Strona 2 z 2

Re: Brak asertywnosci

: niedziela, 10 czerwca 2012, 13:07
autor: maroz
W Polsce chyba powszechnie asertywność jest kojarzona z chamstwem i agresją i to nie tylko przez dziewiątki.
Nie wiem jak to jest ze stosunkiem do asertywności zależnie od poziomu zdrowia.
Natomiast na pewno im zdrowsza osoba tym bardziej asertywna w sposób naturalny będąc sobą.

Re: Brak asertywnosci

: niedziela, 10 czerwca 2012, 15:32
autor: boogi
Przydałaby się krótka i prosta definicja asertywności. Przytoczę definicję z książki R. Alberti, M. Emmons, "Asertywność", którą przy okazji polecam wszystkim.
Asertywność pisze:Zachowanie asertywne sprzyja kształtowaniu równości w relacjach międzyludzkich, umożliwiając nam działanie w naszym najlepszym interesie, obronę własnego stanowiska bez nadmiernego lęku, swobodne i szczere wyrażanie uczuć i korzystanie z własnych praw bez naruszania praw innych ludzi.
Wnioski są proste:
1. jeżeli nie mówisz czego chcesz, jesteś nieasertywny
2. jeżeli umiesz powiedzieć czego chcesz, ale przy tym nadeptujesz innych, to jesteś agresywny
3. Asertywny jesteś wtedy gdy umiesz "sięgać po to, co chcesz, nie raniąc innych" (ten cytat jest z okładki wspomnianej książki i jest najbardziej konkretnym opisem asertywności jaki znalazłem)

Oczywiście, by sięgnąć po to, czego chcemy, najpierw musimy wiedzieć czego chcemy :) A potem nauczyć się odpowiednio własne pragnienia wyrażać.


@in3orn: Asertywność bez wątpienia wiąże się z poziomem zdrowia. Na wysokich poziomach mamy zdolności określania tego, co chcemy, oraz posiadamy na tyle stabilną i zrównoważoną osobowość by bez poczucia bycia gorszym umieć wyrazić swoje potrzeby w odpowiedni sposób.
Na poziomach przeciętnych zaś, mamy zwykle nie nasze prawdziwe, świadome chęci, ale raczej kompulsywne odruchy, potrzebę otrzymania tego czego nam brakuje (a brakuje wtedy wiele i wciąż). Metody wyrażania się też są gorszej jakości: zwykle albo nieasertywne (to np. Dziewiątki: długo nic nie mówią, a jak się uzbiera to jest wielki wybuch słonia), albo agresywne (np. Dwójki czy Ósemki narzucające się ze swoją wolą). Oczywiste jest, że przy braku dobrze zdefiniowanych potrzeb, oraz braku umiejętności wyrażania potrzeb - nie ma możliwości zrealizowania potrzeb.
Enneagramowe zdrowienie bez wątpienia sprzyja i umiejętności określenia rzeczywistych potrzeb i oddzielenia się od kompulsywnych, wywoływanych archaicznymi lękami, a także nauczeniu się w późniejszym czasie skutecznych strategii realizacji tych potrzeb.

Re: Brak asertywnosci

: niedziela, 10 czerwca 2012, 19:57
autor: maroz
Jest jeszcze jedna kwestia związana z asertywnością czyli sytuacja stawiania granic w sytuacji gdy ktoś wrzuca na nasz ogródek śmieci. (pośrednio związana z osiąganiem tego co chcemy)

Re: Brak asertywnosci

: niedziela, 10 czerwca 2012, 23:14
autor: In3orn
Rozumiem wasze podejście i obecnie się z nim zgadzam, ale pamiętam, że dawniej na te same słowa reagowałem myślami typu: "bzdury, głupoty, takie tam gadanie". Mam wrażenie, że wyznacznikiem dla dziewiątek może być nie tyle asertywność, czy jej brak, ale jej postrzeganie emocjonalne i otwartość bądź ignorancja w stosunku do niej.

Re: Brak asertywnosci

: niedziela, 10 czerwca 2012, 23:20
autor: maroz
Dlaczego tak reagowałeś?

Re: Brak asertywnosci

: poniedziałek, 11 czerwca 2012, 17:41
autor: In3orn
To pewnie wynika z motywacji na średnich poziomach. Niechęć do wyrażania siebie, umniejszanie swojej wartości, bezkonfliktowość za wszelką cenę, ustępliwość i tego typu cechy stoją w sprzeczności z asertywnością.

Re: Brak asertywnosci

: poniedziałek, 11 czerwca 2012, 17:42
autor: maroz
Tak bo asertywność to stanowczość z poszanowaniem praw drugiej osoby a więc jednak stawianie na swoim. Asertywność to też postawa "ja jestem ok" - "ty jesteś ok" a więc stawianie się na równi z drugą osobą. Zapewne to są zachowania niezgodne z zachowaniami dziewiątek na niższych poziomach.
Dobra hipoteza.