Narcyz? Epikurejczyk? - czyżby??
ja w życiu nie spotkalem, żadnego narcyza. Są osoby pewne siebie, ale pod narcyzm nie podchodzą. Wydaje mi się, że takich ludzi jest tak naprawdę malo.
A znacie to twierdzenie? Że miłość jest jak alfabet??
Całkiem trafne do życia.
Mamy alfabet i literki w nim, oczywiście Jest takie A które kocha B, ale B nie kocha A tylko C, C natomiast kocha D i tak można by w nieskonczonośc, gdyby nie było Z. Wszystkie wektory kierują się do Z ale ona nie kocha żadnej liczby tylko siebie. Pozostaje też nieszczęsliwe A, które kocha wszystkich, ale nie jest kochane. no i czasami wektor jednej z cyfr na pewien czas się odwraca i Ckocha D z wzajemnością, ale to mija.
Myślę, że w takim schemacie to Z jest tym narcyzem, więc w ogóle alfabetu stanowi decydującą mniejszość.
A znacie to twierdzenie? Że miłość jest jak alfabet??
Całkiem trafne do życia.
Mamy alfabet i literki w nim, oczywiście Jest takie A które kocha B, ale B nie kocha A tylko C, C natomiast kocha D i tak można by w nieskonczonośc, gdyby nie było Z. Wszystkie wektory kierują się do Z ale ona nie kocha żadnej liczby tylko siebie. Pozostaje też nieszczęsliwe A, które kocha wszystkich, ale nie jest kochane. no i czasami wektor jednej z cyfr na pewien czas się odwraca i Ckocha D z wzajemnością, ale to mija.
Myślę, że w takim schemacie to Z jest tym narcyzem, więc w ogóle alfabetu stanowi decydującą mniejszość.
:)
Dobra, dobra, uspokoiłam się już Koniec tematu pod tytułem "Sexuality"
No mi wyszło, że jestem narcyzem. Zdziwiłam się trochę, bo nigdy w życiu nikt mi tego nie zarzucił. Myślę o sobie chyba w normalnych ilościach, tyle ile jest przewidziane dla przeciętnej baby... CZYLI CALY CZAS! Nie no, żartuję. Już się wydało wcześniej o czym ja myślę
No mi wyszło, że jestem narcyzem. Zdziwiłam się trochę, bo nigdy w życiu nikt mi tego nie zarzucił. Myślę o sobie chyba w normalnych ilościach, tyle ile jest przewidziane dla przeciętnej baby... CZYLI CALY CZAS! Nie no, żartuję. Już się wydało wcześniej o czym ja myślę
http://similarminds.com/types/narcissism.html
To w pewnym sensie to samo co egotyzm, tylko bardziej optymistyczny.
To w pewnym sensie to samo co egotyzm, tylko bardziej optymistyczny.
Heh dokladnie. Na pewno jestem Narcyzem, ale mam nadizeje ze nei w takim stopniu zeby innym to przeszkadzaloCiągle wrzucacie (niby żartem, niby półserio) sugestie na temat tego, jakie jesteście wspaniałe i ilu macie wielbicieli. Wśród Siódemek na porządku dziennym jest robienie sobie zdjęć w fajnych pozach, żeby następnie wrzucić to do sieci itp. Przynajmniej coś takiego wynika z mojej skromnej obserwacji.
No i jestem tez epikurejczykiem :D aaahhEpikur:uwielbiam jedzenie, zostanę kucharzem!
SZCZESCIE
I NIESZCZESCIE
NIE SA
LUSTRZANYMI
ODBICIAMI.
TAK SAMO JAK
ZDROWIE JEST
CZYMS WIECEJ
NIZ BRAKIEM
CHOROBY
I NIESZCZESCIE
NIE SA
LUSTRZANYMI
ODBICIAMI.
