Tak czy siak - kiedyś przeczytałam, ciekawie napisane, ogromny banan na gębie za "skurczybyka" - boskie, jak Basket zauważyła
Jeden fragment gdzieś sobie zapisałam, teraz odnalazłam:
Kosiane, plawda?Nasz opis nosorożcowego aspektu "nie liczenia się z niczym" nie byłby pełny bez Skubaniutkiej. Jej czupurny a nieustępliwy charakter rzuca się w oczy szczególnie wyraźnie, przez wzgląd na jej stosunkowo niewielkie gabaryty. Pani ta obdarzona jest ogromną niezależnością i tupetem, a właściwie należałoby rzec - tupecikiem Potrafi spiorunować wzrokiem i wystawić na schody często dwa razy większego od siebie draba, i gdy coś sobie raz postanowi, niech się wali i pali - ona to zrobi. Jest niewątpliwie muzą przysłowia "Gdzie diabeł nie może, tam babę pośle." Załatwi wszystko, choćby to oznaczało wysadzenie w powietrze Urzędu Skarbowego, i wytoczenie sprawy głowie państwa. W literaturze typ ten reprezentują Mała Mi z Doliny Muminków, Mała Rozbójniczka z "Królowej Śniegu" Andersena, oraz nasza rodzima - Pchła Szachrajka.