Epizod manii, czyli 8 z wieczną depresją?

Wiadomość
Autor
kiang
Posty: 18
Rejestracja: poniedziałek, 12 marca 2007, 01:07

#16 Post autor: kiang » środa, 18 kwietnia 2007, 01:24

czesc lexus,rozsmieszyles mnie swierdzeniem,ze ta 8 w twoim otoczeniu skontrolowala czas :lol: a wiesz ze jej sie to nawet moze tak wydawac? na forum czytalam wypowiedzi 8 ,ze kiedy jada autobusem,to nie spia nawet przez 20 godzin,bo nie chca stracic kontroli . hahahhahahahhaha (sorki 8, ale osobom ktorym to opowiadalam wybuchali smiechem),a co oni niby sa wladni kontrolowac? kierowce?inne auta? ciekawe ile 8 nie spi ,aby popilnowac nasza mateczke ziemie,zeby sie obracala w wiadomym kierunku :lol: :lol:



Koffee
Posty: 299
Rejestracja: piątek, 29 grudnia 2006, 18:59

#17 Post autor: Koffee » środa, 18 kwietnia 2007, 07:49

kiedy jada autobusem,to nie spia nawet przez 20 godzin,bo nie chca stracic kontroli . hahahhahahahhaha (sorki 8, ale osobom ktorym to opowiadalam wybuchali smiechem),a co oni niby sa wladni kontrolowac? kierowce?inne auta?
tych spiących ;) ja nie spie nie dlatego, ze sie zmuszam i pije litry kawy, tylko dlatego ze w takich sytuacjach nie chce mi sie spać, nienormalne wydaje mi sie spanie w obcym otoczeniu

exiled
Posty: 212
Rejestracja: piątek, 30 marca 2007, 21:51

#18 Post autor: exiled » środa, 18 kwietnia 2007, 14:30

Koffee pisze:nienormalne wydaje mi sie spanie w obcym otoczeniu
dokladnie, ja nie moge spac w pociagach, autobusach, samolotach itd...co wiecej, to nie jest smieszne tylko dramatyczne - w nowym miejscu nie moge spac przez kilka pierwszych dni co skutkuje tym, ze wygladam jak zombi...
8w7, INTJ 'inventor'

Koffee
Posty: 299
Rejestracja: piątek, 29 grudnia 2006, 18:59

#19 Post autor: Koffee » środa, 18 kwietnia 2007, 16:11

w nowym miejscu nie moge spac przez kilka pierwszych dni
tez u kogos nigdy nie spie, czasem podrzemie 2 godzinki, nawet nie jestem zmeczona O_o

Awatar użytkownika
Cienka
Posty: 112
Rejestracja: sobota, 14 października 2006, 15:31
Lokalizacja: się biorą dzieci?

#20 Post autor: Cienka » środa, 18 kwietnia 2007, 19:14

Ja mam to samo! To jest przekleństwo! Chociaż bym chciała to nie zasnę, ewentualnie drzemnę się tak, że wiem i tak co się wszystko wokół mnie dzieje, bo wpadam w tą 'najpłytszą' fazę snu.
7w8, ENFp, sp/sx/so, choleryk :)

Koffee
Posty: 299
Rejestracja: piątek, 29 grudnia 2006, 18:59

#21 Post autor: Koffee » czwartek, 19 kwietnia 2007, 07:52

a po kilku dniach bez snu wygląda sie jak ładnie przegniły trup :lol:

nudis_verbis
Posty: 325
Rejestracja: sobota, 18 listopada 2006, 10:37

#22 Post autor: nudis_verbis » piątek, 20 kwietnia 2007, 10:45

ja aż tak nie mam jak wy z tą kontrolą. mogę zasnąć wszędzie jeśli tylko chce, czesto jeźdze pociągami i tam odsypiam czasem to co nie uda się w nocy. nie śpię jedynie wtedy kiedy uważam, że niespanie jest ciekawsze, zdarzało mi się podczas podróży nie spać wiele godzin, tzn jak się odpowiednio zmobilizuje do czuwania.

Awatar użytkownika
Rilla
VIP
VIP
Posty: 3159
Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: wichrowe wzgórze

