Typ SuperDursona ;)

[Emjotka]

To jest temat o inteligencji emocjonalnej piątek, ósemko. Ja rozumiem mocne połączenie z 5, ale nie przesadzajmy.

Wydzieliła M. Biorę pod uwagę możliwość zmiany tematu.
M.

[SuperDurson]

Że ja niby 8?

Ja nie lubię dyrygować innymi.
Umiem, ale nie lubię.
Nie jestem 8.


Zdanie co do testu podtrzymuję. Zaprzeczenia zafałszowują wynik.

[Snufkin]

.

[Emjotka]

Że ja niby 8?

Ja nie lubię dyrygować innymi.
Umiem, ale nie lubię.
Nie jestem 8.

Czytałeś opisy 8? To, że na tym forum piszą głównie niezdrowe osobniki wszystkich typów i że większość ludzie jest niezdrowa, nie znaczy, że to bezwzględna norma...

Większość Twoich postów z początku bytności na forum ma chaotyczno-ósemkową budowę. Widać w nich impuls przelany na słowa, który u piątki uraczysz raz na ruski rok. No i piątki mają problemy z działaniem, tymczasem...

Skoro na doświadczeniach to proszę bardzo..
Pracowałem w tylu różnych firmach, w tylu różnych zawodach, w tylu różnych miejscach, że aż się podzielę swoją opinią..

Praca fizyczna =/= ogłupiająca
Pracownicy fizyczni =/= bez zainteresowań

Pracowałem na budowie jako pomocnik zbrojarza - z góralem abstynentem. Tylu filozoficznych rozmów nie przeprowadziłem w życiu z żadnym innym człowiekiem. A dowiedziałem się od niego o budowie tyle, że niejeden studencina po budownictwie nie ma takiej wiedzy.
Pracowałem na budowie jako izoler - z ludźmi, których jedynym zainteresowaniem była butelka za barakiem. Jak powiedziałem że nie piję w pracy przestali mnie lubić. Z inżynierem, który 15minut liczył ile m^3 ziemi musi wybrać z pod kręgu aby ten się zapadł o metr. I nie mógł doliczyć.. A jak z łopatą w garści, z głębi kręgu mu powiedziałem ile i skąd się to wzięło to się obraził.
Pracowałem jako tragarz - w przeprowadzkach. Wśród ludzi, którzy zrobili coś z niczego. Dwóch przyjaciół, którzy nauczyli mnie, że swoją pracę - co by to nie było - trzeba szanować. I to gwarantuje sukces.

Byłem ogrodnikiem, kierowcą, informatykiem, sprzedawcą, kasjerem, monterem alarmów, krupierem, kelnerem, akwizytorem, kosmetykiem, elektrykiem, elektronikiem, bibliotekarzem, stróżem, mechanikiem, dilerem, sorterem skór, złodziejem sklepowym, introligatorem, handlowcem, aktorem, modelem.. i wiele, wiele innych, których nazw teraz nawet nie pamiętam..

Każda branża ma swoją specyfikę.
Każda wymaga określonych predyspozycji i umiejętności.

A wszystko tak na prawdę zależy tylko od LUDZI, z którymi pracujesz.
Więc mądrze wybierz towarzystwo..

+ jeszcze masa mniej widocznych rzeczy w Twoich postach, które niewiele mają wspólnego z 5...

Zdanie co do testu podtrzymuję. Zaprzeczenia zafałszowują wynik.

Faktycznie przy zaprzeczeniach trzeba się chwilę zastanowić - ale większą trudność takie skupienie sprawi właśnie 8 czy 7, niż 5.

[M.]

Od początku nie chciało mi się wierzyć, że SuperDurson jest piątką. Jest zbyt przedsiębiorczy i dziarski.

[Emjotka]

Jest zbyt przedsiębiorczy i dziarski.

