7 a 4w3

Wiadomość
Autor
ktośtam
VIP
VIP
Posty: 973
Rejestracja: poniedziałek, 25 grudnia 2006, 19:25

7 a 4w3

#1 Post autor: ktośtam » sobota, 19 maja 2007, 19:12

Wiele czwórek, zwłaszcza ekstrawertycznych identyfikuje sie z siódemkami. Jak je do siebie odróżniacie? (jeżeli w ogóle macie jakieś sposoby) Jaka jest według was podstawowa różnica pomiędzy tymi typami?

Mnie wydaje sie, że siódemki, w przeciwieństwie do 4, raczej nie lubią swoich melancholijnych nastrojów.
Za to czwórki częściej odczuwają wielu różnych nastrojów jednocześnie, ich emocje są bardziej rozmyte i ambiwalentne... (?)

Jak sądzicie?



Awatar użytkownika
Gabriel
Posty: 780
Rejestracja: niedziela, 3 grudnia 2006, 11:11

#2 Post autor: Gabriel » sobota, 19 maja 2007, 20:36

Prosto. Czwórka jest bardziej "EM0" i tyle. Choć ponoć do rozróżniania typów trzeba mieć wprawę, bo mnie te osoby które znają Enneagram posądziły jednoznacznie o 7w8.
ewutek pisze:Uśmiechnięty chłopiec o dziewczęcych rysach.
Nie ma już dla mnie nadziei. :lol:
4w3 sp lub sx / so ENFJ

ktośtam
VIP
VIP
Posty: 973
Rejestracja: poniedziałek, 25 grudnia 2006, 19:25

#3 Post autor: ktośtam » sobota, 19 maja 2007, 21:18

Czwórka jest bardziej "EM0" i tyle.
Głupi stereotyp...

Awatar użytkownika
Gabriel
Posty: 780
Rejestracja: niedziela, 3 grudnia 2006, 11:11

#4 Post autor: Gabriel » sobota, 19 maja 2007, 21:28

Prawdziwy.
ewutek pisze:Uśmiechnięty chłopiec o dziewczęcych rysach.
Nie ma już dla mnie nadziei. :lol:
4w3 sp lub sx / so ENFJ

Awatar użytkownika
Wawelski
VIP
VIP
Posty: 1072
Rejestracja: wtorek, 27 lutego 2007, 23:19

#5 Post autor: Wawelski » sobota, 19 maja 2007, 21:33

Gabriel pisze: Mnie te osoby które znają Enneagram posądziły jednoznacznie o 7w8.
Mają rację, dać im wódki.
ktośtam pisze:Wiele czwórek, zwłaszcza ekstrawertycznych identyfikuje sie z siódemkami. Jak je do siebie odróżniacie? (jeżeli w ogóle macie jakieś sposoby) Jaka jest według was podstawowa różnica pomiędzy tymi typami?

Mnie wydaje sie, że siódemki, w przeciwieństwie do 4, raczej nie lubią swoich melancholijnych nastrojów.
Za to czwórki częściej odczuwają wielu różnych nastrojów jednocześnie, ich emocje są bardziej rozmyte i ambiwalentne... (?)

Jak sądzicie?
Wg mnie kluczem jest wpływ skrzydła, o ile rozkład typów nie jest wyrównany ;)
Ostatnio zmieniony sobota, 19 maja 2007, 21:41 przez Wawelski, łącznie zmieniany 1 raz.
„Moc bowiem w słabości się doskonali”

ktośtam
VIP
VIP
Posty: 973
Rejestracja: poniedziałek, 25 grudnia 2006, 19:25

#6 Post autor: ktośtam » sobota, 19 maja 2007, 21:41

Prawdziwy.
Może w twoim przypadku. :P Zarówno ja, jak i wszystkie czwórki, (4w3 też) które znam, niewiele mają wspólnego ze stereotypem Emo.

Chyba, że mowimy od dwóch różnych rzeczach i co innego rozumiemy pod tym pojęciem...
Ostatnio zmieniony sobota, 19 maja 2007, 22:06 przez ktośtam, łącznie zmieniany 4 razy.

Awatar użytkownika
Gabriel
Posty: 780
Rejestracja: niedziela, 3 grudnia 2006, 11:11

#7 Post autor: Gabriel » sobota, 19 maja 2007, 21:46

ktośtam pisze:
Prawdziwy.
Może w twoim przypadku. :P Zarówno ja, jak i wszystkie czworki, które znam, niewiele mają wspólnego ze stereotypem Emo.

Chyba, że mowimy od dwóch różnych rzeczach i co innego rozumiemy pod tym pojęciem...
Nie tylko w moim :P
I nie chodzi mi o stereotyp, ale o większą emocjonalność.
Przecież mówiłem o 4w3... Jeszcze nie spotkałem 4w5, którą możnaby pomylić z siódemką. Zresztą temat też traktuje tylko o 4w3 i siódemkach.
ewutek pisze:Uśmiechnięty chłopiec o dziewczęcych rysach.
Nie ma już dla mnie nadziei. :lol:
4w3 sp lub sx / so ENFJ

ders
Posty: 216
Rejestracja: poniedziałek, 7 maja 2007, 13:38

#8 Post autor: ders » sobota, 19 maja 2007, 22:12

Siódemki wydają mi się troszkę bardziej 'płytsze' ale też fajniejsze i luźniejsze, a czwórkiwtrójki nie ukryją swojej uczuciowości.