#23 Post autor: Rilla » niedziela, 13 maja 2007, 23:27

Coś mi się wydaje, Cienka, że tak książka nie jest najlepsza. Istnieje depresja dwubiegunowa, ale jest ona CHOROBĄ, a nie tygodniowa dawka nadpobudliwości. Pisałam o niej już w dziale dla Jedynek, więc może pozwoje sobie jedynie się zacytować:
Jest to depresja charakteryzująca się silnymi wahaniami emojonalnymi od euforii po dół psychiczny (depresję). Chory nie potrafi znaleść w swych uczuciach umiaru. Moja babcia na to choruje, więc wiem co to jest :(. Kupiłam sobie książkę o depresjii "Pokonać depresję" Johna Prestona, w której autor opisuje tę chorobę następująco:
Dwubiegunowe zaburzenia afektywne to szczególna odmiana endogennej depresji biologicznej, dawniej nazywana psychozą maniakalno-depresyjną. Wiadomo, że jest ono uwarunkowane genetycznie (w niektórych rodzinach występuje szczególnie często). Większość uczonych zgadza sie z poglądem, że źródłem tej depresji jest rozregulowanie funkcji biochemicznych mózgu. Zaburzenia dwubiegunowe charakteryzuja się częstymi, zdecydowanymi zmianami nastroju. Po jednej stronie bieguna znajduje się głęboka depresja, po drugiej- silne pobudzenie. W okresie dobrego humoru osoba z dwubiegunowym zaburzeniem afektywnym ma mnóstwo energii, czuje, że jest jednostką wartościową, żyje w euforii, łatwo ulega rozdrażnieniu i ma mniejszą niż normalnie potrzebe snu. Taki nastrój, stanowiący przeciwieństwo depresji, nazywamy manią lub hipomanią (czyli łagodną manią). Można by pomyśleć, że mania jest stanem przyjemnym. Każdy chciałby być pełen energii i odświadczać euforii. Niestety, człowiek w tym stanie nie panuje nad sobą, a jego zachowanie staje się chaotyczne jak działanie silnika samochodowego, który pracuje z taką predkością, że zaczyna się rozpadać.
Po manii przychodzi stan głębokiej depresji. I tak w kółko.
Mam nadzieje że ta wiadomość będzie na tym topicu przydatna ;)
Apeluję, by zbytecznie nie szastać tą chorobą i nie przypisywać jej sobie bezpodstawnie, bo jest ona naprawdę bardzo poważna. Razem z chorym cierpi z jej powodu całe otoczenie. Ostatnio w "Na dobre i na złe" występuje wątek z mężem Gosi chorym na depresję maniakalną. Straszne.
Ostatnio zmieniony wtorek, 15 maja 2007, 19:28 przez Rilla, łącznie zmieniany 1 raz.
"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"

4w5

Awatar użytkownika
Almodi
Posty: 285
Rejestracja: niedziela, 15 października 2006, 17:54

#24 Post autor: Almodi » wtorek, 15 maja 2007, 18:19

Hmmmm... ja mysle, ze psychoza to zbyt smiala diagnoza :) Byc moze Cienka ma neurotyczny charakter ;p


Powiem Wam drogie 8 :) ze macie przesrane, jezeli nie mozecie zasnac. Ja za duzo spie i np. zdarza mi sie zasnac w autobusie ;p

Nie wiem co gorsze :) ale chyba z dwojga zlego wolalbym zostac przy swoim odchyle ;p

Koffee
Posty: 299
Rejestracja: piątek, 29 grudnia 2006, 18:59

#25 Post autor: Koffee » środa, 16 maja 2007, 20:53

zdarza mi sie zasnac w autobusie ;p
wstyd ;)

OPTIMER
Posty: 1
Rejestracja: wtorek, 22 maja 2007, 14:42

#26 Post autor: OPTIMER » wtorek, 22 maja 2007, 14:51

:?: :!: Witam,
…..no właśnie mam stwierdzoną chorobę afektywną dwubiegunową i chętnie nawiążę, kontakt z osobami z Wawy w celu wymiany doświadczeń. Dopiero od niedawna mam wgląd w moje epizody maniakalne i są już bardziej hipom. niż samo ostre. Ogólnie ta choroba narobiła mi strasznego bałaganu w życiu i strasznie podkopała wiarę we własne możliwości.
Jeśli, ktoś jest w tym stadium (stadium gdzie wszystko się wyrównuje) to proszę o kontakt mailowy (optimetr@wp.pl)
Pozdrawiam Wszystkich

Awatar użytkownika
Nuit
Posty: 935
Rejestracja: środa, 7 marca 2007, 00:15
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#27 Post autor: Nuit » wtorek, 22 maja 2007, 16:01

rozumiem, że teraz jesteś w stadium lekkiej manii?
"Ty nie jesteś kobietą, jesteś wiedźmą. A wiedźma to wiedźma - nie ma dobra, czy zła"

Chaos i zniszczenie by ENTp

Maślany
Posty: 484
Rejestracja: czwartek, 29 marca 2007, 17:53

#28 Post autor: Maślany » wtorek, 22 maja 2007, 16:27

nienormalne wydaje mi sie spanie w obcym otoczeniu
Se
forum.socjonika.pl

Awatar użytkownika
SenSorry
Posty: 397
Rejestracja: piątek, 2 lutego 2007, 13:43
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: Suwałki/Poznań

#29 Post autor: SenSorry » wtorek, 22 maja 2007, 16:52

Optimer widziałam gdzieś w necie forum osób chorych na tą chorobę
9w8/ISFp/Mag/SCUAN

ders
Posty: 216
Rejestracja: poniedziałek, 7 maja 2007, 13:38

#30 Post autor: ders » środa, 30 maja 2007, 15:42

Mam kolegę 8 który jest baaardzo niezdrowy, ma wszystkie objawy baardzo chorej ósemki i choć kompletnie mnie irytuje, wzbudza we mnie taką złość nieraz że mu chce przykopać i to solidnie to ciągle sie z nim kumpluje, ba dogadujemy sie bardzo dobrze. Nie wiem czy to ja jestem głupi czy on czy moze to normalne? :roll: :wink:

ODPOWIEDZ