TAK SAMO JAK
ZDROWIE JEST
CZYMS WIECEJ
NIZ BRAKIEM
CHOROBY
Prawda. Już jedna 5w6 robi tak samo. Co te 7 robią z ludźmi ...Ciągle wrzucacie (niby żartem, niby półserio) sugestie na temat tego, jakie jesteście wspaniałe i ilu macie wielbicieli.
Kiedy mówię tego typu teksty mam na myśli kpinę lub wyolbrzymienie swoich własnych cech i w moim mniemaniu to nie jest narcystyczne.
Ostatnio zmieniony wtorek, 20 marca 2007, 13:32 przez Czekolada, łącznie zmieniany 3 razy.
No, a ja zrobilam sobie w koncu ten test :D Wiec tak:
Extraversion 73%
Interdependence 90%
Artistic 83%
Narcissism 70%
Self absorbed 76%
Anti-authority 76%
Individuality 83%
Peter pan complex 76%
Physical security 90%
Histrionic 83%
Female cliche 83%
Religious 16%
Conflict seeking 10%
Sexuality 16% [ehh]
Orderliness 26%
No i tyle z tych wazniejszych. I wiekszosc sie zgadza:D
Extraversion 73%
Interdependence 90%
Artistic 83%
Narcissism 70%
Self absorbed 76%
Anti-authority 76%
Individuality 83%
Peter pan complex 76%
Physical security 90%
Histrionic 83%
Female cliche 83%
Religious 16%
Conflict seeking 10%
Sexuality 16% [ehh]
Orderliness 26%
No i tyle z tych wazniejszych. I wiekszosc sie zgadza:D
SZCZESCIE
I NIESZCZESCIE
NIE SA
LUSTRZANYMI
ODBICIAMI.
TAK SAMO JAK
ZDROWIE JEST
CZYMS WIECEJ
NIZ BRAKIEM
CHOROBY
I NIESZCZESCIE
NIE SA
LUSTRZANYMI
ODBICIAMI.
TAK SAMO JAK
ZDROWIE JEST
CZYMS WIECEJ
NIZ BRAKIEM
CHOROBY
epikurejczykiem wg twojej def vodko - jestem - lubie po prostu dobrze sie czuc - ale nie stawiam tego ponad wszystko. a co w tym zlego ze czlowiek chce sie dobrze bawic??!
narcyzem wogule - ja jestem jakaś hora siudemka ale nie w ta strone co pisze hols. w ogule nie czuje zeby ... ze jestem niby super extra ej ?? w tej chwili raczej w druga strone - nie czuje własnej wartości tzn nie jestem pewna siebie itd.
z zycia wzięte --> moze siudemki czasami sa nieodpowiedzialne i zamiast zrobic cos na jutro wolą iśc na impreze lub czeto wybieraja z dwóch możliwosci zawsze ta która przyniesie wiecej zabawy i przyjemności- i tu wyłazi na wierzch ten hedonizm czy epikureizm ?? przyznajcie sie siudemki czy tak nie jest??
narcyzem wogule - ja jestem jakaś hora siudemka ale nie w ta strone co pisze hols. w ogule nie czuje zeby ... ze jestem niby super extra ej ?? w tej chwili raczej w druga strone - nie czuje własnej wartości tzn nie jestem pewna siebie itd.
<--- widełek. zgadzam sie.a co do tych wrazen - hmm, to prawda, baardzo lubie nowe wrazenia i nie cierpie zastoju:P co nie znaczy ze wymagam od calego swiata zeby mi go dostarzał - sam czesto je sobie tworze, to znaczy trohe kreatywnosci w gronie znajomych, i jest:))
z zycia wzięte --> moze siudemki czasami sa nieodpowiedzialne i zamiast zrobic cos na jutro wolą iśc na impreze lub czeto wybieraja z dwóch możliwosci zawsze ta która przyniesie wiecej zabawy i przyjemności- i tu wyłazi na wierzch ten hedonizm czy epikureizm ?? przyznajcie sie siudemki czy tak nie jest??
7w8
wróciłam
wróciłam