7w8

Wiadomość
Autor
hols
Posty: 246
Rejestracja: wtorek, 7 listopada 2006, 09:51

#16 Post autor: hols » sobota, 10 lutego 2007, 22:46

Leuwen pisze: Nie łam się ja dzis przeczytałem swój opis 7w8 pierwszy raz, prawie wszystko sie zgadza, nie potrafie nic dokonczyć co zacznę. Bardzo szybko sie zniechecam, lecz z drugiej strony mój zapał jest ogromny, i często dobrze go wykorzystuję, prowadzę firme którą stworzyłęm z niczego, praktycznie tylko dzieki zapałowi i zyczliwosci innych ludzi. Wiem ze mało kto potrafiłby robić to co ja, poniewaz w mojej pracy (handel) trzeba umieć improwizować a w tym właśnie my 7ki jesteśmy mistrzami. cóż znaczy panować nad porzadkiem, umiec poruszać sie w chaosie, to dopiero sztuka. Ja sie pogodziłem już z tym ze nie mogę skończyć studiów, że szybko sie nudzę, poprostu akceptuję siebie takim jakim jestem, kieruje sie intuicja, która mnie nie zawodzi, jeste szcześliwym człowiekiem, w zyciu martwię sie tylko o własne zdrowie, reszta sama sie układa, potrafie wyjsć z kazdej kaszany. Nie przejmuj sie. 7 jest cool. Pozdrawiam
A ja uważam, że bohaterem jest nie ten kto akceptuje to jakim jest i pozostaje względem tego bezsilny, ale osoba, która świadoma tego kim jest dąży do doskonalenia siebie. Postępowanie wbrew sobie to jest prawdziwa oznaka siły, ale to tylko moje zdanie. Enneagram pokazuje jakie mamy wady i możemy je zaakceptować i nic z tym nie robić albo po prostu walczyć z tym co nam przeszkadza w nas samych.
vodka :) pisze: o dżizas, nie przerażaj mnie!! ja też mam ochotę rzucić to wszystko w cholerę, ale nie wybaczyłabym sobie tego! narazie jeszcze nie próbuję pogodzić się z taką myślą i mam nadzieję, że nigdy nie będę musiała i choć raz skończę to, co zaczęłam ;)
No jasne :) Nie poddawaj się. Po co rozbudzać w sobie frustrację życiową i mieć do siebie żal przez całe życie, że czegoś się nie ukończyło.



Awatar użytkownika
vodka :)
Posty: 546
Rejestracja: sobota, 21 października 2006, 10:06
Lokalizacja: z PolmosTu :D

#17 Post autor: vodka :) » sobota, 10 lutego 2007, 22:56

hols pisze:A ja uważam, że bohaterem jest nie ten kto akceptuje to jakim jest i pozostaje względem tego bezsilny, ale osoba, która świadoma tego kim jest dąży do doskonalenia siebie. Postępowanie wbrew sobie to jest prawdziwa oznaka siły, ale to tylko moje zdanie. Enneagram pokazuje jakie mamy wady i możemy je zaakceptować i nic z tym nie robić albo po prostu walczyć z tym co nam przeszkadza w nas samych.
mądrze prawisz, hols ;) heh, i właśnie wbrew swojemu zniechęceniu, skończę te okropne studia, bo wolę mieć do końca życia satysfakcję, że coś mi się udało, niż żal do siebie... Widzę, że tu myślimy tak samo, to dobrze! :)
mi jest zawsze potrzebny kopniak, żeby coś skończyć ;) (chyba zaraz kopnę samą siebie, żeby spróbować skończyć pisać to, co leży u mnie na biurku i kwiczy :D)

hols
Posty: 246
Rejestracja: wtorek, 7 listopada 2006, 09:51

#18 Post autor: hols » sobota, 10 lutego 2007, 23:12

vodka :) pisze: mi jest zawsze potrzebny kopniak, żeby coś skończyć ;) (chyba zaraz kopnę samą siebie, żeby spróbować skończyć pisać to, co leży u mnie na biurku i kwiczy :D)
O tak, mi na studiach brakuje zrzędzenia rodziców. Przydałaby się jakaś osoba, która by przypominała mi jakim jestem paskudnym nierobem.

Awatar użytkownika
vodka :)
Posty: 546
Rejestracja: sobota, 21 października 2006, 10:06
Lokalizacja: z PolmosTu :D

#19 Post autor: vodka :) » sobota, 10 lutego 2007, 23:25

hehe, ja bym chciała, żeby ktoś mnie przywiązał do krzesła i kazał pisać, kiedy muszę, bo już moje techniki "z nożem na gardle" nie działają :D robię się coraz gorsza :lol: A jak mi tak średnio na czymś zależy to już koniec. Nie da rady. Właśnie zastanawiam się nad nowymi technikami motywacji... ale nie widzę żadnej oprócz przymusu i terroru ;)

Awatar użytkownika
ewutek
Posty: 993
Rejestracja: sobota, 4 listopada 2006, 19:53
Enneatyp: Obserwator
Kontakt:

#20 Post autor: ewutek » niedziela, 11 lutego 2007, 00:55

vodka :) pisze:Właśnie zastanawiam się nad nowymi technikami motywacji... ale nie widzę żadnej oprócz przymusu i terroru ;)
O, widzę że problem z mobilizacją to nie tylko piątkowe utrapienie :lol:
W każdym razie technika "nóż na gardle" jako tako jeszcze działa... właśnie wyczekuję odpowiedniej chwili żeby się nią posłużyć :twisted:
5w6

Awatar użytkownika
excelencja
Posty: 117
Rejestracja: niedziela, 11 lutego 2007, 21:35

#21 Post autor: excelencja » poniedziałek, 12 lutego 2007, 00:54

mi jest dobrze z tym typem. Fakt- ciągle jak po 2 a nawet 3 piwa. Widzenie jasnej strony pomidora... Ale z tym to różne bywa, sporo mi się 4 wkrada :) dziwne...

Przynajmniej innym jest ze mną wesoło. Gdybym patrzyła tylko na opis książkowy, nie byłabym tak z tego powodu zadowolona, ale jednak nie wszystko pasuje... i dobrze :)

Awatar użytkownika
vodka :)
Posty: 546
Rejestracja: sobota, 21 października 2006, 10:06
Lokalizacja: z PolmosTu :D

#22 Post autor: vodka :) » środa, 30 maja 2007, 19:40

ewutek pisze:problem z mobilizacją
lalala... jakoś tak mi się właśnie na to spojrzało :D ciekawe czemu????? ;) szkoda, że od lutego nikt nie wymyślił jeszcze jak sobie z tym poradzić :P

kidziorek
Posty: 284
Rejestracja: wtorek, 12 czerwca 2007, 23:42
Lokalizacja: Wrocław

#23 Post autor: kidziorek » środa, 13 czerwca 2007, 00:46

"Postępowanie wbrew sobie to jest prawdziwa oznaka siły, ale to tylko moje zdanie." cytat z holsa

Postepowanie wbrew sobie jest niewatpliwie oznaka sily, ale czy bohaterstwa ? Czy postepowanie wbrew sobie jest zdrowe ? ;)
Powraca moja watpliwosc czy nadal bedziemy soba ? czy nie staniem
sie inna "cyferka"? czy nasze zalety nie istnieja, nie zywia sie naszymi
wadami, czy nie znikna wraz z wadami ?

hols
Posty: 246
Rejestracja: wtorek, 7 listopada 2006, 09:51

#24 Post autor: hols » środa, 13 czerwca 2007, 09:53

kidziorek pisze: Czy postepowanie wbrew sobie jest zdrowe ? ;)
Powraca moja watpliwosc czy nadal bedziemy soba ? czy nie staniem
sie inna "cyferka"? czy nasze zalety nie istnieja, nie zywia sie naszymi
wadami, czy nie znikna wraz z wadami ?
Jeżeli chcę być jakiś to jest to tylko i wyłącznie mój wybór, nie widzę tutaj fałszu i sprzeczności. Jestem taki jakim chce być, a nie jestem taki "bo taki jestem". Dla mnie być sobą to świadomie wybierać to co jest lepsze, a nie pozostawać w jakimś stanie w imię tradycji-"bo przecież zawsze taki byłem". Dziwne, że wiele osób postrzega to jako bycie fałszywym wobec siebie. Jeżeli jestem leniwy, a jestem to staram się to zmienić. Czy jest to zdrowe ? -nie wiem, testuję ;)

kidziorek
Posty: 284
Rejestracja: wtorek, 12 czerwca 2007, 23:42
Lokalizacja: Wrocław

#25 Post autor: kidziorek » środa, 13 czerwca 2007, 15:47

I jak Ci idzie ?

Fałsz ? Raczej zamach na samego siebie... ;)

Wszystko w przyrodzie dąży do rozkładu naturalnego,
sytuacja kiedy niekt nie bedzie leniwy jest zdecydowanie chora ;)

Wspomnianie lenistwo moze na codzien wyglada obrzydliwie,
ale czesto jest motorem do odkrycia metod wydajniejszej pracy.

Awatar użytkownika
vodka :)
Posty: 546
Rejestracja: sobota, 21 października 2006, 10:06
Lokalizacja: z PolmosTu :D

#26 Post autor: vodka :) » środa, 13 czerwca 2007, 22:40

kidziorek pisze:"Postępowanie wbrew sobie to jest prawdziwa oznaka siły, ale to tylko moje zdanie." cytat z holsa
Postepowanie wbrew sobie jest niewatpliwie oznaka sily, ale czy bohaterstwa ? Czy postepowanie wbrew sobie jest zdrowe ? ;)
tak, bo dzięki temu może zdam sesję :P nie no.. ja muszę ją zdać! inaczej pewnie byłabym za miastem na zielonej łączce, gapiąc się w chmury, ale nie jestem, więc to niemalże bohaterstwo! ;P
kidziorek pisze:Wspomnianie lenistwo moze na codzien wyglada obrzydliwie,
ale czesto jest motorem do odkrycia metod wydajniejszej pracy.
"jest czas plonów i czas zbiorów" - czy jakoś tak to było ;) teraz się pracuje, potem się będzie odpoczywać, w końcu to już nie podstawówka, niestety...