Awatar użytkownika
malna
Posty: 322
Rejestracja: czwartek, 2 listopada 2006, 01:25
Lokalizacja: Wrocław

#9 Post autor: malna » sobota, 19 maja 2007, 23:41

może się jeszcze rozpiszę, na teraz -
taraka pisze:Choć można powiedzieć, że Maruda i Lekkoduch obaj "szukają", poszukiwanie Lekkoducha ma na celu zwykłą przyjemność - tę samą, która tak rozbraja nas w dziecięcej wizji świata. Podczas gdy Czwórka z zapałem szuka "złożoności" i "wyrafinowania" artystycznej mansardy, wiecznie niezadowolona ze świata, który, jak podskórnie sądzi, nie dorasta jej do pięt, Siódemka pragnie jedynie niekończących się urodzin na zwykłym strychu. Świat, taki jaki jest, nie jest dla niej wcale problemem.
chyba i tak nie o to pytasz, bo fragment może się przydać raczej w samoobserwacji
4

have a strange day

Awatar użytkownika
excelencja
Posty: 117
Rejestracja: niedziela, 11 lutego 2007, 21:35

#10 Post autor: excelencja » niedziela, 20 maja 2007, 01:54

7 nie są płytsze, tylko bardziej skryte.
chyba 7w8 z dużą dozą 4... w sumie to 7w4 :D

Awatar użytkownika
ewutek
Posty: 993
Rejestracja: sobota, 4 listopada 2006, 19:53
Enneatyp: Obserwator
Kontakt:

#11 Post autor: ewutek » niedziela, 20 maja 2007, 01:59

Siódemki "płytsze"? :shock:
Raczej kontemplujące.
5w6

Green Eyes
Posty: 657
Rejestracja: poniedziałek, 6 listopada 2006, 13:44

#12 Post autor: Green Eyes » niedziela, 20 maja 2007, 19:02

4w3 bardziej przejmuja sie opinia innych, sa wrazliwsze na punkcie swojej osoby
4w3 bardziej kontempluja negatywne emocje. nie boja sie ich tak jak 7, wlasciwie 7 glownie zajmuje sie ucieczka od tego co negatywne a 4 bardziej do tego daza.
:roll:



p.s Gabriel dla mnie tez jestes siodemka :wink:

Awatar użytkownika
Gabriel
Posty: 780
Rejestracja: niedziela, 3 grudnia 2006, 11:11

#13 Post autor: Gabriel » niedziela, 20 maja 2007, 20:32

Siódemką to może ja jestem jak się zakocham - tylko i wyłącznie. Bo wtedy stan "dążenia do czegoś" zamienia się w stan cieszenia tym, co jest. A że zakochany byłem bardzo krótko, to nie jestem w stanie powiedzieć, czy ten stan utrzymałby się dłużej.
Poza tym, z przykrością, smutkiem i czwórkowym niezadowoleniem stwierdzam, że jednak nie jestem siódemką, podczas gdy druga część mnie tańczy teraz z masochistycznej radości, że nigdy nie będzie cieszyła się z rzeczy tego nie wartych, że nigdy nie sięgnie po zwykłe, pospolite szczęście. Wolę być smutny i oszukiwać się, że "głęboki", niż powierzchowny. Wiem, że generalnie siódemki takie nie są, ale w gorszych okresach czymś muszę się pocieszać.
Doszedłem też do wniosku, że zdrowa czwórka (a już zwłaszcza w3) zachowuje się jak siódemka i bez zbędnych kombinacji postanowiłem po prostu w ten sposób dochodzić do zdrowia, zbliżając się do epikurejczyka.
Poza tym optymizm to chyba jedna, jedyna rzecz, za którą lubią mnie ludzie. Mam zły humor, nie uśmiecham się = każdy ma mnie w d... Jak jest lepiej to nagle ludzie mnie lubią.

No i siódemka nie j*bła by takiego długiego posta o samym sobie w takim temacie.
ewutek pisze:Uśmiechnięty chłopiec o dziewczęcych rysach.
Nie ma już dla mnie nadziei. :lol:
4w3 sp lub sx / so ENFJ

Awatar użytkownika
Nuit
Posty: 935
Rejestracja: środa, 7 marca 2007, 00:15
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#14 Post autor: Nuit » poniedziałek, 21 maja 2007, 00:03

jeśli w MBTI/socjonice masz silne J to o bycie 7 nie posądzałabym Cię... 7 musi być P
"Ty nie jesteś kobietą, jesteś wiedźmą. A wiedźma to wiedźma - nie ma dobra, czy zła"

Chaos i zniszczenie by ENTp

Awatar użytkownika
Gabriel
Posty: 780
Rejestracja: niedziela, 3 grudnia 2006, 11:11

#15 Post autor: Gabriel » poniedziałek, 21 maja 2007, 09:16

Nie musi. Jeszcze nie spotkałem ESFJ, który nie byłby siódemką. Mój wuja jest ESTJ i 7w8.
ewutek pisze:Uśmiechnięty chłopiec o dziewczęcych rysach.
Nie ma już dla mnie nadziei. :lol:
4w3 sp lub sx / so ENFJ

ODPOWIEDZ