Jest typowym EXTjotem - człowiekiem, który musi ciągle coś robić, typem, w którym jest ogromna wręcz liczba pracoholików (dla zainteresowanych polecam stronę http://socjonika.pl/ i lekturę temperamentu EJ i funkcji Te + wyciągnięcie wniosków) a enneagramowo przekładającym się z reguły na 8, 3 czy antyfobiczne 6.

Stawiam tezę, że Durson to zdrowe 8 (jedno z tych, które na tym forum można policzyć na palcach jednej ręki) z mocnym połączeniem z 5. Ktoś obali?

[Snufkin]

.

[Orest_Reinn]

Stawiam na Tolka Banana. Udowdnijcie mi, że nie.
A piętka, rzecz jasna nie może być przedsiębiorcza, nie ma mowy. Przecież piątki to życiowi nieudacznicy. Pierdoły, których wymarzonym zawodem jest bibliotekarz.

[Emjotka]

On jest zdrowa 6. Taka prawda. Ktoś obali ?

Nie wiem, czy robisz sobie jaja czy pytasz poważnie, więc w razie czego się odniosę: 6 mają określony stosunek do autorytetów - albo się ich kurczowo trzymają, albo próbują obalić z zasady. U Dursona widzę raczej ósemkowe olewanie istnienia czegoś takiego jak autorytet.

A piętka, rzecz jasna nie może być przedsiębiorcza, nie ma mowy. Przecież piątki to życiowi nieudacznicy. Pierdoły, których wymarzonym zawodem jest bibliotekarz.

Niepotrzebnie sarkasz... Piątka, zdrowa, oczywiście może być przedsiębiorcza i, co niebywałe, nawet aktywna. Jednakże do pewnego stopnia i z pewnych specyficznych pobudek, których u Dursona nie dane mi było dostrzec, tak więc uważam to za przesłankę ku temu, że piątką nie jest. Udowodnij, że jest inaczej. I prosiłabym wersję bez manipulowania językiem.

[Orest_Reinn]

Jestem ciekaw jak możesz dostrzec czyjeś, jak to określiłaś, pobudki.

[Snufkin]

.

[M.]

Stawiam na Tolka Banana. Udowdnijcie mi, że nie.
A piętka, rzecz jasna nie może być przedsiębiorcza, nie ma mowy. Przecież piątki to życiowi nieudacznicy. Pierdoły, których wymarzonym zawodem jest bibliotekarz.

Orest jak zawsze miły.
Przedsiębiorczy najczęściej łączy się z takimi cechami jak: oznacza aktywny, energiczny, łatwo przechodzący od słowa do czynu.

[NoMatter]

Stawiam na Tolka Banana. Udowdnijcie mi, że nie.
A piętka, rzecz jasna nie może być przedsiębiorcza, nie ma mowy. Przecież piątki to życiowi nieudacznicy. Pierdoły, których wymarzonym zawodem jest bibliotekarz.

Orest jak zawsze miły.
Przedsiębiorczy najczęściej łączy się z takimi cechami jak: oznacza aktywny, energiczny, łatwo przechodzący od słowa do czynu.

(to u Oresta to był sarkazm)

[M.]

Wiem co to jest sarkazm. Orest uwielbia się czepiać.

[Emjotka]

Jestem ciekaw jak możesz dostrzec czyjeś, jak to określiłaś, pobudki.

Normalnie. O teorii umysłu nie słyszał? Nie wiem jak Ty, ale ja nie mam autyzmu. Zresztą jest wiele postów, w których Durson pisze wprost o tym, co nim kieruje.

U Dursona widzę raczej ósemkowe olewanie istnienia czegoś takiego jak autorytet.

No tak ale Ty w swoim stylu zaczynasz od negowania. Napisz raczej co przemawia u Niego za byciu 8. Moje argumenty za typem 6 są jedynie intuicyjne więc je na razie przemilczę. 6 jak na razie jest najprawdopodobniejsza.

Nie zaczęłam od negowania, to Ty zacząłeś czytać moje posty od połowy, ćfórko droga.