sierpnia 2009, 12:09

Bywa różnie. Na pewno nie mam cierpliwości do ludzi. Jednak jeśli chodzi o dążenie do jakichś swoich celów to tak.
639f3d3b99876f1c9f27f68ea08dcbb8

Awatar użytkownika
Solan
Posty: 43
Rejestracja: sobota, 9 maja 2009, 12:43
Enneatyp: Obserwator
Kontakt:

#11 Post autor: Solan » środa, 26 sierpnia 2009, 19:55

Jestem bardzo cierpliwa. Oczywiste, że chciałabym jak najszybciej zobaczyć efekty moich działań, podjętych w jakimś określonym celu, ale jeśli trzeba, to poczekam tyle, ile będzie konieczne.
5w4

Kryzysowa_narzeczona
Posty: 302
Rejestracja: niedziela, 8 marca 2009, 13:39

Re: Piątkowa niecierpliwość

#12 Post autor: Kryzysowa_narzeczona » sobota, 24 października 2009, 16:35

Ja jestem bardzo niecierpliwa; chciałabym osiągnąć cel tu i teraz. Niestety często muszę czekać na efekty i jakoś wytrzymuję ; )

Millman
Posty: 16
Rejestracja: wtorek, 15 września 2009, 01:12
Lokalizacja: Poznań

Re: Piątkowa niecierpliwość

#13 Post autor: Millman » niedziela, 25 października 2009, 23:25

Ciężko by to nazwać cierpliwością - raczej jestem "wytrwały".

Za to jak coś sobie ubzduram to jestem bardzo niecierpliwy i często muszę mieć to natychmiast :P

Awatar użytkownika
Fenol
Posty: 501
Rejestracja: niedziela, 28 grudnia 2008, 00:23
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: bananolandia

Re: Piątkowa niecierpliwość

#14 Post autor: Fenol » poniedziałek, 26 października 2009, 10:31

za to ja jestem bardzo cierpliwy w stosunku do innych ludzi - mało cierpliwy w stosunku do siebie i moich celów (aczkolwiek często uparcie do nich dążę... tylko fajniej by było, gdyby szybciej się efekty pojawiały :P)
6w5

Członek - choć pewnie zostanę wkrótce wykopany na zbity pysk - UPS - Unia Piątkowo - Siódemkowa

Ined
Posty: 42
Rejestracja: czwartek, 24 grudnia 2009, 22:49
Enneatyp: Obserwator

Re: Piątkowa niecierpliwość

#15 Post autor: Ined » poniedziałek, 11 stycznia 2010, 16:37

Ja nie cierpię czekać... To jest dla mnie katastrofa, jeszcze czekać na kogoś... ble...

Ale czekanie na rezultaty np diety jest mi łatwo czekać... albo inaczej, ja na to nie czekam szczególnie, będzie to będzie, a będzie na pewno.

Wniosek jest taki że jak wiem że na pewno coś bedzie to nie ma problemu z czekaniem, gorzej jest gdy pojawia się niepewność.
5w4 !

ODPOWIEDZ