Awatar użytkownika
Wawelski
VIP
VIP
Posty: 1072
Rejestracja: wtorek, 27 lutego 2007, 23:19

#27 Post autor: Wawelski » czwartek, 14 czerwca 2007, 09:25

kidziorek pisze:Fałsz ? Raczej zamach na samego siebie... ;)

Wszystko w przyrodzie dąży do rozkładu naturalnego,
sytuacja kiedy niekt nie bedzie leniwy jest zdecydowanie chora ;)
Jesteś pewien, że nie jesteś 4 ? :lol: ;)

A poważnie, to praca nad sobą służy rozwojowi a nie stagnacji, lepszemu poznawaniu siebie, własnych reakcji, możemy zmieniać to co nas uwiera, by brać z życia co najlepsze.
Enneagram nie może zakładać nam gorsetu i ograniczać nas, bo się udusimy. To tylko próba opisu człowieka, która bada rdzeń. Wpływy innych typów enneagramu ma każdy, mniej lub bardziej zauważalne...widać to choćby przy analizie wyników testów, które przedstawiają przybliżony rozkład typów enneagramu w naszej osobowości. Wg mnie wierność sobie nie oznacza wegetacji i stania w miejscu tylko wierność własnym zasadom, przekonaniom i ideałom. W tym przypadku zmiany są częścią mnie, a zamachem byłaby rezygnacja z własnych poszukiwań i prób doskonalenia się.
Moim zdaniem brak rozwoju, tkwienie przy wadach w imię według mnie źle pojmowanej wierności sobie może prowadzić do wegetacji do stanu oskarżenia w którym postawiono Józefa K.
„Moc bowiem w słabości się doskonali”

Awatar użytkownika
paproszek22
Posty: 13
Rejestracja: czwartek, 14 czerwca 2007, 14:03
Lokalizacja: Bielsko/Opole

#28 Post autor: paproszek22 » czwartek, 14 czerwca 2007, 14:11

-utrzymac sie w zwiazku to dla mnie jak ustac na linie (...)

jedynie to nie pasuje do mnie, bowiem ja - typ 7w8 - od ponad pół roku jestem w szczęśliwym związku i to już się raczej nie zmieni :) ale reszta pasuje jak ulał...

pozdrawiam :)

hols
Posty: 246
Rejestracja: wtorek, 7 listopada 2006, 09:51

#29 Post autor: hols » czwartek, 14 czerwca 2007, 15:00

kidziorek pisze:I jak Ci idzie ?
Fałsz ? Raczej zamach na samego siebie... ;)
Wszystko w przyrodzie dąży do rozkładu naturalnego,
sytuacja kiedy niekt nie bedzie leniwy jest zdecydowanie chora ;)
Miana pracoholika się jeszcze nie doczekałem i mimo to, że się staram uchodzę za leniwego :p Kurde! Ja na prawdę nie jestem leniwy, cały czas coś robię i nie mogę wysiedzieć-ja jestem nadpobudliwy i staram się to kontrolować tak, żeby nie marnować energii na to co w danej chwili jest mniej ważne.
kidziorek pisze:Wspomnianie lenistwo moze na codzien wyglada obrzydliwie,ale czesto jest motorem do odkrycia metod wydajniejszej pracy.
Też, lenistwo jest przede wszystkim potrzebne, żeby wydać pieniądze i dać zarobić innym, którzy ... wykonują pracę :lol: Ludzie wydawajcie wszystkie swoje pieniądz ! Oszczędzanie jest przyczyną stagnacji gospodarczej.

kidziorek
Posty: 284
Rejestracja: wtorek, 12 czerwca 2007, 23:42
Lokalizacja: Wrocław

#30 Post autor: kidziorek » piątek, 15 czerwca 2007, 21:43

paproszek22 pisze:-utrzymac sie w zwiazku to dla mnie jak ustac na linie (...)

jedynie to nie pasuje do mnie, bowiem ja - typ 7w8 - od ponad pół roku jestem w szczęśliwym związku i to już się raczej nie zmieni :) ale reszta pasuje jak ulał...

pozdrawiam :)
Albo znalzles bratnia dusze...albo jestes jeszcze mloda osoba ;)
Ennagram poznalem niedawno, od dluzszego czasu interesowalem sie znakami zodiaku...
jak mialem 16 czy 17 lat przeczytałem w opisie swojego znaku "przez jego łóżko przewinie się wiele kobiet"...
Pomyslalem ze to napewno nie o mnie...ze bedzie ta jedna jedyna
az do konca...po nastepnych 13 latach i paru zwiazkach juz wiem ze
niewiele jest istot ktore potrafia zostawic mi tyle wolnosc bym czul
sie na lata dobrze w zwiazku
Dobra starczy tego starczego pitolenia...zycze dalszego trwania związku ;)
7w8 sx/so/sp ENFP sangwinik

produkt vodko :)podobny

ODPOWIEDZ