Zacznę od tego, iż ten enneagram to w ogóle fajna sprawa. Czyta się inncyh, ale bardziej słyszy sie siebie. Test zrobiłem sobię jakiś miesiąc temu, wyszło mi, że jestem 5w4, poczytałem o tym typie i w sumie się z tym utorżsamiłem.
Dziś zrobiłem drugi test, wyszlo 9w8. Znowu poczytałem... dokładniej to: "Intelektualna dziewiątka, zwłaszcza męska, często się mylnie utożsamia z piątką, jednakże piątka lubi się spierać na poziomie intelektualnym podczas gdy dziewiątka jest pojednawcza i unikająca konfliktów." rozwiłało moje wątpliwości. Przecztałem jeszcze to :http://www.taraka.pl/index.php?id=9g_dziewiatka.htm i troche sie podłamałem.
To wszystko okazało się tak prawdziwe, zawsze uciekałem od rutyny, bierności i nic nie robienia, a podsumowując to mnie cechuje. Taki paradoks, który dziewiątki lubią.
Jestem jeszcze młody, gimnazjum, mój charakter się kształtuje, jeszcze jako tak mam wpływ jaki będe w przyszłości. Chciałbym osiągnąć sukces(chyba jak każdy zresztą), najbardziej boje się życia zwykłego szaraka czyli 8 godzin pracy bez satysfakcji, za pieniądze, które starczają tylko na egzystencję, codzienna rutyna, utarte ścieżki i tak do śmierci...
To jest to co mnie najbardziej przeraża, ominięcie życia, a dziewiątkom się to zdaża.
Pytanie, jak wcześniej pisałem jestem jeszcze w fazie dojżewania, mój charakter się kształtuję w jaki sposób mógłbym sobie ukształtowac charakter "po swojemu"?
Z góry dziękuję za odpowiedzi i przepraszan jeśli ktoś się zagubił
